odyseuszek 28.11.2011 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Nie irytuj się nie było moim celem podważanie twojej inteligencji. Przeczytaj swoje wcześniejsze posty - zrobiłaś to co często się zdarza na forum, czyli dawkujesz informacje zamiast opisać wszystko. Nikt nie jest duchem świętym żeby wiedział jaki masz układ co. Robisz to dalej bo napisałaś, że serwisant ustawił krzywe wg pkt początkowy/końcowy tylko nie raczyłaś napisać jakie punkty ustawił dla obu obiegów, ale przecież to jest oczywiste i pewnie tylko męskie szowinistyczne itd tego nie wiedzą, a może właśnie w tym tkwi problem bo krzywa dla grzejników jest ustawiona w taki sposób, że wymusza wyższą temperaturę zasilania. Nie wspomnę już o tym że może masz sprzęgło, co też ma niebagatelny wpływ na sterowanie.Ponieważ jednak nie umiem czytać w myślach pozostawiam rozwiązanie twojego problemu osobom o predyspozycjach telepatycznych, kolorowych snów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 28.11.2011 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Pisałam już. Sprzęgła nie mam, choć serwisant coś mruczał, że powinno być, (bo pewnie widział takie cos na folderach bo z nich chyba czerpał cała swoją wiedze), ale jako, że ten serwisant, który mi uruchamiał kocioł nie błyszczał kompetencją a instalacje CO robił sprawdzony hydraulik to zaufanie mam duzo wieksze do hydraulika. Z pkt krzywych tez troche kombinowalismy, głównie wg instrukcji na forum, ale to niewiele zmienia. Poza tym nawet niewłaściwe ustawienie krzywych nie powinno rzutowac na zawyżona temp zasilania względem żądanej temp zasilania bo ciągle byłaby kwestia, że kocioł opierając się na tych źle ustawionych krzywych żąda temp zasilania np. 35 a kocioł daje 37. Wg mnie ta róznica i tak by nie wynikała z błednie ustawionych krzywych tylko w dalszym ciagu z niewłaściwego dopasowania mocy, bo kociołek sam od siebie wymaga niżej mocy a jej nie zmniejsza. Jedynie sytuacja, że zmniejszanie mocy nie następuje bo kociolek osiągnał już moc minimalna może tłumaczyć to że nie jest w stanie bardziej zmniejszyc temp zasilania mimo, że jego automatyka tego od niego wymaga, ale jak pisałam-przy otwartym całym systemie CO moc minimalna kotła pozwala podgrzac wode do ok 25 stopni.Obecnie eksperymentalnie mam ograniczona moc do minimum (33%=3,7kW), otwarty prawie cały (oprócz podłogówki w górnej łazience) system CO i ustawiłam programator by mi dogrzał dom do chyba 27 stopni, czyli temperatury, do której napewno nie dojdzie bo ma zdecydowanie za małą moc ale zapenia mi to, że kociołek cały czas pracuje bo stara sie tak mi nagrzac dom. Przy takich ustawieniach i moich oczekiwaniach temperaturowych programator podaje, że żądana temp zasilania to chyba 50 stopni (czyli maks wg pkt końcowego) a temp zasilania 25 stopni, bo więcej nie da rady-za mało mocy. W ten sposób wiem do jakiej temp zasilania kociołek powinien potrafic zejśc modulujac moc przy otwartym całym systemie (oba obiegi) CO. Jesli mu zwieksze moc i ustawie taka żądaną temperature pomieszczenia by FW pokazywał żądaną temp zasilania np. 28 stopni a kociołek bedzie grzał więcej, to znaczy, że nie zszedł z mocą do minimum tylko grzeje z wyższą mocą np. 4,5kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MORHOT 01.12.2011 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 justkaaa czy Ty aby nie przesadzasz?Jestem pełen podziwu dla twojego ogarnięcia tematu, ale powiedz mi, czy kocioł przegrzewa Ci dom? Czy masz o 1-2 stopnie więcej w domu niż temperatura, którą sobie ustawiłaś? Jeśli tak, to można to łatwo skorygować podstawowymi ustawieniami sterownika. Ale jeśli wszystko jest OK, to czego Ty się czepiasz??? Po to zapłaciłaś Niemcom za całe to ustrojstwo grubą kasę? Żeby biegać 20 razy dziennie i sprawdzać poziomy temperatur na 2 zasilaniach, 2 powrotach, 2 krzywe, ustawienia IPM, ograniczać moc kotła i walczyć ręcznie z automatyką? A nie czasem po to, żeby sobie ustawić pokrętełkiem jaką chcesz mieć temperaturę w domu i rozkoszować się tym, że samo się zrobi?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 01.12.2011 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Nie wiem czy to jest kwestia przesadzania. każdy by chciał by jego sprzęt działał mozliwie optymalnie, a jednak mam co do tego małe zastrzeżenie. Zwłaszcza, że ma to przełożenie na spalanie gazu a to ma wpływ na finanse a czytając posty innych forumowiczów, posiadajacych domki o podobnej powierzchni i grubości izolacji, o spalaniu gazu wydaje mi sie że mi tego gazu schodzi za duzo. Generalnie z wyboru kotła jestesmy zadowolenia ale to chyba głównie zasługa wyboru odpowiedniej mocy wbrew sugestiom wszystkich (powtarzam wszystkich) instalatorów bo oczywiście każdy doradzał kociołki o mocy 20-25kW. jak byśmy sie posłuchali to bym częściej odwiedzała wątek "taktowanie kotła-jak temu zaradzić" , ale do rzeczy... Kociołek ciągle poznajemy i nawet przez chwile myslałam że z jego modulacja jest wszystko OK tylko mi cos sie pomyliło, ale jednak nie, nie jest OK. jak kociołek przez kilka dni grzał z minimalna mocą (ręcznie ustawioną) to domek się troche wychlodził bo jednak tej mocy było za mało. Podniosłam mu moc i domek dogrzał sie tak jak powinien. W czasie tego dogrzewania temp zasilania wynosiła ok 32-34 stopnie. Jak sie juz dogrzał to chciałam mu zmniejszyc temp zasilania do ok 30-31 stopni by w domu utrzymywała sie stała temperatura, wiec zmniejszyłam oczekiwaną temp pomieszczenia az ujrzałam na FW info o żądanej temp zasilania ok 30-31 stopni. Poczekałam kilkanaście minut az kociołek zareaguje czyli zmniejszy moc do oczekiwanej by zasilac z żądaną przez siebie temperaturą. jednak kociołek nie reagował. Ciągle temp zasilania była 34 stopnie a że wg swojej automatyki oczekiwał mniejszej temp zasilania zaczął używać mieszacza by zmniejszyć temp wody puszczanej w obieg, aż w końcu całkowiecie mieszaczem zamknął obieg a płomien w kociolku zgasł. I tyle było z jego modulacji. nawet podejrzewałam że kociołek zmniejszył moc do minimum tylko wszystkie odbiorniki ciepła byłyy w pełni nagrzane i powoli odbierały temperature wody z obiegu i może dlatego działając na mocy minimalnej zasilał z temperatura 34 stopnie i mniej nie dał rady. Niestety nie. Bo po tym jak płomień zgasł (a działo się to na moich oczach) natychmiast ręcznie zmniejszyłam moc do minimum by się przekonać czy faktycznie działając na minimalnej mocy będzie w stanie zasilac obiegi z temp 34 stopnie, ale nie dal rady. po ręcznym zmniejszeniu mocy i obniżeniu temp zasilania poniżej oczekiwanej a trało to kilka minut kociolek sie znów właczył a temp zasilania była 27-28 stopni i ani stopnia więcej. Wniosek taki, że zanim kociołek się wyłaczył zasilajac z temp 34 stopni i ograniczając temerature wody w zasilaniu do oczekiwanej poprzez zamykanie na mieszaczu nie zmniejszył mocy do minimum czyli nie zmodulował choć powinien Cos mnie zawodzi ta niemiecka technika... Dobrze, że zastosowałam do tej techniki zasade wujka S. "ufaj ale kontroluj" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 01.12.2011 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Czy w swoim obwodzie nie masz w ogóle podgrzewania CWU?(atsd to trochę śmiesznie brzmi nazywanie wielkiego kotła 'kociołek') Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 01.12.2011 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Oczywiście mam zasobnik CWU. Bodajże 120l Junkersa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 01.12.2011 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 I nie wzięłaś pod uwagę że kocioł grzeje też CWU? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 01.12.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 A jakie to ma znaczenie? O ile wiem to jak grzeje CWU to nie grzeje CO, a poza tym moc na CO i CWU mozna ustawic niezaleznie i ja tak własnie mam. Na CWU mam bodajże moc ograniczona do 40% tak, że jak kociołek grzeje CWU to temp zasilania oscyluje w okolicach 53-54 stopni-czyli z większa sprawnością niz z większa mocą. mam tak ustawione prawie od nowości i nie narzekam na to więc i nic tam nie zmieniam. Ale tak jak pisałam, CWU i CO sa od siebie niezalezne bo jak grzeje jedno to nie grzeje drugie więc nie ma to wpływu na problem jaki opisuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 01.12.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 To ja mam propozycję - może wróć do ustawień fabrycznych i zacznij swoje 'testowanie' od początku?Bo mam wrażenie że masz wprowadzone tyle zmian w ustawieniach, w tylu miejscach że nikt Ci tutaj nie odpowie dlaczego coś działa jak nie powinno.Z ciekawości - próbowałaś zadzwonić do Junkersa i zapytać o to samo ich doradców technicznych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justkaaa 01.12.2011 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Może i mam sporo pozmienianych ustawień, choc jak czytam innych posty forumowiczów to chyba utrzymuje sie w średniej wazonej ilości wprowadzenia zmian. Dzwoniłam do Junkersa i nawet byłam umówiona na wizyte ale ja odwołali i prezlozyli wizyte na następny tydzień. Zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ConradBeata 05.12.2011 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 mam pytanko, czym macie podłączony kocioł z rozdzielaczami? miałem robić na pex średnicy 32mm, ale w sumie się rozmyśliłem i chyba wykonam to na miedzi? mam dwa rozdzielacze po 8 obwodów i 1050 mb rurki. pompka tylko w piecu. jakie średnice tych rur i z czego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danielw 05.12.2011 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 mam pytanko, czym macie podłączony kocioł z rozdzielaczami? miałem robić na pex średnicy 32mm, ale w sumie się rozmyśliłem i chyba wykonam to na miedzi? mam dwa rozdzielacze po 8 obwodów i 1050 mb rurki. pompka tylko w piecu. jakie średnice tych rur i z czego? U mnie pompa tylko w piecu dlatego wyjscie z pieca na miedzi dokładnie tej samej średnicy jaką zastosowano w kotle (nie jestem pewien ale to chyba 20mm), tej rurki nie ma dużo bo ~1mb, zaraz poźniej jest trójnik- rozgałęzienie na rozdzielacze parteru i poddasza. Za tym trójnikiem dość grube rury tzn PEX32, warto dać duże przekroje w celu zmniejszenia oporów tym bardziej jeśli odległości do rozdzielaczy są znaczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 06.12.2011 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Witam, mam juz piecyk tylko zastanawiam sie czy da sie bez zewnetrznego sterownika ustawic konkretna temp. na piecu. Ustawilem na min, piec chodzil prze pol dnia i wygrzewal wylewke (po roku od jej wylania i polozenia plytek), mam sterownik pogodowy ten z kompletnego zestawu ale jeszcze nie podpiety, a ustawienie pieca na min. daje 32 stopnie. Jeszcze nie mieszkam i chetnie ustawilbym go jeszcze nizej, jesli sie da. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odyseuszek 06.12.2011 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Możesz spróbować ograniczyć moc do minimum, jeśli będzie chłodniej na zewnątrz to minimalne zapotrzebowanie będzie wyższe niż ustawiona moc i temperatura zasilania będzie niższa, choć przy twoich parametrach domu może to niewiele dać bo pewnie do -15 moc minimalna będzie aż nadto. Prościej jednak założyć sterownik na piec i podpiąć czujkę, jest to dość proste choć formalnie winno być dokonane przez serwisanta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 06.12.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Możesz spróbować ograniczyć moc do minimum, jeśli będzie chłodniej na zewnątrz to minimalne zapotrzebowanie będzie wyższe niż ustawiona moc i temperatura zasilania będzie niższa, choć przy twoich parametrach domu może to niewiele dać bo pewnie do -15 moc minimalna będzie aż nadto. Prościej jednak założyć sterownik na piec i podpiąć czujkę, jest to dość proste choć formalnie winno być dokonane przez serwisanta. Dzieki za odp. Z tego co sie orientowalem to i tak ktos z junkersa sie musi pojawic wiec poprosze od razu o montaz sterownika i bedzie po klopocie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rick207 11.12.2011 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Witam,Pytanie do użytkowników z zasobnikiem junkersa. Jak macie rozwiązane podpięcie cyrkulacji do baniaka, tzn. czy jedyną alternatywą jest zakup kawałka plastikowej rurki za 200 zł? Pozdrawiam. Rick Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odyseuszek 11.12.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Możesz podpiąć po stronie wody zimnej z zaworem zwrotnym tylko wtedy chyba grozi szybsze wychładzanie zasobnika bo teoretycznie cieplejsza woda wracająca z cyrkulacji miesza się z chłodniejszą wodą w dole zasobnika, dlatego wyskoczyłem z 200 zł ale nie wiem czy potrzebnie, tym bardziej, że mam cyrkulację sprzężoną z włącznikiem światła w łazience, a nie chodzącą non stop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rick207 14.12.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2011 @ odyseuszekJak ci się sprawdza ten patent z wyłącznikiem? Zdąży pompka przepchać ciepłą wodę zanim skorzystasz z umywalki? Pamiętasz może jakiej długości jest ta rurka? Stwierdziłem, że to nie jest tyle warte i zrobiłem we własnym zakresie (koszt z 15 zł), muszę tylko dociąć do odpowiedniej długości.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odyseuszek 15.12.2011 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 Jesteśmy tuż przed zamieszkaniem i nie sprawdzałem ile czasu zajmie przepchnięcie bo wody w zasobniku jeszcze nie grzeję, ale obliczeniowo wychodzi, że po 30 sekundach powinna być już dostępna ciepła.Niestety rurki nie mierzyłem, ale na oko sięga tak do połowy głębokości zasobnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rick207 15.12.2011 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2011 A masz ten zasobnik podpięty do pieca? Jestem ciekaw, jak uruchomić piec w sytuacji, gdy np. nie ma jeszcze zbiornika CWU. W instrukcji jest rysunek nr 8 pokazujący połączenie elastycznym wężem: Powrót z instalacji grzewczej - powrót zasobnika wody (ZSB). W jaki sposób to założyć na konsolę, jeżeli pozostałe przyłącza są podpięte pod piec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.