Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł Junkers Cerapur Smart ZSB 14-3C w praktyce


lukasz_p

Recommended Posts

Dziękuję. Ad.1 rozumiem, że ogrzewanie max 48 stopni ustawię na FW200? A przepływki to już raczej temat dla hydraulika czy można to samemu w łatwy sposób gdzieś przestawić?

 

Rozkręć rotametry na maksa i kręcąc głowicą z drugiej belki reguluj temperaturę. Pętle mają różną długość, pomieszczenia wielkość, więc żeby nagrzało się tak samo trzeba trochę pobawić się prędkościami przepływu. A że podłogówka ma dużą bezwładność to hydraulik nie zauważy zmiany od razu. Chyba, że masz takiego, co policzy zapotrzebowania, opory, prędkości przepływu i inne czary mary. Podobno są tacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam forumowiczów i pozdrawiam. Jestem nowa na forum a już skorzystałam z Waszych porad :)

Kupiłam właśnie ten piec i mam nadzieję że nie będę żałować :)

Kupiłam też do niego sterownik FW120.

W poniedziałek monterzy mają go montować. Może macie jakieś sugestie co jest ważne przy montażu.

Chciałabym umieścić sterownik w przedpokoju a sondę pogodową na północnej ścianie.

Pogodówka jak w instrukcji - tam, gdzie słońce nie wypaczy wskazań.

Sterownik w pomieszczeniu reprezentacyjnym - w sensie reprezentującym pożądaną temperaturę, czyli żeby nie grzało za bardzo od kominka czy wiało od wiatrołapu. I żeby się wizualnie komponował. Ja mam wysoko w garderobie, dziecko nie dostanie. I dobrze jest mieć dokoła niego miejsce na 2-4 szwagrów z piwem bawiących się ustawieniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tak też myślałam :rolleyes:

Patrzę na instrukcję tej pogodówki i nie mogę rozszyfrować jej schematu podłaczenia a chciałam kupić kable elektryczne do niej zanim przyjdą monterzy i je wyprowadzić gdzie trzeba.

Wiem gdzie ma być sam sterownik i czujka ale co do czego jest podłaczone ?

Sterownik do pieca chyba za pomocą kabla 3 żyłowego ( jakiego grubego ? ) a czujka do czego ? do pieca czy do sterownika ? do 80 m grubość 0,4 m2 co wyczytałam z tej pokrętnej instrukcji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, nie. Żadne kable elektryczne. Skrętka (taka do komputera) albo kabel do alarmu. Wystarczą po dwie żyły do sterownika i do pogodówki. Ja kładłem u siebie przewód 8 żyłowy - na wszelki wypadek, gdyby jakaś żyła poszła i zawsze masz możliwość rozbudowania na jednym przewodzie. Ja na końcówce od czujnika temperatury planuję syrenę, gdy przypadkiem uzbieram na alarm, a na końcówce łączącej piec z fw100 mogę (gdybym jeszcze bardziej przypadkiem miał za dużo pieniędzy) podłączyć czujkę skierowaną na okno w kotłowni i czujkę gazu na wypadek nieszczelności.

A i tak całość mam puszczoną przez garderobę (gdzie będzie kiedyś centralka alarmowa, gdy uzbieram itd) - łączą się tam kabelki, więc panel mogę swobodnie przekładać w dowolne miejsce w domu, gdzie zrobiłem sobie wypust przewodów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów i posiadaczy junkersa smart. Od kilku miesięcy użytkuję urządzenie, niestety pojawiły się małe komplikacje. Tzn podłogówka działa idealnie (cały dół) na górze tylko grzejniki. Nie mogę rozgryźć jednej rzeczy. Na dole 22-24 stopnie na górze 18-19 stopni i za nic w świecie nie mogę ustawić w sensowny sposób aby lepiej grzał kaloryfery. Temp na dole ogranicza dobór większej temp na koloryfery, pomimo że mam ustawione 10% wpływ temp.

 

Ustawienia.

1 obieg: 55 stopni - grzejniki, wpływ temp wew. 10% (wynika to z dogrzania góry)

2 obieg 35 stopni podłogówka. wpływ 90 stopni (mam kominek z dsg)

 

Dodatkowe rzeczy: pogodówka (od północy), FW 200 (dwa obiegi) oraz IPM2.

 

Konkluzja: przy włączonym ogrzewaniu (wyższa temp na koloryfery) grzeje mi również podłogówkę, teraz pytanie czy zawór mieszający lub 3 drożny się "zmęczył" czytaj zepsuł ? Oczywiście są to dwa różne obiegi, podłogówka na rozdzielaczy a kaloryfery bez rozdzielacza z dodatkową pompką .

 

Przy temp. około 45-50 stopni na kaloryfery, grzeje czasami podłogówka i dlatego na dole jest bardzo ciepło.

 

Jakiś pomysł co się mogło przydarzyć?

 

Za pomoc śliczne dzięki.

jakby były potrzebne dane - odpiszę.

 

co do tematu - mieszacz był źle podłączony do IPM2 - nie działał i dlatego grzało na podłogówkę a kaloryfery nie dogrzewały góry. Tak dla potomnych napiszę, może komuś się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tematu - mieszacz był źle podłączony do IPM2 - nie działał i dlatego grzało na podłogówkę a kaloryfery nie dogrzewały góry. Tak dla potomnych napiszę, może komuś się przyda.

 

Może troszkę z innej beczki - co oznacza "czas pracy mieszacza" - standardowe ustawienie na 140s.

Czy jest to czas pracy pomiędzy przerwami? Ile wynoszą przerwy? A może to coś całkiem innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągnij instrukcje do obu to sobie porównasz, generalnie jak masz tylko podłogówkę to FW200 zbędne bo umożliwia sterowanie dwoma obiegami grzewczymi. Urlop ustawiasz datami więc nawet do 31-12-2099 roku - dłużej producent nie przewidział.

 

PS. Jak chcesz mieć dodatkowe możliwości których i tak nie wykorzystasz to jest jeszcze FW500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni budzą mnie odgłosy w grzejniku, bulgocze coś, potem strzela by piszcząc powrócić do bulgotania. Ma to miejsce zawsze 3-4 minuty po załączeniu ładowania zasobnika C.W.U.

 

Przy ustawieniach kotła nic nie zmieniałem, grzejnik odpowietrzony. Ale i tak podczas grzania C.W.U obieg C.O. jest w odłączony (pompa i grzanie) na zaworze 3D ?

 

Wzywać serwis kotła, czy instalatora CO ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowietrzona instalacja, jak nic.

Nie szkodzi, że grzejnik próbujesz odpowietrzać i jest ok, powietrze krąży w obiegu, a w momencie, kiedy piec przełącza się na ładowanie zasobnika, woda w obiegu się zatrzymuje i wtedy powietrze zaczyna wędrować do góry. I bulgoce...

Lekarstwem na to byłyby automatyczne odpowietrzniki w górnych punktach instalacji (niekoniecznie najwyżej położonych, również takich, które lokalnie są najwyżej), nie zaszkodziłyby i w rozdzielaczach oraz koniecznie w najwyżej fizycznie położonym punkcie instalacji.

 

U mnie tego ostatniego nie ma, takim najwyższym punktem jest szczyt łazienkowego grzejnika w łazience na poddaszu, na jego odpowietrzniku mam kluczyk nasadzony póki co na stałe i nawet jeśli go otwieram codziennie, zawsze jakąś minimalną ilość powietrza wypuszczam. A na innych grzejnikach też śladu zapowietrzenia nie ma...

Chcę tam założyć automatyczny odpowietrznik, ale jakiś ładny, estetycznie pasujący do grzejnika, a nie znalazłem póki co takiego. Są fajne automatyczne do montażu w grzejniku, ale poziomo i nie jestem pewien, czy się nadają.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź.

 

Przebiegłem się wczoraj ze śrubokrętem po całym domu i sprawdziłem wszystkie 14 grzejników, listwy rozdzielaczy grzejników i podłogówki itp.. Z każdego poleciała tylko woda...

Odpowietrzałem przy wyłączonym ogrzewaniu.

 

Dwie sprawy mi nie pasują do Twojej sugestii.

Po pierwsze, że stało się to nagle, a nie było żadnej ingerencji w instalację. A po drugie w ciągu tych kilku dni był 1 dzień bez wspomnianego efektu...

 

Jeśli by to było zapowietrzenie, to tego powietrza musiało by tam być na prawdę dużo. Ja mam mocny sen, a przez to strzelanie i bulgotanie wstaję na równe nogi.

 

PS. Nie wiem czy jest związek, ale pisałem w tym wątku już wcześniej o incydentalnych sytuacjach puszczenia 87st w grzejniki, podczas ładowania zasobnika. To było kilka razy w marcu, od tego czasu był spokój.

 

 

Edit:

 

Tak siedzę i myślę jeszcze o tym zapowietrzeniu i nie gra mi też to, że te odgłosy to tak dobre 10 min. trwają. Na moje to tam nie powinno być żadnego ruchu wody w momencie ładowania zasobnika, a bulgocze jakby woda miała zaraz z niego wyparować, a pompka ją na 3 biegu tłoczyła. Grzejnik nie zmienia raczej swojej temp. więc przypuszczam że nic tam się w środku nie gotuje.

 

Pasuje mi teoria, że coś z tym zaworem 3D jest nie tak, że nie do końca odcina obieg CO. Wtedy woda o wys. temp. idzie, a właściwie przeciska się przez wąskie gardło w grzejniki, więc ten dźwięk może pochodzić stamtąd. Tylko to hałasuje w samym grzejniku, a nie przy kotle...

Edytowane przez tomek4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zacznie bulgotać to zakręć zawór przy grzejniku, jeśli przestanie to znaczy, że jest przepływ choć nie powinno go być jeśli ładowany jest wtedy zasobnik, a to oznaczać może że 3D lub jego sterowanie się faktycznie spierdzieliło, albo po prostu pomacaj rurę na zasilaniu grzejników, będzie raczej ciepła jeśli idzie na zasilanie temp. ładowania zasobnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...