Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy mogę to reklamować


Recommended Posts

W zeszłym tygodniu zakładali mi okna gdzie w wykuszu okna mają 175 cm wysokości, a klamki osadzone są 50 cm od dolnej krawędzi okna, i teraz przy założeniu podłogi klamki będe miał na wysokości 105 cm . Jak dlamnie jest to troche zbyt nisko dzwoniłem do firmy a oni mi powiedzieli że jest to ich system, że od dolnej krawędzi okna zawsze jest 50cm. Więc ja się pytam czy to jest normalne że przy tak wysokim oknie klamki są na tej wysokości , czy mam prawo to zareklamować czy będe musiał już z tym żyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamować czy nie to nie wiem, ale warto wiedzieć dlaczego tak wyszło:

- większość okuć ma klamkę montowaną na tzw. "stałej wysokości", tzn. że okno o wysokosci np od 100 do 200cm mają klamkę na wysokości ok 50cm od dolnej krawędzi okna. Dla balkonów będzie to juz inaczej, z reguły jest to ok 1 m nad ziemią.

A wszystko przez... hmm. oszczędności(?) ułatwia to producentom utrzymanie stanów magazynowych okuć - nie muszą trzymać kilkunastu różnych elementów, bo zastępuje je kilka 2-3 znormalizowane.

 

Kiedyś klamka była zwykle na połowie wysokości okna, ale.. czasem okazywało się, że w wysokich oknach (np. stare budownictwo) klamka była poza zasięgiem ręki użytkownika...

 

Reklamować czy nie to nie wiem, ale na pewno trzeba powiedzieć o tym sprzedawcy, by na przyszłość lepiej zamawiał - bo zwykle można to zmienić by dogodzić Klientom (ale trzeba o tym pamiętać).

Znów przykłady z ostataniego miesiąca mojej "praktyki":

- okno o wys. 210cm w starym budownictwie - zamontowane ok 1m nad podłogą - prosiliśmy o "niższą" klamkę, by można ją było łatwo dosięgnąć z ziemi.

- balkon o wysokości 190cm + naświetle łukowe: zgodnie z normą poz zamontowaniu jako balkon klamka byłaby ciut wyżej niż kolona uzytkownika.. ale dało się zamówić inną zasuwnicę by nie trzeba było kucać przed otwarciem skrzydła.

 

Prawie wszystko da się zrobić.. jesli się o tym wie i pamięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo... Okna w wykuszu mają po 180 cm, parapet jest na 60 cm, a klamki na wysokości 60 cm od dołu okna i źle to nie wygląda... I tak mam we wszystkich oknach, że klamka jest na 60 cm, tak więc przy oknach o wys. 150 cm, tez nie jest pośrodku... Przy montazu zwróciłem nawet na to uwagę, ale przez głowę mi nie przyszło, aby to reklamować... Ma to swoje plusy.... Wykusz jest w jadalni i okno można otworzyć nie wstajac z krzesła... :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo w tym względzie pewnie zaleąy ze tak powiem od "klasy" sprzedawcy: mój np. przy zamawianiu okien i ich wyposażenia standardowo pytał o wysokość klamki, jak ustaliliśmy (i dostałem przy zamówieniu wydruk parafowany przez obie strony) i tak mam, jeżeli obie strony zapomniały, niedopatrzyły to raczej nie nma czego reklamować niestety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, wynika z tego że klient powinien być super specjalistą od wszystkiego i do tego jasnowidzem, znać szczegóły techniczne każdej zamawianej na budowie rzeczy/materiał/usługi.

 

Miałem sytuację z oknami tego typu, że przy zamówieniu i podpisaniu umowy najważniejsze dla pana przedstawiciela było podpisanie umowy i skoszenie prowizji a nie domówienie szczegółów technicznych. No i przyjechały okna brązowe z czarnymi uszczelkami i złotymi maskownicami mechanizmu przesuwnego do srebrnych klamek. Pewnie. Nie przewidziałem, nie spisaliśmy w umowie, paru rzeczy do dziś zapewne nie wiem i to oczywiście wina zamawiającego. To że pan przedstawiciel ma w dupie klienta i nie omawia sam z siebie każdego szczegółu tylko zależy mu na podpisie to się nie liczy.

 

Ja na miejscu autora bym reklamował, jeśli nie ma w umowie zapisu że klamki będa na tej i na tej wysokości. Trzeba było powiedzieć wcześniej klientowi że "my mamy taki system i klamki będa na tej i na tej wysokości", a nie teraz "płać leszczu i się przyzwyczaj do takich klamek, bo co nas obchodzi że ci nie pasuje albo się nie podoba". Działaj, reklamuj, zwracaj uwagę, dochodź swojego, może w końcu w tym kraju banda śmiesznych nażelowanych gości w pantofelkach, sprzedających wszystko i wszystkim żeby nachapać się prowizji, zacznie traktować klientów i ich pieniądze jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, wynika z tego że klient powinien być super specjalistą od wszystkiego i do tego jasnowidzem, znać szczegóły techniczne każdej zamawianej na budowie rzeczy/materiał/usługi.

 

Miałem sytuację z oknami tego typu, że przy zamówieniu i podpisaniu umowy najważniejsze dla pana przedstawiciela było podpisanie umowy i skoszenie prowizji a nie domówienie szczegółów technicznych. No i przyjechały okna brązowe z czarnymi uszczelkami i złotymi maskownicami mechanizmu przesuwnego do srebrnych klamek. Pewnie. Nie przewidziałem, nie spisaliśmy w umowie, paru rzeczy do dziś zapewne nie wiem i to oczywiście wina zamawiającego. To że pan przedstawiciel ma w dupie klienta i nie omawia sam z siebie każdego szczegółu tylko zależy mu na podpisie to się nie liczy.........

 

nie, z tego po prostu wynika, że trzeba dwa razy się zastanowić nad wyborem sprzedawcy okien, a przecież pana przedstawiciela któremu zależy tylko na umowie, prowizji, sztuce rozpoznaje się na pierwszy rzut oka, nie mówiąc już o tym że u pierwszego lepszego się towaru za grube tysiące nie kupuje tylko odwiedza przynajmniej kilku, i wystarczy porównać i wyciągnąć wnioski, przecież monopolu cytowany "pan przedstawiciel"-olewacz nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za zainteresowanie się moim tematem , właśnie jest tak jak piszecie, bo gdy dzwoniłem drugi raz pan sprzedawca poinformował mnie że przy podpisaniu umowy powinienem zastrzec sobie wysokośc klamek a tak jest to moje niedopatrzenie .Co do reklamacji niemogę tego reklamować bo okna są zrobione z godnie z normami :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, z tego po prostu wynika, że trzeba dwa razy się zastanowić nad wyborem sprzedawcy okien, a przecież pana przedstawiciela któremu zależy tylko na umowie, prowizji, sztuce rozpoznaje się na pierwszy rzut oka, nie mówiąc już o tym że u pierwszego lepszego się towaru za grube tysiące nie kupuje tylko odwiedza przynajmniej kilku, i wystarczy porównać i wyciągnąć wnioski, przecież monopolu cytowany "pan przedstawiciel"-olewacz nie ma...

 

przejrzałeś każdego sprzedawcę/fachowca/ekipę na wylot. wyczułeś każdą ściemę. nie nabrali Cię ani razu. nie pomyliłeś się ani razu. gratuluję. ale nie wierzę. autor ma problem ze sprzedawcą okien, Ty lub ja mogłem mieć z dziesiątkiem innych spraw. myślisz że wziąłem pierwszego lepszego sprzedawcę okien. sprawdziłęm kilku i co. i nic. i tak zrobił co chciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strzelu - ja bym to określił słowem "pech".

Jak napisałem wyżej: to nie jest nienaturalna wysokość klamek dla okien - to standard, który przy odrobinie wiedzy praktycznej można zmienić - tak jak to EDDE.

Swoją drogą.. jak by mi przyszło opisać w umowie każdy szczegół, to dla przeciętnej inwestycji musiałbym stworzyć 10 stron załączników, bo to nie tylko klamka, ale wszystko..

Grunt to odróżnić rzeczy nieistotne od ważnych.

Strzelu - myślę że przesadzasz. Nie biorę tego do siebie (nie używam w pracy żelu a na butach mam - niestety- budowlane błoto).

Nie każy liczy tylko na prowizję - przykro mi że masz taki obraz tej branży.

 

A moja rada? Nie ulegać handlowcom na budowaach, a wybrać się do 2-3 salonów które zrobiły lepsze wrażenie i poświęcić na wybór okien więcej czasu.

 

Ja w driugą strone też mogłbym powiedzieć: wpadają, rzucają projektem, chcą wycenę w 8 wariantach (a czasem trzeba na to poświęcić cały dzień) a potem i tak wybierają najtańszego i najbardziej bajeranckiego sprzedawcę a pretensje mają do całego świata kiedy coś jest nie tak. Tylko że to - na szczęście - margines klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...