kaszak 02.12.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 W Krakowie na chirurgii (nie powiem której) przyjmował wtedy doktor, którego męczył jeden pacjent, który po raz czwarty juz przyszedł celem wydania KOLEJNEGO zaświadczenia dla ZUSu z powodu utraty w wypadku tramwajowym obu nóg. Problem w tym, że urzędnicy z ZUS uwzięli się albo na pacjenta, albo na chirurga, bo z uporem maniaka przyznawali rentę CZASOWĄ za każdym razem. Gdy więc pacjent czwarty raz pojawił sie z drukiem na kolejną rentę czasową, chirurg spienił się mocno i napisał na druku, przywalając do tego wszelkie urzędowe pieczątki orzecznika: " UJEBAŁO MU OBIE NOGI I JUŻ MU KURWA NIE ODROSNĄ!!! " Facet tydzień później przyszedł z flaszką, bo dostał wreszcie rentę stałą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amor 02.12.2009 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A co to ma wspólnego z wnętrzami i domem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 02.12.2009 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 No ale musiało być coś na rzeczy bo skoro 4 razy przyszedł to chyba coś mu zaczęło odrastać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazia-Ol 02.12.2009 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A co to ma wspólnego z wnętrzami i domem? Ma, bo obok chirurgii jest oddział wewnętrzny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 02.12.2009 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Co chwilę na forum przewija się wątek z informacjami, że nie można być fachowcem od wszystkiego i trzeba zaufać fachowcom. Może w tym ZUSie nie mieli fachowca, który poinformowałby, że te nogi nie odrosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 02.12.2009 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Co chwilę na forum przewija się wątek z informacjami, że nie można być fachowcem od wszystkiego i trzeba zaufać fachowcom. Może w tym ZUSie nie mieli fachowca, który poinformowałby, że te nogi nie odrosną. niestety, obawiam się, ze to norma . Moja tesciowa w wyniku wypadku straciła jedną nogę. Zgadnijcie jaką dostawała rentę. Tak, tak: CZASOWĄ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszak 02.12.2009 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Przeca napisałam że nie na temat. Ale kto musi się użerać z zusem to zrozumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 02.12.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Moja tesciowa w wyniku wypadku straciła jedną nogę. Zgadnijcie jaką dostawała rentę. Tak, tak: CZASOWĄ! Utrata jednej nogi nie powoduje stałej niezdolności do pracy ... I orzecznik działa poprawnie - możesz się spodziewać, że na kolejnej komisji renty teściowa już nie dostanie. I tak mamy już najwyższy, przekraczający granicę rozsądku, współczynnik rencistów w przeliczeniu na jednego aktywnego zawodowo człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 02.12.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Znajdzie się sporo przypadków, gdzie rentę dostaje człowiek mogący normalnie funkcjonować (nie chodzi mi tu o przypadki wyłudzeń), a nie dostaje renty człowiek, którego niezdolność do samodzielnego egzystowania jest powszechnie widoczna.Przykład czasowych decyzji orzeczników ZUS mam w najbliższej rodzinie. Moja mama od jakichś 5-6 lat choruje na oczy. Ma AMD - jedne z nielicznych schorzeń, na które nie ma skutecznej terapii. Nie może przeczytać największego nawet druku. Ma przyznaną pierwszą grupę inwalidzką, ale czasowo. Czyżby ubezpieczyciel liczył, że postęp medycyny będzie na tyle duży, że jeszcze za jej życia, medycyna stworzy skuteczne leczenie tej choroby (tak jak jaskry i zaćmy)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 02.12.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Moja tesciowa w wyniku wypadku straciła jedną nogę. Zgadnijcie jaką dostawała rentę. Tak, tak: CZASOWĄ! Utrata jednej nogi nie powoduje stałej niezdolności do pracy ... I orzecznik działa poprawnie - możesz się spodziewać, że na kolejnej komisji renty teściowa już nie dostanie. I tak mamy już najwyższy, przekraczający granicę rozsądku, współczynnik rencistów w przeliczeniu na jednego aktywnego zawodowo człowieka. Zgadzam sie, może zostac" telefonistą" albo spikerem Naprawde swiat jest piekny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 02.12.2009 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 W Krakowie na chirurgii (nie powiem której) przyjmował wtedy doktor, którego męczył jeden pacjent, który po raz czwarty juz przyszedł celem wydania KOLEJNEGO zaświadczenia dla ZUSu z powodu utraty w wypadku tramwajowym obu nóg. Problem w tym, że urzędnicy z ZUS uwzięli się albo na pacjenta, albo na chirurga, bo z uporem maniaka przyznawali rentę CZASOWĄ za każdym razem. Gdy więc pacjent czwarty raz pojawił sie z drukiem na kolejną rentę czasową, chirurg spienił się mocno i napisał na druku, przywalając do tego wszelkie urzędowe pieczątki orzecznika: " UJEBAŁO MU OBIE NOGI I JUŻ MU KURWA NIE ODROSNĄ!!! " Facet tydzień później przyszedł z flaszką, bo dostał wreszcie rentę stałą Urban story? To samo się przytrafiło pewnemu kolejarzowi z Północnego Mazowsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 02.12.2009 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Czyżby ubezpieczyciel liczył, że postęp medycyny będzie na tyle duży, że jeszcze za jej życia, medycyna stworzy skuteczne leczenie tej choroby (tak jak jaskry i zaćmy)? A to nie jest tak, że to jest po prostu trochę tańsze? No że nie wspomnę o tym, że członkowie komisji moga dostać dolę kilka razy za tego samego pacjenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 03.12.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 ...Urban story?.... definitely Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 03.12.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 A co to ma wspólnego z wnętrzami i domem? Z Hyde Parkiem... ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 03.12.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 A co to ma wspólnego z wnętrzami i domem? Z Hyde Parkiem... ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 03.12.2009 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 No ale musiało być coś na rzeczy bo skoro 4 razy przyszedł to chyba coś mu zaczęło odrastać "laski" mu nie "ujebało", więc jakoś się podpierał i dal radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 04.12.2009 04:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Moja tesciowa w wyniku wypadku straciła jedną nogę. Zgadnijcie jaką dostawała rentę. Tak, tak: CZASOWĄ! Utrata jednej nogi nie powoduje stałej niezdolności do pracy ... I orzecznik działa poprawnie - możesz się spodziewać, że na kolejnej komisji renty teściowa już nie dostanie. I tak mamy już najwyższy, przekraczający granicę rozsądku, współczynnik rencistów w przeliczeniu na jednego aktywnego zawodowo człowieka. Zgadzam sie, może zostac" telefonistą" albo spikerem a w radiu gadali, że facetowi bez obydwu nóg odebrali rentę. Orzecznik ZUS stwierdzil, że facet może np. spiewać i tak zarabiać na życie. Naprawde swiat jest piekny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 05.12.2009 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Przyczyny odebrania renty należy doszukiwać się u "somsiada". W naszej wiosce epidemia odbierania rent dotarła wcześniej niż AH1N1! Jeden ze stałych bywalców "przysklepowego ogródka" będący właścicielem rozrusznika serca, czwórki dzieci, psa pimpka i renty czasowej otrzymał wezwanie na komisję lekarską. Pojechał chłop na podwójnym gazie, a te dranie świadczenia mu cofnęli. I tak się strasznie zdenerwował, że gdy doszedł już do siebie (bo mu mowę odjęło jak przez tydzień z "ogródka" nie wychodził) zadenuncjował szwagra swego, co to rentę otrzymywał a co noc stróżował w sadzie! I to był już drugi przypadek we wsi naszej. A to dopiero był początek! Jak się zaczęło... jak się worek z wezwaniami rozwiązał... tak nikomu się nie upiekło! Blady strach padł na rencistów! Wszystkich dopadło, tylko radny nasz, komendant straży ochotniczej, co to o laseczce do sklepu kuśtyka żonie śniadanko zanieść, prawa swoje zachował! A emeryci? Czego zęby szczerzą, ha? Przyjdzie i na was pora! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zefir1 05.12.2009 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 i tak oto proszę państwa ZUS kreuje sie na najskuteczniejszego uzdrowiciela w tej części Europy. No w końcu w czymś musimy być dobrzy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 06.12.2009 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 i tak oto proszę państwa ZUS kreuje sie na najskuteczniejszego uzdrowiciela w tej części Europy. No w końcu w czymś musimy być dobrzy..... Santo subbito ...od już dla ZUsa ..od ..już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.