karmienie sztuczne czy naturalne? Mam doła:(

[Mały]

Aga ja sporą cześc wyprawki dla Karola dostałam od kuzynostwa którzy z Irlandii to zwieźli. Tam sa one popularne. U mnie w jednym sklepie je widzialam ale masz rację, drogie. No ale nie byłam we wszystkich sklepach....

Buteleczki Canpolu też mam rzecz jasna. Te Mam mają fajne smoczki. Takie splaszczone. A Humane znam z....dzieciństwa swojego Z darów z HAmeryki je dawali Małemu nie kupowałam.

 

Przynajmniej nic o tym nie wiem...

[Aga - Żona Facia]

Mały dobre, dobre.

[Aga - Żona Facia]

madd, mayland dziękuję Wam bardzo widzę, ze staracie się mnie uspokoić.

Na razie nie będę zmieniać kosmetyków do ciała dla Hani, ponieważ ten Emolium jest najlepszym kosmetykiem jaki do tej pory miałam. Oilatum, Atoperal baby, po drodze gdzieś tam Oilan. Na razie wystarczy. Tym bardziej że one trochę kosztują . Służy jej ten Emolium i zobaczymy co będzie dalej.

Ale widzę, że codziennie to na głowie wygląda inaczej. Raz więcej, raz mniej, raz wcale.

[Mały]

O cholera. chyba będę wyłącznie samoróbne podawał...:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8939917,Miesne_wypelniacze_w_jedzeniu_dla_niemowlat.html

[madd]

Kolega mial praktyki w jednej z takich firm. Tyle wam powiem, ze ludzie to swinie.

Pewnie jak sie poda sloiczek od czasu do czasu to sie nic nie stanie. Byle nie codziennie.

 

A moja mala kolejny rekord pobila. O 20.30 wsunela 150 maizeny i spala nieprzerwanie do 5 rano!!!! Tyle, ze ja od tej pory nie spie, bo sie u nas na wsi stara rudera naprzeciwko nas palila. O malo zawalu nie dostalam jak to zobaczylam

[mayland]

Dziś rano w sklepie sprawdzałam sloczki gerbera i bobovity. Owszem piszą że jest miesko ale nic o MOM nie było. Sprawdzałam te po 4 i 5 miesiacu.

 

Mój za to wcina kaszki. Mleko z butelki...poszło w ostawke. Robie mu za to na nim kaszki. Po jabłku mu się odbija. Nieraz tak dobitnie, że potrafi zwymiotować troszke.

[Aga - Żona Facia]

O cholera. chyba będę wyłącznie samoróbne podawał...:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8939917,Miesne_wypelniacze_w_jedzeniu_dla_niemowlat.html

 

Brak słów. Po prostu życ się odechciewa. W d...ie mam takie cos.

[Aga - Żona Facia]

mayland kaszkę pije z butelki czy dajesz łyżeczką?

Moja wczoraj zjadła 30 ml kaszki ryżowej z brzoskwiniami taką półpłynną łyżeczką. Od razu ilość kup się zwiększyła

[Aga - Żona Facia]

O cholera. chyba będę wyłącznie samoróbne podawał...:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8939917,Miesne_wypelniacze_w_jedzeniu_dla_niemowlat.html

 

Najgorsze jest to że kurczaczki, świnie i krowy też karmione są jakimś "g" i nawet my to poóźniej zjadamy.

[mayland]

mayland kaszkę pije z butelki czy dajesz łyżeczką?

Moja wczoraj zjadła 30 ml kaszki ryżowej z brzoskwiniami taką półpłynną łyżeczką. Od razu ilość kup się zwiększyła

łyzeczka. z butelki tylko chce pic herbatki i sok.

[Aga - Żona Facia]

Moja wczoraj i dzisiaj zjadła po 60 ml kaszki łyzeczką. Nawet fajnie jej to idzie.

[Aga - Żona Facia]

A moja mala kolejny rekord pobila. O 20.30 wsunela 150 maizeny i spala nieprzerwanie do 5 rano!!!!

 

 

madd te 150 maizeny to jest gęste czy rzadkie? Jak karmisz butelką? Jaki masz smoczek?

[madd]

Ta maizene przygotowuje tak zeby byla troche gesciejsza niz mleko. Plus minus na 100 ml wodu daje plaska lyzeczke. Smoczkow do butelek uzywam NUKA i udalo mi sie kupic o takim samym ksztalcie tylko z troche wieksza dziurka BABYNOVA.

Na gotujaca sie wode daje rozrobiona maizene, gotuje mieszajac okolo 4-5 minut, jak troche przestygnie dodaje bebilonu (ilosc taka sama jak do wody) i gotowe. Tak samo robie z krupiczka.

[Aga - Żona Facia]

Wczoraj rano byliśmy na szczepieniu (610 zł poszło w ciałko naszej córci!). Hania waży 6200. a ma teraz 3 miesiące i 17 dni. Według mnie dobry wynik. Zresztą widać, że rośnie, ma takie fajne wałki na nogach.

Mój syn z kolei wrócił po trzech dniach od dziadków palaczy i znowu jest chory. Brak słów. Powiecie pewnie że to też moja wina, bo sama go tam zawożę. Tak po trochu i moja wina, dlatego zaczynamy się zastanawiać czy nie przestać w ogóle do nich jeździć.

Zaczęłam dawać kaszki, marchewkę i deserki ze słoiczków. Od razu inne kupki się pokazały

[stukpuk]

Nasz Kajtek jutro kończy 5 miesiąc. Wagowo, na oko 8,5 kg.Dwa zęby już się przebiły i chyba to jest przyczyną częstrzego marudzenia, ale dajemy radę Zawsze się pocieszam,ze mogło być gozrej, hehhehhee

Wcina wszystko i w każdych ilościach, zmniejszył tylko pochłanianie mleka.

A nie wiecie kiedy powinien już raczkować? I kota ganiać?

[Aga - Żona Facia]

stukpuk chyba najpierw powinien siadać

[Aga - Żona Facia]

w takiej mojej ulotce doczytałam że w 7 miesiącu "leżąc na brzuchu podnosi głowę i opiera się na łokciach"; Od czasu do czasu podciąga nogi pod brzuch co jest pierwszą oznaką raczkowania; siedzi dość dobrze, zabezpiecza się rączkami wyciągniętymi przed siebie.

[Aga - Żona Facia]

w 8 miesiącu: przedkłada pozycję na brzuchu, spiera się na rękach, jst to pozycja wyjściowa do raczkowania, dzięki której może dotrzeć do przedmiotów poza zasięgiem, potrafi usiąść podnosząc się z pozycji na boku, siedząc trzyma plecy prosto.

 

 

w 9 miesiącu: przeważa pozycja siedząca z bardzo dobrym utrzymaniem rownowagi, dzieco staje się aktywne ruchowo, sprawniej i szybciej raczkuje, wstaje trzymając się mebli.

[madd]

Roznie jest - ja np. w ogole nie raczkowalam. A z chodzeniem bylo tak, ze toregos pieknego dnia wstalam i poszlam podobno

 

Dzis mala ma Dzien Marudy. Nie wiem, cholera, czy jej jakies zeby nie kielkuja czy co, bo sie zaczela slinic i piastki do buzi wklada. Nie za wczesniej? W piatek konczy 3 miesiace

Edytowane 26 Stycznia 2011 przez madd

[mayland]

madd mój kładzie od miesiaca paluchy do buzi i się ślini a zębów nie widać. Jak zaczną sie przebijać to chyba da popalić