Namit 24.11.2009 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Witam Mam dość nietypową sytuację. Przedstawię krotką historię problemu: Parę miesięcy temu moj ojciec dokonał darowizny na rzecz mnie i brata działki budowlanej. Mamy w planach wybudowanie na tej działce domu jednorodzinnego dwu-lokalowego. Czyli oznacza to że mamy współwłasność i w takim układzie jest dwóch inwestorów. Dostaliśmy pozwolenie na budowę na mnie i brata. Budowa na razie nie została rozpoczęta. Sytuacja się niestety skomplikowała (ze względu na pewne problemy rodzinne) i chcemy aby brat zrobił teraz darowiznę na swoje dzieci. Chcemy aby w całą budowę była włączona prawnie cała jego rodzina a nie jedynie on. Dzieci nie są pełnoletnie - 16 lat i 8 lat. Czy w takim wypadku budowę można przeprowadzić z takimi inwestorami czyli: ja i dzieci brata(z pomocą ich prawnych opiekunów - rodziców którzy odpowiadają za nie do momentu uzyskania pełnoletności)? dodam jeszcze ze na razie pozwolenie na budowe mamy na mnie i brata... domyslam sie ze trzebaby zmieniac w pozwoleniu inwestora z brata na jego niepelnoletnie dzieci. Nie pytajcie jaka sytuacja skłania nas do takiego rozwiązania bo to bardzo długa historia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 24.11.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Moim zdaniem, nie ma teraz potrzeby zmiany inwestora na pozwoleniu na budowę, nawet po darowiźnie współudziału w działce na dzieci. Brat w takiej sytuacji dalej będzie „miał prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Namit 24.11.2009 10:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Brat będzie miał prawo ale do "gry" wejdzie jeszcze jego żona... bo oboje są prawnymi opiekunami dzieci. Natomiast za dwa lata kiedy najstarszy dzieciaczek będzie miał pełnoletność decyzyjność będzie już po jego stronie... (oczywiscie do tego czasu chcielibyśmy się już wybudować) Mogę przewidzieć że brat nie będzie mieszkał w tym domu bo się wyniesie gdzieś w inne miejce polski natomiast jego rodzina zamieszka... w takim wypadku chcemy aby osoba decyzyjna była na miejscu... a dzieci są dla nas najbardziej stabilnym punktem zaczepienia. A to że inwestor będzie niepełnoletni nie sprawi problemów prawnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 24.11.2009 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 a moim zdaniem może być trudniej, bo małoletni współwłaściciele muszą mieć opiekuna prawnego i zarządzanie majątkiem idzie przez sąd opiekuńczy, no i nie może być sprzeczności między interesami opiekuna i dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 24.11.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Ale nie dotyczy to „zwykłego zarządu”.Może dotyczyć np. obciążenia nieruchomości hipoteką, o ile taka decyzja nie będzie uzgodniona wspólnie tj. przez obu małżonków i dzieci – choć też nie zawszeSprzedaż majątku małoletniego zawsze musi być za zgodą sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 24.11.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 odpowiem takczyj będzie dom? matki dzieci też? i ona ma to współfinansować?bo właściciele działki to Namit, jego brat i dzieci, a opiekunami prawnymi dzieci są: matka i ojciec... pomijam fakt, że budowa domu na własności dzieci już jest przekroczeniem zarządu zwykłego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Namit 24.11.2009 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 brat zrobilby darowizne na dzieci..... czyli wlascicielami dzialki bylbym ja i dzieci brata. Dzieci niepelnoletnie wiec wiadomo ze wladze nad nimi maja opiekunoweie czyli ich rodzice. ale... inwestorami zawsze sa wlasciciele dzialki z tego co wiem... czyli ja i dzieci brata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 24.11.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 inwestorami zawsze sa wlasciciele dzialki z tego co wiem... czyli ja i dzieci brata nie inwestorem na współwłasności możesz być tylko Ty albo wy albo dzieci...po odpowiednich uzgodnieniach ale już właścicielami (domu) będziecie zawsze WY Namit jeśli Tobie zależy na budowie to wyjdź z tej współwłasności, a jeżeli da się podzielić ten budynek na papierze to zmiana pozwolenia na budowe będzie drobiazgiem do załatwienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Namit 24.11.2009 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 ogólnie współwłasności nie polecam... więcej z tym problemów niż pożytku. My mamy wspolwlasność ze względu na stosunkowo niewielką działkę do podziału. działka ma około 1150m2 a plan zagospodarowania terenu mówi że na jeden dom minimum to 900m2. w takim przypdku jesli chcemy sie wybudowac razem... czyli ja i rodzina brata.... nie mamy wyboru musi to byc dom jednorodzinny ale dwulokalowy. Gdybyśmy chcieli postawić tam bliźniaka to potrzebowalibysmy minimum 1800m2. Jak jeszcze sie zejda z tym wszystkim jakies problemy z rodzina... to zaczyna sie sajgon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 24.11.2009 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 a może odkupienie udziału od brata?ale... do majątku wspólnego należą dochody z majątku osobistego każdego z małżonków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 24.11.2009 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Jak za wszelka cenę chcecie budować wspólnie na tej działce, to widzę tak. Cesja pozwolenia na żonę, potem darowizna współudziału w działce na rzecz dzieci z zaznaczeniem, ze działka z rozpoczęta budową i tu podać nr. pozwolenia na budowę. W takiej sytuacji prowadzenie budowy na tej działce przez matkę dzieci będzie „zarządem zwykłym”, a wszystkie czynności z tym związane, będą „pomnażały” wartość własności nieletnich – także przez drugiego (trzeciego) współwłaściciela działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 24.11.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Siwy a co z prawem do dysponowania działką? chodzi mi o cesję na żonę Generalnie ja dobrego rozwiązania nie widzę /tak o przyszłości myśląc, za dużo niewiadomych i zagrożeń ze strony "prawnych opiekunów".Może jest możliwość dokupienia od sąsiada tych brakujących metrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 24.11.2009 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Przed darowizną na rzecz dzieci. Robi ze swoją własnością (współwłasnością) co chce (za zgodą drugiego współwłaściciela – ale tego nie jestem pewien czy jest w takiej sytuacji wymagana) – czyli tym samym zezwala na „dysponowanie nieruchomością”. Dla, ewentualnego spokoju, może napisać stosowne oświadczenie, umowę użyczenia itp. Tu akt notarialny nie jest wymagany. Tak nawiasem mówiąc jest to pikuś (Pan Pikuś), wobec innych (ewentualnych) możliwych następstw, tak i w takiej sytuacji prowadzonej inwestycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 24.11.2009 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 i już widzę jak "opiekunka prawna" zgodzi się na obciążenie hipoteki jeśli Namit zechce np wziąć kredyt na budowę domu i ew. jak wyjść potem ze współwłasności z bankiem na karku a do tego ta działka dzieci powinna chyba potem mieć 900m2 bo po co ima działka niebudowlana........ja szczerze odradzam, ale to moje prywatne zdanie, zgadzam się z Tobą Siwy wszystko może się wydarzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Namit 25.11.2009 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Zgadza sie.... wszystko moze sie wydarzyć... byc moze to zbyt duze ryzyko ale podejme sie go najprawdopodobniej. Szukam teraz drogi jak to ryzyko zmniejszyc. Potem wiele sie moze dziac ale nie da sie tego przewidziec. Gdyby dzialka ktora teraz mam byla w gorszej lokalizacji pewnie nalegalbym aby sprzedac to w cholere i za to co mi sie nalezy kupilbym jakies mieszkanie lub inna dzialke. Wiem ze drugiej takiej lokalizacji nie bede mial. jak nie spróbuje to bede sobie do konca zycia plul w brode.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.11.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 jeśli to ryzyko podejmujesz to może jeszcze z bratem spisz notarialną umowę o sposobie korzystania z gruntu...tak mi przyszło do głowyżyczę Ci wszystkiego najlepszego i obyś do konca życia nie plul sobie w brode..bo chyba z tego już nie będziesz mógł się wycofać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.