Odpływ liniowy prysznica

[jaksie]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

[jaksie]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

[slawciol]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

A czy te szkło będzie otwierane? jak nie to masz tak samo jak druga łazienka

[rogo]

podepnę się pod temat i zadam pytanie - ile miejsca (grubości posadzki) jest potrzebne aby zmieścić tego typu odpływ ?

[slawciol]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

A czy te szkło będzie otwierane? jak nie to masz tak samo jak druga łazienka. Przepraszam Cie bardzo ale dla mnie to wogóle się nie podoba, wolałbym już brodzik niż takie coś. oczywiście dotyczy to łazienki na 2 zdjęciu bo pierwsza REWELACJA

[wingerman]

Hmm, a jak wy robicie spadek, ze płytki nie są przyciete? ?

Jest nirówno, bo z boku jest prosta podłoga, a tam spadek. Będzie fuga, silikona czy co tam się daje

 

Zdjęcie jest zrobione pod skosem, wyglada jakby rozmiary płytek były inne, ale to nie o to ci chyba chodzi

Poniewaz liniowy uklad plytek nawiazuje do calej podlogi, to ciecie plytek by uzyskac odpowiedni spadek w tym przypadku powinien wygladac tak:

http://img19.imageshack.us/img19/355/17a238eaec42390emed.th.jpg

 

 

Co do wykonczenia roznic wysokosci, to zalezy od tego kto jak robi. Ja akurat dzis w gresie wykanczalem roznice poziomu brodzika wzgledem podlogi i robie to tak:

 

http://img245.imageshack.us/img245/9445/dc090821003.th.jpg

 

http://img43.imageshack.us/img43/3439/dc090821002.th.jpg

 

Jak widac na zdjeciach wcinki maja doslownie kilka mm

[Sanyaa]

Wingerman jak wykańczasz początek spadku tam gdzie nie da się jeszcze wcisnąć wcinek a już jest "dziura"?

My się zastanawiamy na fugą dobraną pod kolor płytek.

[wingerman]

Wingerman jak wykańczasz początek spadku tam gdzie nie da się jeszcze wcisnąć wcinek a już jest "dziura"?

My się zastanawiamy na fugą dobraną pod kolor płytek.

Jesli sie da, to wcinkami wjezdzam od 1mm, czasem jednak gres jest zbyt kruchy, to wysokosc wcinek najczesciej jest 2-3mm (tak bylo w przypadku pokazanym na zdjeciach) a treszta to juz fuga.

[jaksie]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

A czy te szkło będzie otwierane? jak nie to masz tak samo jak druga łazienka. Przepraszam Cie bardzo ale dla mnie to wogóle się nie podoba, wolałbym już brodzik niż takie coś. oczywiście dotyczy to łazienki na 2 zdjęciu bo pierwsza REWELACJA

 

Brodzik? Nigdy wiecej

Powtarzam, nie będę się spierać, bo ja po filologii jestem , ale dla mnie trochę przesadzasz. Po pierwsze przyjdzie fuga, po, drugie dokładnie na tych liniach będzie szkło, więc będzie to niewidoczne. Dla mnie jes to ok. 100razy bardziej wolę takie rozwiązanie niż brodzik.

[slawciol]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

A czy te szkło będzie otwierane? jak nie to masz tak samo jak druga łazienka. Przepraszam Cie bardzo ale dla mnie to wogóle się nie podoba, wolałbym już brodzik niż takie coś. oczywiście dotyczy to łazienki na 2 zdjęciu bo pierwsza REWELACJA

 

Brodzik? Nigdy wiecej

Powtarzam, nie będę się spierać, bo ja po filologii jestem , ale dla mnie trochę przesadzasz. Po pierwsze przyjdzie fuga, po, drugie dokładnie na tych liniach będzie szkło, więc będzie to niewidoczne. Dla mnie jes to ok. 100razy bardziej wolę takie rozwiązanie niż brodzik.

Wingerman pięknie ci opisał, napisałem że wolałbym w łazience brodzik niż tak wykonaną kabinę. Może i będzie ok, ale ja już bym sie wkurzał jakby tak było u mnie, szczególnie te wąskie paski przy odwodnieniu, tragedia.

[cieszynianka]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

A czy te szkło będzie otwierane? jak nie to masz tak samo jak druga łazienka. Przepraszam Cie bardzo ale dla mnie to wogóle się nie podoba, wolałbym już brodzik niż takie coś. oczywiście dotyczy to łazienki na 2 zdjęciu bo pierwsza REWELACJA

 

Brodzik? Nigdy wiecej

Powtarzam, nie będę się spierać, bo ja po filologii jestem , ale dla mnie trochę przesadzasz. Po pierwsze przyjdzie fuga, po, drugie dokładnie na tych liniach będzie szkło, więc będzie to niewidoczne. Dla mnie jes to ok. 100razy bardziej wolę takie rozwiązanie niż brodzik.

Wingerman pięknie ci opisał, napisałem że wolałbym w łazience brodzik niż tak wykonaną kabinę. Może i będzie ok, ale ja już bym sie wkurzał jakby tak było u mnie, szczególnie te wąskie paski przy odwodnieniu, tragedia.

 

Moim zdaniem to słowo bardziej odnosi się do nieszczęśliwych wypadków, nieuleczalnych chorób, zniszczeń i utraty domów spowodowanych przez pożary, huragany czy powodzie (można było w tym roku zobaczyć w relacjach telewizyjnych) niż do kawałka płytki przyciętej w sposób, który się Tobie nie podoba

[jaksie]

pięknie cieszynianko ujęte

 

czyli rozumiem, ze cała różnica polega na tym, ze wingerman przyciąłby to bez tych małych kawalków (2 prostokątów) tak? I zrobiłby spadek bliżej ściany, tak? My chcieliśmy duży spadek. Mam szklaną kabinę, która nie zpaewnia 100% szczelności.

Czy jest jeszcze jakaś różnica????

W czarnej łazience też są tak przycięte a ponoć ci się podobało?

 

Powiem tak, jestem estetką, ale to mnie w ogóle nie denerwuje . Z zewnątrz będzie to praktycznie niewidoczne, a podczas brania prysznica też nie będę sobie tym głowy zawracać .

[wingerman]

czyli rozumiem, ze cała różnica polega na tym, ze wingerman przyciąłby to bez tych małych kawalków (2 prostokątów) tak? I zrobiłby spadek bliżej ściany, tak?

No niezupelnie, ja zrobilbym to zupelnie inaczej. Chodzi o to, ze niewlasciwie jest wyprofilowany/przyciety caly spadek, narysowalem wyzej linie jak to moim zdaniem byc powinno.

 

W czarnej łazience też są tak przycięte a ponoć ci się podobało?

.

W czarnej wyglada naprawde ladnie... bo tego nie widac

[jaksie]

Czy uniknąłbyś tych prostokątów?

 

U góry jest tak jak narysowałeś, a na dole spadek jest w rzędzie poniżej. Czy ja ślepa jestem, czy jeszcze jest jakas róznica?

[wingerman]

Czy uniknąłbyś tych prostokątów?

Tak, zadnych malych prostokatow.

 

U góry jest tak jak narysowałeś...

To skad ta fala przy scianie i jakia jest jej funkcja? W tej czarnej lazience jej nie widac i wyglada jakby ta linia byla rowna (czyli dobrze).

 

...a na dole spadek jest w rzędzie poniżej. Czy ja ślepa jestem, czy jeszcze jest jakas róznica?

Hmm... jakby to wytlumaczyc...

Przecinasz plytki wg lini jakie narysowalem i po uniesieniu ich zewnetrzynych brzegow automatycznie tworzy sie spadek dla kolejnych rzedow, ktorych juz nie musisz docinac. Rozwiazanie jakie przedstawilem jest jednym z mozliwych.

 

U ciebie przez tak dziwnie podocinane plytki, spadki sa nienaturalne i przez to zamiast stac na plaskiej podlodze masz ja powyginana w esyfloresy.

Jednak woda bedzie spytwac, tym sie nie martw.

[jaksie]

No i to jest naważniejsze

Poza tym to są milimetry i nie sądzę, zeby miało mi to przeszkadzać. W obecnym brodziku są dosyć spore karbowania i nikomu to nie wadzi

[slawciol]

Nie będę się sprzeczać, bo się na tym zupełnie nie znam

ale na mój babski rozum, jest róznica między moimi obiema łazienkami. W pierwszej są po bokach murki i spad nie musi być taki jak w drugiej, gdzie po bokach jest szkło

A czy te szkło będzie otwierane? jak nie to masz tak samo jak druga łazienka. Przepraszam Cie bardzo ale dla mnie to wogóle się nie podoba, wolałbym już brodzik niż takie coś. oczywiście dotyczy to łazienki na 2 zdjęciu bo pierwsza REWELACJA

 

Brodzik? Nigdy wiecej

Powtarzam, nie będę się spierać, bo ja po filologii jestem , ale dla mnie trochę przesadzasz. Po pierwsze przyjdzie fuga, po, drugie dokładnie na tych liniach będzie szkło, więc będzie to niewidoczne. Dla mnie jes to ok. 100razy bardziej wolę takie rozwiązanie niż brodzik.

Wingerman pięknie ci opisał, napisałem że wolałbym w łazience brodzik niż tak wykonaną kabinę. Może i będzie ok, ale ja już bym sie wkurzał jakby tak było u mnie, szczególnie te wąskie paski przy odwodnieniu, tragedia.

 

Moim zdaniem to słowo bardziej odnosi się do nieszczęśliwych wypadków, nieuleczalnych chorób, zniszczeń i utraty domów spowodowanych przez pożary, huragany czy powodzie (można było w tym roku zobaczyć w relacjach telewizyjnych) niż do kawałka płytki przyciętej w sposób, który się Tobie nie podoba

taaa, pięknie napisane, mam prawo do swojej oceny, te płytki to TRAGEDIA dla tej łazienki, nie ogół świata,tego co się dzieje dookoła każdego z nas. dla mnie w tej łazience to tąpnięcie ziemi, jak chcesz to tak ujmować (POWTARZAM, DLA TEJ ŁAZIENKI)

[slawciol]

WINGERMAN SUPER CI OPISAŁ jak ma być, nie chce dyskutować, ale ja bym to zmienił, to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, z którym nie chce już dyskutować, napisałem Ci jakbym ja to zrobił, no ale skoro upierasz się że jest ok, to OK, w końcu to twoja łazienka

[jaksie]

WINGERMAN SUPER CI OPISAŁ jak ma być, nie chce dyskutować, ale ja bym to zmienił, to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, z którym nie chce już dyskutować, napisałem Ci jakbym ja to zrobił, no ale skoro upierasz się że jest ok, to OK, w końcu to twoja łazienka

 

No, ty niewiele konstruktywnego napisałeś, w przeciwieństwie do wingermana, może pokaż swoje realizacje

[slawciol]

WINGERMAN SUPER CI OPISAŁ jak ma być, nie chce dyskutować, ale ja bym to zmienił, to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, z którym nie chce już dyskutować, napisałem Ci jakbym ja to zrobił, no ale skoro upierasz się że jest ok, to OK, w końcu to twoja łazienka

 

No, ty niewiele konstruktywnego napisałeś, w przeciwieństwie do wingermana, może pokaż swoje realizacje

po pierwsze zasugerowałem Ci jak ja bym to zrobił (poczytaj wyżej), nie jestem kafelkarzem i nie chce kafelek na podłodze, w łazienkach mam drewniana podłogę.

a jak wingerman Ci napisał jak ma być to co mam dalej pisać konstruktywnego??

i to wszystko.