Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wymiana wodomierzy na koszt wspolnoty


artus1

Recommended Posts

Witam,

 

Rok temu zakupilem mieszkanie. Poniewaz legalizacja wodomierzy byla juz niewazna, zakupilem (i zamontowalem) nowe (2 sztuki). Wszystko odbywalo sie w wiedzy i przyzwoleniu administracji (wodomierze byly finansowane ze srodkow wlascicieli mieszkan). Po kilku miesiacach wymieniane byly piony wodne a wraz z nimi administracja zakladala nowe wodomierze (juz na koszt wspolnoty). Poniewaz u mnie wodomierze byly nowe, pozostawiono je.

Czy nie powinienem od wspolnoty otrzymac 'odszkodowania' rownego wartosci montowanych (przez wspolnote) wodomierzy? Teraz wychodzi na to ze sfinansowalem zakup 4 wodomierzy a mam tylko 2. Probuje sie w tym temacie dogadac z administracja, ale wykrecaja sie z jednoznacznej odpowiedzi i odsylaja do wspolnoty.

Spotkaliscie sie z czyms takim? Jak uderzyc zeby bylo skutecznie i szybko (teraz musze czekac na zebranie wspolnoty (pewnie bedzie w 2-ej polowie 2010 roku) i kombinowac zeby na nim byc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej wspólnocie zarząd nie ma uprawnień, żeby takie decyzje podejmować samodzielnie, potrzebna jest uchwała wspólnoty. Administracja tym bardziej nie decyduje :roll: Zebrania wspólnoty są raz do roku, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się zwrócić na piśmie do zarządu wcześniej - w najgorszym przypadku sprawę rozpatrzą na zebraniu, w najlepszym w trybie indywidualnego zbierania głosów.

Oczywiście w innej wspólnocie zarząd może być upoważniony niejako "z góry" do podejmowania tego typu decyzji do jakiejś tam kwoty i nie potrzeba indywidualnej uchwały.

 

Sugeruję wystąpić nie o zwrot kasy, tylko o rozliczenie w zaliczce na koszty zarządzania (czy jak tam się u Was nazywa), lub fundusz remontowy jeśli jest wydzielony. Zawszeć to mniej boli każdego skarbnika :wink: Dołączyć do pisemka zgodę administracji na wymianę liczników, ew. protokoły z plombowania i co tam się da :roll:

 

A, i zebranie wspólnoty musi się odbyć w I połowie roku :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedzi.

Co do kontaktu z administracja to jest... naganny. Administrator nie odbiera telefonow, panie w 'obsludze klienta' moga tylko przytakiwac i obiecywac.

Taka humoreska: montaz dodatkowego oswietlenia w piwnicy (1 lampa, 3m przewodu na 4 uchwytach) trwa juz rok. W tym czasie wymienilismy kilka pism, kilkukrotnie rozmawialem z administracja/zarzadem. Miesiac temu byl elektryk... zeby zobaczyc co ma zrobic. Przyjechal, pojechal. Mnie nie stac zeby jezdzic ogladac robote, jak jade to juz robie :)

 

Dowozenie papierow to dla mnie w chwili obecnej dzien urlopu i administracja bedac swiadoma tego faktu bardzo chetnie to wykorzystuje :(

Widze ze nie pozostaje mi nic innego jak kolejny raz pisac pismo i przypominac im sie przed zebraniem (tylko ze o tym jestesmy zaskakiwani doslownie na dni przed) :(

A pomysl z wliczeniem tych pieniedzy w oplaty jest chyba b.dobry - tak wlasnie zrobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz czasu jeździć, to pismo pocztą za zwrotnym potw. odbioru.

O zebraniu mają psi obowiązek Cię powiadomić minimum 14 dni wcześniej.

Jak administracja się nie spisuje, to się zgłasza na zebraniu wniosek o zmianę administracji - w końcu dla Was jako właścicieli mieszkań oni są po prostu usługodawcą :wink: Tak samo zmienia się zarząd, jeśli funkcjonuje nie tak jak powinien.

Warunek jest jeden - trzeba chodzić na zebrania wspólnoty koniecznie!

I gadać z sąsiadami, bo jeśli niezadowolonych jest więcej, to wszystko można zmienić. Gorzej jest, jeśli tylko Tobie coś się nie podoba :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz czasu jeździć, to pismo pocztą za zwrotnym potw. odbioru.

O zebraniu mają psi obowiązek Cię powiadomić minimum 14 dni wcześniej.

Jak administracja się nie spisuje, to się zgłasza na zebraniu wniosek o zmianę administracji - w końcu dla Was jako właścicieli mieszkań oni są po prostu usługodawcą :wink: Tak samo zmienia się zarząd, jeśli funkcjonuje nie tak jak powinien.

Warunek jest jeden - trzeba chodzić na zebrania wspólnoty koniecznie!

I gadać z sąsiadami, bo jeśli niezadowolonych jest więcej, to wszystko można zmienić. Gorzej jest, jeśli tylko Tobie coś się nie podoba :roll:

 

To zawsze najlepiej dziala. Na wszystkich.

 

No i oczywiscie podpisuje sie pod tym. To administracja jest dla mieszkancow, nie odwrotnie. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz czasu jeździć, to pismo pocztą za zwrotnym potw. odbioru.

O zebraniu mają psi obowiązek Cię powiadomić minimum 14 dni wcześniej.

Jak administracja się nie spisuje, to się zgłasza na zebraniu wniosek o zmianę administracji - w końcu dla Was jako właścicieli mieszkań oni są po prostu usługodawcą :wink: Tak samo zmienia się zarząd, jeśli funkcjonuje nie tak jak powinien.

Warunek jest jeden - trzeba chodzić na zebrania wspólnoty koniecznie!

I gadać z sąsiadami, bo jeśli niezadowolonych jest więcej, to wszystko można zmienić. Gorzej jest, jeśli tylko Tobie coś się nie podoba :roll:

 

To zawsze najlepiej dziala. Na wszystkich.

 

No i oczywiscie podpisuje sie pod tym. To administracja jest dla mieszkancow, nie odwrotnie. :roll:

 

Cieszę się, że się zgadzamy :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...