Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

karmienie sztuczne czy naturalne? Mam doła:(


agnieszkakusi

Recommended Posts

Noc za nami:-) Chyba jednak szukała tego cycusia, bo tak mocno odwracała głowe na boki że aż byłam zdziwiona.

No a moja to chyba się rozkręca. Dostawała 90 ml a dzisiaj w nocy 2 razy robiłam już 120 ml ale wypijała tak koło 100-110 ml. Jadła o 20.15, potem była już głodna o 22.50 (między tymi karmieniami nie mogła coś zasnąć). Obudziła się o 2.30 a potem o 6-ej. I teraz o 9-ej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 784
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas też różnie.

I tu uwaga - jakich dobrych pieluch uzywacie?

Ostatnio skusiłem się na Huggies Economy i totalna porażka.

Zostałem na razie przy pampersach, spoora różnica.

A może jakieś inne (słyszałem niezłą opinię n/t DADA z biedronk)i?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIałam 1 paczke Dady. Praktycznie różnicy nie było z Pampersami. Teraz mamy te Pampersy białe chyba Premium. Niby delikatniejsze od zielonych ale ta siatka odbija sie na skórze dziecka. Innych nie testowałam.

 

Co do chusteczek to Cleanic ma fajne i Pampers też ale Sensitiv białe bo te są mniej mokre. Zwykłe, zielone faktycznie sa bardzo wilgotne. Jednak czasem taka wilgotna też sie przydaje. Przyjemnie pachną owocami też chusteczki Pampersy pomarańczowe i nie są takie mokre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My używamy pieluch Pampers. Na razie nie mam zamiaru zmieniać. Szukamy okazji żeby kosztowały jak najmniej.

Chusteczki Pampers Sensitiv białe. Dla mnie są najlepsze. A poza tym była super promocja 6 paczek za 23 złote. Wtedy mąż kilka opakowań kupił na zaś. A jak córcia zrobi Ogromną Kupkę to idzie pod kran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie najlepsze były pampersy ale kuzynka chwaliła te z biedronki więc może warto spróbować

jeśli chodzi o chusteczki nawilżane DADA to mogę polecić w 100%, są tak samo rewelacyjne jak te Dzidziusia, Pampers były dla mnie za mokre

 

Nasza kuzynka wychowała niedawno swojego Kubę na tych pieluchach DADA,

I naszemu Kajtkowi też przypasowały. Dostaliśmy jedną paczkę Pampersów. I żona narzekała. Ale jakoś zmęczyła tą paczkę. Pozostaliśmy przy Dada :)

Cenowo też rewelacyjnie. Co do chusteczek to też z biedronki, miałą żona jakieś inne, ale wspominała,że są za mokre, firmy nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o pieluchach i chusteczkach z Biedronki. Może ja też kupię i wypróbuję...

Bo to wszytsko tyle kosztuje ...

Ile płacicie za mleko modyfikowane. Ja kupuję BEBILON. Mała puszka 350g za 19,90. A dużą 800g udało mi się dzisiaj kupić za 35,90 (w REALu). Na ile ta duża wystarczy to jeszcze nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o pieluchach i chusteczkach z Biedronki. Może ja też kupię i wypróbuję...

Bo to wszytsko tyle kosztuje ...

Ile płacicie za mleko modyfikowane. Ja kupuję BEBILON. Mała puszka 350g za 19,90. A dużą 800g udało mi się dzisiaj kupić za 35,90 (w REALu). Na ile ta duża wystarczy to jeszcze nie wiem.

 

U nas duża puszka Bebilonu ponad 40 zł :( w supermarketach pewnie taniej. Dla naszego juniora taka puszka starczała na tydzień.

Naprawdę nie ma co się bać/wstydzić pieluch Dada z biedronki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stukpuk nie wstydze się. Tylko wiesz jak mam jeździć po 5 hipermarketach/marketach i kupować coś gdzieś taniej, coś gdzieś co ja używam to po prostu szkoda mi czasu, kasy na paliwo i nerwów.

 

Moja wczoraj spała od 22 do 4.30 bez przerwy. Ale tylko dlatego ze w dzień mało spała. Byłam w szoku.

No i dajemy BEBILON. Raz robię 90 ml (wypija wszytsko), raz 120 ml (ale jeszcze nigdy tyle nie wypiła). No i 2-3 kupki. Jak na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekacie na Bebilon za 50 zl? Moja w szpitalu dostawala Bebilon, ale gotowy w buteleczkach. Bardzo jej to jedzonko spasowalo, wiec postanowilam przez pierwszy miesiac dawac wlasnie te. A jedna buteleczka 100 ml - uwaga - 2,90 - 3,10 zł (zalezy w ktorej aptece). Tak wiec miesiecznie wychodzilo cos kolo 600 zlotych (mala potrafi nawet 150 wypic za jednym posiedzeniem).

Teraz przechodze powoli na bebilon w proszku i niestety zaczely sie bole brzuszka (pewnie inna woda). Ale nie wydole finansowo na ten gotowy bebilon. Na razie daje raz to gotowe, raz ten proszek, mam nadzieje, ze sie przyzwyczai.

Co do Dady, czy jak jej tam. tez sie skusilam i kupilam. Jakis odpzrzen dostala biedna, wiec wrocilam do pampersow sensitive. Chusteczek prawie nie uzywam, bo wole ja starym sposobem wymyc po kupie wata z ciepla woda. jakos tak wzdrygala sie na te zimne chusteczki. A kup robie na dobe 1-2 (polozna mowi, ze jest bardzo dobrze, bo na sztucznym to normalne jest, ze jest jedna kupa na dwa dni)

Stukus - dobrze, ze zageszczacie, chociaz teraz taka moda, zeby do 6 meisiace samo mleko podawac. Ja sobie nie wyobrazam mojego glodomora na samym mleku. juz mam kupion rozne specyfiki jak za dawnych lat, jeszcze ze dwa tygodnie i dostanie porzadnie zjesc :-))))

Po trzecim miesiacu mam zamiar zupke juz podac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez kleik pomalu juz dodaje do mleka. Ale nie narzekam na jedzenie. W nocy tez ok nawet z tym wstawaniem ok.3. Wazne jest ze wogole duzo spi i ze nie musimu usypiac. W nocy zasypia sam po zgaszeniu światła. W dzień też sam zasypia w wózku, bez wozenia czy bujania. Leży bawi sie myk, spi :D Narazie jest bardzo dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz przechodze powoli na bebilon w proszku i niestety zaczely sie bole brzuszka (pewnie inna woda). Ale nie wydole finansowo na ten gotowy bebilon. Na razie daje raz to gotowe, raz ten proszek, mam nadzieje, ze sie przyzwyczai.

 

moja córcia do roku piła Bebilon na wodzie żywiec zdrój bo ta z kranu to u nas taka sobie była, może warto spróbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja robi kupkę raz dziennie, ale widzę, że troszkę się męczy. Tzn. troszkę to trwa zanim ją wydusi. Nie płacze, nie krzyczy ale to nie jest yto samo co wtedy jak piła z piersi. Wiem, ze wodę mamy kiepską. Za dużo zelaza. Musiałabym kupić butelkowaną ale nie wiem która jest najlepsza.

 

mayland prosze napisz jak robisz to mleczko z kleikiem (no i jaki kupujesz firma smak) ile czego.

 

 

 

A córcia to mi nie chce spać za długo w dzień. Domyślam sie że brakuje jej świeżego powietrza, bo jak wystawiałam na jesieni wózek to spała 2-3 godziny. Ale teraz jest za zimno. Robi sobie takie króciutkie drzemki (15-20 minut). Za to wieczorem jest wyczerpana. Po kąpieli ok. 19.30 - 20.00 już "pada".

Edytowane przez Aga - Żona Facia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...