aadamuss24 08.02.2010 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Gwarancja na piece "drewniane" to inna bajka i tu też klient może się mocno zdziwić. W tym wątku problem dotyczył Buderusa gazowego. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 09.02.2010 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Latarka - sporo odpaliłem tych kociołków i nie ma kłopotu z paleniem i osiąganiem temperatury. Jakim palisz drewnem?PS - zwykła 111-tka rzeczywiście zawiesza drewno - kwestia nauki palenia - wersja D ma inaczej zbudowaną ściankę (pod skosem w dół - szerzej). Zobacz czy czasem klapka do rozpalania nie jest otwarta oraz czy zastawka do palenia górnego nie wyciagnięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
latarka 10.02.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 kaba mnie równhież zostawili na łasce instalatora.. powiedzieli że reklamacje to nie do nich tylko do firmy z której go kupiłam.. ale na szczęście ta firma okazała się bardzo w porządku i obiecali walczyć !! także na razie czekam na skutki mieliśmy już w planie wyrzucić wkład żeby ten ciąg był lepszy ... ale póki co mamy czekać .. gdybym wiedziała ile będzie problemu z tym piecem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
latarka 10.02.2010 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 mały oczywiście nie palę żadnym mokrym tylko sezonowanym 3 lata drewnem sosnowym i brzozą!! węglem tez próbowaliśmy ale nie ma róznicy!może coś mi poradzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 10.02.2010 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Wejdź na prv - tam wrzuciłem kilka informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 16.02.2010 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 kaba mnie równhież zostawili na łasce instalatora.. powiedzieli że reklamacje to nie do nich tylko do firmy z której go kupiłam.. ale na szczęście ta firma okazała się bardzo w porządku i obiecali walczyć !! ... ale póki co mamy czekać .. gdybym wiedziała ile będzie problemu z tym piecem.. masz tak samo jak ja, czyli totalna zlewka ze strony buderusa z wlasnego doswiadczenia powiem ,ze jesli instalator nie bedzie w stanie sam naprawic pieca to masz duzy klopot i mozesz czekac i sie nie doczekac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 16.02.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Coraz częściej się zdarza, że firma-matka-koncern olewa swoich instalatorów czy firmy wykonawcze ( mają to w dupie i czasami nawet sam instalator winny temu nie jest bo był tak samo naiwny jak klient i wierzył w to co mu nawciskali handlowcy. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 17.02.2010 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 wypisz wymaluj moj przypadek. chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 20.04.2010 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 No i sie doczekałem! Po ponad pół roku pojawił sie ponownie serwisant z buderusa. Teoretycznie miał przyjechać z płytą i na próbę zrobić podmianę. Niestety zjawił sie bez płyty, podkręcił więc tylko cisnienie gazu na starcie aby piec uruchamiał sie z wieksza mocą .Przystąpiliśmy do próby (czyli lania wody do wanny) , po nalaniu ok. 40L ciepła woda skończyła się, (puszczana była woda taka jak do kąpieli ,a nie sama ciepła)Serwisant stwierdził że to normalne przy tym piecu i zasobniku ( przypomnę piec 24 KW zasobnik 120L) i że on ma w domu taki sam zestaw i zachowuje się identycznie i aby mieć wiecej wody potrzebny jest większy piec i większy zasobnik,które to firma buderus w trosce o klienta jest mi w stanie sprzedać na preferencyjnych warunkach.Nie chce mi sie nawet opisywać wymiany zdań po tym jego stwierdzeniu.Serwisant załatwił jednak telefonicznie płyte i umówiliśmy sie na drugi dzień.Niestety płyta którą przywiózł (jak wyszło z rozmowy )wyjęta została z pieca klienta któremu montowano piec i nie pasowała do mojego modelu.Po tym fakcie serwisant powtórzył swoją teorie,że ten typ tak ma i wszystko jest w porządku.Pozostał również całkowicie głuchy na racjonalne argumenty z mojej strony.Poproszony o sformułowanie swojej genialnej opinii na piśmie odmówił.I tyle na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekaqua 20.04.2010 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 problem jest z tym ze firma BUDERUS w warunkach swojej gwarancji zwala wszystkie naprawy gwarancyjne na instalatora ,a sama umywa rączki ,monter wszystkie naprawy robi na swój koszt ,a wynagrodzeniem jest marza producenta (która i tak jest znikoma ,wiadomo jak jest na rynku) ------------takie koło błędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 20.04.2010 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Kaba, a może spróbuj wymienić sam zasobnik - na taki z dużą powierzchnią wymiany ciepła np Biawar Mega 125 l - ma wydajność ok. 600l/h. Kwestia wężownicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekaqua 20.04.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 jedno jest pewne przy zasobniku 120l gwarantuje ze napewno niepowinno ci braknąc wody -załozyłem podobnych zestawów bardzo duzo i to kilka na kotłach 12kw - wszystko jest ok opisz jak kocioł zachowuje sie podczas grzania c.w.u. ,jak długo grzeje zasobnik, na jaką tmp. nastaiwasz wode ciepłą ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 21.04.2010 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 (edytowane) Po drugiej wizycie i stwierdzeniu że tak ten zestaw pracuje serwisant nie chciał już robić testu, więc dzisiaj zrobiłem sam.Nastawiona temp. 51 st-puszczam wode -nie samą ciepłą tylko do kąpieli( fakt że jest cieplejsza niż zwykle ale żona tak sie kąpie)0 minut -temp. zas. 24st wody 41 st.- włącza sie piec2 min.- temp.zasil. 50 wody 293 min. wody 264min. temp.zas. 64 wody 24 - zakrecam wode, leci już zimna nie nadająca sie do kąpieli mimo przestawienia na samą ciepłą ( na wodomierzu 70L.)5 min. wody 237min. wody 24 - zaczyna wzrastać8min temp.zas 76 wody2610min temp. zas 81 wody 3012 min temp. zas 84 wody 3415 min temp. zas 86 wody 4418 min temp. zas 90 wody 48- wyłącza sie palnik i chodzi sama pompa20 min wody 51Temperatury odczytane z regulatora.Poprawa po zwiększeniu mocy startowej jest o ok 20 litrów i myśle ze obecnie na styk mozna sie wykąpać ale o komforcie nie może być mowy.Martwi mnie również ten spadek temp. wody przy włączonym piecu i zakreconej wodzie.Tym razem zakręciłem wodę w momencie jak zaczeło brakowac ciepłej ale spadek temp. w kotle następuję również gdy w momencie startu pieca zakręce wode. Edytowane 21 Kwietnia 2010 przez kaba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 21.04.2010 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Przyczyn może być kilka. Za wysoko zamonotowany czujnik który mierzy temp. cwu w zasobniku, za szybko wyłączy i za późno włączy. Czasami mógł też ktoś podpiąć przy montażu ciepłą wodę do rury od cyrkulacji i wtedy bierze się wodę ze środka zasobnika. Ostatni pomysł to słaba wężownica która nie jest w stanie oddać mocy kotła. Czy zasobnik też jest Buderusa ? Choć jeśli piszesz o spadku temp. kotła przy zakręconej wodzie to znaczy, że odbiór ciepła jest jednak duży i póżniejszy przyrost temp. jest ok. Z tego co piszesz to za szybko kończy sie woda ciepła, sam podgrzew według mnie przebiega prawidłowo. Sprawdź ten czujnik od temp., nie wiem czy jest montowany z góry cz z boku. Jeśli z boku to niewiele możesz zrobić, jeśli z góry to może ktoś go wyciągnął i jest za wysoko. pozdr adam Inna sprawa to to że w 4 minuty wypuściłeś 70 litrów wody a to jest dużo. Przy takim przepływie kocioł o takiej mocy nie jest w stanie dogrzać wody, nawet gdyby był przepływowy to moc musialaby być dwa razy większa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.04.2010 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Zaraz, zaraz - nastawiona na 51 stC a ma 41? może ktoś po prostu popierniczył czujniki i kocioł dostaje błędne informacje? Przy zasobniku 140l nie ma mozliwości, żeby woda o temp 51 stC tak szybko się wychładzała. A i jeszcze jedno - masz cyrkulację? Jeśli tak to sprawdź czy po jej zamknięciu problem jest nadal. Inna sprawa sprawdzenie pompy od CWU - coś tu nie gra - Budek ma dośc dobre zasobniki i wężownica musiałaby być zapchana , żeby takie numery wychodziły. Może walczymy z kotłem, a przyczyna jest całkiem inna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 21.04.2010 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 (edytowane) Inna sprawa to to że w 4 minuty wypuściłeś 70 litrów wody a to jest dużo. Przy takim przepływie kocioł o takiej mocy nie jest w stanie dogrzać wody, nawet gdyby był przepływowy to moc musialaby być dwa razy większa. Sory za nieścisłość ale nie zmierzyłem czasu od puszczenia wody do właczenia sie pieca i te 4 minuty to tak jak napisałem jest czas nie od chwili puszczenia wody tylko od momentu właczenia sie pieca. Bateria jest najzwyklejsza więc przepływ bedzie pewnie standardowy. A i jeszcze pisząc o spadku temp. w kotle miałem na mysli zasobnik. Czujnik jest z boku kotła i wysokość jest fabryczna,dodatkowo czujnik był wymieniany przez instalatora, zasobnik to buderus, podłączenia w tym cyrkulacja ok. Edytowane 21 Kwietnia 2010 przez kaba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 21.04.2010 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Zaraz, zaraz - nastawiona na 51 stC a ma 41? może ktoś po prostu popierniczył czujniki i kocioł dostaje błędne informacje? Przy zasobniku 140l nie ma mozliwości, żeby woda o temp 51 stC tak szybko się wychładzała. A i jeszcze jedno - masz cyrkulację? Jeśli tak to sprawdź czy po jej zamknięciu problem jest nadal. Inna sprawa sprawdzenie pompy od CWU - coś tu nie gra - Budek ma dośc dobre zasobniki i wężownica musiałaby być zapchana , żeby takie numery wychodziły. Może walczymy z kotłem, a przyczyna jest całkiem inna? Temp. nastawiona na 51 i jest 51. Temp 41 st. to temp. przy której włączył sie piec. Odnośnie zasobnika to padł pomysł że być może nie ma zamontowanego plastikowego węża na doprowadzeniu zimnej wody (tego który ma ją doprowadzać na dół zasobnika) .I nstalator ma wpaść i to sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 21.04.2010 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Plastikowa rura czasami pasuje w każdą rurę i instalator dowolnie to sobie robi jak mu lepiej pasuje. Jak to będzie ta rurka to wymiękam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 21.04.2010 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 (edytowane) Kurde , żona właśnie krzyczy że nie ma wody ,a ja nie patrzyłem na wskazania.Skończyła sie szybciej niż poprzednio ale to pewnie z powodu że instalator przestawił na 51 st. i będę musiał powrócić do do poprzedniego ustawienia na 58 , wtedy sie kończyła prawie na styk.Podniesienie mocy startowej nie wiele jednak dało. Edytowane 21 Kwietnia 2010 przez kaba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 22.04.2010 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Mam jeszcze pytanie, przy takim zestawie(piec 24 kw, zasobnik 120l) na jaka temp. standardowo ustawia sie temp. CWU?Przy pierwszej wizycie ponad pół roku temu serwisant na dzień dobry (nie znał jeszcze dokładnie problemu) gdy zobaczył że mam ustawiona na 58st. mocno sie zdziwił i powiedział że 45 st. bedzie optymalna.Obecnie ustawiona u mnie temp. 58 st. stwarza mi dodatkowy kłopot. Musze po prostu pilnowac dziecko aby samo nie odkrecało wody bo boje sie że jak mu sie reka omsknie i puści sama gorącą to sie oparzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.