grave 23.11.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 No i mam problem... Przy sprzątaniu łazienki, nie wiem kiiedy w kązdym razie musiała mi wpaść taka zawieszka z kostką odkażkającą jakie wiesza się na obrzeżach muszli i niestety odpływ się przytkał. tzn woda bardzo wolno opada. Czy macie jakiś pomysł aby nie wzywać hudraulika ze spiralą, coby nie porysować muszli, tudzież aby uniknąc demontażu muszli, aby jakoś samemu udrożnić odpływ? Tą kostkę już poświęciłem na straty , ale muszli szkoda... Gdzieś się doczytałem, żeby chlusnąc porządnie wodą wiekszym naczyniem, to może ćisnienie przepchnie dalej? Póki co spuszałem wodę i nic... Macie jakis pomysł? Zawsze się coś musi sp...yć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smuga 23.11.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Pełne wiadro wody szybko wlać bezpośrednio do syfonu, może przepcha w zależności od jakiego czasu masz muszle i ile jest na niej osadzonego kamienia wapiennego, jeśli nie to trzeba ręką w rękawicy gumowej lub średnio twardym drutem z haczykiem próbować wyciągnąć koszyczek. Jeśli nie to pozostaje zdemontować muszelkę i dobrać się z drugiej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 23.11.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Proponuję zaopatrzyć sie w ssawkę i nią przytykając początkowo odpływ napełnić muszlę do rantu by potem podnosząc energicznie po pompować-powinno sprawić takie ciśnienie że udrożni muszlę. Jeśli nie można zastosować twarda rurkę peszla-i nią przetkać zatkany kanał-peszel plastikowy jest zarazem elastyczny i wytrzymały dobrze się do tego nadaje http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/remont/co-zrobic-z-zatkana-rura_,6352_944.htm Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.11.2009 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 czy wy się dobrze czujecie? czy myślicie że łatwiej będzie tą plastikową zawieszkę wydłubać z rury kanalizacyjnej gdzieś dalej niż z muszli? trzeba zakasać rękawy (sic!) i wsadzić rękę w dziurę... albo zdemontować muszlę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 23.11.2009 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 hmm, mieszkanie jest nowe, niecały rok... czy mam wnioskować, że należałboy wyjąć tę zawieszkę spowrotem czy na odwrót większym cisnieniem popchnąc ja dalej ... ja nie wiem czy to siedzi jeszcze w muszli czy gdzies na granicy z rurą w ścianie w kazdym razie na pewno nie chciałbym demontować kibla!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 23.11.2009 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 hmm, mieszkanie jest nowe, niecały rok... czy mam wnioskować, że należałboy wyjąć tę zawieszkę spowrotem czy na odwrót większym cisnieniem popchnąc ja dalej ... ja nie wiem czy to siedzi jeszcze w muszli czy gdzies na granicy z rurą w ścianie w kazdym razie na pewno nie chciałbym demontować kibla!!!! - a dlaczego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 23.11.2009 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 a muszę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 23.11.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 a muszę? A nie lepiej raz poświęcić godzinę lub dwie , zdemontować muszlę , wyjąć od tyłu zablokowany przedmiot , udrożnić przepływ i mieć spokój - niż kombinować z przepychaniem , przelewaniem czy szturaniem drutami czy peszlami czy innymi sprężynami które to działania wcale nie muszą przynieść oczekiwanego efektu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 23.11.2009 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 ręka po łokieć w kibel. jak nie wystarczy zdjąć konchę i szukać dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.11.2009 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Kanalizacja nie służy do utylizacji plastikowych zawieszek a odprowadzenia nieczystości bardziej miękkich. Wpychając tą zawieszkę dalej w kanalizację po prostu spychasz problem na kogoś innego. Przecież prawdopodobnie ona zrobi korek tylko w innym miejscu. Jeżeli mieszkasz w domku jednorodzinnym to pół biedy bo sobie zrobisz kuku ale jeżeli w wielorodzinnym to również sąsiadom. Dlatego sugeruję jednak demontaż kibelka a nie wpychanie tego plastikowego problemu dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 23.11.2009 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 mieszkam w segmencie jeśli chodzi o ścisłość... myślałem, że jak się "popchnie" to problem z głowy, gdzieś to sobie wpadnie i tyle...a tak widzę, że najlepiej byłoby to złowić, pewnie jak się uda to czemu nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 23.11.2009 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Są pewne szanse, że plastikowy koszyczek poleci w końcu dalej i pokonując bliżej nieokreślony odcinek w rurze kanalizacyjnej doleci do oczyszczalni ścieków, gdzie prawdopodobnie osiądzie na jakimś filtrze (?) Gorzej, jeśli nie - wówczas - jako plastikowy - nie ulegnie rozkładowi, a zaczną się na nim osadzać i nawarstwiać syfy wszelakie. Strzępki papieru, włosy, za przeproszeniem g... i tak dalej. No niestety - gówniana robota, ale trzeba to wydostać A po co wzywać hydraulika ze spiralą? Kup i kręć (2 osoby niezbędne). A zdjęcie sracza to nie takie znowu halo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 23.11.2009 15:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 może i nie halo, ale tak ładnie wygląda sonie nowy, więc teraz odrywać go to smutno, poza tym czy muszla podwieszana trzyma siętylko na dwóch śrubach i silikonie???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.11.2009 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 tylko na 2 śrubach.BTW tyle tu pisania a zdjęcie muszli to 3 min roboty a założenie 6 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irek.w 23.11.2009 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Trzyma się tylko na tych śrubach.Jak jest silikon to też nie problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 23.11.2009 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 kurna to jak to jest, że ta muszla wisi tylko na 2 śrubach i się nie urwie,a cięzar dopuszczany na stelażach to 200kg??? no dobra powiedzmy, że w stanie desperado zdejmę te muszlę, ale się okaze, że tej zawieszki tam nie ma, to wtedy mam przepychać rurę w ścianie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 23.11.2009 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Na 90% to znajdziesz ja na pierwszym ostrym zakrecie . Nałóż gumową rekawice i po łokieć do muszli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 23.11.2009 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 co Wy z tymi rękawicami? przecież to nie sławojka w której szuka sztucznej szczęki... twardym trzeba być a nie mientkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały Mariusz 23.11.2009 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 jak ktoś woli to może bez ale naprawdę radziłbym wyciągnąć tą zawieszke zanim nie zatka nam gdzieś dalej bo wtedy może być gorzej przetkać kibelek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 23.11.2009 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 A już miałem coś zjeść..... To było wejść do wątku kulinarnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.