Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Bukowej Chatki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bo zamówiłam na jeszcze jak był 27 zł.

Oliwniki są pięknie, mrozoodporne, miododajne, pięknie pachną, mają ozdobne liście i jadalne owoce, no i są bezproblemowe a ja kocham takie rośliny, które wsadzam a one rosną i już.

Mam zamówione 4 rodzaje - ten baldaszkowaty oraz:

http://www.futuregardens.pl/oliwnik-waskolistny-elaeagnus-angustifolia-duplikat-1.html 16 zł

http://www.futuregardens.pl/oliwnik-waskolistny-elaeagnus-angustifolia.html 16 zł

http://www.futuregardens.pl/oliwnik-wielokwiatowy-jagoda-gumi-elaeagnus-multiflora.html 38 zł

 

teraz nie ma ich w ofercie, ale mam uruchomione powiadamianie o dostępności, będą w ofercie jesiennej, ja zamawiałam jak była wyprzedaż.

 

U nas za płotem sąsiad ma pasiekę, wybieramy więc jak najwięcej roślin miododajnych bo mamy pyszny, sprawdzony miodek na miejscu.

 

Jezuniu, Pusiu, co jeden to piękniejszy.

Naoglądałam się ich co niemiara i powiem szczerze, że gdybym miała się zdecydować na któryś, chyba nie wiedziałabym na który.

Więc się nie dziwię, że zamówiłaś wszystkie. :)

Musiałam dopuścić do głosu mój rozsądek, bo też chciałabym wszystkie, ale na spełnienie takiego chciejstwa musiałabym mieć kolejne 11 arów. :)

Ale mi cuda pokazałaś!!! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałam w sobotę przepiękny klon palmowy u kogoś w ogrodzie, krwistoczerwone liście miał, no cudo! Ale nawet nie zamierzam próbować sadzić u siebie ;) W planie mam właśnie czarny bez, śliwę Pissardii i ewentualnie któregoś buka czerwonolistnego W obecnym ogrodzie posadziłam 'Purpurea', teraz ma prawie czarne liście. Z niepokojem jednak patrzę, jak rośnie i jest coraz większy. Nie wiem, ściąć mu wierzchołek? Czy to go zastopuje? Czy może rolę przewodnika przyjmie jeden z górnych konarów i drzewo zacznie się przekrzywiać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buka czerwonolistnego W obecnym ogrodzie posadziłam 'Purpurea', teraz ma prawie czarne liście. Z niepokojem jednak patrzę, jak rośnie i jest coraz większy. Nie wiem, ściąć mu wierzchołek? Czy to go zastopuje? Czy może rolę przewodnika przyjmie jeden z górnych konarów i drzewo zacznie się przekrzywiać?

 

Moje dziecko też chce tego "czarnego" buka, oczywiście, że kupię i oczywiście, że będę ciąć.

Asiu nie wykrzywi się, odpowiednio przycinany zgęstnieje i będzie miał ładny pokrój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie "odpowiednio przycinany", czyli jedno moje ciachnięcie nie załatwi sprawy, a może zaszkodzić. Bo już teraz nie mam kiedy nawet trawy skosić a nie wiem czy w najbliższym 10-leciu będę miała czas jeździć do poprzedniego ogrodu i go przycinać. Bo pewnie co rok by trzeba ciąć lub częściej? Teraz ma coś koło 5 metrów i o ile na początku wolniutko rósł, to w zeszłym roku wystrzelił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiednio - czyli do takiej wysokości jaką Ty sobie życzysz, tak tniemy klon, wierzbę i metasekwoję - inaczej miałby po 20 m.

Na początku się ukorzeniał to rósł wolno, a jak korzenie "złapały" to poszedł :)

My tniemy radykalnie co 2 - 3 lata a co rok kosmetycznie.

Radykalnie - czyli do konarów, kosmetycznie - gałązki.

Poszukam zdjęcia to wkleję u siebie żeby Iwonce nie śmiecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
I co?? Ma różowe kwiaty, czy to tylko zdjęcia przekłamują??

 

Widzę, że u Ciebie za chwilę będą kwitły juki, a moje biedne jeszcze gruzem przysypane, mam nadzieje je w tym roku przesadzić i odreanimować.

 

Kwiaty są białe, Pusiu. Może to wyszła taka słoneczna poświata. :)

Rzeczywiście juki będą chyba za chwilę kwitły.

Łodyg kwiatowych mają tyle, co jeszcze chyba nigdy dotąd.

Na każdej roślince od 10 do nawet 12.

Będzie białe szaleństwo. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam dziś do Twoich Iwonko wpisów w dzienniku z etapu budowy domu. W ciężkich warunkach Wasz domek rósł, w środku zimy. Tym bardziej podziwiam za cały włożony trud i ogrom pracy. Wiązary zamówiliśmy z usługą montażu, żeby pan w tirze nie kazał nam ich rozładowywać ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam dziś do Twoich Iwonko wpisów w dzienniku z etapu budowy domu. W ciężkich warunkach Wasz domek rósł, w środku zimy. Tym bardziej podziwiam za cały włożony trud i ogrom pracy. Wiązary zamówiliśmy z usługą montażu, żeby pan w tirze nie kazał nam ich rozładowywać ;)

 

To fakt Joasiu, ciężko było.

Warunki pogodowe wyjątkowo nam nie sprzyjały, zima wtedy była ostra i śnieżna i wymusiła na nas dosyć sporą przerwę.

Rozsądne było zamówienie przez Was wiązarów z montażem, tę ich dostawę na plac budowy do dziś często wspominamy, jako ekstremalne wydarzenie. :D

Uściski!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...