krzyk123 23.11.2009 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 W "Życiu Warszawy" pani konserwator zabytków, Barbara Jezierska, zaprezentowała ciekawą opinię na temat właściwości izolacyjnych starych murów kamienic: "starych kamienic w ogóle nie powinno się ocieplać, nie tylko ze względów estetycznych. – Nie ma takiej potrzeby, bo stare mury dobrze trzymają ciepło" Cały artykuł: http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/227046,419391_Zapakowani_w_styropian.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 23.11.2009 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 niezłych fachowców mamy od konserwacji zabytków.Rozumiem, że Pani konserwator jest zwyczajnie zauroczona starym budownictwem, ale ich się nie ociepla tylko i wyłącznie dlatego by nie zepsuć wyglądu (czasem dopuszcza się od zewnątrz).Każdy kto mieszkał w kamienicy wie jak "ciepłe" są to mury. To i tak nic w Łodzi mają bardziej nowatorskie podejście, nie ocieplają oczywiście zabytków tylko je wyburzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 23.11.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 i dobrze miasto to nie skansen tu się mieszka, tworzy city, a nie slumsy w samym centrum, tylko dlatego, że ileś lat temu postawili szkaradziejstwo, które niczemu nie służy owszem ulica, dwie, starówka, gdzie domy to świadkowie dawnego budownictwa, ale nie tak na rympał, tylko dlatego, że stare i rozciągać siatki nad głowami bo gruz leci a między tymi wątpliwymi zabytkami, nowe budynki, pasujące jak pięść do nosa jednym słowem zero zdrowego rozsądku i zorganizowanej wizji lepiej wyburzyć niż taki strup pozostawić a artykuł niezły, widać, że znawcy tematu Dodaje, że styropian wyjątkowo źle wpływa na mury domów. – Hamuje wentylację i budynkowi grozi zawilgocenie, a w konsekwencji grzyb – mówi Ewa Nekanda-Trepka. – Skutek jest taki, że w ciągu kilku lat trzeba płyty usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 23.11.2009 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 W Polsce wciągniecie budynku na listę zabytków to znaczy praktycznie wydanie wyroku smierci na budynek. Państwo chce wymusić bardzo drogie technologie remontu budynku samemu nie partycypując w kosztach. Taka nieruchomośc szybciej lub wolniej zostanie po prostu nieremontowana ruiną.Ponieważ "polak potrafi" takim ruderom przytrafiaja sie przypadkowe pożary. Zostaje działka ... Ci konserwatorzy to osoby cakowicie oderwane od rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 23.11.2009 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 nie czepiajcie się - bez przesady konserwator zabytków nie zna się na ociepleniu i zjawiskach zachodzących przy braku wentylacji, czy akumulacyjności cieplnej pół metrowej ściany z cegły problem spłycił dziennikarz - bo to rzeczywiście szkoda że ludzie nie dbają o detale - o gzymsy, i całą resztę piękna budynków z przełomu wieków trochę ich rozumiem, ale nie do końca. swoja drogą te budynki nie były zabytkiem więc konserwatorowi nic do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 23.11.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Najbardziej wpienia mnie podwójna moralnośc konserwatorów. Jakoś nie przeszkadzało urzedowi konserwatora niszczenie przez państwowe instytucje zabytków przez 50 lat , ale teraz jak inwestor chce ruine uratować to go sie szykanuje.Dla porównania ten pałac w mojej wiosce wygladłą w 46 mniej wiecej tak ; http://wroclaw.hydral.com.pl/foto/39/39041.jpgpo 'gospodarowaniu' w nim PGRu przez 50 lat wyglada tak:http://wroclaw.hydral.com.pl/foto/39/39042.jpgDzięki umieszceniu na liście zabytków i " opiece konserwatorskiej " jak nie znajdzie sie inwestor chcacy w taki zameczek na wyspie wrzucić kosmicznych pieniedzy to ruinka pozostanie kupką kamieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszek187 27.11.2009 00:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 Potencjalny inwestor musiałby zapewne dostać też zgode na wycinkę tych drzew co rosną w środku tych ruin. Ogólnie beznadzieja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 27.11.2009 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 No dobra, a stara kamienica ocieplona styropianem to taka fajna jest??? Stryropian jest dobry bo jest dobry i tani, ale do poprawiania wyglądu starego budownictwa się rzeczywiście nie nadaje. To już lepiej odnowić tynk, ale tego też się nikomu nie chce robić - zamiast bawić się w jakieś misterne rzeźbienia lepiej wszystko zaciapać jakimś klejem, zawijasy obtłuc młotkiem i zaszpachlować na gładko. Te stare kamienice to i tak jakieś komunałki bez właściciela to po co w nie inwestować miejską kasę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gazio 27.11.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 To standard, że ekolodzy, archeolodzy, służby ochrony zabytków są oderwani od rzeczywistości. Najlepiej z Polski zrobić skansen żeby Niemcy przyjeżdżali polować na ...... Bizony terenowymi samochodami (bo dróg przecież też nie będzie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 27.11.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 Warszawiacy dobrze wiedza jak można pięknie zbudować od podstaw z zachowaniem nowoczesnych technologi stare kamienice - wystarczy pójść na Plac Teatralny i spojrzeć na północna jego stronę, tam gdzie kiedyś stała Nike. I dla porównania zrobić sobie spacer warszawską starówką, gdzie co chwila odnawiane są sypiące się elewacje - wielokrotnie już naprawiane i restaurowane.Nie dajmy się idiotyzmom wymyślanym przez Konserwatorów Zabytków !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.11.2009 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 To standard, że ekolodzy, archeolodzy, służby ochrony zabytków są oderwani od rzeczywistości ... ludzie zatrudnieni w Pracowniach Konserwacji Zabytków sa na ogół wykształceni w dziedzinie - historia, wykopaliska itp. /nie maja wykształcenia budowlanego/ wiec na budownictwie znają sie jak kura na pieprzu ... jakie "cyrki" wyczyniają w mojej miescowości - nawet nie będę opisywał bo ktos by pomyslał ze wypuscili ich z domu wariatów ... ośmieszaja zarówno siebie jak i urząd jaki reprezentują ... wstyd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.