Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cybex-House Komentarze


Recommended Posts

Olga - bardzo mnie ucieszył wpis, że ikea i montażyści mają możliwości niewidoczne w planerze, bo mam takie głupie wymiary ścian, że inaczej potrzebowałabym szafki na 23 cm ;)

 

mój mąż długo myślał o kuchni w bakłażanie, ale między innymi pobieżne rozeznanie (na forum) po cenach kuchni od stolarzy sprawiło, że zaczął rozważać inne warianty i obecnie ikea jest u nas na pierwszym miejscu, chociaż totalnie nie umiem wybrać rodzaju frontów/uchwytw. tzn zdecydować sie ;)

a wiecie może, jakiego koloru w naturze jest ikeowy Sofielund jasnoszary?

 

i btw. czy do ikeowej szafki na lodówkę można wstawic dowolną lodówkę do zabudowy innego producenta? oraz co myślicie/wiecie o "ikeowym" agd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tatarak, jest gdzieś wątek o AGD z Ikei. Z tego, co pamiętam produkuje dla inch Electrolux i Whirlpool pod nazwami własnymi Ikei. Rozmiary powinny być uniwersalne, ale zawsze lepiej wcześniej sprawdzić.

Nie kojarzę tego jasnego szarego. A na Bielanach nie ma?

 

Milek, ja przyznam, że nie patrzyłam na krawędzie poza tą aluminiową. Najbardziej interesował mnie front :) Zobaczymy. Dużo ich nie mam - wychodzą u mnie na wysokości 180 cm i 3 szuflady (albo 2 - nie pamiętam) nisko.

 

Ja z kolei oglądałam wczoraj blaty i bywają porysowane. Nie wiem, co robić z blatem - mam 3,5mb, ale szeroki miejscami na 90. Chcę wszystko w jednym kawałku. Za laminat Lupusa wychodzi mi 1300 zł z listwą aluminiową. W Ikei podobnie, może do 1500 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymiary kuchni ustalałam mniej więcej pod Ikeę (idealnie się nie dało, ale np. okno mam tak umieszczone, żeby się wszystko zgadzało po wstawieniu słupka z agd) - wyszłam z założenia, że zrobić kuchnię na miarę można zawsze, a taką z gotowców już trudniej.

 

Cena - zależy co ktoś w tej kuchni chce mieć - zazwyczaj bajery typu magic kornery, wysuwane kosze czy choćby szuflady są sporo droższe u stolarzy, nie mówiąc już o studiach kuchennych. A jak popatrzyłam na rozwiązania do sortowania odpadów, to Ikea jest bezkonkurencyjna - może nie tak przybajerzone, ale za to cena...

A servo-drive czy tip-ony można chyba wszędzie zamontować (te drugie chcę zastosować do górnych szafek, ale niekoniecznie ikeowe, a nad pierwszym się zastanawiam...)

 

Myślę, że za wiele rozwiązań poza plannerem nie ma - są szafki take jakie są, jedynie można kombinować z docinanymi blendami przy ew szparach.

Ale może jest coś, o czym nie wiem - Olga, uchyl rąbek co Ci tam Miły Pan naopowiadał?

 

To nie ten z agd, ale gdyby ktoś tego nie znał, to wklejam (tu też się przewijał problem sprzętów)

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?15810-Kuchnie-z-IKEI-opinie-zdj-cia-monta-etc.

 

A - Sofielund wg moich odczuć raczej niewiele ma z szarością wspólnego - zajeżdża raczej lekko bielonym dębem - ale może ja mam spaczone pojmowanie szarości...:rolleyes:

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, wczasowaliśmy :D Następne 4 weekendy będą bardzo pracowite, więc skoczyliśmy do Ostrowca odwiedzić przyjaciół.

Miły Pan powiedział, że za bardzo to się przykombinować nie da, ale coś tam zawsze można ;) tzn. montażyści zamontują wszystko co sobie zażyczę- servo drive-bardzo proszę, blat obcego pochodzenia-nie ma sprawy, sprzę ty spoza Ikei- siur. Mogą też pozamieniać miejscami drzwiczki w wysokich szafkach, tak, żeby podziały mi się bardziej sprawdzały, mogę też w jednej szafce do zabudowy piekarnika wsatwić na dole pełne drzwi, mimo, iż w plannerze jest tylko wersja z szufladami, a szuflady zrobić sobie wewnątrz. No z bebechami można pokombinować. Co do lodówki, to ograniczeniem może być jedynie zamrażalnik, bo jeśli część z lodówką jest wyższa, to oni wtedy łączą drzwi lodówki z drzwiami szafki nad lodówką. Tylko wtedy otwierając lodówkę, otwiera się jednocześnie szafka nad nią.

Ja muszę jeszcze pogadać z tymi stolarzami, bo jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, czyli w tym przypadku w bebechach. Dostałam tylko ogólną wycenę, ale z tego co pamiętam, to oni mieli uwzględnić servo drive pod zlewem, magic cornera (a ten kosztuje ok 2 tys.), dwa razy wysokie cargo (to szer. 60 cm, to ponoć też koszt ok 1,8 tys PLN) no i nie wiem jak pozostałe wnętrzności szafek wysokich, bo jeśli wszędzie są jakieś kosze, szuflady, a nie pólki, to to właśnie mogło "nakręcić" cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć betonowa Lady :) Odżywamy, kończymy wreszcie naszą budowę z dużym nakładem prac własnych. Marzy mi się piękny, uporządkowany ogród. I na razie zostanie chyba nadal w sferze marzeń :D Pocieszam się, że jak już się przeprowadzimy będzie łatwiej dłubać sobie w terenie. Teraz wyjazd na budowę to właściwie wyprawa na cały dzień, a mieszkając można zawsze wyskoczyć na godz.- dwie i coś porobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miluś, ja będę w środę na działce buszować od rana, gdybyś miała ochotę mnie odwiedzić, ale drzwi przesuwane jeszcze nie zamontowane. Na pierwszy ogień pójdzie prowadnica górna, żeby wykończeniowiec mógł dokończyć sufit. W ogóle będzie hardcore i zabawa etapami. Prowadnicę dolną zamontują razem z płytkami, żeby zgrać wysokość (możlowe, że trzeba się będzie ciut wkuć w wylewkę), jak już będzie gres, zamontują drzwi i dopiero wtedy będzie można dobudować ściankę od strony kuchni. w przeciwnym razie drzwi się nie da zamontować, bo będą trochę szersze od wejść. Mam tylko nadzieję, że nie ucierpią w trakcie prac.

 

Jakby co, cały weekend też będziemy, bo będziemy robić drenaż. Zapraszamy.

 

Zoomy zamówione, mają być do końca tyg. na budowie. Cieszę się i trochę boję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że temat ogrodu nie tylko dla mnie jest nieco drażliwy... ;) Kiedy sobie teraz patrzę na ten mój bajzel to chce mi się płakać - jak ja to wszystko mam doprowadzić do ładu, nie wspominając o jakiejkolwiek atrakcyjnej aranżacji? :roll:

Wszędzie gruz, dechy, a tak zwana część laskowo-ogrodowa radośnie zarasta chaszczorami i jeżynami :sick:

Ewoluuje koncepcja kostki - coraz szersze zatacza kręgi...;):cool:

 

 

Olguś - weekend prędzej, ale jak coś dam znak :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga, a co z tym stolarzem, do którego kontakt mi podawałaś? Mnie wydawał się tani, aż za bardzo, wręcz podejrzanie i dlatego odrzuciłam go w przedbiegach, ciekawa jestem, czy też wyceniałaś u niego?

Powiem Ci, że rzezcywiście musisz coś szalonego w tej kuchni mieć, ze takie ceny:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ja ich wygrzebuję, panie tego, na forum :) Ale akurat stolarz od kuchni to pan, którego chłopaki od wykończeń mi sprowadzili, ten od schodów i drzwi zaś, to osobisty kuzyn naszego przyjaciela. I ja Ci nawet dam na niego namiary, ale musisz obiecać, że nie podbijesz ceny i zaczekasz, aż najpierw zrobi drzwi do nas ;) Kuchnia, mam nadzieję, zmaterializuje się w ciągu tygodnia, więc będzie można polecać (albo i nie, tfu-tfu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

 

PS

Ile masz mb szafek kuchennych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yuczka, pan Remik to moja ostatnia nadzieja. Jestem z nim umówiona na sb.

Sylwia ja i podbijanie cen? Ja tu o każdą złotóweczkę walczę! Czekam więc cierpliwie.

Kuchnię mam dużą, bo szafek stojacych jest 4,5 mb, coś ok 3mb szafek wiszących, no i 3,3mb wysokiej zabudowy. Ale żadnych fajerwerków, przecież wizkę poglądową widziałyście. Z moich "fanaberii" chcę servo drive pod zlewem i dwa aventosy HL, żeby schować mikrofalę i kawiarkę. Zrezygnowałam z magic cornera i cargo :( i jeszcze za drogo. Aż się zaczęłam zastanawiać dlaczego w Ikea jest tak tanio :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w Ikei, to bym w ogóle zrobiła u siebie wszystkie szuflady, tylko ogranicza mnie szafka narożna i front zmywarki. Ikea raczej ( bo na stronce nie widziałam) nie ma takich frontów ala szuflady do tych szafek, jest chyba tylko na sortownik - a nie lubię takiego misz-maszu w jednym ciągu :rolleyes: No ale chyba będę musiała zmieszać właśnie przez tą narożną... Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mila z tego co mówił miły Pna z Ikei front zmywarki nie jest problemem, jakoś go tam łączą i może wyglądać jak szyflady. Gorzej z narożną szafką. Ja też nie lubię misz-maszu i dlatego ciąglę głowkuję i kombinuję :)

 

Mówiłam już wam, że kocham mojego hydraulika? :D Zadzwoniłam sobie dzisiaj do niego, żeby zapytać gdzie tu tanio kupić rury drenarskie, a pan Heniek sam z siebie mówi, żebym kupiła w ThermInstalu na jego rabat :) Podzwoniłam jeszcze w kilka miejsc no i cena bezkonkurencyjna :)

Biegnę się robić na bóstwo. Dzisiaj występy w przedszkolu z okazji Dnia Matki. Mój synek pierwszy raz bierze udział w takiej akcji, mam nadzieję, że go strach nie sparaliżuje ;) albo prędzej mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...