Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czemu ja nie mogę na to patrzeć?


arturromarr

Recommended Posts

Od lat kupujemy karpia w kawałkach, tak jak każde inne mięso; w sumie nie bardzo widzę róznicę pomiędzy zabiciem kury, indyka czy karpia, więc niech to robi ktoś "zmuszony" do tego zawodowo

 

Ktoś z władz wreszcie odrobił lekcję z biologii i zakwalifikował karpie do zwierząt, bo chyba nad tymi od dawna nie wolno się znęcać.

Tylko co z tego, jak - na razie - nic z tego nie wynika :-?

Przecież tysiące ludzi nie pojedzie w kilka miejsc, by zadowolić sumienia; to zadanie dla handlujących - nie męczyć ryb nadmiernie - i dla klientów - wymuszać działania nakazane prawem

 

Przepisy chronią karpia

W tym roku zmieniły się przepisy o ochronie zwierząt. Zgodnie z nowelizacją art 2 do ustawy o ochronie zwierząt oraz związanych z nią innych ustaw i rozporządzeń o uboju zostały włączone również karpie (DzU z 2009r nr 79, poz. 668).

Zostały objęte ochroną przewidzianą dla pozostałych zwierząt kręgowych. Oznacza to, że karpi, tak samo jak innych zwierząt kręgowych, nie wolno: zabijać na terenie sklepu, przewozić bez dostępu tlenu, sprzedawać w plastikowych torebkach lub do wiaderek czy koszyków, a także dokonywać samodzielnie ich uboju w domu. Teraz jedyną legalną formą uboju karpi jest zabijanie ich od razu w hodowlach przez wykwalifikowanych pracowników. Do sklepów mogą zostać przewożone i sprzedawane wyłącznie już zabite.

(...)

Do sprzedawców nie przemawiają argumenty etyczne, bo chcą zarabiać - twierdzi Wyszyński. I dodaje: - To klienci muszą się nie godzić na takie traktowanie zwierząt. Można podejść do obsługi i wyrazić swoje oburzenie, można zadzwonić do dyrekcji marketu czy nawet powiadomić policję.

- Ale to znaczy, żeby w ogóle nie jeść karpi i nie kupować? - dopytuję

- Można pojechać po karpia do hodowli, a takich pod Warszawą jest kilka. Skróci to cierpienia ryby. Im więcej osób się przekona do tego, że karpie też zasługują na dobre traktowanie, tym bardziej zmienią się warunki ich sprzedaży - przekonuje Wyszyński.

>> Uwaga! Męczenie karpia to przestępstwo

 

 

http://www.goveg.cz/bloodychristmas/banners/468x60pl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei bardzo lubie ryby i sa czesta pozycja w naszym domowym menu. Oczywiscie najlepiej smakuje zlapana "wlasnorecznie" czyli za pomoca wedki, czesto jezdzimy na ryby, m.in. na karpie oczywiscie podczas takiego lowienia niejednokrotnie lowi sie bardzo duzo ryb, zawsze zabieramy tylko tyle, aby np zjesc obiad lub kolacje, reszta ryb wraca do wody.

W okresie, kiedy jest za zimno na wedkowanie lub pogoda nie sprzyja ryby trzeba kupic, naturalnie najlepiej zywe.

W obu jednak przypadkach znaczenie ma moment od wyjecia ryby z wody do jej smierci, zawsze staramy sie skrocic maksymalnie cierpienie ryby czy to podczas wyciagania haczyka i zwroceniu jej wolnosci czy tez w usmierceniu. Przeciez takiej rybie pod wzgledem walorow "swiezosci" nic nie ubywa, gdy zabijemy ja natychmiast, nie pozwalajac sie meczyc.

Zdarzylo mi sie raz czy dwa kupowac rybe w markecie - żywa. Rzeczywiscie dostalem ja zuepłnie żywa owinieta w worek foliowy, dla mnie takze jest to absurdalne i oburzajace, że tak wogóle ktos postepuje. Naturalnie zabilem rybe jeszcze zanim doszedlem do kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...