Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lechu1979

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 210
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

w linku który podałem jest arkusz excela cena w tabelce jest podana za 1kg węgla ale to chyba nie jest wielki problem cenę za 1t podzielić przez 1000 ? W układzie SI jednostką podstawową wagi jest kg a nie tona dlatego zastosowałem kg. Ale mogę to przerobić na 1000kg będzie to chyba czytelniejsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe linka pozniej zobaczyłem, najpierw zobaczyłem to foto na stronie i myslałem ze to jest tylko do edycji :) a jak juz miałem exela na kompie to sobie poradziłem ;) ale fakt 1T jest bardziej czytelna, poza tym ceny eko groszku a jakość to juz jest loteria bo mimo deklarowanych 28kj kupujesz kota w worku....tz ekogroszek w worku :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem sobie dzisiaj na skład opału i zweryfikowałem trochę ceny ekogroszku, węgla, koksu i miału. Miał sporo podrożał - dałem tam nawet 2 o różnej kaloryczności. Ekogroszek co ciekawe potaniał. Chwałowicki lub z kopalni Juliusz można w mojej okolicy kupić luzem za 680zł/t :o . Dodałem wersję workowaną bo tak zwykle ludzie kupują - praktycznie powinno doliczyć się też transport ale to u każdego chyba inaczej. Ja płacę np 10zł/t dodatkowo.

 

Mały ukłon w stronę "gazowników" ;) dodałem kocioł kondensacyjny o sprawności 108%. A co... w sumie dużo ludzi jednak wchodzi w zaawansowane kotły. Kiedyś się pytałem w jakimś wątku o pestkę. W sumie nie wiem czy mi ktoś odpowiedział - jak znajdę to dodam taki opał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem sobie dzisiaj na skład opału i zweryfikowałem trochę ceny ekogroszku, węgla, koksu i miału. Miał sporo podrożał - dałem tam nawet 2 o różnej kaloryczności. Ekogroszek co ciekawe potaniał. Chwałowicki lub z kopalni Juliusz można w mojej okolicy kupić luzem za 680zł/t :o . Dodałem wersję workowaną bo tak zwykle ludzie kupują - praktycznie powinno doliczyć się też transport ale to u każdego chyba inaczej. Ja płacę np 10zł/t dodatkowo.

 

Mały ukłon w stronę "gazowników" ;) dodałem kocioł kondensacyjny o sprawności 108%. A co... w sumie dużo ludzi jednak wchodzi w zaawansowane kotły. Kiedyś się pytałem w jakimś wątku o pestkę. W sumie nie wiem czy mi ktoś odpowiedział - jak znajdę to dodam taki opał.

 

Tak z ciekawości pytam: czy te 83% sprawności kotłów na węgiel jest sprawnością maksymalna , srednią czy średnioroczną ?

 

Jest gdzieś ( na necie) wykres sprawności kotłów stałopalnych (węgiel, eko, pelets, miał) w zależności do rzeczywistego obciążenia cieplnego dla kotła? Może jakieś namiary. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taką sprawność lub nawet wyższą podają producenci - nie wiem jaka sprawność jest w rzeczywistości ale np w moim kotle temperatura spalin jest na tyle nieduża że mogę położyć rękę na czopuchu kotła i tak ją trzymać. Czopuch jest bardzo ciepły (ale na pewno nie gorący). Pamiętam że kiedyś paliłem kotłem zasypowym na koks to jak nieraz rozhajcowałem to czopuch robił się czerwony z gorąca... straty tych gorących spalin były pewnie strasznie duże...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abcde

 

witam, ja napiszę tyle

 

 

DOBRA ROBOTA PIERWEK

 

 

 

w porównaniu do tego co czytam na stronach producentów:

 

pellety - suuuuuper - lepsze od ekogrochu, ekologiczne itp

 

pompa ciepła - suuuuuuuuuuper czyysto i komfortowo (i niby nie tak drogo, a w rzeczywistości drogo) (kolega dostał wyceny - kilka z nich sięgało 90 kzł hehehe)

 

i tak dalej

 

 

p.s. u mnie bedzie chyba elektryka + kominek bez płaszcza (dostęp do taniego drewna) :)

 

 

 

albo ekogroszek hehe

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ustawień sterownika - powtarzam to jak mantrę - mam sterownik PID i ustawiam tylko 2 rzeczy: 2 temperatury (temp CWU i temp pracy kotła) sterownik sam dobiera sobie czasy podawania przestoju przedmuchu itp. Zmieniałem rodzaj ekogroszku i nic nie majstrowałem. To naprawdę działa samo. Wystarczy zamontować taki sterownik i zapomnieć o majstrowaniu przy sterowniku.

 

Hmm ja też mam PID i poza podaniem temperatur musiałem dobrać minimalny i maksymalny czas przerwy w podawaniu, czas przedłużenia pracy wentylatora, czas pracy podajnika :-?

 

Co do temperatury czopucha to u mnie można dotknąć go ręką, ale nie można jej dłużej potrzymać.

 

Pierwek - niedawno rozmawiałem z konstruktorem kotłów - powiedział, że gdy w kominie temp. spalin spadnie poniżej 50 stopni pojawi się kondensat i np. przesiąknie przez komin z cegieł i pojawią się na nim brązowe plamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam sterownik OGNIK+ PID (producent sterownika ElektroMiZ)- sterownik ten był zamontowany fabrycznie (w cenie kotła). Kocioł HEF EKO plus 20kW.wersja zmodyfikowana Wiem że wtedy firma HEF eksperymentalnie dawała te sterowniki jeżeli kupujący taki chciał. Potem sie z tego wycofali - podobno było sporo niezadowolonych użytkowników. Fakt że współpraca tego sterownika (z tym firmware jaki mam wgrany) z termostatem pokojowym to porażka, dlatego na sterowniku kotła mam ustawione że termostatu pokojowego nie ma a termostat pokojowy steruje bezpośrednio pracą pompy od kaloryferów. Oczywiście pogodówka byłaby najlepsza ale na dzień dzisiejszy dostałem wycenę 2kpln za przeróbkę więc sobie odpuściłem.

 

Co do temperatury spalin.... szukałem na stronie producenta ale nie znalazłem przekroju mojego kotła - tzn znalazłem EKO plus ale ja mam jakąś wersje zmodyfikowaną bo mam wąską kotłownię i u mnie przekrój jest inny.

 

Nad retortą jest deflektor nad nim idą pionowo takie otwory w kształcie rur (mniej więcej calowych może 1,5 cala) tych rur jest ze 12- 16 następnie spaliny 4 rurami przekroju połączonych 3 rur (czyli takie jajo) idą do dołu a następnie już sporą komorą (która jest jednocześnie wyczystką) do góry do czopucha. Komin mam systemowy i nie zauważyłem żeby zbierał się w nim kondensat - mam odskraplacz i rurkę wyprowadzoną poza komin na podłogę kotłowni (nieopodal jest kratka w podłodze ale nie widziałem śladów jakiejśc cieczy - jedynie jak była jakaś wielka ulewa) - tylko nie jestem pewien czy ta rurka nie jest obecnie zawalona popiołem i sadzą który zbira się na dole komina - aż sobie sprawdzę za parę dni ale obecnie wyczystka jest zastawiona jakimiś gratami.

 

Tak długa droga dla spalin powoduje ze nie są one bardzo gorące na wylocie i większość syfu zbira się w kotle. W wyczystce komina też jest trochę ale np przy czyszczeniu komina po roku użytkowania było w wyczystce komina sporo mniej popiołu i sadzy niż wybieram z kotła podczas jednego co miesięcznego czyszczenia kotła.

 

mój kocioł : http://www.hef.com.pl/?p=/pl/menu/2/9/index

 

fotka Eko plus podawanie z przodu - ta mała, szara klapka z lewej strony na dole to wyczystka - po przeciwnej stronie z tyłu jest czopuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy masz komin z wkładem to dobrze, że jest długa droga spalin, bo sporo ciepła odzyskujesz, a ryzyko powstania kondensatu jest mniejsze niż przy murowanym, bo systemowe są izolowane wełną.

 

Ja mam komin z cegieł i jest on największym grzejnikiem w domu :wink:

 

Co do brudzenia się komina to u mnie po 15 miesiącach (z 4 miesięczną przerwą na wakacje) grzania zajrzałem dzisiaj do wyczystki i jest tam 2 cm warstwa popiołu - przy okazji się nią zajmę - ale to dzięki temu, że od wylotu z czopucha mam 2 kolanka i 0,5 mb rury pionowo w górę dzięki czemu prawie cały popiół zostaje w czopuchu skąd u mnie go łatwo wyciągam przy cotygodniowym czyszczeniu pieca (doszedłem już do wprawy i zajmuje mi to do 5 minut).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawiłem cenę gazu z butli przez co wygląda że droższe od gazu z butli jest grzanie tylko prądem jednotaryfowym.

Grzanie prądem dwutaryfowym: przy 70% zużycia energi el w 2 taryfie a 30% w 1 taryfie przesunęło się w rankingu przed gaz z butli. No chyba, że mamy kocioł kondensacyjny.

 

edit przesunięta tabelka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... :D wyraźnie widać z tabeli, że ogrzewanie gazem ziemnym jest niewiele droższe od eko-groszku (eko 2300, gaz 3000), dodając bezobsługowe działanie kotła gazowego (kondensacyjnego) wybór jest prosty, chyba, że ktoś lubi się brudzić i pracować fizycznie przy obsłudze pieca na eko.

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Poprawiłem cenę gazu GZ50 bo dostałem dzisiaj fakturkę PGNIG

 

http://79.188.255.66/budowanie/zestawienie_opalu_2009.png

 

co fakturka to cena skacze do góry

 

za 2 mce i 335m3 gz50 przyszła fakturka 617zł (w tym abonamenty i opł stałe) dlatego krakowskim targiem wkleiłem cenę 1,70zł /1m3 choć z opłatami stałymi za 1 mc to byłoby 1,76zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym teraz budował system grzewczy to pewnie bez zastanowienia wybrałbym gaz ziemny, ale warto spojrzeć na to z drugiej strony.

Zakładając, że różnica kosztów ogrzewania groszkiem w stosunku do gazu wyniesie 1500-2000zł za sezon oraz, że przez cały sezon stracimy na obsługę 100 godzin oznacza to ni mniej ni więcej tylko to, że nasza praca kosztuje około 15-20zł/godzinę.

Jeśli ktoś twierdzi, że nie ma czasu palić bo musi pracować to tylko kwestia za jaką stawkę bo większość ludzi pracuje za niższą. Dodatkowym plusem jest to, że przy kotle jesteśmy i pracodawcą i pracownikiem i robotę mamy pewną.

nie wiem, czy te wyliczenia są realne, ale warto nad tym też się zastanowić.[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd wziąłeś te 100 godzin przez sezon. Ja poświęcam nie mniej nie więcej niż pół godziny raz na 6-8 dni.. Czyli przyjmując 7 miesięcy sezonu co 6 dni to wyjdzie 35 godzin. Z tego jeszcze połowę 17,5 godziny, Plus dwa trzy razy trochę dłużej na kompleksowe czyszczenie pieca. Niech będzie 21 godzin. No trzeba by jeszcze doliczyć czas na rozładunek węgla. Nie będę dyskutował na temat temperatur utrzymywanych w domu przy opale na gaz. Każdy lubi co innego. Ale wiem jedno u znajomych którzy mają ogrzewanie na gaz temperatura w domu rzadko przekracza 21 stopni. Eko wychodzi znacznie taniej i znacznie cieplej, a gaz znacznie wygodniej i komfortowo w użytkowaniu. No i jakby nie patrzeć praktycznie o jedno pomieszczenie więcej lub więcej miejsca w pomieszczeniu gospodarczym. Brak konieczności posiadania miejsca na węgiel. Brak konieczności sprzątania po czyszczeniu pieca - bezcenne. Wybór należy do CIEBIE !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...