Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Bukowej Chatki


Recommended Posts

Boszzz no oczywiście że obejrzałam filmik, już dawno i zapomniałam stosowny wpis poczynić, ech ta skleroza :no:

Przede wszystkim na filmie widać prawdziwą wielkość roślin i proporcje rozmiaru kwiatu do rozmiaru rośliny (jeśli wiecie o czym mówię).

Wypicowany masz ogród do granic możliwości, można jeść z ziemi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Boszzz no oczywiście że obejrzałam filmik, już dawno i zapomniałam stosowny wpis poczynić, ech ta skleroza :no:

Przede wszystkim na filmie widać prawdziwą wielkość roślin i proporcje rozmiaru kwiatu do rozmiaru rośliny (jeśli wiecie o czym mówię).

Wypicowany masz ogród do granic możliwości, można jeść z ziemi :)

 

Wiem Pusiu, o czym mówisz.

W ogóle uważam, że film zdecydowanie bardziej oddaje realia, niż zdjęcia.

Co do jedzenia z ziemi... :D nie da rady, chwasty są szybsze ode mnie, chociaż znacznie ograniczyłam teren, na którym mogą się popisywać :lol2:

Uściski!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
No i znowu zawitałam do Ciebie i raz jeszcze piekny ogród obejrzałam. :p... dopiero czerwiec był a tu juz za chwilke koniec sierpnia i koniec lata, którego u nas na północy to jakby nie było :-( . Dzisiaj wypieliłam u siebie skarpe przy tarasie usuwając pierwsze błędy nasadzeń, które teraz sie mszcza i zarosły mi szlachetne roślinki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu zawitałam do Ciebie i raz jeszcze piekny ogród obejrzałam. :p... dopiero czerwiec był a tu juz za chwilke koniec sierpnia i koniec lata, którego u nas na północy to jakby nie było :-( . Dzisiaj wypieliłam u siebie skarpe przy tarasie usuwając pierwsze błędy nasadzeń, które teraz sie mszcza i zarosły mi szlachetne roślinki....

 

Witaj Ninko ponownie. Ja szczerze mówiąc, po ostatnich aranżacjach, niewiele teraz mam pracy przy pieleniu. Zabieramy się za to za zagospodarowanie drugiej części działki (od frontu domu) i teraz jestem na etapie wymyślania kolejnych rabatek :)

Nie mogę się dostać do Twojego dziennika, link nie działa, czyżbyś usunęła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wow, takie grube roboty jeszcze u Was :jawdrop: Kładziecie kostkę brukową?

Faktycznie, na razie meksyk, ale po wszystkim będzie czysto i przepięknie :D

 

Słupy tarasowe wyszły bardzo stylowo! Idealnie pasują do Waszej Bukowej Chatki :D Podobają mi się tak bardzo, że chętnie odgapiłabym metodę obudowy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, takie grube roboty jeszcze u Was :jawdrop: Kładziecie kostkę brukową?

Faktycznie, na razie meksyk, ale po wszystkim będzie czysto i przepięknie :D

 

Słupy tarasowe wyszły bardzo stylowo! Idealnie pasują do Waszej Bukowej Chatki :D Podobają mi się tak bardzo, że chętnie odgapiłabym metodę obudowy :cool:

 

Tak, Joasiu, kładziemy kostkę brukową.

Trochę tego będzie, bo część placyku przed domem razem z drogą dojazdową to ponad 200 m kwadratowych.

Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie super, tego się trzymam ;)

Metodę obudowy słupów jak najbardziej Ci polecam, odgapiaj sobie ile tylko chcesz :)

W rzeczywistości wyglądają jeszcze ładniej niż na zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Hejka, :-) oj dawno nic nie pisałam...ale teraz napiszę a co :-) :-)

Kolorki kwiatów piekne i moje pytanie to u was deszczów nie było??? U nas na północy niestety, kwiaty pod koniec sierpnia zupełnie inaczej wyglądały a teraz to juz u mnie na tarasie nie ma donic z petuniami czy surfiniami bo ... krótko mówiąc "zdechły" :-( od ciągłego deszczu...jeszcze tak nigdy nie było, żebym we wrzesniu nie miała kwiatów na tarasie a kwiaty na parapetach okiennych wyglądały tak nieatrakcyjnie. No cóż zycie...

Tak czy inaczej dobrze, że pogoda u Ciebie pozwala na położenie kostki bo nie musisz przchodzic tego ca ja....koparka rozkopała i wykopała połowę korzeni po scietych drzewach i zostawiła po sobie jedno wielkie bagno błota ... a było to tydzien temu i nie wiem kiedy teraz wjedzie znowu, żeby zakonczyc to co zaczęła.. :-( chyba na wiosne przyszłego roku jak dalej bedzie taka pogoda...

czekam na zdjęcia po wkonaniu całości..

Pozdrowionka i trzymam kciuki za pogodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka, :-) oj dawno nic nie pisałam...ale teraz napiszę a co :-) :-)

Kolorki kwiatów piekne i moje pytanie to u was deszczów nie było??? U nas na północy niestety, kwiaty pod koniec sierpnia zupełnie inaczej wyglądały a teraz to juz u mnie na tarasie nie ma donic z petuniami czy surfiniami bo ... krótko mówiąc "zdechły" :-( od ciągłego deszczu...jeszcze tak nigdy nie było, żebym we wrzesniu nie miała kwiatów na tarasie a kwiaty na parapetach okiennych wyglądały tak nieatrakcyjnie. No cóż zycie...

Tak czy inaczej dobrze, że pogoda u Ciebie pozwala na położenie kostki bo nie musisz przchodzic tego ca ja....koparka rozkopała i wykopała połowę korzeni po scietych drzewach i zostawiła po sobie jedno wielkie bagno błota ... a było to tydzien temu i nie wiem kiedy teraz wjedzie znowu, żeby zakonczyc to co zaczęła.. :-( chyba na wiosne przyszłego roku jak dalej bedzie taka pogoda...

czekam na zdjęcia po wkonaniu całości..

Pozdrowionka i trzymam kciuki za pogodę.

 

Ninko, były deszcze, oj były. Moje surfinie tarasowe już odpadły i pożegnały się z tym sezonem. Nie dały rady z taką ilością lejącej się z nieba wody. Na tarasie została mi tylko jedna donica z różnymi ozdobnymi, no i passiflora. Ale ta donica, to chyba siłą rozpędu jeszcze stoi, bo jakoś się po każdej ulewie odradza i na nowo kwitnie. Kostkę w miarę udało się położyć, mimo deszczu. Błota wprawdzie nie ma, ale za to piachu wszędzie pełno. W domu, mimo każdorazowej zmiany obuwia, i tak wszystko chrzęści pod nogami. Ale jakoś musimy to przeżyć. Mam nadzieję, że firma do końca tygodnia sfinalizuje pracę, to wrzucę zdjęcia efektu końcowego.

Pozdrawiam Cię cieplutko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No elegancko jest teraz u Was, ale u Was wszystko uporządkowane. U nas to tak po dzikiemu i podjazd z kruszonego asfaltu po taniości, ale pasuje do naszego dzikiego ogrodu :wiggle:

 

Wszystkiego od razu i tak się nie zrobi, chyba że nie musimy liczyć się z kasą.

A nasz ogród i otoczenie też nie jest "luksusowe", tylko takie bardziej wiejskie, właściwe do miejsca i całego otoczenia. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Nie było mnie jakiś czas i w tym czasie wyrósł Wam piękny ogród i wybudowaliście sobie lotnisko przed domem :eek:

 

Kwiaty są piękne tfu, tfu, tfu, aby nie zapeszyć. Jestem pod wielkim wrażeniem, bo pamietam łąkę, którą kiedyś była Wasza działka.

 

Witam Cię cieplutko.

To prawda, ogród urósł jak szalony, co mnie niezmiernie cieszy :)

Jak oglądam zdjęcia z czasów kupna działki, to też jestem zdumiona.

Kwietna łąka tylko wtedy była i ani jednego drzewa ni krzewu.

Teraz jest całkiem inaczej, zielono i kolorowo.. :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...