Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom w porzeczkach... eleuteria zaprasza


Recommended Posts

Witaj eleuteria!

 

gratuluję domku :D elewacja rewelacyjna! i wypoczynek w salonie, super kolorek :D Mam do Ciebie pytanko, masz na całym dole podłogówkę? bo widzę takie małe kaloryferki ale chyba jako uzupełnienie? Jak sie chodzi po płytkach, jaks ię je użytkuje na codzien? zastanawiamy się właśnie nad takim rozwiazaniem :roll:

 

pozdrawiam

 

Witaj Justynko. Tak na całym dole jest podłogówka ale powiem Ci szczerze, że całą zeszłą zimę była wyłączona, nawet kaloryfer w salonie był zakręcony i było cieplutko (21 stopni). Zresztą nam jest zawsze gorąco, okna też cały czas pootwierane.

Z płytek jestem bardzo zadowolona, przy zwierzyńcu i córci, która cały czas jeździ,a to samochodzikami, a to szura klockami myślę, że to było najlepsze rozwiązanie. Jedyny minus to taki, że codziennie latam z odkurzaczem i mopem ale myślę, że jaka podłoga by nie była to i tak ją trzeba sprzątać.

Wyobrazasz sobie panele przy takich mieszkańcach

http://img255.imageshack.us/img255/6388/hahasalon.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 186
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dzięki za odpowiedz :D mnie znów jest cały czas zimno :lol: i jakoś tak się złożyło, ze nie byłam w domu w którym jest podłogówka i nie potrafię sobie tego wyobrazić :wink: 21* to nie tak żle, ja sie nauczyłam spać w 18-19 ale pierwsze 10 minut to szczekam zębami :lol:

a mieszkańcy rewelka! matko pies jest booossskiii, wygląda jakby miał czapkę z futra :lol: nie włażą Ci na sofy?

u moich rodziców jest jamnik i wszędzie rude włoski, normalnie masakra jakaś, dlatego mimo że uwielbiam zwięrzęta raczej w domu ich nie bedzie, za to na placu mogę mieć z 3 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eluteria a córcia i zwierzaki nie wpadają w poślizg na płytkach. Póki co mieszkam jeszcze u rodziców, którzy mają parkiet, no i nasz pies wpada w takie poślizgi, że dziwię się, że jeszcze nic sobie nie przetrącił, dlatego zastanawiam się, czy na płytkach nie jest jeszcze gorzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie "posślizgów"... jakoś nie ma tragedii, Młoda chodzi w kapciach na gumie albo w skarpetkach antypoślizgowych. Najbardziej łapy rozjeżdżają się yorkowi ale jeszcze kontuzji z tego powodu nie było.

Justynko u nas w sypialni to tak 16-18, ale śpi sie świetnie, czasem żartujemy z małżem, że jak byśmy byli zmarżluchami to byśmy krocie na pelet wydali a tak to jaka oszczędność :wink:

Co do zwierzaków to polecam Ci yorka, mimo, że ma długie włoski to ich nie gubi. A Debet większość czasu spędza na podwórku i to z wyboru a nie z przymusu.

A jeśli chodzi o włażenie na kanapy to i owszem, york jest typowym kanapowcem, ale nie mam z tym problemów. Ja kocham zwierzaki i najchętniej wszystkie spotkane na ulicy bezpańskie psy i koty zgarneła bym pod swój dach

 

york Westi najbardziej lubi takie spanie

http://img253.imageshack.us/img253/391/westi2.jpg

 

Debet "troszkę" :wink: urósł i najlepiej czuje się na podwórku

http://img441.imageshack.us/img441/844/debet1.jpg

http://img301.imageshack.us/img301/9817/debet2.jpg

a tu zgrana trójka rozrabiaków (jeszcze na "starych śmieciach")

http://img441.imageshack.us/img441/8969/westi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ło matko Debet jest boski i jak wyrósł :o o yorku myślałam, ale poczekamy aż zaczniemy mieszkać, na pierwszy ogień kupimy owczrka niemieckiego długowłosego, uwielbiamy te psiny. Kiedyś miałam owczrka ale sąsiad mi go otruł :evil: była bestia taka mądra, że chyba już nie trafię na drugiego takiego.

 

hihi ja przy 16 stopniach to zaczełabym zamarzać :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej oooo jaki piekniusi wasz Debecik!!!!!!!!!!! ile ma miesięcy??? nasz 15 miesiećy i powiem ci ze niestety schudł przez kleszcze pierońskie ale juz wraca do siebie...... śliczny ten wasz psiak nasz mieszka z nami ale jak mu gorąco spi pod drzwiami :D kochane psiaki prawda???? :D

 

Urodził się 4.07.2008. Nic mi nie wspominaj o kleszczch, tej pierońskiej zarazie. Nasz Debet (i york zresztą też) w zeszłym roku w październiku złapały bebeszioze. Dopiero co zdążyliśmy sie wprowadzić do nowego domku, a tu lasy wkoło. Najpierw myśleliśmy, że ta apatia to zmiana miejsca zamieszkania ale jak Debecik zrobił siusiu w domu ( bo wtedy mu się jeszcze zdarzało) i zobaczyłam na podłodze kałuże jak by ktoś cole wylał to biegiem do weta..... Mało nie straciliśmy Debeta i Westi... przetaczanie krwi, wożenie dwa razy dziennie 40km do weta na kroplówki.... co ja wtedy przeżyłam... ale wyszły na szczęście z tego i teraz po każdym spacerze jest wiskanie, przeglądanie i szukanie

Życzę Nelsonkowi zdrówka, a oczki to ma przecudne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś zapraszam do pokoju córeczki. Amelkce bardzo się podoba i wszyscy odwiedzający nas goście muszą koniecznie go obejrzeć, bo Młoda ciągnie ich za rękaw na górę i mówi: "zapraszam do mojego NOWEGO pokoiku"

Ale po kolei....

Mieliśmy bardzo mało czasu na wykończenie i wstyd się przyznać, ale do pokoju Amelci przywiązywaliśmy najmniejszą wagę. Mebelki miała ze starego domku (w sumie nie były takie stare bo miały 1,5 roku), kupiliśmy jakieś naklejki na ścianę, dywaniki w ikea i Młoda tak sobie mieszkała przez rok.

Jak się już trochę ogarnęłam i zaczęłam patrzeć krytycznym okiem na jej pokoik to nasuwało mi się tylko jedno porównanie.... jak w poczekalni w lekarza...

Zresztą zobaczcie sami

http://img405.imageshack.us/img405/6655/dsc00876.jpg

http://img405.imageshack.us/img405/9153/dsc00873k.jpg

http://img405.imageshack.us/img405/6722/dsc00879y.jpg

http://img405.imageshack.us/img405/7483/dsc00881p.jpg

 

Marzył mi się pokoik delikatny, bez postaci z bajek (bo to się szybko nudzi), coś w stylu angielskim....

Najpierw zaczęło się szukanie tapet, nie chciałam zbyt drogich, bo Amelcia jak to dziecko lubi grasować z kredkami, flamastrami itp. Padło na kolekcję chateau, niemieckiej firmy as creation.

Mebelki wybraliśmy ikea.... bo mi się poprostu podobały, i pokoik zaczął nabierać takiego oto wyglądu

http://img243.imageshack.us/img243/7442/dsc03815lm1.jpg

http://img243.imageshack.us/img243/2802/dsc03816lm11.jpg

http://img243.imageshack.us/img243/2535/dsc03811lm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że jestem wielką fanka i miłośniczką wikliny nie mogło zabraknąć wiklinowego kosza na zabawki i oczywiście fotelika.

No i oczywiście dywanik.... ale juz nie taki malutki, tylko duży, mięciutki i oczywiście w kolorze brudnego różu

http://img142.imageshack.us/img142/8868/dsc03847lm.jpg

http://img136.imageshack.us/img136/3804/dsc03844lm.jpg

http://img142.imageshack.us/img142/8647/dsc03856lm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle miałam niedosyt, brak dodatków. Zakasałam rękawki i wzięłam się do pracy. "Wystrugałam" Amelci takie oto kotki (bo zobaczyła na allegro i musiała mieć je już, teraz, natychmiast) A jakieś stare, walające się na strychu lustereczko pomalowałam, przetarłam i wyszło tak

http://img137.imageshack.us/img137/7258/dsc04197uf.jpg

 

Z zasłonki zakupionej w LM uszyłam pokrowiec na wiklinowy fotelik

http://img137.imageshack.us/img137/8477/dsc04145z.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszła ostatnio narzuta, kilka poduszek

http://img137.imageshack.us/img137/6021/dsc04144w.jpg

http://img137.imageshack.us/img137/2127/dsc04142b.jpg

http://img137.imageshack.us/img137/1484/dsc04191.jpg

 

A tu zadowolona lokatorka

http://img137.imageshack.us/img137/5782/dsc04206p.jpg

 

Marzy mi się jeszcze wymiana łóżka. Poszukuje cały czas... musi być oczywście białe. Może coś podpowiecie. Ja mam upatrzone takie ale nie wiem czy będzie pasować

 

http://img99.imageshack.us/img99/4015/8320380441.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koncepcji jak koncepcji. Myślę, że bardziej chodzi o to, że w pokoiku dla dziewczynki możemy bardziej zrealizować SWOJE marzenia z dzieciństwa. Ja niestety jak byłam mała, a były to czasy głębokiej komuny, nie mogłam nawet marzyć o takich cudach jakie teraz mają nasze cudowne dzieciaczki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...