Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Bukowej Chatki


Recommended Posts

czytam Was wypiekami na twarzy i wyobrażam sobie jak to będzie jak będziemy już na tym etapie :)

dużo ciekawych informacji sobie zanotowałam, mam wrażenie,że dymi mi głowa od czytania dzienników:p

nasz plan jest ambitny, szalony, oraz dla niektórych głupi - przeprowadzka za rok, rok z hakiem, a jesteśmy na etapie załatwiania PNB :lol2:

postanowienie jest takie- nie dać się zwariować "ojej jaka gehenna ta budowa,coś strasznego,tyle decyzji " nie dać się ponieść fantazji przy wykończeniówce i nie słuchać życzliwych doradców, którzy się nie budowali, ale wszystko wiedzą najlepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Piękna profesjonalna bateria Iwonko :) Zwykłe krany kiepsko sprawdzają się w kuchni, za to ten, który sobie zafundowaliście jest świetny :D

Jeśli chodzi zaś o mycie naczyń, to dla mnie nr 1 zawsze będzie zmywarka. Odkąd się na nią zdecydowaliśmy, oszczędzamy czas, dłonie i wodę. Teraz już nie wyobrażam sobie stania przy zlewie ;)

Uściski dla Was!

 

Dziękuję Joasiu.

Moja zmywarka hula raczej od święta.

No cóż ja na to poradzę, że tak lubię zmywać? :D

Jakieś takie zboczenie mam, ale to już trwa tak od dawna i się nie pogłębia, więc mnie zbytnio nie martwi. :lol2:

Buziaki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

gratuluję całej akcji "Bukowa Chatka" :) naprawdę czyta się z zapartym tchem jakby było się tam razem z Państwem. Tym bardziej że ja planuję działać bardzo podobnie, tzn mały domek i głównie własnymi siłami.

Jeśli to nie problem to chciałbym zapytać jak po jakimś już czasie oceniacie państwo wybrany przez siebie system ogrzewania, sprawdza się to pod kątem użyteczności i kosztów. Też o czymś takim myślałem i tak natrafiłem na Państwa historię:). Straszono mnie jednak dużymi kosztami ogrzewania dlatego staram się wyczytać na ten temat jak najwięcej.

Pozdrawiam serdecznie. Jarek

 

Dziękujemy Jarku za takie miłe słowa.

Trudno nam ocenić koszty samego ogrzewania, bo prąd w całym domku mamy na jednym liczniku.

A więc oprócz ogrzewania również wszystkie sprzęty gospodarstwa domowego, tak jak wszędzie w domach, czyli telewizory, komputery, lodówka, pralka itd.

Średnio rocznie za cały prąd w domku płacimy ok. 3.800 zł, czyli wychodzi mniej więcej ok. 316 zł miesięcznie.

Sam oceń czy to dużo czy mało, biorąc pod uwagę wygodę, bezobsługowość i komfort takiego sposobu ogrzewania.

My, w każdym bądź razie - polecamy.

Życzymy Ci spełnienia budowlanego marzenia i zapraszamy ponownie do odwiedzenia naszego dziennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam Was wypiekami na twarzy i wyobrażam sobie jak to będzie jak będziemy już na tym etapie :)

dużo ciekawych informacji sobie zanotowałam, mam wrażenie,że dymi mi głowa od czytania dzienników:p

nasz plan jest ambitny, szalony, oraz dla niektórych głupi - przeprowadzka za rok, rok z hakiem, a jesteśmy na etapie załatwiania PNB :lol2:

postanowienie jest takie- nie dać się zwariować "ojej jaka gehenna ta budowa,coś strasznego,tyle decyzji " nie dać się ponieść fantazji przy wykończeniówce i nie słuchać życzliwych doradców, którzy się nie budowali, ale wszystko wiedzą najlepiej :D

 

Witam Cię w Bukowej Chatce, nowa czytelniczko. :D

Jak to powiedział Mariusz: "do odważnych świat należy".

Twoja desperacja wzbudziła naszą ogromną życzliwość dla Twojej postawy, podejście do budowlanego tematu wywołało uśmiechy na naszych twarzach, a Twoje słowa o "życzliwych doradcach" to po prostu święta prawda.

Wasz plan jest rzeczywiście ambitny, ale z pewnością ani nie szalony, a tym bardziej nie głupi.

Dowodem na to jesteśmy my sami: pierwsza łopata wbita pierwszego grudnia, przeprowadzka Mariusza w kwietniu następnego roku, moja w czerwcu. I jeszcze w międzyczasie półtoramiesięczna przerwa, bo śnieg i silne mrozy przerwały nasze budowanie.

Życzymy Wam przeprowadzki jeszcze w tym roku.

:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

mam pytanie odnośnie całkowitych kosztów budowy domku, żeby się wprowadzić ( nie licząc działki)? Czy wybudowali państwo domek z garażem, bo niestety nie otwierają mi się zdjęcia państwa budowy :/ pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)

 

Witam Cię w dzienniku Bukowej Chatki.

Trudno mi określić koszt budowy do takiego stanu, żeby się wprowadzić.

My wprowadziliśmy się bardzo szybko, w domku były tylko wylewki i tynki, nie było nawet podłóg, wszystko robiliśmy później.

Koszt budowy oceniamy na ok. 170 tys zł, ale proszę pamiętać, że było to prawie 5 lat temu i poza tym Mariusz bardzo dużo zrobił sam.

Domek mamy bez garażu.

A zdjęcia powinny się otwierać, wiem, że u wszystkich z którymi mam kontakt fotki normalnie się wyświetlają.

Więc musi być coś nie tak z Twoim komputerem.

Dziękuję za pozdrowienia i życzenia.

Również pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko dziękuję za odwiedziny u mnie, napisz proszę jaki był koszt całkowity 1 metra Twojego tarasu.Wygląda bardzo ładnie,tylko nie wiem czy na moją kieszeń;) Pozdrawiam:hug:

 

Aniu, za cały taras zapłaciłam ponad 4 tys.

Odsyłam Cię na stronę mojego wykonawcy, wiem, że mają przedstawicielstwa w całej Polsce.

Jeśli do nich napiszesz maila, zrobią Ci niezobowiązującą wycenę.

A kontakt z nimi jest bardzo dobry, godny polecenia.

Link do strony tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko, gratuluję nowych nabytków kuchennych. Z pewnością będą Ci dobrze służyć.

Mam pytanie odnośnie ogników. Na jednym z jesiennych zdjęć są całe obsypane owocami. Czy one Ci kwitły od początku? Czy też trzeba poczekać na ich pierwsze kwitnienie? Posadziłam swoje trzy lata temu. Zagęściły się ładnie, ale nie kwitną. Może to wina stanowiska, gleby...Będę wdzięczna za Twoją opinię.

Pozdrawiam

Ś-ś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko, gratuluję nowych nabytków kuchennych. Z pewnością będą Ci dobrze służyć.

Mam pytanie odnośnie ogników. Na jednym z jesiennych zdjęć są całe obsypane owocami. Czy one Ci kwitły od początku? Czy też trzeba poczekać na ich pierwsze kwitnienie? Posadziłam swoje trzy lata temu. Zagęściły się ładnie, ale nie kwitną. Może to wina stanowiska, gleby...Będę wdzięczna za Twoją opinię.

Pozdrawiam

Ś-ś

 

Witam Śmigalska!

Moje ogniki kwitły od początku, choć dwa lata temu nie tak obficie, jak w ubiegłym roku.

Poprzedniej wiosny były tak gęsto obsypane kwiatami, aż sama się dziwiłam:

 

P1140511.JPG

 

a to poskutkowało mnóstwem owoców na jesieni:

 

P1150275.JPG

 

Zresztą te kolorowe kulki utrzymują się na nich do dziś, co - nie ukrywam - w zimie wygląda bardzo widowiskowo.

Nie wiem od czego zależy jak obficie kwitną.

Moje są wsadzone w kwaśną ziemię, bo rosną na wrzosowisku, może to ma znaczenie?

Poza tym są raczej zacienione, mają tylko trochę słońca rano, bo rosną od wschodniej strony.

Życzę Twoim obfitego wiosennego kwitnienia i jesiennego owocowania, bo są naprawdę urocze i bardzo dekoracyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajecznie kolorowe orchidarium masz Iwonko :) U mnie storczykowa posucha, jednak nie służą im ciemne pomieszczenia i suche powietrze.

Też tęsknię do wiosny, ciekawa jestem ile cebulowych zakwitnie w tym roku, czy nie padły łupem nornic ;)

 

Zastanawiam się ostatnio, czym obsadzić w roli żywopłotu nową działkę. Tu gdzie obecnie mieszkamy, mam tuje Brabanty. Owszem, urosły błyskawicznie i są dobrą barierą, ale wyginają się pod ciężarem śniegu, trzeba je ciąć, żeby dobrze wyglądały. Nie mam kompletnie koncepcji :confused: Czy postawić znów na tuje, tylko w jakichś innych odmianach, czy może krzewy liściaste? Działka ma tylko 8 ar, więc każde miejsce na wagę złota. Wzdłuż wschodniego długiego boku problem mam już z głowy, bo sąsiad ma tam drogę dojazdową i posadził wzdłuż niej tuje Smaragd.

 

śmig_śmigalska, ogniki podobno są wrażliwe na przesuszenie, kwiaty na następny rok zawiązywane są latem, a wtedy o suszę nie trudno. Być może to jest przyczyną? W tym roku nie zawadzi podsypać jakimś nawozem z potasem, może to je zdopinguje? Na jakiej glebie rosną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajecznie kolorowe orchidarium masz Iwonko :) U mnie storczykowa posucha, jednak nie służą im ciemne pomieszczenia i suche powietrze.

Też tęsknię do wiosny, ciekawa jestem ile cebulowych zakwitnie w tym roku, czy nie padły łupem nornic ;)

 

Zastanawiam się ostatnio, czym obsadzić w roli żywopłotu nową działkę. Tu gdzie obecnie mieszkamy, mam tuje Brabanty. Owszem, urosły błyskawicznie i są dobrą barierą, ale wyginają się pod ciężarem śniegu, trzeba je ciąć, żeby dobrze wyglądały. Nie mam kompletnie koncepcji :confused: Czy postawić znów na tuje, tylko w jakichś innych odmianach, czy może krzewy liściaste? Działka ma tylko 8 ar, więc każde miejsce na wagę złota. Wzdłuż wschodniego długiego boku problem mam już z głowy, bo sąsiad ma tam drogę dojazdową i posadził wzdłuż niej tuje Smaragd.

 

Joasiu, na moim starym mieszkaniu w blokowisku, storczyki umierały z prędkością światła.

Kaloryfery nie służyły im wyjątkowo.

Dopiero tu, w domku, mogę się cieszyć ich wyjątkową urodą.

A odnośnie żywopłotu, to ja też miałam ten sam problem.

Generalnie stawiałam na tuje, ale ja chciałam Brabanty, Mariusz optował za Smaragdami.

Nie brałam pod uwagę liściastych, bo chciałam mieć zielono także w zimie.

Ale problem rozwiązał się sam, bo w którymś momencie zostaliśmy obdarowani sporą ilością malutkich Smaragdów i.. tak już zostało.

A może świerki lub sosny?

Nie rosną wprawdzie tak szybko, ale przez cały rok wyglądają bardzo dekoracyjnie. :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne masz storczyki:)

Ja muszę zakupić do naszego domku - miałam 3 storczyki 2 lata pięknie kwitły i coś się ostatnio stało i mi padły. Pojawiły się nowe pędy i pąki ale nie zaczęły się rozwijać.

Ale u ciebie są cudowne:wiggle:

Pozdrawiam

 

:bye:

 

Dziękuję Mari.

Storczyki to bardzo urokliwe kwiaty.

Nigdy nie mogę się oprzeć następnym egzemplarzom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...