gaz czy ekogroszek

[pierwek]

Bardzo dobry soft to sl.28 pid-II z systemem Fbs.

Współpraca z panelem bez zarzutu (m.in. to było poprawiane), bardzo stabilna temp i niższe spalanie.

Jaki soft masz teraz, jeżeli mogę zapytać?

 

Bardzo dziękuję za info. Nie pamiętam teraz wersji softu (kiedyś pisałem na tym forum ale nie mogę znaleźć teraz właściwego wątku) ale sprawdzę i napiszę. Co do wysyłania sterownika... mamy zimę więc jak na razie jest to niemożliwe

 

BTW : jak może być niższe spalanie? chodzi chyba o pracę w podtrzymaniu?

 

jeszcze raz dzięki za info.

[zbigmor]

Nie wiem skąd wziąłeś te 100 godzin przez sezon. Ja poświęcam nie mniej nie więcej niż pół godziny raz na 6-8 dni.. Czyli przyjmując 7 miesięcy sezonu co 6 dni to wyjdzie 35 godzin. Z tego jeszcze połowę 17,5 godziny, Plus dwa trzy razy trochę dłużej na kompleksowe czyszczenie pieca. Niech będzie 21 godzin. No trzeba by jeszcze doliczyć czas na rozładunek węgla. Nie będę dyskutował na temat temperatur utrzymywanych w domu przy opale na gaz. Każdy lubi co innego. Ale wiem jedno u znajomych którzy mają ogrzewanie na gaz temperatura w domu rzadko przekracza 21 stopni. Eko wychodzi znacznie taniej i znacznie cieplej, a gaz znacznie wygodniej i komfortowo w użytkowaniu. No i jakby nie patrzeć praktycznie o jedno pomieszczenie więcej lub więcej miejsca w pomieszczeniu gospodarczym. Brak konieczności posiadania miejsca na węgiel. Brak konieczności sprzątania po czyszczeniu pieca - bezcenne. Wybór należy do CIEBIE !

 

 

Ależ oczywiście, że to zależy od indywidualnego przypadku. Wiele osób kupuje węgiel w workach i zwozi go własnym samochodem, albo workuje własnoręcznie. Czas obsługi też jest różny. Jedni dosypują zimą co 6 dni, inni co 2 dni. Jedni się przebierają do czyszczenia, inni nie. Nawet na bazie tego co napisałeś czas 100 godzin wydaje się jak najbardziej realny z dużym polem tolerancji. Oczywiście im ktoś mniej poświęca czasu tym jego praca jest więcej warta i bardziej opłaca się groszek.

Co do temp. to nie każdy z gazem utrzymuje niższą temp.

[Jarecki79]

Bardzo dobry soft to sl.28 pid-II z systemem Fbs.

Współpraca z panelem bez zarzutu (m.in. to było poprawiane), bardzo stabilna temp i niższe spalanie.

Jaki soft masz teraz, jeżeli mogę zapytać?

 

Bardzo dziękuję za info. Nie pamiętam teraz wersji softu (kiedyś pisałem na tym forum ale nie mogę znaleźć teraz właściwego wątku) ale sprawdzę i napiszę. Co do wysyłania sterownika... mamy zimę więc jak na razie jest to niemożliwe

 

BTW : jak może być niższe spalanie? chodzi chyba o pracę w podtrzymaniu?

 

jeszcze raz dzięki za info.

 

Jest niższe, bo sterownik dokładniej chodzi, nie ma wysokich odchyłek przekroczenia temp., nie przegrzewa tak mocno, czyli nie traci węgla na przekroczenie temp. stąd moje uproszczenie o mniejszym spalaniu.

 

Generalnie jest dokładniejszy. Kilka istotnych zmian funkcjonowania i algorytmu... spory skok pod koniec 2009r z tym softem sl.28 pid-II.

 

Nowa funkcjonalność. Jest opcja aktywacji trybu "ru", czyli rusztu awaryjnego (jeżeli taki masz w kotle), sterownik dobiera obroty dmuchawy do zapotrzebowania na ciepło, steruje pompami, pilnuje nastaw ale z wyłączonym podajnikiem. Wówczas na wyświetlaczu zamiennie z temp. miga napis ru przypominający o paleniu awaryjnym.

 

Można też włączyć okno pokazujące aktualne wykorzystanie mocy przez algorytm. Miga zamiennie z temp. cyfra np. 70 25 itp. pokazująca w % wykorzystanie mocy.

[pierwek]

Rusztu awaryjnego nie mam. Wersja softu sterownika ognik + PID 7,93.

A w jaki sposób w tym nowym sofcie sterownik współpracuje z termostatem pokojowym? W tej wersji softu co mam niby regulował mocą dmuchawy ale działało to w takim zakresie temperatur że praktycznie było to nie do wykorzystania przeze mnie.

Ustawiam na kotle temperaturę 56,5 stopnia albo jak jest spory mróz podnoszę do 59 oC.

 

Co do tego podglądu mocy to fajny bajer.

 

A mógłbyś mi wyjaśnić jak to jest bo ja mam kocioł hef ekoplus 20kW a w sterowniku mam ustawioną moc kotła na 15kW - jest to jeden z parametrów. O co w tym chodzi? Sterownik ogranicza moc kotła do 15kW i w rezultacie ilość spalanego groszku?

[Jarecki79]

Rusztu awaryjnego nie mam. Wersja softu sterownika ognik + PID 7,93.

A w jaki sposób w tym nowym sofcie sterownik współpracuje z termostatem pokojowym? W tej wersji softu co mam niby regulował mocą dmuchawy ale działało to w takim zakresie temperatur że praktycznie było to nie do wykorzystania przeze mnie.

Ustawiam na kotle temperaturę 56,5 stopnia albo jak jest spory mróz podnoszę do 59 oC.

 

Co do tego podglądu mocy to fajny bajer.

 

A mógłbyś mi wyjaśnić jak to jest bo ja mam kocioł hef ekoplus 20kW a w sterowniku mam ustawioną moc kotła na 15kW - jest to jeden z parametrów. O co w tym chodzi? Sterownik ogranicza moc kotła do 15kW i w rezultacie ilość spalanego groszku?

 

Ja już tak starego softu nie pamiętam. Z tym wyborem mocy (z tego co wiem) dla hef-a było osobne menu, po wyborze mocy wchodziły nastawy wyjściowe pod dany wymiennik i palnik.

Generalnie chodzi głównie o dopasowanie minimalnej przerwy podawania dla 100%mocy.

Gdzieś mam jeszcze notatki od tego softu. Z tego co kojarzę masz jeszcze czujnik zasilenia i powrotu tak?

 

Jak masz czujnik powrotu to napisz przy wysyłce,że mają Ci go zrobić na czujnik kosza. W nowym sofcie jest cz. zasilenia, cz.bojlera, i opcjonalny kosza. Cz. kosza można zrobić z cz.powrotu. Cz.kosza jest w tym sofcie aktywny, tj. jeżeli temp. rury podajnika zbliża się do alarmu, to zanim on zadziała algorytm to widzi i skraca dawki, aby podnieść palenisko i uniknąć zadziałania alarmu.

 

W nowym sofcie pid-II sl.28 masz króciutkie menu serwisowe klienta a w nim:

- korekcja PP (Poziom Paliwa) w domyśle pid ślimak kręci się 15sekund. Korekcją pp można skorygować ten czas od -1sek do -9sek lub wydłużyć od +1 do +9sek. To dobierane jest do paliwa, wymiennika, retorty.

 

- d.100 wybór max. obrotów dmuchawy, do jakich ma prawo rozkręcić się wentyl

 

- ni.3 minimalna moc kotła, tak, aby nie gasło przy pracy na bojlerze

 

- pid.1 aktywny algorytm

 

Z termostatem współpraca jest inna, coś w stylu:

jak nie ma temp. powietrza w pokoju, to 18minut grzejemy a 2minuty praca na mocy min. bez pompy

jak jest temp. w pokoju, to 18minut stoimy bez pompy na mocy minimalnej a 2minuty grzejemy z pompą.

 

Postęp do softu 7.9 jest wręcz gigantyczny, myślałem,że masz coś nowszego.

 

 

Jak go aktualizujesz, napisz do mnie, nawet na priva, podam Ci jak włączyć okno z podglądem wykorzystania mocy.

[pierwek]

ja kupowałem kocioł w 2007r bodajże albo na początku 2008

 

nie jestem pewien czy nie rozmawiamy o różnych produktach. Ty piszesz o pid2 - może to jakaś zupełnie inna wersja? co do czujników to muszę sprawdzić jakie mam przy kotle.

 

proponuję przenieśmy się do wątku o kotłach na ekogroszek jeżeli nie robi Ci to różnicy.

o tutaj:

http://forum.muratordom.pl/piece-na-ekogroszek-z-zasobnikiem,t56356-3060.htm

 

tak się jeszcze zastanawiam czy jest sens żebym zmieniał soft na nowszy? Bo w sumie kocioł nigdy mi nie zgasł (no w sumie zgasł 2x ale jak zabrakło węgla w zasobniku). nie zostawia niedopalonych węgielków. tylko nie współpracuje z termostatem. Poza tym działa dobrze. Obawiam się że jak wymienię soft to będę musiał jakoś doświadczalnie dobierać te parametry o których pisałeś...

oczywiście sterowanie pompą termostatem pokojowym jest prostacka i mam skoki temperatury na kotle. od 40oC jak pompa puści zimną wodę z grzejników albo 61-62 jak się zatrzyma.

[tqlis]

Moze i ja sie wypowiem co do tej kwestii (eko, czy gaz, czy inny opal)

 

Aktualnie jestem nieszczesliwym posiadaczem kotla na drewno. Koszt jaki ponosze przy ogrzewaniu 90m2 (drugie 90m2 niezamieszkale jeszcze, zapewniam tylko minimalny przeplyw na grzejnikach) to okolo 300pln miesiecznie (+ 30min pracy dziennie), jezeli bede ogrzewal caly dom, to koszty beda okolo 400pln-450pln.

 

1. Chcac palic ekogroszkiem (eko bylo wtedy jak tona kosztowala 350pln) potrzebowalbym 20kg na dobe minimum, czyli miesiecznie okolo 0,6-0,8ton = okolo 600-700pl.

2. Nadejdzie lato, to wode wypada grzac pradem - 3h pracy grzalki, to okolo 150pln miesiecznie. A 3 h to malo, czyli zaokraglamy do 200pln za sam prad na ogrzanie wody.

 

Teraz tak:

1. Za 700pln to mamy 300m3 gazu, moze troche wiecej.

Czyli 300/30 = 10m3 na dobe.

Wydaje mi sie, ze na moje 150m2 + garaz 40m2 te 10m3 moze byc malo przy -10st. Tylko, ze raz jest cieplej i pojdzie nam 6m3, raz zimnej i pojdzie 13m3.

Suma sumarum srednio moze wyjsc okolo 300-350m3 miesiecznie, czyli okolo 700pln. Takich rachunkow spodziewalbym sie w grudniu, styczniu i lutym. Pozostale miesiace duzo mniej. Suma sumarum (powtarzam sie) szacuje, ze chcac grzac sie samym gazem potrzebowalbym 3500-4000 w tym rowniez CWU poza sezonem.

Zakladajac, ze mamy kominek (bez pw), to mozemy na gazie przyoszczedzic kupujac troche drewna do przepalek np raz dziennie w mrozne dni. Tu calosc moze zjechac o pareset pln i wyjdzie nam 3000-3500 za rok. Dodatkowo mozemy sie cieszyc klimatem jaki daje kominek.

 

2. Jezeli chodzi o cwu, to niewyobrazam sobie grzania wody ekogroszkiem poza sezonem. Przyjmujac, ze zasobnik na wode potrzebuje 4-6kW, a kociol ma 25kW, to jest to totalnym nieporozumieniem. Wiaze sie to z rozpalaniem raz dziennie, bo chcac nie chcac taki kociol sie sam zadusi, mimo tego ze ma tam jakis minimalny zakres mocy.

Idac dalej, to praca takiego kotla na mniej niz minimalnej mocy to samobujstwo dla kotla i komina. Przypuszczam, ze uzytkownicy zgodza sie ze mna co do smoly w kominie i kotle.

Chcac robic to poprawnie, czyli nie katowac kotla, powinnismy grzac wode (poza sezonem) pradem. Za gaz na ogrzanie wody zaplacmy 70pln (140l), a za prad 200pln (lekko, i tej cieplej wody wcale tak duzo nie bedziemy mieli).

Czyli roznica to 130pln x 6 miesiecy = 800pln. Za tyle przetrwamy na gazie ponad 1 miesiac przy mega mrozach.

 

Podsumowujac:

1. Jezeli mamy GZ50 przy granicy, to nie powinnismy sobie zawracac glowy weglem, czy drewnem (tak jak ja)

2. Czesc tego co zaoszczedzimy zima, wydamy na podgrzanie wody latem.

3. Jezeli nie chcemy grzac wody pradem, tylko decydujemy sie na grzanie weglem, to zachwaszczamy komin, co wiaze sie po paru sezonach z jego remontem (7000pln albo i lepiej).

Zachwaszamy rowniez kociol, obnizajac jego sprawnosc bezpowrotnie (bo zima calej smoly nie zdolamy wypalic), co odbije sie w przyszlosc na wiekszym zuzyciu wegla. Wowczas taki kociol to max 5-7 sezonow. Wg tego co pisze, to niedlugo na forum pojawia sie posty typu: ''pomocy, musze wymieniac komin, kocioł'' (No bo era tych kotlow zaczela sie ''jakos'' pare lat temu)

4. Wczesniej czy pozniej i tak zdecydujemy sie na gaz, a moze nawet prad, jak wybuduja elektrownie atomoowe.

5. Jakby nie liczyc najtaniej wyjdzie opalanie drewnem

6. Fakt, ze przy grzaniu gazem nie mozemy przesadzac z wietrzeniem (strata), przy opale stalym nie musimy ,,oszczedzac'', bo kociol i tak sie pali, wiec jak nie w grzejnik, to pojdzie w komin.

7. Jak pozamykamy wszystko szczelnie, to sie ugotujemy, dlatego majac kociol na ekogroszek nieustannie piszemy posty: ''jakie ustawienia kotla'' oraz co rusz dokladamy zawory 3d, 4d, uklady sterujace tymi zworami itp. - Wniosek - jednak cenimy sobie komfort. Przy gazie nie martwimy sie o temp. zasilania, bo kazdy kociol z automatyka pogodowa robi to za nas

8. Roznica miedzy ekogroszkiemm, a GZ50 nie jest juz warta zachodu (tak jak to bylo 2 lata temu)

9. Jak zdrozeje gaz, to za nim inny opal i na odwrot, wiec pisanie komentarzy typu: uwaga gaz bedzie drozszy jest nieprzemyslana decyzja.

10. Wg mnie, utrzymujac temp 22/19 mniej chorujemy, bo w domu nie przegrzewamy sie. Przy ekogroszku, bez zachwaszczenia paleniska i komina i bez autoamtyki jest to niemozliwe.

11. Jak mamy swiadomosc tego, jak powinno wygladac efektywne spalanie, to kotlownia zaczyna sie nam snic po nocach.

12. Przy ekogroszku i tak odwiedzamy kotlownie, aby sprawdzic czy zawleczka nam sie nie zerwala. (z reguly dzieki slabej jakosci ekogroszku)

13. Jak juz uda sie nam zaoszczedzic ''jakis grosz", to zona, corka wyda to na glupoty

 

Jako uzytkownik kotla na drewno, jestem gotow przejsc na GZ50. Jak nie bedzie mnie stac, to zawsze pozostanie jeszcze kominek. - Przynajmniej nie bedzie trzeba latac do kotlowni, bo kotlownie mamy w salonie (ale bez przesady)

[pierwek]

nie będę się odnosił do wszystkiego ale w dwóch słowach:

 

Zgadzam się, że jak mamy dostęp do gz50 to nie ma co kombinować z innym ogrzewaniem.

 

natomiast nie zgadzam się z tym co napisałes tu:

 

2. Jezeli chodzi o cwu, to niewyobrazam sobie grzania wody ekogroszkiem poza sezonem. Przyjmujac, ze zasobnik na wode potrzebuje 4-6kW, a kociol ma 25kW, to jest to totalnym nieporozumieniem. Wiaze sie to z rozpalaniem raz dziennie, bo chcac nie chcac taki kociol sie sam zadusi, mimo tego ze ma tam jakis minimalny zakres mocy.

 

Akurat mam kocioł na ekogroszek i grzałem nim wodę latem. Kotły na ekogroszek nie pracują tak jak sobie wyobrażasz (myślę że możemy spokojnie przyjąć, że są to kotły z zasobnikiem a więc w lecie prawie bezobsługowe).

 

Grzałem wodę całe lato i kocioł mi zgasł jak zapomniałem dosypać węgla do zasobnika. Miesięcznie szło mi 120kg węgla do zagrzania wody dla 4 osobowej rodziny. Dlaczego zapomniałem dosypać węgla? Ano skoro musiałem dosypać 1x na miesiąc to mi się zapomniało - w zimie dosypuje co 4 dni to pamiętam.

 

Kocioł jak grzeje CWU pracuje z pełną mocą - jak dostaje sygnał od czujnika w bojlerze, że woda ma już zadaną temperaturę pracuje w trybie podtrzymania. Przynajmniej tak pracuje mój kocioł mam kocioł 20kW (mógłby być słabszy 15-18kW)

[SIN]

Też dorzucę swoje 3 grosze.

Jedno jest pewne jak bym miał możliwość zamontowania gazu, to bym nawet się nie zastanawiał.

Póki co jednak gazociąg jest daleko za lasem i jeszcze nie ma zamiaru do mnie się nawet zbliżyć, więc mam piec na pellet/ekogroszek.

Groszku nie używam- na początku to robiłem..ale jest tak brudny i pyli, ponad to po kominie ściekały czarny szlam, więc podziękowałem. Pellet jest super, ładnie pachnie, czysty. Koszty porównywalne. Obecnie wychodzi mi 900 zł miesięcznie na ogrzanie domu 300 m2. Kupuje pellet za 1600 zł raz na 1,5 miesiąca. Dziennie idzie mi 50 kg pelletu, przy temperaturze poniżej -8 zaczyna rosnąć spalanie. Przy -23 tępo było koszmarne...100 kg dziennie..dobrze że tylko 2 dni były takiej temperatury. Zaznaczam że w domu mam ciepło, bo 3 miesięczna córka nie będzie siedziała w zimnie. Latem solary w zupełności starczały by zagrzać wodę do kąpieli, wiec w ogóle nie używałem pieca. Sezon grzewczy zaczął mi sie w październiku, a kiedy się skończy......

[aprilka1000]

Ja zrobiłem ekogroszek z solarami -ale nie powiem ci jak to działa, bo dopiero kotłownia zrobiona....na wszelki wypadek(jak zrobia kiedys dotacje do pomp ciepła) dodałem pare pompek zwiekszyłem grzejniki w pokojach o 20% i w kazdej chwili bedę mogł podłaczyć pompę ciepła.. a gazu niemam....

 

czy to jest dobry pomysl...?

[Jarecki79]

Od ok.roku też mam taką kombinację.

 

tj. kocioł na paliwo stałe plus próżniowe kolektory słoneczne. Latem nie chce mi się palić w kotle.

Zresztą instalacja głupio zrobiona x lat temu i nie ma możliwości pracy samego bojlera bez grzania C.O., na przeróbkę jakoś czasu brakowało...

Wygodniej było włączyć grzałkę...

 

Woda z solaru ciepła, praktycznie 80-90%dni letnich przeszło dzięki solarom.

Wcześniej była grzałka z programatorem.

[aprilka1000]

A moze doradzicie jakies madre rozwiazanie ....?

piec na eko groszek +....?

moze cos innego....?

[Marcus76]

Witam, dodam swoje spostrzeżenia odnośnie "gazu";

dom: 220m2, dobra izolacja bo ściana ma 45cm, garaż nieogrzewany, większość czasu w zimie ok 50m2 jest nieogrzewane (pokoje zamknięte)

mieszkańcy: 2 dorosłe + dziecko, w domu byliśmy 3-4dni/tydzień

temp: ok 20-22 stopnie C gdy jesteśmy w domu i ok 18-19stopni gdy nas nie ma

zużycie: ogrzewanie, ogrzanie wody (małe zużycie) i gotowanie

KOSZTY: poszło ok 15-20m3 drewna (grab i brzoza, tej ostatniej 5m3) palone w kominku gdy byliśmy w domu oraz...

gazu na kwotę ok 900PLN/mc

 

Więc jak ktoś mówi, że w domu o pow. 140-150m2 gazu spala na 300PLN to niech przestanie pie...yć głupoty!

To na tyle w temacie.

 

PS. Sam teraz kombinuję jak tu zmniejszyć koszty ogrzewania...

[Pinok]

A co to znaczy że ściana ma 45cm ?

Czy to sam mur, czy w tym np.20cm styropianu ?

[junan]

a ja powiem ci tak, nikt ko ma gaz nie pozwoli sobie na utrzymanie takiej temperatury jak ty kiedy zdecydujesz się na eko-groszek + podlogowe ogrzewanie

[hakan]

w okolicach, gdzie bede budował dom nie przebiega gaz ziemny. interesuje mnie jednak instalacja gazowego ogrzewania z tzw. zbiornika np: z firmy GASPOL. Czy instalacja takiego ogrzewania jest bardzo kosztowna ???? I czy cena takiego gazu jest dużo wyższa od gazu ziemnego ???? z góry dzieki za odpowiedzi...

[niko12]

ja mam podob. ne pytanie. Tylko jako glowne źrodlo ogrzewania chce zainstalowac kominek z płaszczem wodnym i dotego gaz lpg. Kominek ma byc głownym zrodlem ciepla w domu a gaz tylko jako zrodlo dodatkowe. Pytanie moje dotyczy tego czy taka kombinacja da obniżenie kosztow i czy w takim wypadku zużycie gazu będzie duże czy też male. Załużmu że dom bedzie optymalnie ociplony. Dom parterowy 95 m2 A drugir pytanie dotyczy ile zluzylbym samego gazu przy tej powierzni domu.

[hakan]

widze, ze niema zainteresowania (a podobno takie dobre forum) według mojej wiedzy niko, zuzycie bedzie duzo mniejsze sam zastanawiam sie własnie nad takim rozwiązaniem dla mojego domu... swoją tezę opieram tylko na praktyce, gdyz mój brat posiada własnie kominek z płaszczem jako główne źródło ogrzewania i do tego olej... minionej zimy nie bylo tak źle jesli chodzi o finanse, a zima była sroga....

[piotrmak]

A nie lepiej mieć na butli napis HAKAN ? Pomyśl o tym. Ładniej brzmi niż Gaspol i pewnie będzie ze 30-40% taniej

[aprilka1000]

to moze jakies podsumowanie po sezonie grzewczym ...?

u nas zaczynaja ciagnac gaz ziemny , teraz sie zastanawiam groszek czy ziemny ....?