Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budynek zbyt blisko granicy, co robić?


rybk

Recommended Posts

Z tego co pamiętam w przypadku nowej budowy czy rozbudowy po sąsiedzku to chyba sąsiedzi są informowani pisemnie z urzędu o tym co bedzie budowane i mają czas na zapoznanie się z planami sąsiada i zgłaszanie wszelkich protestów i wniosków. Jeśli nikt nie protestuje można wtedy zaczynać budowę. Gdzie wtedy byłeś?

Teraz już tak nie jest, sąsiedzi nie są informowani. Z planu zagospodarowania wynika, że taka wysokość budynku może być.

Sęk tylko w tym, że od mojej granicy budynek stoi 3m z kawałkiem, a od strony południowej sąsiada jest co najmniej 20m wolnej przetrzeni.

Nie przypuszczałem, że ktoś tak się "przytuli" do mnie. Poprzedni właściciel, gdy chciał się budować planował budowę na środku, ale nigdy tego nie zrobił.

Nowy właściciel przystąpił do działań błyskawicznie. W krótkim czasie miast widoku na pobliskie lasy, jeziora mam beton fundamentów i ścianę z luksferami. :(

 

To bardzo dziwne - jak staraliśmy się o PNB, parę miesięcy temu wszyscy graniczący z naszą działką byli informowani.

Jak niedawno mój obecny sąsiad chciał podwyższyć budynek to 3 x UM wysyłał do nas powiastkę czy nie mamy zastrzeżeń co do tej jego przebudowy.

Być może w moim mieście obowiązują inne przepisy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Są przepisy, które mówią,że sąsiedni budynek nie powinien zacieniać zbytnio już istniejących. Powinien być zapweniony dopływ światła słonecznego przez określoną ilość godzin w ciągu doby. Nie pamiętam dokładnie wartości, ani nazwy tego przepisu - może czynni zawodowo budowlańcy coś poradzą... Z drugiej strony taki przepis powinien być zastosowany na etapie projektów i pozwoleń.

Co do sąsiada - dom postawiony być może zgodnie z przepisami prawnymi, ale raczej średnio z kulturą współżycia społecznego i zrozumienia innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozporządzenie w sprawie WT, paragraf 13. (nie mam orzed soba tekstu, więc nie pyrzytoczę) :roll:

 

Można sobie wyrysować i wyliczyc, ale tak na "oko" to budynek musi być wyższy (w podanych warunkach) o około 10m licząc od górnego poziomu okna "przysłanianego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sąsiada - dom postawiony być może zgodnie z przepisami prawnymi, ale raczej średnio z kulturą współżycia społecznego i zrozumienia innych.

 

Co do kultury współżycia społecznego i zrozumienia innych... nie wymagajmy zeby inni wszystko dopasowywali pod nasze widzimisie...

Sąsiad zrobił wszystko wedle sztuki i tyle, a to że rybikowi się to nie podoba... no cóż może trzeba było kupić większą działkę, taką zeby samemu się zatroszczyć o odstępy między budynkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co naskakiwać na pytającego - a takie odniosłem wrażenie po przeczytaniu odpowiedzi. Można odpowiedzieć bez złośliwości, a nie dowalić, tylko po to żeby się lepiej poczuć. Taka to już chyba nasza narodowa cecha, że nic tak nie cieszy jak cudze nieszczęście. A jeśli można mu jeszcze bezkarnie dokopać to już pełnia szczęścia.

 

Jeśli sąsiad wybudował się zgodnie z przepisami - a z tego co piszesz tak właśnie się zrobił - to trudno, na to już nic nie poradzisz. Jeśli warunki zabudowy zezwalają na budynek piętrowy to trudno mieć pretensję, że wybudowało się parterowy.

 

Taki dom nie buduje się w tydzień - widziałeś chyba jak wytycza budynek lub stawia fundamenty więc wtedy mogłeś ocenić jak daleko będzie budynek od granicy. Skoro wtedy nie zareagowałeś (a być może nie byłoby problemu z przesunięciem budynku - trudno powiedzieć nie znając Waszych sąsiedzkich relacji), to trudno teraz oczekiwać od sąsiada, że będzie burzył dom i budował się dalej od Twojej granicy.

 

Co do spadku na Twoją działkę - jeśli to spadek naturalny to też nie ma się czego doczepić - troszkę inna sprawa jeśli sąsiad nawiózł ziemi i podwyższył swoją działkę.

 

Z dostępem do światła słonecznego faktycznie związane są jakieś przepisy - pamiętam sprawę budowy jednego z wysokościowców w Warszawie, który zaczął zasłaniać oświetlenie komuś w prywatnym mieszkaniu.Była z tego jakaś straszna afera, ale nie pamiętam jak to się skończyło.

 

Reasumując - współczuję, ale trudno coś doradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Jak pomierzył geodeta ukończony budynek sąsiada jest 331cm od granicy z moją działką.

 

jak nie ma jeszcze ocieplenia to sąsiad da styropian 30cm i będzie gites, prawie co do centa.

 

Co do zacieniania to tak jak ktoś już napisał - przepis jest prawie martwy bo żeby budynek zacieniał to musiałby być naprawdę blisko i bardzo duży.

 

Koło mojej babci postawili 11 piętrowy blok 10m od granicy posesji a ze 25m od domku i jest gites bo nie zacienia (stoi od strony PdZach) a to że w lecie o 16 nie ma już słońca to nieważne. jak go zaczynali budować (lata 90te) to wogóle nie poinformowali właścicieli sąsiednich posesji (a musieli). Było potem parę spraw w sądzie - okazało sięże postawili ten blok z naruszeniem prawa budowlanego (był budowany podobno nawet w nocy przy wydanym nakazie wstrzymania budowy) no ale zapadł wyrok że co prawda były uchybienia ale wyższy interes społeczny i ble ble ble suma sumarum blok stoi. I co nam Pan zrobi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...