Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Droga ekspresowa S-6 za płotem - czy jest na forum prawnik?


12marek

Recommended Posts

Witam,

Temat juz nieco drązyłem w innym wątku (dzieki bobiczku za udostępnienie miejsca w Twoim temacie)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=3818807#3818807

Ale sprawa chyba dorosła do samodzielności. Takich jak my pewnie jest więcej, zatem może nie mieszajmy dróg.

 

Może krótko opiszę sytuację:

Kupiłem od miasta działkę budowlaną z warunkami zabudowy.

W trakcie budowy przypadkiem dowiedziałem się, że w bezpośrednim sąsiedztwie jest planowana budowa trasy S-6. Uspokojono mnie wtedy w wydziale architektury że "to są tylko plany i nie wiadomo kiedy i co z tego będzie" Zbudowałem domek, zamieszkałem, jako tako obrobiłem teren i naraz okazuje się, że sprawa budowy trasy nabiera tempa. To nadal są "tylko plany" ale lokalna prasa triumfalnie doniosła o tym, że "17 listopada Komisja Oceny Inwestycji GDDKiA w Warszawie zdecydowała ostatecznie o przebiegu drogi ekspresowej nr 6 Goleniów - Gdańsk".

Czuję się oszukany, że przed kupnem działki nikt mnie o tych planach nie poinformował. Ostatnio na pytanie czy nie powinni mnie poinformować urzędnik odpisał, "że nie wiedzieli o takich planach". Co jest kłamstwem, gdyz zanim mi sprzedano działkę, miasto sprzedało a nastepnie przejęło spowrotem działkę sąsiednią przez którą przechodzi jeden z wariantów trasy. Własnie z powodu tych planów o których rzekomo "nie wiedzieli".

Ponieważ może i jestem biednym żuczkiem ale nie pod ochroną zatem nie jestem w stanie zmienić przebiegu trasy. A "moje miejsce na ziemi" stanie się szarą strefą zakurzoną przez TIR-y mam takie pytania:

Czy jest jakis sposób na rekompensatę z tytułu lokalizacji w bezpośrednim sąsiedztwie trasy i utratę wartości nieruchomości? Gdybym teraz chciał to sprzedać to ze względu na te "tylko plany" nikt nie dałby mi złamanego grosza.

Czy przed sprzedażą działki nie powinni powiadomić o planach budowy trasy?

Pozdrawiam i liczę na (p)odpowiedzi.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sprawdzić dwie rzeczy:

1. Stary plan zagospodarowania terenu

2. Nowy plan zagospodarowania terenu ( bo rozumiem że już jest)

Jeśli w starym planie, który stracił ważność tej trasy nie było, a w nowym planie zagospodarowania jest, to możesz ubiegać się od gminy tzw. renty planistycznej w wysokości utraty wartości działki.

Jeśli kupowałeś działkę, rozumiem że planu nie było bo było wzizt, ale były inne dokumenty studium oraz stary plan, który stracił ważność, które mówiły że taka trasa może powstać to niestety ale nic nie uzyskasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

To jest odpowiedź z UM na pytanie czy nie powinienem byc poinformowany o planach budowy trasy w bezpośrednim sąsiedztwie przed kupnem działki:

 

Niniejszym informuję, że dla działek położonych w XXXIX przy ul. XXXXXX brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta XXXXXXX. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta XXXIX., teren lokalizacji przedmiotowej działki posiada kategorię użytkową określona symbolem MM – tereny wyłącznie mieszkaniowe. Gmina Miasto XXXIX jako organ administracji oraz podmiot sprzedający nieruchomość nie dysponował w chwili zawierania umowy sprzedaży dokumentami stwierdzającymi, że w sąsiedztwie przedmiotowej działki realizowana będzie inwestycja, o której pisze Pan w piśmie.

Dlatego też, w umowie sprzedaży przedmiotowej nieruchomości nie ma zapisów dotyczących planowanych inwestycji w obszarze oddziaływania, zobowiązania się sprzedającego do zlikwidowania linii średniego napięcia ani przywołania oświadczeń innych podmiotów w tym zakresie.

Biorąc pod uwagę fakt, że dla tego terenu brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta XXXIX , koncepcje związane z inwestycjami infrastrukturalnymi na tym terenie, pozostają w chwili obecnej wyłącznie w sferze planowania i nie jest możliwe lub wymagane poparcie ich żadnymi dokumentami.

Czyli niby nic nie wiedzieli :o

A wiem, że wiedzieli, bo zanim kupiłem swoją działkę sprzedali działkę obok a jak się nabywca połapał to ją przyjęli spowrotem.

 

 

Zatem reasumując:

- jeżeli warianty trasy były w studium przed zakupem działki to mój ból, bo trzeba było sprawdzić studium zanim kupiłem

- jeżeli nie było ich w studium a teraz są to mam szansę na tzw. rentę?

 

To po co twierdza, że nic nie wiedzieli?

Nie kumam tego.

Nie mogli napisać: "projektowana trasa była naniesiona na studium, mógł się Pan z tym zapoznac" albo "sprzedający nie ma obowiązku informować...."

 

Jak i u kogo ustalić kiedy trasa pojawiła się w studium?

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystąp do Urzędu o udostępnienie wszelkich dokumentów planistycznych dla tego terenu nieobowiązujących i obowiązujących z okresu powiedzmy od 1990 r do dzisiaj.

Możesz powołać się na ustawę o dostępie do informacji publicznej.

Poproś też aby opisali dokumenty tzn od kiedy do kiedy obowiązywały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie ma planu to prędzej czy później go uchwalą i wtedy będą musieli uzgodnić i wrysować trasę drogi.

A wtedy zgodnie z :

USTAWĄ z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z dnia 10 maja 2003 r.)

Art. 36. 1. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust. 2, żądać od gminy:

1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo

2) wykupienia nieruchomości lub jej części.

2. Realizacja roszczeń, o których mowa w ust. 1, może nastąpić również w drodze zaoferowania przez gminę właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości zamiennej. Z dniem zawarcia umowy zamiany roszczenia wygasają.

3. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość i nie skorzystał z praw, o których mowa w ust. 1 i 2, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości.

4. Jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt, burmistrz albo prezydent miasta pobiera jednorazową opłatę ustaloną w tym planie, określoną w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości. Opłata ta jest dochodem własnym gminy. Wysokość opłaty nie może być wyższa niż 30 % wzrostu wartości nieruchomości.

4a. Opłaty, o której mowa w ust. 4, nie pobiera się w przypadku nieodpłatnego przeniesienia przez rolnika własności nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego na następcę w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2008 r. Nr 50, poz. 291, Nr 67, poz. 411, Nr 70, poz. 416 i Nr 180, poz. 1112) albo przepisów w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania pomocy finansowej w ramach działania "Renty strukturalne" objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 wydanych na podstawie art. 29 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 7 marca 2007 r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (Dz. U. Nr 64, poz. 427 oraz z 2008 r. Nr 98, poz. 634 i Nr 214, poz. 1349). W przypadku zbycia przez następcę nieruchomości przekazanych przez rolnika przepisy o opłacie, o której mowa w ust. 4, stosuje się odpowiednio.

5. W razie stwierdzenia nieważności uchwały rady gminy w sprawie planu miejscowego, w części lub w całości, odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, albo opłata, o której mowa w ust. 4, podlegają zwrotowi odpowiednio na rzecz gminy lub na rzecz aktualnego właściciela albo użytkownika wieczystego nieruchomości.

6. W przypadku, o którym mowa w ust. 3, w razie stwierdzenia nieważności uchwały rady gminy w sprawie planu miejscowego w części lub w całości gmina może żądać od aktualnego właściciela albo użytkownika wieczystego nieruchomości zwrotu kwoty stanowiącej równowartość wypłaconego odszkodowania.

Art. 37. 1. Wysokość odszkodowania z tytułu obniżenia wartości nieruchomości, o którym mowa w art. 36 ust. 3, oraz wysokość opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, o której mowa w art. 36 ust. 4, ustala się na dzień jej sprzedaży. Obniżenie oraz wzrost wartości nieruchomości stanowią różnicę między wartością nieruchomości określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu obowiązującego po uchwaleniu lub zmianie planu miejscowego a jej wartością, określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu, obowiązującego przed zmianą tego planu, lub faktycznego sposobu wykorzystywania nieruchomości przed jego uchwaleniem.

2. (uchylony).

3. Roszczenia, o których mowa w art. 36 ust. 3, można zgłaszać w terminie 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące.

4. Przepis ust. 3 stosuje się odpowiednio do opłat, o których mowa w art. 36 ust. 4.

5. Notariusz, w terminie 7 dni od dnia sporządzenia umowy, której przedmiotem jest zbycie nieruchomości, w formie aktu notarialnego, jest zobowiązany przesłać wójtowi, burmistrzowi albo prezydentowi miasta wypis z tego aktu.

6. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta ustala opłatę, o której mowa w art. 36 ust. 4, w drodze decyzji, bezzwłocznie po otrzymaniu wypisu z aktu notarialnego, o którym mowa w ust. 5.

7. Właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości, której wartość wzrosła w związku z uchwaleniem lub zmianą planu miejscowego, przed jej zbyciem może żądać od wójta, burmistrza albo prezydenta miasta ustalenia, w drodze decyzji, wysokości opłaty, o której mowa w art. 36 ust. 4.

8. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta przedstawia okresowo - odpowiednio do potrzeb, lecz co najmniej raz w roku - na sesji rady gminy informację o zgłoszonych żądaniach, o których mowa w art. 36 ust. 1-3 i ust. 5, i wydanych decyzjach, o których mowa w ust. 6 i 7.

9. Wykonanie obowiązku wynikającego z roszczeń, o których mowa w art. 36 ust. 1-3, powinno nastąpić w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia wniosku, chyba że strony postanowią inaczej. W przypadku opóźnienia w wypłacie odszkodowania lub w wykupie nieruchomości właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości przysługują odsetki ustawowe.

10. Spory w sprawach, o których mowa w art. 36 ust. 1-3 i ust. 5, rozstrzygają sądy powszechne.

11. W odniesieniu do zasad określania wartości nieruchomości oraz zasad określania skutków finansowych uchwalania lub zmiany planów miejscowych, a także w odniesieniu do osób uprawnionych do określania tych wartości i skutków finansowych stosuje się przepisy o gospodarce nieruchomościami.

Tu są dwie możliwości albo musisz udowonić, że korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone lub też odszkodowanie należy ci się w przypadku sprzedaży nieruchomości.

Jesli nie zachodzi któraś z tych przesłanek tzn. nie chcesz sprzedać lub nie ma ograniczeń w użytkowaniu nieruchomości raczej nie uzyskasz odszkodowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem. Tak jak dom, hurtownie czy supermarket mozna wybudować na wzizt a inwestycje komunalne na uli.

Jeżeli się mylę to mnie poprawcie ale moja logika myślenia jest taka:

Nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, prędzej czy później on musi powstać. ( a może powstać np jak droga będzie w trakcie budowy) W nowym planie droga będzie musiała być uwzględniona bo inaczej instytucja opiniująca jaką jest Generalna Dyrekcja takiego planu nie zaakceptuje.

W starym planie drogi nie było, w nowym będzie. Na tej podstwie wydaje mi się że można ubiegać się o odszkodowanie na podstawie art 36.

Może moje myślenie jest dość pokrętne ale według mnie do przejścia.

Ale nie upieram się przy nim bo mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedzi,

Teraz to dopiero mam mętlik.....

Wystąp do Urzędu o udostępnienie wszelkich dokumentów planistycznych dla tego terenu nieobowiązujących i obowiązujących z okresu powiedzmy od 1990 r do dzisiaj.

Możesz powołać się na ustawę o dostępie do informacji publicznej.

Poproś też aby opisali dokumenty tzn od kiedy do kiedy obowiązywały.

- to może być do zrobienia chociaż co niektórzy w urzędzie jeżeli będą musieli to zrobić to troche sie wkurzą ...

Plan - czy i kiedy bedzie? Tego nikt nie wie. Tyle lat nie ma to po co go uchwalać?

Sprzedawać nie zamierzam, bo nie po to budowałem tu dom aby go sprzedawać, a tak w ogóle to kto by go teraz kupił.... :evil:

Ograniczenie w użytkowaniu - cóż, jak to udowodnić :-?

Jeżeli min. odległość będzie zachowana to nie ma żadnych ograniczeń.

Że się chałupa będzie trzęsła - przeciez z talerza zupa nie wylatuje...

Że hałas - zakładam, że nie będzie większy niż np. na Marszałkowskiej, więc o co chodzi?

Kurz i spaliny - panie, na Śląsku to o wiele więcej tego wszędzie maja i żyją ...

 

:evil: :evil: :evil: Czyli tak naprawdę do wybudowania tej drogi nic nie mogę zrobić.

:evil: :evil: :evil:

A jak już ja wybudują to się dowiem co straciłem ....

To, że rzeczoznawca wycenił działkę do opłaty adiacenskiej tak jak każdą inną nie zważając na plan budowy drogi też nie jest błędem ....

No cóż, fajnie jest :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...
  • 2 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...