Aga - Żona Facia 17.05.2011 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 eva33 bardzo dziękuję Tobie za ten post. Dał mi do myślenia i ... do działania. Jeżeli te lekarstwa co zapisał wczoraj ten lekarz nie pomogą i za chwilę znowu będzie to samo to na pewno zrobię taki wymaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 17.05.2011 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 SAVAGE7 od razu zapisałam sobie do Ulubionych ten adres i poczytam poczytam poczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eva 33 17.05.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 (edytowane) Aga, naprawdę warto zrobic ten wymaz... naprawdę dużo jest tych bakterii a lekarze nie wiem czemu upieraja sie na alergie. Mój syn przez 10 msc był faszerowany antybiotykami i zastrzykami... i cały czas miał zapalenie oskrzeli i kaszel tak mocny że w nocy mało co spaliśmy. Byłam tez u laryngologa , gdy po wyleczeniu bakterii katarek znowu sie pojawił, ale był taki bardziej wodnisty,, i on powiedział że przez to że dziecko tak długi czas brało antybiotyki i w szczególności syropy wykrztuśne, to ma podrażnione śluzówki , które broniąc się wytwarzają śluz , który powoduje katar a ten znów leci na oskrzela... i zapalenie gotowe.Na te śluzówki zalecił podawać wapno , które ma owe sluzówki wysuszać ( na 11msc 3 łyżeczki dziennie) , kiedy podawałam mniej, bo albo zapomniałam , albo coś tam, nie działało, ale kiedy zaczełam podawać regularnie, katar gęstniał aż się w końcu 'zasuszył ' pozdrawiam!!! Edytowane 17 Maja 2011 przez eva 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 18.05.2011 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 eva33 proszę uświadom mnie jeszcze jak robi się taki wymaz, kto to ma zrobić, i z czego się go pobiera. I kiedy? Jak dziecko jest chore czy zdrowe? Pytam, bo już zaczęłam się tym interesować i ... to nie jest takie proste. Tzn. lekarze nie sa chętni żeby zlecać takie badania - to po pierwsze. po drugie - w jednym z naszych znanych w Bydgoszczy Labolatorium powiedziano mi że sama moge to zrobić. To już jest dla mnie całkowita pomylka tego nie rozumiem.Czy zrobić takie badania na całej naszej rodzinie? I co dalej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eva 33 19.05.2011 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 Hmmm lekarze nie za bardzo chcą dawać skierowanie na badania, ponieważ nie są zadowoleni że jajko mądrzejsze jest od kury.Mi po raz pierwszy o wymazie powiedziała pani , która pobierała krew do badań , ktore potrzebne były do tej Rabki.I ona mówi ; pani, niech pani weznie skierowanie na wymaz bo on COŚ w nosie ma!Doktorka nie chciałam mi dać , powiedziała że w Rabce zrobią wszystkie badania.Oczywiście zrobili... ale pobyt tam kosztował mnie ok 250 zł... a wymaz kosztuje ok 25.00zł... I żałowałam że nie zrobiłam tego badania prywatnie.... Pojęcia nie mam dlaczego laboratorium powiedziało że możesz SAMA to zrobić??? Badanie polega na wtykaniu patyczka do nosa i badaniu tego wymazu... coś całkiem jak cytologia.Wymaz zrób jak bedzie katar, badanie nie jest przyjemne... dość głęboko ten patyczek Arkowi wpychali.Jak masz kasę to zrób całej rodzinie i może idz do innego laboratorium... chyba że oni mówiąc sama ,mieli na myśli -na własny koszt- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eva 33 19.05.2011 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 uważam że jeśli bedzie wynik z antybiogramem, to lekarz powinien przepisac ten antybiotyk. Ja mam o tyle dobrze że doktorka nasza przepisze to o co ją się prosi...ale skierowań na badania nie chce dawać... to samo było kiedy miałam podcinać wędzidełko Arkowi... w szpitalu najlepsza chirurg dzieciecy, chciała dziecko uśpić , podciąć i zaszyć... zgłupiałam całkowicie... (?) ale pogadałam z tym laryngologiem, u którego byłam i kiedy mu powiedziałam jak u nas chcą podciąć ten język, to się chłop popatrzył na mnie jak na głupią, ja mu na to że takie zdanie na nasza najlepsza p chirurg... doktor popatrzył z politowaniem , kazał porobić badania min grupę i czas krzepliwości krwi , i z tymi wynikami (na które doktorka nie chciała mi dać skierowania , więc wywaliłam ok80 zł) pojechałam umówionego dnia do Krakowa i tam w klinice otolaryngologi pan doktor na moich kolanach po lekkim znieczuleniu podciął to wędzidełko... obyło sie bez narkozy i innych cudów. Bardzo trudno trafić na lekarza z prawdziwego powołania.... mi się udało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 21.05.2011 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 u nas tez nadal nic, ani jednego ząbka no i doczekalam sie zabka_ mam juz dwie dolne jedynki, wczoraj bylismy na szczepieniu, podobna ida górne i to cztery na raz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.05.2011 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 no i doczekalam sie zabka_ mam juz dwie dolne jedynki, wczoraj bylismy na szczepieniu, podobna ida górne i to cztery na raz! o prosze jak pieknie ja tez czekam na zabki u nas,ale na pewno bedzie tak jak u starszej, jak skonczy 7miesiecy. Ja od poniedzialku ide do pracy...kurcze nie myslalam,ze tak szybko ja dostane, kazdy czeka tutaj dlugo na nia a ja od reki, najgorsze jest to ze nie moge niani znalezc dla moich pociech ;( wydzwaniam po znajomych i nikt nikogo nie ma.... ciesze sie ze mam prace ale teraz do mnie dociera fakt, ze pol dnia mnie nie bedzie z moja mala pyzunia pomocy!! czy wy tez sie tak czulyscie idac do pracy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 27.05.2011 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 ja na wychowawczym, ale chciałabym isc do prcy, idealnie byłoby 1/2 etatu, niestety nie mam takich mozliwosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 30.05.2011 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 Ciezko jest, ale tez dobrze sie troche wyrwac. Mi tez sie marzy pol etatu, ale niestety...Cale szczescie, ze od czasu do czasu moge sie wczesniej urwac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 30.05.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2011 U mnie z urwaniem sie nie ma mowy, pracowalam teraz caly tydzien, w tym sobote i niedziele, dopiero jutro mam dzien wolny....juz mam zapowiedziane ze w ta niedziele znowu pracuje, jedynym pocieszeniem jest to,ze za weekendy mam placone ekstra do kazdej godziny Juz wylapalam od czego mala miala uczulenie,okazalo sie ze od mleka, Nan1, teraz kupuje jej mleko z HA. nastapila duza poprawa, ale martwie sie o posilki bo nie wiem co jej podawac...kaszki z zawartoscia mleka-robione na wode chyba tez musze wykluczyc... a co z owocami mieszanymi z jogurcikeim? heh...juz sama nie wiem co podawac a co nie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 01.06.2011 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Eva, jak tylko wczoraj przeczytałam Twoje wpisy, tak non stop chodzę i myślę, że moja Michasia też musi się udać do laryngologa. Przez okres niespełna 3 miesięcy była na 4 antybiotykach doustnych, potem były zastrzyki. Dwa tygodnie przerwy i teraz znowu antybiotyk. Szlag mnie trafia, bo gorąco, a dziecko chore. Na szczęście nie gorączkuje więc wychodzimy z nią na dwór. Każda infekcja zaczyna się gdzieś w zatokach. Kilka dni słychać charczenie, potem pojawia się wodnisty katar i pomimo stosowania nebulizacji z soli fizjologicznej czy w dalszym stadium z Pulmicortu infekcja przechodzi na gardło albo oskrzela. Jestem coraz bardziej przekonana, że ma w zatokach jakąś bakterię, która sieje infekcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 01.06.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Witam wszystki mamusie!!!!!Kurcze dawno tutaj nie zaglądałem!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 05.06.2011 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 Witamy tatusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eva 33 05.06.2011 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2011 (edytowane) Agnieszko, zrób badanie nie zaszkodzi a może akurat .Moje dziecko też nie miało gorączki, katar tylko i tak paskudny kaszel że wydawało się że płuca wykaszle. AGA a co u Was??? Edytowane 5 Czerwca 2011 przez eva 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 06.06.2011 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2011 w czwartek skończyła antybiotyk, w piątek kontrola i wszystko super. W weekend miała chwile z siostrą w basenie, ale dosłownie na 5 minut i wyskok w ciepły ręcznik. Woda w basenie ciepluteńka. Wczoraj był wiejski festyn, na którym byliśmy, bo starsza córka miała występy. Młoda w nocy dostała gorączkę ponad 38. Cholerrrrra, już nie wiem co się dzieje. Musze zajrzec jej w dziubek, bo ręce w buzi trzyma, a wszystkie zęby aż do 4 ma. Chyba, że zaczynają wychodzić jej 5... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 07.06.2011 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Hm co u nas?Znowu jestem w domu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuOd poczatku ... mała chodziła do żłobka od 18 maja. Było OK. Tzn. trochę kaszlała ale to na zasadzie odkaszliwania bo ma za dużo śliny w buzi. Dawałam Ketotifen 1 ml wieczorem. OK. Chociaż jak wychodziłam z nią na trawkę to od razu miała wodnisty katar. W piątek była na 3 godziny u moich rodziców. I ... w sobotę w nocy dostała gorączki, rano daliśmy już czopek bo było 38,6. W sobotę wieczorem miała 39,8 i dreszcze. Przy tym zimne rączki i nóżki i takie sine. Zbijaliśmy czopkami. W niedzielę też. Wczoraj na 10.30 mieliśmy termin szczepionki. Pojechaliśmy do lekarza po 9-ej (aha o 8.00 miała 40,1 gorączki). I tam lekarka na cito kazała zrobić badania z krwi (pobierana z główki - myślałam że zemdleję dobrze że mąż był ze mną!!!) na ewentualną bakterię w stronę posoczncy (czynnik CRP). Oraz na cito byliśmy też u laryngologa. No takie początki zapalenia ucha prawego, no i gardło zawalone. Niepokojące jest to że ona ma taka wysoką temperaturę bez innych objawów.Wyniki są podwyższone ale nie ma tragedii. Pediatra dała ZINNAT, no i zbijać temperaturę. Staram się nie dopuścić do powyżej 39. Czopek Eferalgan 150 wystarcza na 5-6 godzin. Inna sprawa, że jak jej schodzi temperatura to słuchajcie dziecko nie do poznania. Jakby nie była chora. Gada (w stylu: pa pa pa pa pa pa, ba ba ba), klaszcze, śmieje się. I je niedużo, ale je. Bardzo dużo pije. (wczoraj u nas w cieniu było 32 stopnie ). Napisałam na początku że byla u moich rodziców. Nie wiem o co chodzi. Nie wiem czy to ze żłobka. Chyba tak nie do końca. Jak po nią przyszliśmy to u nich były przeciągi. Sama już nie wiem. Stwierdziliśmy, że musimy sobie sami radzić, ażeby potem nie mieć do nikogo pretensji. Aha jeszcze poprosiłam o skierowanie na wymaz z gardła. I dostałam bez problemu. Tylko muszę czekać na wynik kilka dni. No i to u nas. A CO U WAS??? Aga zrób wymaz, nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 07.06.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 jezu - to mi nawet glupio pisac - Asia zdrowa jak rydz, nawet kataru nie miala, spi jak susel, w dzien tez nie ma problemu z usypianiem (przeszlo jej). Je dobrze, „tata” sie jej wyrwalo pare razy, „mama” tez )) Zainteresowana kotami strasznie i jakos sie tak wyciszyla - aniol nie dziecko. Ja siedze teraz w domu na urlopie i widze, cholera, co trace bedac w pracy. Ale takie zycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 07.06.2011 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Melduje,że nas Kajtek zdrowy jak dorsz!!!!!!Wcina wszystko bez grymaszenia. Śpi od 20 do 8, bez żadnego nocnego karmienia. Odstukać jeszcze kataru nie miał. Teraz urlopuje się z mamą na mazurach: łazi po trawie, bawi się z wszelkiej maści zwierzakami, kąpie się ile dusza zapragnie i generalnie brudny calusieńki!!!! Jak to mówią brudne dziecko to zdowe dziecko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 07.06.2011 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 No tak jak czytam o waszych dzieciach to po prostu wyrodna matka jestem bo dziecko do żłobka dałam i mi choruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.