Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cybex-House Komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć Olgusieniunieczka:D

Wypada się wreszcie przywitać (bo czytam Cię regularnie;))

Jesteśmy na podobnym etapie, tylko u nas na górze jeszcze nie stawiają ścianek, bo będą z G-K i wylewki muszą wyschnąć:yes:

A a'propos wylewek: czytałam u Majkiego, że podlewasz, nie boisz się, ze mróz im może zaszkodzić? Pytam, bo u nas skończyli we wtorek i facet powiedział, że jak nie będzie wietrzone, to nie ma takiego parowania i nie trzeba lać... Niby w środku temp. jest ciut powyżej zera, może podjechać i popryskać??? Poradzisz coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Olgusieniunieczka:D

Wypada się wreszcie przywitać (bo czytam Cię regularnie;))

Jesteśmy na podobnym etapie, tylko u nas na górze jeszcze nie stawiają ścianek, bo będą z G-K i wylewki muszą wyschnąć:yes:

A a'propos wylewek: czytałam u Majkiego, że podlewasz, nie boisz się, ze mróz im może zaszkodzić? Pytam, bo u nas skończyli we wtorek i facet powiedział, że jak nie będzie wietrzone, to nie ma takiego parowania i nie trzeba lać... Niby w środku temp. jest ciut powyżej zera, może podjechać i popryskać??? Poradzisz coś?

 

Wiem, nawet dzisiaj u Ciebie w dzienniku buszowałam od rana :D

 

zlaliśmy raz i wylewka od razu wypiła wodę dlatego pokusiliśmy się o podlanie raz jeszcze i przykrycie folią. I wylewkarz i KierBud mówili, żeby się wilgocią pod folią nie martwić nawet jak będzie przymrozek. Na razie u nas wew. non stop na plusie, zobaczymy co czas przyniesie.

 

Wylewkarz mówił, żeby raz podlać. Wiesz może poradźcie się jeszcze KierBuda. Ja słyszałam, że jak wylewka ma dużo wilgoci to lepiej wiąże i potem jest mocniejsza. Gadałam z Majkim on mówi, że by lał, ale on wylewał latem. Podlał raz, przykrył i teraz pisał, że w kilku miejscach pękła, a po badaniu wyszło, że nie taka mocna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylewkarz słynny Boguś, nie?;) No my się niestety nie dogadaliśmy;)

Chyba w takim razie wyślę męża na budowę, bo ja w domu ze skręconą nogą siedzę:( i szans nie ma, żebym podjechała...

 

uuu, na pocieszenie, przynajmniej masz czas na nadrobienie zaległości na forum ;)

 

No Boguś u nas też się trochę migał, ze pogoda, że jedzie na ferie, że piachu nie ma... Ale go przycisnęłam, przyjechał i zrobił. W czw skończył, a w pt sobie na urlop pojechał... A my dzięki temu możemy iść dalej z robotą :) Wy to już w ogóle jak burza idziecie... A ja dobrze wyczytałam w dzienniku, ze wy sami ocieplaliście dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, że tak się podepnę ;) - się zastanawiam już tak na przyszłość nad kołkowaniem i na razie jestem bardzo niechętna... (te fotki z kamerki termowizyjnej i dom w kropki... :roll:). Chyba będę wolała kupić jakąś wypasioną supertrzymającą i ciepłą piankę-klej - pewnie się wyrówna cenowo, bo takie specjalne kołki do grubszego ocieplenia też nie są najtańsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, my mamy dylemat. Bo oczywistą oczywistością jest to, że 20cm styro to nie 10-czy 15... Kołki idealne nie są, a nie po to wlaczę wszędzie z mostkami i daję 20 cm styro, żeby ciepło sobie przez te kołki uciekało.. i podobno trzeba umiejętności w kołkowaniu, żeby potem na elewacji nie było widać kółek. No a z drugiej strony, jak towarzystwo zacznie odpadać po sezonie? Niby płytki ze ścian nie odpadają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olgusieniunieczka !

Można tak :

Wycinarką do puszek elektrycznych w murze, wycinasz taki 6 cm walec ze styropianu i w to miejsce walisz kołek. Następnie ten wycięty kawałek styropianu wklejasz na swoje miejsce.

Oczywiście ręczna wiertarką, lub bardzo wolnoobrotową.

Technika ta została sprawdzona i z powodzeniem zastosowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno. Ja niestety pod koniec prac, zastosowałem takie narzędzie - otwornice stolarską.

Sprawdziło się lepiej od otwornicy dla elektryków, pod puszki.

Dzięki za porady- przekażę wykonawcy :D

Musi se chłopina nieco poczytać o ocieplaniu i tyle. Damy radę.

 

Szukam dobrego i niedrogiego kominka, aaa. Skąd taka różnica w cenach między marketami a resztą świata?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny i chłopaki :cool:

 

Ja po prośbie - założyłam temat odnośnie mojej problematycznej łazienki

Olguś - Ty już wiesz o co kaman ;)

 

Zerknijcie pliss, może coś doradzicie, bo jakoś się nie chce wątek rozkręcić...

 

 

 

 

Szukam dobrego i niedrogiego kominka, aaa. Skąd taka różnica w cenach między marketami a resztą świata?

 

A jaki chcesz, zwykły czy z płaszczem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny i chłopaki :cool:

 

Ja po prośbie - założyłam temat odnośnie mojej problematycznej łazienki

Olguś - Ty już wiesz o co kaman ;)

 

Zerknijcie pliss, może coś doradzicie, bo jakoś się nie chce wątek rozkręcić...

 

 

 

 

 

A jaki chcesz, zwykły czy z płaszczem?

 

Już włażę i rozkręcam :D

 

Bez płaszcza, ale z szybą podnoszoną do góry i szer. 80-95cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy to maja szczęście...;)

no ja teraz urabiam męża,żeby się poddał i zrezygnował z szyby podnoszonej do góry. W naszym wypadku koszt kominka wzrasta prawie dwukrotnie.

Mamy zagwozdkę- jeśli zrezygnujemy z rozprowadzenia ciepłego powietrza możemy zainstalować jakiś tańszy wkład, np. Blanzek, jeśli rozprowadzenie potrzebujemy czegoś mocniejszego i solidniejszego- w tym wypadku rozważamy Dovre. Aaaa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami coś się uda tu i tam zaoszczędzić;)

Olgusieniunieczka, przeczytałam, chyba na kuchniach, że dosyć przyzwoitą wycenę kuchni dostałaś. Podzielisz się namiarem gdzie?

 

Siur :D Poszłam do salonu, który wiem, że istnieje w tym samym miejscu od 20 lat... Na Piotrkowskiej przy Czerwonej AA Drewmebel. Meble ładnie wykończone, bebechy bluma. Mnie się tylko cena drewnianych blatów baardzo nie podobała. A i pani mówiła, że mdf lakierowany jest w takiej samej cenie co fornir (ale nie wiem, może to normalne). Moja przyjaciółka i tak powiedziała, że to sporo i dała namiar na stolarza, który robił kuchnię jej i jej bratu i jest ślicznie wykonana. Od niego jeszcze nie mam wyceny, muszę sprawdzić gdzie wsadziłam na niego namiar to Ci podeślę. Czyżby już kuchnia na tapecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...