Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chciałbym prosic o porade. Stała sie przedziwna sytuacja z której na razie nie wiem jak wybrnac.Krótko. W tamtym roku wykańczałem dom.Ze względu iż nie miałem czasu oraz wiedzy za bardzo co kupić,zleciłem zakup potrzebnych materiałów mojemu wykonawcy.Materiały brane były na paragony i po pewnym czasie zazadałem faktury Vat. Otrzymałem zbiorcza fakture od wykonawcy który pobierał materiały na mnie.Dałem pieniązki wykonawcy który zapewnił mnie iż zaplacił w sklepie.faktura w klauzuli Forma zapłaty ma wpisane..zapłacono gotówką...podpisana przez pracownika sklepu. Nie mogłem wiec nie wierzyc iż pieniązki do sklepu nie dotarły.I teraz po roku czasu ze sklepu dostałem wezwanie do zapłaty za w/w fakture :o dziwi mnie trochę roszczenie sklepu poniewaz tak jak wspomniałem wyraznie napisane jest iz zapłacono gotówka i podpis wystawiającego z pieczęcią. Co robic w takiej sytuacji i jak sie do niej odniesc. Człowiek który miał zapłacic pieniądze ode mnie otrzymane okazał się w póżniejszym czasie oszusztem budowlanym. Co robić.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134240-faktura-vat-zap%C5%82acona-a-jednak-nie/
Udostępnij na innych stronach

Prześlij kserokopie tej faktury do sklepu z informacją,i iż zgodnie z zapisem na fakturze zapłacono gotówką. Jeśli na fakturze jest taki zapis to nic ci nie zrobią mogą jedynie pociągnąć do odpowiedzialności pracownika, który sie pod taką fakturą podpisał.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134240-faktura-vat-zap%C5%82acona-a-jednak-nie/#findComment-3739037
Udostępnij na innych stronach

Prześlij kserokopie tej faktury do sklepu z informacją,i iż zgodnie z zapisem na fakturze zapłacono gotówką. Jeśli na fakturze jest taki zapis to nic ci nie zrobią mogą jedynie pociągnąć do odpowiedzialności pracownika, który sie pod taką fakturą podpisał.

 

Właśnie dziwi mnie to iż wrraz z żądaniem zapłaty przysłano mi ksero faktury na której wyrażnie napisano zapłacono gotówką z datą i podpis osoby uprawnionej wyrazny z pieczątką. Więc nie rozumiem.Ale nerwy są,nie wiem czy prawnie nie ma jakiegoś kruczka - nie mam zadnego prawnika aby się spytać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134240-faktura-vat-zap%C5%82acona-a-jednak-nie/#findComment-3739057
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nic nie rób czekaj na reakcje z ich strony, albo idz po bandzie i zgłoś na policji próbę wyłudzenia pokazując list od nich. Jeśli kwota na fakturze jest powyżej 2 tys to zajmą się sprawą.

Ja myślę że to jest zagranie psychologiczne z ich strony bo z punktu widzenia prawa nie mają argumentów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134240-faktura-vat-zap%C5%82acona-a-jednak-nie/#findComment-3739077
Udostępnij na innych stronach

Trochę wejdę w słowo.

 

.Materiały brane były na paragony i po pewnym czasie zazadałem faktury Vat. Otrzymałem zbiorcza fakture od wykonawcy który pobierał materiały na mnie.

 

Jak były wydane paragony przez sprzedawcę, to musiały to być paragony fiskalne, czyli raczej musiał być „obrót gotówkowy”.

 

Taką sytuację (wezwanie do zapłaty) mogło spowodować:

 

- do F-ry nie „podpięto” paragonów (zapłaconych), wobec czego nastąpiło podwójne księgowanie tej samej sprzedaży (jedno z „automatu poprzez kasę i drugie z F-ry) – oczywiście przy założeniu, że wykonawca płacił na bieżąco.

 

- to nie były paragony, tylko inne „kwity” np. „dowody magazynowe” opłacane gotówka poza kasa fiskalną,

 

- taka sama sytuacja jak wyżej, tyle, że sprzedawca dawał na „krechę”.

 

Jednak, bez względu na to, jak było naprawdę, to nie masz obowiązku udowadniania, że rzeczona kwotę zapłaciłeś, bo masz na to „kwit” – czyli adnotację na F-rze „zapłacono”.

Jeśli posiadasz wspomniane paragony, to pokaż je sprzedawcy – ale nie jest to konieczne, raczej tylko po to, aby nie „rozprzestrzeniał fałszywych opini” o Tobie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134240-faktura-vat-zap%C5%82acona-a-jednak-nie/#findComment-3739322
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Po pierwsze,

1. Nigdy nie przyznawaj/nie akceptuj, że istnieje jakakolwiek niezapłacona faktura na Twoje nazwisko, bo w tym momencie okres przedawnienia ulega wznowieniu i "PRZYJMUJESZ DŁUG"!

2. Jeśli nie było Cię osobiście w sklepie by zapłacić za FV, to nigdy nie przyznawaj, że cokolwiek tam kupowałeś - na pewno w sklepie nie będzie ani nagrania ani Twojego podpisu na dokumencie (Przecież, ktokolwiek może kupić towar za 10 tyś i poprosić o FV na dowolną osobę.).

3. Powołuj się na to, że to "Pomyłka i żadnych nieuregulowanych płatności nie posiadasz, ani nie pamiętam bym u Państwa brał kiedykolwiek towar na taką kwotę.".

 

Koniec sprawy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134240-faktura-vat-zap%C5%82acona-a-jednak-nie/#findComment-6629335
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli z dokumentu wynika, że opłata została wniesiona, to sprawa jest zakończona. Każdy sąd przyzna Ci rację. Przypominam, że to sklep musi udowodnić, że jesteś mu winny jakieś pieniądze. Sąd ewidentnie uzna to za próbę wyłudzenia, oczywiście jeżeli nie zrobisz czegoś niemądrego.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134240-faktura-vat-zap%C5%82acona-a-jednak-nie/#findComment-6630137
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...