karmienie sztuczne czy naturalne? Mam doła:(

[madd]

Wczoraj pierwszy raz wrabala zupe z cielecina. Smokowalo jej - 120 wciagnela. Dzisiaj ladna kupka, dziecko zadowolone, noc przespana (od 20 do 4 rano, wiec nie jest zle, nie jest zle...)

[Aga - Żona Facia]

Aga - 2010

 

ups

[Aga - Żona Facia]

madd nie jest źle, nie jest źle ... po prostu super !!!

 

Dobra to teraz napisz mi: jak gotujesz, czy będziesz mrozić obiadki, w jaki sposób itp. itd.

 

Bo jak czytam rózne takie wpisy że dziewczyny mrożą w pojemnikach na mocz to mi mrozi krew w żyłach ...

[Aga - Żona Facia]

Moja też je obiadki ale jak jej podejdą Za to bardzo lubi kaszki.

 

Wczoraj zrobiłam kaszkę z malinami. Boże kolor tej kaszki był okropny, ale smak bardzo dobry.

[aksamitka]

ja gotuje obiadki na 2 dni

[Aga - Żona Facia]

aksamitka ale Twoja Niunia pewnie już dużo je.

Bo moja przed chwilą jadła obiadek zupka jarzynowa 125 g słoiczek. Dałam jej tak na oko 100. I niestety po chwili troszkę zwrociła. Czyli za dużo.

[aksamitka]

no tak, troszkę więcej, dopóki zjadała 125g to były słoiczki, teraz już się nie opłaca bo potrafi zjeść 1,5 szklanki

[Mmelisa]

stukpuk - Kajetan 26.08.2010

mayland - Karol 17.09.2010

Aga - Żona Facia - Hania 07.10.2010

Mały - Krzyś 12.10.2010

madd - Asia 28.10.2010

aksamitka - Lilianka 10.04.2010

 

kto jeszcze ???

 

Witam w takim razie i ja dolacze i od czasu do czasu popisze o naszych dniach, nockach, posilkach

 

Hania 18.12.2007

Joasia 04.11.2010

 

widze, ze moja druga corcia jest z tego samego rocznika co Wasze pociechy:D

[Mmelisa]

Moja Joasia miala wczoraj swoje pierwsze szczepienie po narodzinach, dwa uklucia, w tym jedno na pneumokoki. Fajnie bo tutaj w Norwegii sa one bezplatne,a w PL za wszystko sie placi...nawet za te szczepionki skojarzone. Nie goraczkowala mi wcale, przespala caly dzien i noc z przerwami na butle. Podaje jej butelke na przemian z piersia bo lepiej sie najada...dziwne,bo moja pierworodna karmilam sama piersia do 5.,5 miesiaca i dopiero wprowadzalam jabluszko itp.Karmilam ja 2 lata:o

 

Jezeli chodzi o zielone kupki to dobrze, ktos tutaj napisal,zmieniaja sie wraz z podawana potrawa... chociaz czasami jest to oznaka zblizajacej sie choroby-katar, kaszel. U nas powtorka z rozrywki jesli chodzi o chorobe. Starsza zarazila sie w przedszkolu i mala w domu.Tylko tydzien byly zdrowe.

 

Stuk-Puk co tam u Was? Mieszkacie juz na swoim? Nie moglam znalezc Twojego dziennika ostatnio.

Sorki, musialam uciec ciut od tematu:oops:

[stukpuk]

Witaj Mmelisa.

Dziennik mocno zagrzebany, hhehehehehe a do tego tacieżyństwo mnie wciągneło i takie tam ?:?) Do mieszkania jeszcze daleko.............może junior mi chałupe dokończy?

A jak tam ryby w Norwegii? Wybieram się i wybieram i wybrać nie mogę.

[mayland]

Ja gotuje zupki - indyk+marchewka+ziemniak+pietruszka+czasem ryż. Miksuje i trzymam w lodówce, nie mroże. Gotuje raz na 3 dni. Niebawem dołożę inne warzywa i zmienię mięsko. Mały zjada kolejno od rana kaszka, owoc, kaszka, obiadek, kaszka i nieraz jeszcze coś miedzy posiłkami np. jakiś owoc czy mniejszą porcje kaszki. Przecietne porcje wynoszą 100-150ml z tym tylko, że są treściwe i gęste bo on je tylko łyżeczką. Do tego wypija 120ml soku owocowego i drugie 120ml herbatki.

[madd]

Ja zupke tez gotuje raz na dwa dni.

Przez pierwsze dwa dni dostala z samych warzyw - marchewka, ziemniak i pol pietruszki. Nastepnie na wywarze z cieleciny, a teraz juz z ta cielecina. Wcina az jej sie uszy trzesa. Tylko, ze robie taka, zeby z butelki pociagnela - smoczek NUKA dwoja L. No i dosladzam toto, zeby jakis smak mialo. Piec minut sie ta zupe robi, a przynajmniej wiem co daje. Warzywka w ekologicznym kupilam. Na drugi dzien zagotowuje dla pewnosci jeszcze raz.

 

Mmelisa - widze, ze obydwie mamy Joasie i to w podobnym wieku ))

 

Dzisiaj sie do meza smialam, ze nasza mala kolo 16 lutego rok skonczy - bo mnie wiecej tak w ciaze zaszlam...Ale ten czas leci

Edytowane 8 Lutego 2011 przez madd

[Aga - Żona Facia]

Fajnie bo tutaj w Norwegii sa one bezplatne,a w PL za wszystko sie placi...nawet za te szczepionki skojarzone.

 

oj płaci płaci i to ciężkie pieniądze

[Aga - Żona Facia]

Tylko, ze robie taka, zeby z butelki pociagnela - smoczek NUKA dwoja L.

madd przepraszam że zadaję to pytanie Czemu dajesz zupkę przez smoczek?

Na pewno by sobie poradziła z łyżeczki.

[Aga - Żona Facia]

stukpuk - Kajetan 26.08.2010

mayland - Karol 17.09.2010

Aga - Żona Facia - Hania 07.10.2010

Mały - Krzyś 12.10.2010

madd - Asia 28.10.2010

aksamitka - Lilianka 10.04.2010

Mmelisa - Hania 18.12.2007 i Joasia 04.11.2010

[Mmelisa]

madd to od kiedy ty zaczelas Asi podawac zupki....bo roznica miedzy dziewczynkami minimalna... Mi tutaj kazali zaczac od kaszek i to w 4miesiacu.

Ja swoja rocznice pierwsza bede obchodzic 14lutego... a czwarta rocznice 31marca:lol2:

Z lyzeczki to ja Joasi poidaje vit d3 i vit c. Powiedzcie mi ile kropelek tej vit d3 podawac, bo jak na razie daje jej 1. Juz zapomnialam ile ich bylo u Hani...wiem ze dawka sie zwieksza,tylko od kiedy.

 

 

Aga-zona Facia wiem jakie sa koszta szczepien w PL bo moja pierworodna sie tam urodzila... Teraz zdecydowalam sie na porod tutaj w NO i jestem przeszczesliwa z opieki szpitalnej...czulam sie jak w hotelu, a jestem po cc, raczej dwoch i nie ma porownania.. po 5godz od operacji chcialam chodzic

[Mmelisa]

Madd a ja jeszcze zauwazylam ze nasze Joasie to podobna wage mialy przy narodzinach, moja miala 2925g. Teraz wazy 5850g i od narodzin urosla 12cm. To moja Hania miala tyle jak miala 4miesiace hihi.

 

Stukpuk, a w czym problem z tym wyjazdem? to moze oszczednosci na domek wykorzystaj jako bilet rodzinny do nas i sam zerkniesz jak tam z rybkami:yes: w grudniu sie przeprowadzilismy blizej wody...doslownie 5min a nawet i nie pieszo

Synek ci pomoze na pewno w domku, tylko daj mu mlotek i zobaczysz jak mu sie spodoba robienie dziur w scianach

 

No dobrze, moja godzina spania juz wybila, staram sie nadrabiac czas ne necie wtedy gdy dziewczynki spia...nie jest lekko i nikt nie mowil,ze tak bedzie

 

[Aga - Żona Facia]

Ja zaczęłam dawać kaszkę jak moja Hania miała 3 miesiące i tydzień. Raz z butelki raz z łyżeczki. Tak na początku na przemian. Deserki chwilę później, a obiadki tak od 10 dni. A w poniedziałek skończyła 4 miesiące.

 

Witaminę D dawałam z takiej kapsułki na początku codziennie, a jak zaczęłam karmić butelką to co drugi dzień (tak kazała pediatra).

[Aga - Żona Facia]

Czy to możliwe/ czy to dobrze/ czy to normalne że moja córcia rano nie chce jeść takiej samej porcji jedzenia jak w ciągu dnia. Od miesiąca robię jej rano normalne porcje a ona się bawi, śmieje i zazwyczaj połowa zostaje. Potem je już normalnie.

[madd]

Dziewczynki mniej jedza rano - to podobno kwestia hormonow.

Aga - probowalam lyzeczka - jeszcze jej nie idzie, ale powoli, powoli...

Dzis mi spala do 6 rano - od 21!!!!

Bylysmy na szczepieniu - lekarka z niej zadowolona, mowi, ze silna i ze wszystko w porzadku. Zwazona - 6250

Edytowane 9 Lutego 2011 przez madd