Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika budowy C76 na skraju


Iwek

Recommended Posts

inspiracji u Was mnóstwo:-) No i może będziemy sąsiadkami, bo ja rozglądam się za działką w Twoich okolicach.

A i projekt mam upatrzony podobny, więc będę częstym gościem u Ciebie:-)

Myślę o czymś takim:

 

http://www.z500.pl/projekt/z129.html

Z niewielkimi zmianami - okno w kuchni fix długie na 180 cm i przedłużenie garażu na dwustanowiskowy, a w części nad przedłużeniem taki taras na całą długość lub stropodach z taką ścianką maskującą. W związku z tym od razu mam pytanie:-) - co ty masz nad garażem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 453
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ileż ja sie naoglądałam projektów z500 :D ale każdy pomimo pieknego wyglądu miał za dużo do przerabiania dla nas, a że zalezało nam na czasie to i zmian miało byc jak najmniej, żeby architek adaptujący budynek miał jak najmniej pracy.

Najczęsciej chodziło o brak łazienki przy sypialni:)

My nad garażem nie mamy nic specjalnego, taras. Duży taras :D bez ścianek. (nie wiem po ciul, ale jest! nie chcieliśmy go zabudowywyać dachem, bo zalezało nam na małym domku,a nie 200 metrowym kolosie:) )

Bardzo fajnie będzie, jak obserwując twoje zmagania bedę przypominała sobie swoje i nie ukrywając, będę sie cieszyć, że to już za mną :D

 

Działek to ci w naszej wsi pod dostatkiem!!! tylko ceny jakies mało przyjazne, ale nie wiem jak w innych okolicznych wsiach.

Witam serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka:D a no właśnie jestem przeziębiona i po pracy się w domu kuruję, a w pracy ledwo kumam co mam robić:)

Po za tym czekam na kwietniowy urlop, no wiesz :rolleyes: inny klimat, no stress i się uda ;)

 

A tak serio, to sie cały czas zastanawiam, skąd wziąc kase na taras, bo przeciez juz wiosna idzie :wiggle:

Cieszę się, że mam drzwi, ale drażni mnie teraz brak listew! Miałam sama je zrobić w tym tyg, ale zaniemogłam...

Jakoś leci, ale jako to mawia moja babcia - "co to za życie?" :):):)

Ty widziałam u ciebie działasz w domu swoim wiec wnioskuję, że wszytsko w porządku i samopoczucie twoje też dobre:)

Zagladam do ciebie, zaglądam tylko ja małomówna jestem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótkie pytanie a czy b ???????????????

A)

http://www.megaelektryk.pl/images/cache/300x300/gustaf/copy_099106.jpg

B)

http://www.swiatlamp.pl/images/product_images/popup_images/12813_0.jpg

nad kanapę w salonie, bo skłaniam się do opcji szwagra, żeby nie robić górnego oświetlenia w salonie tylko kinkiet i dwie lampy stojące.... ale jak wyjdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no tak se jak to kiedys mawiałam :)

zakupiliśmy lampy nad taras i kinkiet nr 1.

 

Wczoraj G kolejną impulsywną decyzją zakupił uzdatniacz do wody, bo masakra jakie mamy zakamienione baterie i boi się o pralkę i zmywarkę. Decyzja mądra tylko my delikatnie mówiąc jesteśmy spłukani. Mamy odłożna kase, ale na taras... wiem, że zarobi i na taras ten mój pracowity mąż. Tylko ja należę do tych pieprznietych i jak wiem, że kasa jest na coś konkretnego to nienawidzę wydawać jej na cos innego... wiem - nienormalna jestem :)

 

I byłam wczoraj wycenić drzwi na górę - w grę wchodzą pol skone - modern 08, płytowe 00, lub fiordy (ale te najmniej). Pewnie będa płytowe pp (pełne w środku, nie plaster miodu), bo tańsze o jakieś 500 zł na szt niż moderny (ale te mają płyte sosnową, nie wiórową). Ekonomicznie biorąc 500 zł x4 szt drzwi wychodzi o 2000 więcej! a wiosna idzie przeciez:D trawę trzeba zasiać, taras zrobić, jakiegoś chabazia zasadzić:)...

 

Po za tym "dzieciaty" dół, spiecie mam z G jakieś - naładowana jestem tak, że mnie wszytko co dotknę kopie :D

Ostatnio oglądałam film Marley i ja po raz 4 i jeszcze nigdy tak nie ryczałam na tym filmie jak teraz:) jak głupia - wiem Analiena, że ty kotowa jesteś:) ale film wzruszający, bo ja mam podobnie durnego psa jak w tym filmie....

 

no i piątek - weekendu początek:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwek, ja film Marley i ja oglądałam dwukrotnie. Za pierwszym razem bez męża, więc sobie pozwoliłam na płacz. Bo ja się troszkę wstydzę przy nim płakać na filmach. Ale film jest ogólnie bardzo wzruszający. Nie tylko z uwagi na psa. Za drugim razem w smutniejszych momentach szłam do kuchni coś niby zrobić, bo mi gardło ściskało. Piękny film.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...