Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Referendum w Szwajcarii


Barbossa

Recommended Posts

no właśnie

co Wy na to

parlament europejski już wyraża swoje zaniepokojenie sugerując jakieś tam rozłamy w społeczeństwach

a przecież jak świat światem, tak Europa to jednak od dłuższego czasu cywilizacja chrześcijańska, nie muzułmańska,

czy ta poprawność polityczna nie wychodzi bokiem całej europie?

Szwajcarzy odważyli się przeciwstawić, zapewne niejeden europejczyk mysli podobnie, tylko boi się japę otworzyć

czy to rzeczywiście takie piętnujące powiedzenie nie innym wyznaniom?

szczególnie takim, które konfrontację z innymi religiami mają w kanonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szwajcaria to dziwne miejsce.

Są osiedla, gdzie po 17 nie wolno wychodzić z dziećmi na spacer, bo ludzie po proacy chcą odpowcząć.

Firma mojego męża musiała zmienić siedzibę biura, bo przeszkadzało (informatyka :)).

Może nie mają ochoty słuchać muezina,bo im toprzeszkadza ? Nie wiem. Wiem, że demokratycznie zagłosowali i wyszło jak wyszło. A w demokracji większość ma większe prawa niż mniejszość ...

 

P.S. mnie też wkurza ksiądz nadający przez głośnik od 8.00 rano do 13.00 co niedziela...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, gdybym nie wiedzial, ze moja zona nie udziela sie na FM, to pomyslalbym, ze to wlasnie Ty :D

 

Wynik tego referendum nie jest przypadkowy.

W Szwajcarii zyje ponad 400 tys. muzulmanow na ok. 7.5 mln mieszkancow (glownie osoby pochodzace z panstw bylej Jugoslawii i Turcji). Sa tutaj 4 minarety i ponad 120 meczetow. I nadal, pomimo wyniku referendum, zgode na budowe minaretow beda wydawac lub nie poszczegolne gminy.

 

Na taki rezultat wplynelo wiele czynnikow. Jednym z nich jest po prostu lek przed islamem. Wojownicza retoryka przywodcow panstw islamskich, regularne doniesienia o zagrozeniach zamachami terrorystycznymi, czy przekazy o (czesto krwawych) przesladowaniach chrzescijan na Bliskim Wschodzie, robia swoje. Do tego dochodza notoryczne porwania lub branie obywateli Szwajcarii za zakladnikow w krajach muzulmanskich (Malezja, Indonezja, Libia).

No i nie mozna lekcewazyc powaznych problemow integracyjnych z muzulmanami na wlasnym podworku. Obok drobiazgow typu noszenie burki, czy brak zgody rodzicow dzieci muzulmanskich na ich udzial w lekcjach plywania, dochodza powazniejsze kwestie dot. tej grupy, np. stosunkowo wysoka przestepczosc, bulwersujace doniesienia o zawieraniu przymusowych malzenstw. No i jeszcze sprawy finansowe: duza czesc tutejszych muzulmanow pobiera roznego rodzaju zasilki (dla bezrobotnych, socjalne, etc.).

Szwajcarzy po prostu wystawili rachunek za caloksztalt, calkowicie zaskakujac swoich politykow i elity intelektualne - w sondazach przedreferendalnych pomylono sie o 20%, jak i co do samego wyniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Porazka, powinni sie wstydzic. W Europie to m.in. my Polacy jestesmy uznawani za nietolerancyjnych a tutaj no prosze. Tak to wlasnie jest ze spoleczenstwami zachodnimi, na pozor wszystko cacy, how are you? you look great! etc. a w srodku strach przed obcymi i niechec do dzikich ludow ze wschodu i poludnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego porażka ? chyba poprawnosci politycznej. zdaje sie, ze chodzilo o minarety w Szwajcarii a nie w krajach Bliskiego Wschodu.

Mieli prawo głosowac jak chcieli . Żaden wstyd nie przepadać za nawoływaniem muezina. Rozumiem, ze do tego można zaraz dopisac ideologie o nietolerancji , dyskryminacji i co tam jeszcze :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie

są u siebie, mają prawo decydować kogo i co chcą, tak jak każdy naród

nie jest tajemnicą, że kraje europejskie mają poważne problemy z imigrantami

chciało im się taniej siły roboczej, a mają wrzód na pupie w postaci bombek na choince socjalu

w przypadku islamistów - problem wielopłaszczyznowy, bo dochodzą sprawy wiary i postawy

 

jakoś nie nie widać tego, żeby chrześcijanie byli motywowani do osiedlania się w krajach muzułmańskich i budowania swoich miejsc kultu, pośród życzliwie im nastawionych muzułmanów

bez wątpliwości europejczyk czuje się mocno wyalienowany w tamtym środowisku, czemu w takim razie piętnowane jest alienowanie muzułmanina w Europie?

 

podejżewam, że za Szwajcarią może pójść lawina, zwłaszcza, kiedy gospodarki skapcaniały, rozbuchane socjale w wielu krajach nie udźwigną dalej ciężaru utrzymania tylu imigrantów

a co do samego zachowania się tych z tamtąd - cóż, każdy powinien szanować i akceptować przepisy i zwyczaje panujące w danym kraju, jeżeli się nie podoba, nikt nie zmusza do dalszego tam przebywania

wydaje mi się, że empatia europejska nie jest odwzajemniana, więc co tu się czarować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze by było z tą lawiną .(odnośnie arabskich emigrantów)...bo akurat w tym przypadku za równouprawnieniem czy w ogóle dawaniem jakichkolwiek praw nie jestem ...

My u nich nie mamy żadnej racji bytu i nikt się z tego nie tłumaczy ....

Problemem mogą być ich próby ekspansji np. do Polski ,gdzie od lat próbują zapuścić korzenie (np. studenci arabscy niekoniecznie tu tylko studiujący ...)

co rusz słychać o projektach inwestycyjnych powiązanych z szejkiem z Arabii Saudyjskiej ,nawet miasto chce nam zbudować i na razie kryzys go trochę powstrzymał ...

Arabowie na żadna siłę roboczą się nie nadają - tu się nie sprawdzają kompletnie - na tym wypuścili się Niemcy - zamiast dobrych pracowników mają problemy z socjalem dla nich ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani Forumowicze

nie tylko czytać, pisać proszę

nie ma się czego bać

parafrazując pewien tekst osoby, którą niekoniecznie lubię

własne zdanie jest jak du.pa trzeba je mieć

właśnie przez stach przed zajęciem stanowiska w trudnych sprawach powoduje, że decydują za nas, niekoniecznie Ci, którzy myslą jak my

 

Polska póki co jest w miarę wolna od problemów związanych z muzułmańskimi imigrantami, Ci którzy tu żyją od wieków nie mają problemów z życiem pomiędzy innymi wyznanami (przynajmniej nie afiszują się z tym)

Ci którzy tu przyjadą, takimi z pewnościa nie będą

 

zdanie unii jest wiadome, poprawność polityczna i takie tam ble ble

a zapewne chodzi o to, "żeby inni nie mieli lepiej, skoro my mamy ten problem u siebie", bo przecież unia to tak naprawdę Niemcy, Francja

i jakieś tam ogony, wszyscy oni mają duże problemy z arabskimi imigrantami

 

wiem z autopsji, że u norków też niezły problem, a muzułmanów mają tam dużo, niekoniecznie pracujących, albo pracujących tyle ile potrzeba aby załapać się na socjal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro oni do tych ; praw się nie stosują to nie powinni z nich korzystać

= proste.I tu wobec tzw. dylematów demokracja wysiada - bo zakłada równość ,a ta w tych przypadkach się nie sprawdza . Raczej starotestamentowe oko za oko ząb za ząb lub inne drastyczne prawa,

....ale przypomina mi się postać Oriany Fallaci i wychodzi na to ,że miała 1000 % rację ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska póki co jest w miarę wolna od problemów związanych z muzułmańskimi imigrantami, Ci którzy tu żyją od wieków nie mają problemów z życiem pomiędzy innymi wyznanami (przynajmniej nie afiszują się z tym)

Ci którzy tu przyjadą, takimi z pewnościa nie będą

 

Już przyszli . Masz całkowita racje z tatarami polskimi (litewskimi)- jest to najlepiej zasymilowana / spolszczona grupa miejszościowa w Polsce. Posługują sie jako jedynym jezykiem polskim. Są polakami nawet ci co sa muzułmanami( piszę nawet bo 70-80 % polskich i ok 60% litewskich deklaruje sie jako katolicy).Śmieszne zdarzenie było gdy grupa polskich - tatarskich duchownych muzułmańskich pojechała do Arabi Saudyjskiej na jakiś uniwersytet islamski . Po tym jak sie rozejżeli dostali szoku kulturowego i z marszu wrócili do Polski. Najwyraźniej nie tylko mówią po polsku ,po polsku(europejsku) równiez myslą ,a to co zobaczyli było dla nich nie do przyjecia.

Niestety coraz częściej na forach tatarskich (polsko i rosyjsko jezycznych) pojawiaja sie nawiedzeńcy islamscy (szczerze mówiąc trudno ich czasami odróżnić od nawiedzonych ortodoksyjnych chrześcijan :( ). Coraz częściej widać tez na forach niestety wpisy i dyskusje po arabsku co jest dla przecietnego tatara (polsko , rusko czy nawet tatarskojęzycznego ) tak zrozumiałe jak przysłowiowe tureckie kazanie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro oni do tych ; praw się nie stosują to nie powinni z nich korzystać

= proste.I tu wobec tzw. dylematów demokracja wysiada - bo zakłada równość ,a ta w tych przypadkach się nie sprawdza . Raczej starotestamentowe oko za oko ząb za ząb lub inne drastyczne prawa,

....ale przypomina mi się postać Oriany Fallaci i wychodzi na to ,że miała 1000 % rację ....

 

Jasne że miała........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym islam nie jest...

 

Poniższy artykuł pochodzi z ksiażki dr. Petera Hammonda: Slavery, Terrorism and Islam: The Historical Roots and Contemporary Threat:

 

Islam nie jest ani religią, ani kultem - jest pełnym, kompletnym ustrojem.

 

Islam ma religijne, polityczne, ekonomiczne oraz militarne komponenty. Komponnet religijny jest podstawą dla wszystkich innych komponentów. Islamizacja następuje, kiedy w danym kraje jest wystarczająco dużo muzułmanów, aby zaczęli się domagać swoich tak zwanych "praw religijnych". Kiedy poprawne politycznie i multikulturalne społeczeństwa zgadzają się na "rozsądne" muzułmańskie żądania o ich "prawa religijne", po cichu przechodzą także pozostałe komponenty. Tak właśnie to działa: (Źródło danych procentowych - CIA: The World Fact Book (2007)).

 

Dopóki populacja muzułmanów pozostaje w okolicach 1%, są oni postrzegani jako miłująca pokoj mniejszość. W artykułach prasowych, filmach podkreślana jest ich barwna odmienność:

 

USA -- muzułmanów 1.0%

Australia -- muzułmanów 1.5%

Kanada -- muzułmanów 1.9%

Chiny -- muzułmanów 1%-2%

Włochy -- muzułmanów 1.5%

Norwegia -- muzułmanów 1.8%

 

W zakresie 2% do 3% muzułmanie zaczynają odróżniać się od innych mniejszości. Zaczynają być widoczni jako członkowie gangów ulicznych iw wiezieniach. Pojawiają się pierwsze symptomy nadużywania środków z pomocy społecznej.

 

Dania -- muzułmanów 2%

Niemcy -- muzułmanów 3.7%

Wlk. Brytania -- muzułmanów 2.7%

Hiszpania -- muzułmanów 4%

Tajlandia -- muzułmanów 4.6%

 

Powyżej 5% zaczyna być zauważalny silny (nieproporcjonalny do ich liczebności) wpływ na społeczeństwo. Naciskają na wprowadzenie żywności halal (czystego wg. islamskich standardów), dzięki czemu wymuszają pojawienie się dużej liczby miejsc pracy dla muzułmanów. Pojawia się seria żądań do sieci handlowych o wprowadzenie tej żywności na rynek, często wzmocniona groźbami.

 

Francja -- muzułmanów 8%

Filipiny -- muzułmanów 5%

Szwecja -- muzułmanów 5%

Szwajcaria -- muzułmanów 4.3%

Holandia -- muzułmanów 5.5%

Trynidad & Tobago -- muzułmanów 5.8%

 

Powyżej 10% rząd państwa zmuszany jest do uznania ich prawa do sądow Sharii czyli wg. prawa islamskiego. Docelowo Islam dąży do tego, aby cały świat był sadzony wg. prawa Sharii. Wyraźny wzrost bezprawia, pojawiają się muzułmańskie getta, gdzie nawet uzbrojone patrole policji boją się zapuszczać. Rząd zaczyna tracić kontrolę nad sytuacja. Jakikolwiek pretekst może doprowadzić do rozruchów, palenia samochodów i napaści na nie-muzułmanów.

 

Gujana -- muzułmanów 10%

Indie -- muzułmanów 13.4%

Izrael -- muzułmanów 16%

Kenia -- muzułmanów 10%

Rosja -- muzułmanów 10-15%

 

Powyżej 20% zaczynają się demonstracje siły, podpalenia szkol,szpitali, samochodów, synagog i kościołów. Większość osadzonych w więzieniach to muzułmanie. Dotychczas sporadyczne grupy para-militarne dżihadystów zaczynają działać w świetle dnia, często wypierając na terenach zamieszkania muzułmanów lokalne siły porządkowe.

 

Etiopia -- muzułmanów 32.8%

 

Powyżej 40% można się spodziwać regularnych masakr i ataków terrorystycznych. Organizacje para-militarne rządzą niektórymi terenami wg. własnego widzimisię. Trwają także prowadzenia niewiernych kobiet, gwałty oraz utajone jeszcze niewolnictwo.

 

Bośnia -- muzułmanów 40%

Czad -- muzułmanów 53.1%

Liban -- muzułmanów 59.7%

 

Powyżej 60% następują niczym nie ograniczane prześladowania niewiernych, sporadyczne masowe mordy, wprowadza się prawo Sharii w skali całego kraju. Niewierni są zmuszani do płacenia podatku "za ochronę" tzw. Jizja, często rekwirowany jest ich majątek. Masowy exodus nie-muzułmanów z kraju.

 

Albania -- muzułmanów 70%

Malezja -- muzułmanów 60.4%

Katar -- muzułmanów 77.5%

Sudan -- muzułmanów 70%

 

Powyżej 80% pojawiają się czystki i mordy kierowane z poziomu państwowego.

 

Bangladesz -- muzułmanów 83%

Egipt -- muzułmanów 90%

Gaza -- muzułmanów 98.7%

Indonezja -- muzułmanów 86.1%

Iran -- muzułmanów 98%

Irak -- muzułmanów 97%

Jordania -- muzułmanów 92%

Maroko -- muzułmanów 98.7%

Pakistan -- muzułmanów 97%

Palestyna -- muzułmanów 99%

Syria -- muzułmanów 90%

Tadżykistan -- muzułmanów 90%

Turcja -- muzułmanów 99.8%

Zjednoczone Emiraty Arabskie -- muzułmanów 96%

 

W pobliżu 100% następuje tzw. muzułmański Pokój (stad Islam jest znany jako "Religia Pokoju") czyli "Dar-es-Salaam", co znaczy "Islamski Dom Pokoju". Wg. wojennej doktryny islamu powinien być wtedy pokój, gdyż wszyscy są już muzułmanami i nie ma powodów do walki.

 

Afganistan -- muzułmanów 100%

Arabia Saudyjska -- muzułmanów 100%

Somalia -- muzułmanów 100%

Jemen -- muzułmanów 99.9%"

 

Oczywiście tak się nie dzieje. Aby spełnić swoją rządzę krwi, muzułmanie zaczynają mordować siebie na wzajem z różnych powodów.

 

"Zanim miałem 9 lat, nauczyłem się podstawowego kanonu życia Araba. Ja przeciwko mojemu bratu; ja i mój brat przeciwko naszemu ojcu;moje rodzina przeciwko naszym kuzynom i klanowi; klan przeciwko plemieniu; plemię przeciwko światu, i wszyscy spośród nas przeciwko niewiernym. Leon Uris, The Haj"

 

Dobrze jest pamiętać, że w wielu, wielu krajach, takich jak Francja, populacja muzułmańska skoncentrowana jest w gettach, określonych przez ich pochodzenie etniczne. Muzułmanie nie integrują się ze społeczeństwem w ogólności. Tym samym, uzyskują miejscami znacznie większe wpływy niż ich krajowy odsetek mógłby wskazywać.

 

Dr.Peter Hammond, Frontpage Magazine

Tłumaczenie: Adam Szczepanik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać nic ująć...........

 

Mieszkałem parę lat we Francji i widziałem jak całe dzielnice miast przeistaczają się w Getta w momencie jak je zasiedlają Araby.......Po roku od przeprowadzki z pewnej ładnej Residence pod Paryżem (takie osiedle ładnych bloków czteropiętrowych) odwiedziłem to miejsce i nie poznałem. Demolka totalna. Oni są jak termity...szrańcza...

I tak kombinują że wszyscy na utrzymaniu Państwa......... :e vil:

 

A już w Marsyli to nie przejedziesz samochodem bo pięć razy dziennie modły do Allaha.....

 

Swoją drogą pracowałem z jednym Arabem i jak robiliśmy małą imprezkę a on miał Ramadan to mu tłumaczylismy że jak wejdzie pod stół to spokojnie może sie napić szkockiej.....Allah nie zobaczy.....I tak robił........ :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...