Komentarze do Bukowej Chatki

[mother_nature]

Witaj Iwonko

 

Wertuję Twój dziennik budowy od początku, wertuję komentarze i niestety nie znalazłam, czy podawałaś, gdzie zakupiliście panele grzewcze Napisałabyś mi producenta, ewentualnie podała link?

Ostro debatujemy teraz, w jaki sposób będziemy ogrzewać nasz dom, póki co stanęło na prądzie (plus kominek na drewno). Nie chcę w domu kaloryferów, a Twoje opinie o panelach podczerwieni zachęcają nas do spróbowania takiego rodzaju ogrzewania.

Ciekawi jesteśmy też, ile takich paneli trzeba zakupić i czy w każdym pomieszczeniu je instalowaliście.

Będę bardzo wdzięczna za te informacje, może być na PW

Gazu chyba w ogóle nie będziemy doprowadzać, mimo że jest na działce.

 

Kilka dni trwało też ustawianie domu względem stron świata Działkę mamy z wjazdem od str. południowej, więc chciałam, żeby dom stanął krótszym bokiem do drogi, co pozwoli na lepsze doświetlenie salonu od str. zachodniej. Początkowo mąż się zgodził, ale później wycofał, bo... nie podoba mu się takie usytuowanie domu Więc zostaje po staremu - salon będzie od północy. Ratuje mnie tylko to okno w jadalni, z Z500 odpisali, że "nie można przesunąć słupa konstrukcyjnego ponieważ zaburzy to cały ustrój konstrukcyjny czyli do wprowadzenia zmiany potrzebny będzie konstruktor i jego nowe/ponowne obliczenia co będzie skutkowało ceną około 1200zł za tę zmianę". Dziękuję, postoję, wolę te 1200 zł wydać na coś innego.

Masakra...

[Iwona i Mariusz]

Witaj Iwonko

 

Wertuję Twój dziennik budowy od początku, [...]

 

Joasiu, już spieszę odpowiedzieć na Twoje pytania.

Oczywiście, gdzieś tam kiedyś zamieszczałam i nazwę i link do producentów paneli, ale szybciej będzie jak podam Ci tutaj.

Jest to firma (chyba z Poznania) ECOPARTNER, a link do nich, to:

http://www.najtanszeogrzewanie.pl/

Bardzo słusznie myślisz o tym, by nie stosować kaloryferów.

O zaletach paneli pisałam już wiele razy, naprawdę jesteśmy zadowoleni z tego sposobu ogrzewania.

A o wadach ogrzewania kaloryferami chyba wiesz sama, bo to tajemnica poliszynela, jak wysuszają powietrze itd.

Nasze panele rozmieszczone są tak:

w salonie - dwa (obok siebie)

w kuchni - jeden

w sieni - jeden

w łazience - jeden

w warsztacie Mariusza - jeden

w małej sypialni - jeden

i w naszej sypialni - jeden, ten na ścianie w formie obrazu.

My gazu też nie chcieliśmy, choć skusiliśmy się na płytę gazową w kuchence i butlę, ale już żałujemy i pewnie będziemy niebawem tę płytę wymieniać na elektryczną.

Nigdy więcej gazu.

Odnośnie ustawienia domu, to macie tak samo jak my.

Wjazd na działkę jest u nas od południa, a mimo to postawiliśmy dom jakby "tyłem", czyli wejście i kuchnię mamy od północy, a salon od południa.

Jak się do nas wjeżdża, to najpierw trzeba przejechać wewnętrzną drogą wzdłuż domu, by dojechać na podwórko do wejścia.

Może dlatego, że i widok z salonu na las jest niezastąpiony, a może też dlatego, że nie wyobrażam sobie salonu od północy.

W lecie przed słońcem chronią nas grube zasłony, markiza, no i teraz klima, ale za to w zimie grzejące w duże, tarasowe szyby promienie słoneczne, dają takie ciepełko i takie piękne widoki, że nie zamieniłabym tego ustawienia na inne.

A co do słupa konstrukcyjnego, to rozumiem, że zaproponowaliście jego przesunięcie, a co z pomysłem postawienia dwóch słupów na tej ścianie, po obu stronach okna?

Uściski!!!

[Ana.]

O tak Iwonko, nigdy więcej gazu,zmień sobie jak najszybciej na indukcje:) Ja długo się zastanawiałam, gotując tyle lat na gazie,po prostu bałam się czy się sprawdzi.Ale teraz jestem bardzo zadowolona i jedna szafka więcej w kuchni;)Zajrzałam sobie tradycyjnie do Twojego dziennika i powiem Ci,że uwielbiam to Twoje ''marudzenie''i cudne jak zwykle zdjęcia:) Mam jeszcze pytanko,odnośnie paneli na podczerwień,czy można je montować w wykończonym już domu,bez specjalnego uszczerbku domku oczywiście;) Czy już działa u Ciebie ogrzewanie? Bo u nas temperatura 18 stopnii i trzeba już ogrzewać.Pierwszy sezon na pewno będzie droższy;)Uściski:hug:

[Iwona i Mariusz]

O tak Iwonko, nigdy więcej gazu,zmień sobie jak najszybciej na indukcje:) Ja długo się zastanawiałam, gotując tyle lat na gazie,po prostu bałam się czy się sprawdzi.Ale teraz jestem bardzo zadowolona i jedna szafka więcej w kuchni;)Zajrzałam sobie tradycyjnie do Twojego dziennika i powiem Ci,że uwielbiam to Twoje ''marudzenie''i cudne jak zwykle zdjęcia:) Mam jeszcze pytanko,odnośnie paneli na podczerwień,czy można je montować w wykończonym już domu,bez specjalnego uszczerbku domku oczywiście;) Czy już działa u Ciebie ogrzewanie? Bo u nas temperatura 18 stopnii i trzeba już ogrzewać.Pierwszy sezon na pewno będzie droższy;)Uściski:hug:

 

Aniu, u nas dyskusji wielkiej na temat gazu nie było.

Mariusz uwielbia gotować i nie chciał wtedy żadnych innowacji w temacie kuchenki, więc zostaliśmy przy gazie, tak jak dotychczas było. A ja nie chciałam, żeby się zraził do gotowania, no bo kto by mnie wtedy tuczył i raczył różnymi pysznościami?

Ale już teraz wiemy, że czas wielki to zmienić, bo zaopatrywanie się w butlę z gazem, to tylko kłopot.

A i tak zawsze zabraknie gazu w najmniej oczekiwanym momencie.

Szafka w kuchni nam się żadna nie zwolni, bo butlę trzymamy w spiżarce, ale za to, już po zmianie, będzie w niej trochę więcej miejsca.

Oj, jak cudownie, że ktoś uwielbia moje marudzenie.

Połechtałaś w tym momencie moją próżność.

Aniu, odnośnie paneli, to powiem Ci, że ich instalacja jest najmniej inwazyjna ze wszystkich sposobów montażu jakiegokolwiek ogrzewania.

Każde inne, czy to podłogówka, czy kaloryfery, wymaga jednak dość intensywnej ingerencji by je sfinalizować, a przy panelach nie ma nic prostszego.

Tylko panel, a od niego kabelek i to wszystko.

U nas ogrzewanie uruchamiało się już kilka razy, bo noce są jednak zimne, a na termostatach mamy ustawioną wymaganą przez nas temperaturę i jeśli było zimniej, to dogrzewało nas już kilka razy.

Niestety, nieuchronnie idzie zima i tak już teraz będzie.

Uściski i przytulasy Ci przesyłam.

[Ana.]

Ja ogrzewanie mam ,jak chyba wiesz elektryczne-kabelki w podłodze;)Przedwczoraj miałam montowane termostaty i coś nie chce się załączyć ogrzewanie w salonie:o Może ,martwię się na zapas,ale gdyby było coś uszkodzone, to tak sobie myślę,że właśnie takie panele ogrzałyby nasz salon z pomocą kominka;)Ty masz dwa panele w salonie o jakiej mocy?Mam. nadzieję,że nie będzie to konieczne,w poniedziałek ma przyjść inny elektryk,może coś zaradzi.Pozostałe pomieszczenia są ładnie ogrzewane,tylko ten salon:o Jeśli chodzi o indukcję.to jak ją już będziesz miała,to zapewniam Cię,że mąż będzie gotował dużo więcej z większą przyjemnością:wiggle:Mój lubi gotować,ale tylko w niedzielę;)Pozdrawiam cieplutko:hug:

[Iwona i Mariusz]

Ja ogrzewanie mam ,jak chyba wiesz elektryczne-kabelki w podłodze;)Przedwczoraj miałam montowane termostaty i coś nie chce się załączyć ogrzewanie w salonie:o Może ,martwię się na zapas,ale gdyby było coś uszkodzone, to tak sobie myślę,że właśnie takie panele ogrzałyby nasz salon z pomocą kominka;)Ty masz dwa panele w salonie o jakiej mocy?Mam. nadzieję,że nie będzie to konieczne,w poniedziałek ma przyjść inny elektryk,może coś zaradzi.Pozostałe pomieszczenia są ładnie ogrzewane,tylko ten salon:o Jeśli chodzi o indukcję.to jak ją już będziesz miała,to zapewniam Cię,że mąż będzie gotował dużo więcej z większą przyjemnością:wiggle:Mój lubi gotować,ale tylko w niedzielę;)Pozdrawiam cieplutko:hug:

 

Aniu, to przykre, że Twoje kabelki w salonie nie zadziałały.

Może, jak piszesz, w poniedziałek sprawa się wyjaśni i wszystko będzie ok.

Nasze dwa panele w salonie mają po 650W każdy.

A co do indukcji, to jeszcze rozmyślamy, opinie są różne, więc wahamy się jeszcze co do elektrycznej.

Czas pokaże, jaką decyzję podejmiemy, na razie Mariusz spokojnie pichci na gazie i tak jak Twój, najbardziej lubi to robić w weekend.

Tacy mężowie, to Skarb!

Ściskam Cię, Aniu..

[Ana.]

Też mam nadzieję,że kabelki w salonie zadziałają:rolleyes:Na razie dogrzewamy się kominkiem,jest cieplutko i klimacik fajny:) Jeśli chodzi o płytę,to ja też dużo czytałam i o indukcji ,i o ceramicznej-elektrycznej,wybrałam indukcję.Jest tańsza w użytkowaniu i dziecka nie poparzy przy przypadkowym dotknięciu,ale każdy sam musi podjąć decyzję Też uważam,że każda z nas ma skarb w domu:wiggle:

[Iwona i Mariusz]

Też mam nadzieję,że kabelki w salonie zadziałają:rolleyes:Na razie dogrzewamy się kominkiem,jest cieplutko i klimacik fajny:) Jeśli chodzi o płytę,to ja też dużo czytałam i o indukcji ,i o ceramicznej-elektrycznej,wybrałam indukcję.Jest tańsza w użytkowaniu i dziecka nie poparzy przy przypadkowym dotknięciu,ale każdy sam musi podjąć decyzję Też uważam,że każda z nas ma skarb w domu:wiggle:

 

Aniu, o indukcji myślę coraz poważniej, ale cena mnie trochę odstrasza.

Piszesz, że tańsze jest jej użytkowanie.

To jest, jakby nie było, mocny argument na jej korzyść.

Jeszcze będziemy myśleć.

Dzięki Ci za wszystkie rady.

Całusy!

[Budujący Radom]

Witam ponownie. Pani Iwonko chciałem zapytać , czy ma Pan jakieś informacje na temat szkodliwosci promieni podczerwonych które panele imitują. Jest to u nas bardzo mało popularne źródło ogrzewania i napewno są zalety ale czy ktoś mówił coś o wadach. ja byłbym skłonny się skusić do tego typu rozwiązania ale żona jest raczej kategorycznie przeciwna. Wszystko co ma w nazwie "promieniowani" ją odstrasza skutecznie, a jeszcze jak usłyszała że to podgrzewa ludzi i przedmioty to już w ogóle jest na nie. Myslimy jeszcze na powietrzną pompą ciepła z ogrzewaniem podłogowym.

Nie wiem jak w praktyce wygląda uzytkowanie tych paneli ale napewno przekonuje mnie brak bezwładności jaka niesie za sobą ogrzewanie podłogowe, i koszt instalacji.

Czym moge przekonać żonę?

[mother_nature]

Witam po przerwie

Troszkę zawirowań u mnie było, w pracy teraz mam kołowrotek, w domu komputer się zawirusował, tak więc dopiero dziś mogłam tu zajrzeć.

 

Bardzo dziękuję za szczegóły dotyczące paneli, są to niezmiernie cenne informacje

Wejście do domu będziemy jednak mieć od strony południowej, chyba że jeszcze architekt przekona nas do innej lokalizacji Pożyjemy zobaczymy.

Zrobienie dwóch słupów betonowych to też koszt około 1,5 tys., więc rezygnujemy.

 

Co do kuchenek indukcyjnych - ja też jestem zdania, że tylko indukcja i nic innego Użytkuję indukcję Teka od ponad 4 lat i jest rewelacyjna. Nie kosztowała fortuny, komplet garnków do niej kupiłam za 200 zł w makro. Gotowanie trwa połowę czasu mniej niż na gazie, a podgrzewanie to już jest błysk, np. ostatnio zapomniałam podgrzać sos podczas gdy obiad był już rozłożony na talerzach, sos wyciągnięty z lodówki po około 1 minucie był już gorący! Trzeba było tylko ciągle go mieszać przy podgrzewaniu Sprzątanie płyty indukcyjnej to bajka - gąbeczka, troszkę płynu, przetrzeć, wytrzeć do sucha i tyle. Nawet w trakcie gotowania jak coś mi wykipi, to odstawiam garnek, wycieram płytę, stawiam gar ponownie i dalej się gotuje Płyta nagrzewa się od garnków, ale szybko stygnie tak że jeszcze nie zdarzyło mi się oparzyć.

Jakbyś miała pytania to śmiało, polecam Wam z całego serca indukcję Pokochacie ją

 

Chciałam dorzucić od siebie 3 grosze w sprawie pytania Budującego Radom - promieniowanie podczerwone emituje każdy organizm żywy, szkodliwe zaczyna być dopiero przy temperaturze około 50 stopni C, ale wtedy każdy zdrowy człowiek czuje już receptorami w skórze, że dochodzi do oparzenia. Skóra reaguje typowo jak na każde inne poparzenie termiczne, czyli zaczerwienienie, obrzęk, ból. Raczej ciężko więc poparzyć się takimi panelami w domu. Innych szkodliwości nie znam, za to znam pozytywy - promieniowanie podczerwone stosowane jest w medycynie, np. poprzez naświetlanie chorych miejsc przy reumatyzmie, rwie kulszowej.

Tyle wiem na ten temat jako biolog, u siebie w domu też będę montować panele na podczerwień

[blekowca]

Iwonko to jeszcze ja się dopiszę do listy pytań, chyba Mariusz będzie wiedział. Chcę u siebie przed zimą przymocować panele prowizorycznie do rusztowania pod sufit podwieszany, czy ich konstrukcja jest do tego przystosowana?

[Iwona i Mariusz]

Witam ponownie. Pani Iwonko chciałem zapytać , czy ma Pan jakieś informacje na temat szkodliwosci promieni podczerwonych które panele imitują. Jest to u nas bardzo mało popularne źródło ogrzewania i napewno są zalety ale czy ktoś mówił coś o wadach. ja byłbym skłonny się skusić do tego typu rozwiązania ale żona jest raczej kategorycznie przeciwna. Wszystko co ma w nazwie "promieniowani" ją odstrasza skutecznie, a jeszcze jak usłyszała że to podgrzewa ludzi i przedmioty to już w ogóle jest na nie. Myslimy jeszcze na powietrzną pompą ciepła z ogrzewaniem podłogowym.

Nie wiem jak w praktyce wygląda uzytkowanie tych paneli ale napewno przekonuje mnie brak bezwładności jaka niesie za sobą ogrzewanie podłogowe, i koszt instalacji.

Czym moge przekonać żonę?

 

Witam ponownie.

Nie znam żadnego szkodliwego działania paneli na podczerwień.

Nigdy o takich nie słyszałam.

Wprost przeciwnie - wiem, że mają wiele zalet, ale właściwie o większości z nich napisała już Joasia w jednym z powyższych komentarzy.

Fakt, że jest to mało popularne źródło ogrzewania.

Ale już np. w Skandynawii, jest bardzo popularne.

A co do przekonań? Wielu naszych rodaków podchodzi do tematu ogrzewania domku w ten sposób, że jak przykładowo nie ma w nim pieca i wiaderka z węglem, to znaczy, że będzie zimno.

W tym względzie jesteśmy jeszcze raczej konserwatywni i zamknięci na nowe technologie.

Pytasz, czym przekonać żonę?

Nie mam pojęcia, nikogo na siłę nie należy przekonywać, ja też nie mam takiego zamiaru, bo jeszcze ktoś sobie pomyśli, że mam w tym jakiś interes.

Mogę pisać o zaletach tego ogrzewania i je zachwalać, bo je mam i dobrze wiem, jak funkcjonuje i jak się sprawdza.

Ale namawiać nie będę..

Żona musi się przekonać sama i sama chcieć.

Pozdrawiam.

[Iwona i Mariusz]

Witam po przerwie

Troszkę zawirowań u mnie było, w pracy teraz mam kołowrotek, w domu komputer się zawirusował, tak więc dopiero dziś mogłam tu zajrzeć.

 

Bardzo dziękuję za szczegóły dotyczące paneli, są to niezmiernie cenne informacje

[...]u siebie w domu też będę montować panele na podczerwień

 

Witaj Joasiu.

Po pierwsze, chciałam Ci gorąco podziękować za wyręczenie mnie w opisie zalet paneli na podczerwień.

Wszystko to, co napisałaś jest zgodne z prawdą, podpisuję się pod tym jedną i drugą ręką.

Sama nie napisałabym tego lepiej.

Co do indukcji, trochę się wahamy, bo Mariusz wyczytał ostatnio gdzieś w internecie, że nie powinny jej użytkować osoby z chorobami serca i układu krążenia, a Mariusz jest przecież po zawale, a gotować to On lubi, oj lubi....

Więc musimy sprawdzić, ile jest w tym prawdziwej prawdy.

Mam nadzieję, że jak będę miała jakieś pytania, to Ty, jako doświadczony użytkownik tego sprzętu, odpowiesz mi na moje pytania i wątpliwości, czasem może nawet naiwne i banalne?

[Iwona i Mariusz]

Iwonko to jeszcze ja się dopiszę do listy pytań, chyba Mariusz będzie wiedział. Chcę u siebie przed zimą przymocować panele prowizorycznie do rusztowania pod sufit podwieszany, czy ich konstrukcja jest do tego przystosowana?

 

Darku, jeśli można, to Mariusz zadzwoni do Ciebie jakoś w weekend i pogadacie?

On jest lepszy w te klocki, ja nie będę się tu mądrzyć i fantazjować, a teraz to On już śpi i nie ma mi kto podpowiedzieć, żeby właściwie i rzetelnie Ci doradzić.

Może tak być?

[Ana.]

Witaj Joasiu.

Po pierwsze, chciałam Ci gorąco podziękować za wyręczenie mnie w opisie zalet paneli na podczerwień.

Wszystko to, co napisałaś jest zgodne z prawdą, podpisuję się pod tym jedną i drugą ręką.

Sama nie napisałabym tego lepiej.

Co do indukcji, trochę się wahamy, bo Mariusz wyczytał ostatnio gdzieś w internecie, że nie powinny jej użytkować osoby z chorobami serca i układu krążenia, a Mariusz jest przecież po zawale, a gotować to On lubi, oj lubi....

Więc musimy sprawdzić, ile jest w tym prawdziwej prawdy.

Mam nadzieję, że jak będę miała jakieś pytania, to Ty, jako doświadczony użytkownik tego sprzętu, odpowiesz mi na moje pytania i wątpliwości, czasem może nawet naiwne i banalne?

Jeśli chodzi o serce ,to słyszałam,że chorzy z rozrusznikiem serca mają jakieś przeciwwskazania do użytkowania tej płyty ,w innych chorobach serca chyba nie ma przeciwwskazań:no:Ale dowiedz się może z dokładniejszych żródeł Pozdrawiam Iwonko i oczywiście Twojego Księciunia:)

[blekowca]

Darku, jeśli można, to Mariusz zadzwoni do Ciebie jakoś w weekend i pogadacie?

On jest lepszy w te klocki, ja nie będę się tu mądrzyć i fantazjować, a teraz to On już śpi i nie ma mi kto podpowiedzieć, żeby właściwie i rzetelnie Ci doradzić.

Może tak być?

Oczywiście, że może, czekam na telefon od Mariusza.

[blekowca]

No i po rozmowie! Dziękuję Mariusz za wiedzę, wchłonąłem ją z apetytem, mniam, mniam! Znalazłem ten post forumowicza który posadził sobie różnorodne winogrona - z waszym klimatem i zapałem ogrodniczym to wszystko jest możliwe.

Otóż i link do posta opisującego już efekty - powodzenia.

[Iwona i Mariusz]

Jeśli chodzi o serce ,to słyszałam,że chorzy z rozrusznikiem serca mają jakieś przeciwwskazania do użytkowania tej płyty ,w innych chorobach serca chyba nie ma przeciwwskazań:no:Ale dowiedz się może z dokładniejszych żródeł Pozdrawiam Iwonko i oczywiście Twojego Księciunia:)

 

Aniu, oczywiście masz rację.

To ja coś pochrzaniłam, już mnie Mariusz wyprostował, że przedobrzyłam z tymi obawami.

Dzięki za wyprostowanie mojej nieścisłości.

Dziękujemy za pozdrowienia i odwzajemniamy je.

[Iwona i Mariusz]

[...] Otóż i link do posta opisującego już efekty - powodzenia.

 

Obejrzeliśmy - imponująca kolekcja.

Myślę, że nie odważylibyśmy się aż na taki zbiór.

Wiadomo, brak czasu i.. wiedzy, przede wszystkim.

Ale rzeczywiście, wyjątkowo okazały asortyment.

Pozdrówka!

[mother_nature]

Witaj Iwonko,

 

Zachwyca mnie Twoja passiflora!:) Cudne kwiaty, a jaka ogromna ilość pączków! Musi jej sprzyjać atmosfera Twojego domu. Kupiłaś gotową sadzonkę, czy może wysiewałaś z nasion? Ja dawno temu posiałam nasiona, niestety żadne nie wzeszło Więcej nie próbowałam.

 

Płyta indukcyjna może negatywnie wpływać na działanie rozrusznika serca, jak słusznie zauważyła Ana. Ale osoba z rozrusznikiem musiałaby chyba się położyć na tej płycie. Wiadomo, jakąś ostrożność na wszelki wypadek należy zachować posiadając w ciele elementy metalowe. Często ładuję telefon komórkowy obok pracującej płyty, leży wtedy w odległości około 20 cm i nic mu się nie dzieje.

 

Byłam wczoraj na wycieczce w Gorcach - drzewa pięknie mieniły się w słońcu barwami jesieni, pomyślałam, że pewnie w lesie koło Bukowej Chatki masz podobne widoki, w końcu buki teraz są najpiękniejsze