Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Solar a powietrza pompa ciepła


qlek74

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 137
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

@Liwko

To jest koszt cwu za 1m3 cwu a nie dla jednej osoby.

 

@yaiba83

Coz tutaj jest tak niesamowitego?

Czas pracy PCi na potrzeby cwu wynosi 81 h i liczony jest od 07/07/2010. Zuzycie zaokraglam w gore na 2,0 kWh (chociaz powinno byc ok. 1,7-1,8kWh)

Grzeje wode raz dziennie w godzinach taniej taryfy (13-15) od temp. 25*C do temp. 55*C

Koszt miesieczny wynosi ok. 13 zl a 1m3 wody cieplej wuzywam w przeciagu 5,8 dnia (zaokraglijmy do 6 dni) no i wyjdzie 2,6 zl / m3 cwu - zaokraglone, zeby nie bylo to tamto ... :)

 

Teraz najwazniejsze, zuzycie cwu jest w miare niskie ale nie mozna sie wogole kapac i myc zbyt czesto :)

Powaznie, ja zawsze biore prysznic a zona w wannie sie kapie, ccwu dziala na przycisk dzwonkowy umieszczony w lazience -obok umywalki.

Nagrzanie wody o godzinie 14-15 wystarcza nam do kapieli i codziennej toalety.

Trzeba nauczyc sie oszczedzac a mozna zuzywac wowczas mniej cwu nie tracac komfortu zycia

 

Mam mala PCi bo 5,9kW-owa i jej zapotrzeboanie na cele co to 1,4kWh (0*C/35*C) a na cele cwu to 1,7kWh (0*C/55*C) -wg producenta

 

Pzdr.

Edytowane przez piwopijca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ile godzin na dobę chodzi? Zakładam wykorzystywanie wody rano przed pracą i od 16 to już jest cała rodzinka (4 osoby). Czy temperatura ciepłej wody 45 stopni to nie za mało?

Oszacuj ile ciepłej wody zużywacie (do tego trzeba dobrać zasobnik) i policz ile energii trzeba, aby ją ogrzać od 10 do 45 stopni. Przyjmując współczynnik sprawności pompy 3 latem a 1.5-2 zimą oszacuj wysokość rachunków (polecam tanią taryfę - 2x taniej) - będziesz mniej więcej znał koszty. Mając do dyspozycji wodę 45 stopni nie będziesz jej mieszał z zimną do wanny czy pod prysznic i weź to pod uwagę szacując zużycie. 45 jest ok, ale to dolna granica, jeśli masz długie i niezaizolowane rury, może być tak sobie, ale sprawdź to jak możesz na istniejącej instalacji. Pompa nawet mając małą moc (ten opisywany 1kW z hakiem) wydoli, bo będzie grzała wodę przez kilka godzin, ale przy odpowiednio dobranym zasobniku nie będzie z tym problemów. Jeśli zasobnik będzie kiepski i się sam będzie wychładzał po długim niedziałaniu pompy (np. z powodu drogiej taryfy) zawsze go możesz owinąć wełną i stretch folią co problem załatwi.

Rurki od ciepłej wody są plastikowe (pex al pex czy jakoś tak), nie ocieplane dodatkowo.

Właśnie znalazłeś jedną z przyczyn waszego niezadowolenia, druga to duże zużycie ciepłej wody w tym samym czasie i za mały zasobnik. Jeśli się da, to wyłączcie cyrkulację na miesiąc i sprawdźcie jakie będą rachunki, jeśli się nie da, to płacz i płać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili w kotłowni mamy (w porywach) temperaturę w okolicach 10oC. Pompa swoją znamionową wydajność osiąga dopiero od 15oC. W tej chwili praktycznie można polegać na grzałce elektrycznej. Już nie będę więcej najeżdżał na vieśka, bo mnie znowu od przedstawiciela handlowego zwyzywacie, ale chciałbym zaznaczyć jedno, myślę że bardzo istotny wniosek dla przyszłych inwestorów:

Jeżeli zdecydujesz się na eko-energię to wybierasz pompę ciepła lub solary. W żadnym wypadku nie dajcie się nabrać na chwyt marketingowy promujący zestaw solar+pompa ciepła, dlatego iż teraz w trakcie zimy ani solar, ani pompa ciepła wody nie nagrzeje.

Jeżeli się decydujesz na jakiś solar lub PC to alternatywą musi być kocioł na gaz (czasami kocioł na paliwo stałe).

Wszystko ma swoje plusy i minusy - solar bardzo tania energia, ale tylko jak ładnie świeci słoneczko, Pompa ciepła niby bardziej uniwersalna ale za to więcej prądu pobiera, ale te dwie metody łączy jedna zależność musi być ciepło lub świecić intensywnie słoneczko - zimą niestety tylko GAZ (ew inne paliwo, ale pewnie bardziej upierdliwe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli się decydujesz na jakiś solar lub PC to alternatywą musi być kocioł na gaz (czasami kocioł na paliwo stałe).

 

Wszystko ma swoje plusy i minusy - solar bardzo tania energia, ale tylko jak ładnie świeci słoneczko, Pompa ciepła niby bardziej uniwersalna ale za to więcej prądu pobiera, ale te dwie metody łączy jedna zależność musi być ciepło lub świecić intensywnie słoneczko - zimą niestety tylko GAZ (ew inne paliwo, ale pewnie bardziej upierdliwe)

Sorry, ale ja mysle inaczej.

Moim zdanieml laczenie dwoch systemow grzania wody jest bez sensu bo przeplacasz za 2 urzadzenia i komplikujesz wszystko ponad miare.

Jesli cos nie wyrabia (PC powietrzna, badz solar) i nie akceptujesz grzania wody pradem w tych okresach gdy nie wyrabia, to od razu wal z gazem na 100% i nie baw sie w zadne solary czy PC. (zakladajac ze masz gaz).

Jaki jest sens kupowania 2 urzadzen - PC i pieca gazowego.

Zwlaszcza ze wiekszosc ludzi majacych PC nie ma nawet przylacza gazowego.

A stawianie jakiegos smieciucha na wszystko do grzania wody?? To od razu koze w salonie do kompletu.

 

Swoja droga nie wiem o co tyle krzyku.

Mam taka PC powietrzna, w ogrzewanym pomieszczeniu techn. 6m^2!!, i daje rade dla 2 osob bez problemu. W pomieszczeniu jest chlodniej o pare stopni niz gdzie indziej. Acz zeby byc uczciwym nie wiem jakby to wygladalo przy 4 osobach.

I druga sprawa nie jestesmy rozrzutni z woda. Jakby 4 osoby 2 razy dziennie sie kapaly w wannie, to by bylo pewnie gorzej.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie warto łączyć tych dwóch systemów.

(...)

moim zdaniem wybór jest prosty

 

Należy się w pełni zgodzić.

Jak ktoś ma jeden - bezobsługowy i tani system - ogrzewania, jak gaz lub PC, to nie ma sensu utrudniać sobie życia iluzją, przyszłych i niepewnych oszczędności.

 

Jak ktoś chce mieć tani kWh z paliw stałych, a nie chce się męczyć paleniem przy 35 st. upale by mieć CWU, to albo godzi się na wyższe rachunku za wodę latem i grzeje ją prądem albo inwestuje większą gotówkę i ma super tanią wodę poprzez powietrzną PC (zimą ładowaną kotłem na paliwo stałe).

 

Praktycznie wszystkie inne mixy rozwiązań się nie sprawdzają.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja filozofia jest taka (a każdy ma swoją własną).

 

Za niedługo zamierzam montować kotłownię i chcę wodę grzać gazem. Dodatkowym wspomagaczem będzie solar (3 płyty firmy H....x). Do tematu podchodzę tak, iż gaz to główne paliwo, jak będzie słoneczko i mi przygrzeje to rachunek za gaz spadnie. Jeżeli słoneczka nie będzie to rachunek będzie "normalny".

Co do opłacalności solarów - temat rzeka... U mnie na chwilę obecną zużycie wody przez moje kaczuszki wynośi ok 7-8m3 na miesiąc. Jak w niedalekiej przyszłości pojawi się jeszcze dzidzinek to już wogóle będzie kosmos.

Dla mnie solar to DODATEK/wspomagacz a nie jedyne słuszne podgrzewanie cwu.

W tej chwili kasę mam, więc mogę sobie pozwolić na solar, nawet gdybym na nim wyszedł na zero. O wydatku zapomnę a jak pojawi się słoneczko na niebie to i na mojej buzi :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja filozofia jest taka (a każdy ma swoją własną).

 

Dla mnie solar to DODATEK/wspomagacz a nie jedyne słuszne podgrzewanie cwu.

W tej chwili kasę mam, więc mogę sobie pozwolić na solar, nawet gdybym na nim wyszedł na zero. O wydatku zapomnę a jak pojawi się słoneczko na niebie to i na mojej buzi :lol2:

 

Wszystko byloby fajnie, gdyby ten dodatek nie byl dosc drogi :-/

Albo inaczej, ile sie wydaje na CWU grzane gazem, miesiecznie. Jakiego rzedu sa to kwoty. 50PLN? Jak zaoszczedzisz przez pare miesiecy w roku po pare zlotych na gazie, to Ci to nie sfinansuje tego solara przez 20lat pewnie :-/

WIem, solary sa sexy bardzo, ale odrobina rachunku ekonomicznego by nie zaszkodzila.

 

A czym grzejesz sam dom??

 

marcin

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale autor ma trochę racji....bo ma na to kasę :) A jak to mówią bogatemu wszystko wolno :)

A tak na poważnie. Około 200 dni ogrzewasz dom jakimś tam sposobem więc i wodę też. Czyli jak przez pozostałe 160 dni nawet samą grzałką elektryczną ogrzewałbyś wodę To kasy którą wydasz na solary wystarczyłoby Ci na około 8 lat... Ale jest też druga strona medalu...Yaiba83 mówi że ma na to kasę...która tak czy siak jak nie na solar to powiedzmy pójdzie na wielką plazmę...a rachunki za wodę dalej będą wysokie

Ja podobnie podchodziłem do zakupu pompy ciepła do ogrzewania domu...może to jest drogi interes ale w chwili obecnej jako tako mnie na niego stać...a że w życiu różnie bywa nie wiadomo jak będzie za te 10 lat...Może nie będzie mnie stać nie tylko na pompę ale też ciężko byłoby płacić te dużo wyższe rachunki za ogrzewanie...a tak problem z głowy... :)

Któryś system pewnie wybierzesz tylko pomyśl jak to będzie w okresach przejściowych...kiedy to jeszcze nie będziesz ogrzewał domu pełną parą, a słoneczka może nie wystarczać na ogrzanie wody...tu pewnie pompa sprawdziłaby się bardziej....Ale tak jak napisałeś każdy ma własną filozofię :)

Edytowane przez photos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale autor ma trochę racji....bo ma na to kasę :) A jak to mówią bogatemu wszystko wolno :)

OK, zgoda ze bogatemu wolno. Tylko niech bogaty nie nazywa obnizenia rachunku za ciepla wode dzieki solarom (o pare PLN) oszczednoscia. Po pierwszy bogatemu taka oszczednosc powinna kolo d...y latac.

Jakby bogaty napisal, ze jest hobbysta, albo kaprys taki ma, to OK, slowa nie powiem. Taki sam kaprys jak duza plazma.

 

A tak na poważnie. Około 200 dni ogrzewasz dom jakimś tam sposobem więc i wodę też. Czyli jak przez pozostałe 160 dni nawet samą grzałką elektryczną ogrzewałbyś wodę To kasy którą wydasz na solary wystarczyłoby Ci na około 8 lat... Ale jest też druga strona medalu...Yaiba83 mówi że ma na to kasę...która tak czy siak jak nie na solar to powiedzmy pójdzie na wielką plazmę...a rachunki za wodę dalej będą wysokie

Jakie tam wysokie. W moim buddzecie domowym rachunek za CWU to pewnie z 2% (strzelam). Jakby mnie nie bylo stac na ta CWU, to nie mialbym tez co do przyslowiowego garnka wlozyc. A wtedy brak cieplej wody to najmniejszee zmarwienie ze tak powiem.

 

Aha, jak tak od czapy zakladam ze CWU mnie kosztuje 50PLN miesiecznie. Nie sprawdzalem, nie liczylem dokladnie. Tak samo jak nie licze ile piw miesiecznie wypijam, a cala pewnoscia wiecej niz za 50PLN :p ;-)

 

Ja podobnie podchodziłem do zakupu pompy ciepła do ogrzewania domu...może to jest drogi interes ale w chwili obecnej jako tako mnie na niego stać...a że w życiu różnie bywa nie wiadomo jak będzie za te 10 lat...Może nie będzie mnie stać nie tylko na pompę ale też ciężko byłoby płacić te dużo wyższe rachunki za ogrzewanie...a tak problem z głowy... :)

A ja nie. U mnie nie wolno palic stalymi paliwami (plan zagospodarowania zabrania). Do rury z gazem mam hektar - za przylacze to bym samochod kupil. Gaz czy olej ze zbiornika drogi. Mi po prostu PC wyszla najtanszym zrodlem energi do CO, biorac pod uwage ze wsio na kredyt, + koszt zakupu urzadzenia i koszt eksploatacji.

 

Któryś system pewnie wybierzesz tylko pomyśl jak to będzie w okresach przejściowych...kiedy to jeszcze nie będziesz ogrzewał domu pełną parą, a słoneczka może nie wystarczać na ogrzanie wody...tu pewnie pompa sprawdziłaby się bardziej....Ale tak jak napisałeś każdy ma własną filozofię :)

Toz zarowno PC jak i piec gazowy czy inszy bezobslugowy, moze grzac wode latem bez problemu. Nie musi chodzic CO zeby byla ciepla woda. Oczywiscie wylglada to inaczej przy wszelakiem masci piecach na paliwa stale ktore trzeba zaladowac, ropalic, popiolu sie pozbyc etc.

 

A autor ma jak zrozumialem gaz! Wiec swobodnie mozna grzac wode w srodku lata. I wtedy ta oszczednosc dzieki solarom jest, sorry, ale pomijalna jak dla mnie. Zwlaszcza ze solar nie nagrzeje wody przez caly okres pozagrzewczy i tak go trzeba bedzie wspierac albo tym piecem, albo prundem.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt CWU przy solarach powinno się liczyć w ten sposób. Zakładając cenę za zestaw 10tyś. i żywotność dajmy na to 20lat, dodając do tego koszt pracy pompki, wymianę czynnika i ewentualny serwis czyli jakieś 3000zł wyjdzie nam 13 000zł. Dzielimy te 13 000 przez 20 lat i wynik dzielimy przez 7 miesięcy (taka sprawność)

Wynik wychodzi 93zł!!! miesięcznie!!! Ktoś jeszcze napisze że ma CWU za darmo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko i Jastrząb - nie rozumiecie jednej rzeczy. Jak na ogrzanie wody wydajemy gruubo ponad stówę to co mi pierniczycie o rachunkach na 50zł.

Solar jest opłacalny, ale tej wody w gospodarstwie musi się ileś tam zużywać.

Jakbym miał zużycie gazu na wodę za 50zł to ani o pompie ciepła bym nie myślał ani o solarach, bo zwrot kosztów inwestycji byłby na poziome30-40lat.

 

Odnośnie dzielenia 13000 przez 20 lat to też nie jest tak do końca - gaz cały czas drożeje, więc trzeba też to uwzględnić (częstsze przeglądy pieca itp). Wiem, że teraz będzie WIELKA obniżka o 3% a w październiku podnieśli o 8%.

 

Praca pompki w solarze to max 60W i to tylko przy pełnej mocy.

 

Każda metoda ma swoje "plusy dodatnie i plusy ujemne". Solar działa przy pełnym słoneczku, pompa ciepła za bardziej uniwersalna, ale zdecydowanie więcej prądu pobiera. Przy odpowiedniej instalacji eko-instalacja ma rację bytu, ale nie można powiedzieć, że solary są super i wszyscy je zamontujcie bo to bzdura!!

 

Mam znajomą, której najbardziej opłaca się grzać CWU w lecie piecem na węgiel/drewno - nie wierzycie? Koszty przyłączenia gazu byłyby niesamowite (przecisk przez istniejącą drogę a rura idzie pod chodnikiem), zużycie wody - matka z dzieckiem, czasem plus mąż. Aż prosi się by zamontować pompę ciepła, ale to kosztuje plus przerobienie instalacji itd. i zostaje przy tym co ma. dla mnie osobiście to masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że ludzie na tym forum rzadko mają więcej inteligencji niż ogródkowy kalafior.

 

Sorry, ale już nie daję rady z wami.

 

Nigdzie nie napisałem, że jak zamontuje solary to zwiększę zużycie wody co by się samemu oszukiwać!!! Czytajcie ze zrozumieniem, bo mnie z równowagi wyprowadzacie. Jak mam 6 osobową rodzinę to jak nie zamontuję solarów to ile wg was powinienem zużywać ciepłej wody 2m3, 2,5m3 a może 3,2m3, bo mi osobiście wychodzi na poziomie 8m3 w domu o powierzchni 220m2 (tzn że i cyrkulacja też musi być niestety), więc gazem za 40zł nie na grzeję, no chyba że kogoś rajcuje woda na poziomie 35oC, w końcu człowiek ma 36,6 więc za bardzo różnicy nie odczuje...

Edytowane przez yaiba83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...