Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

murowany czy szkieletowy


Recommended Posts

Nie po to zazwyczaj się buduje żeby za 2-5 lat sprzedać, ale murowany jest w naszej szerokości geograficznej lepszy.

Pod jakim względem lepszy?

 

Prawie kazdym, moze troche drozszy w wybudowaniu...

 

czyli tradycyjny murowany jest;

-dzwiekoszczelniejszy

-wytrzymalszy

-zdecydowanie bardziej ognioodporny

-tansze ubezpieczenie

-wiecej fachowcow dzialajacych w tej technologii

-kornikoodporny..

-itd...itd...

 

Nadmienie zeby nie byc goloslownym, wybudowalem takich domow kilkaset, mieszkalem w takich prawie 10 lat, teraz buduje sobie tradycyjny murowany dla siebie bo lepszy...

 

Pozdrawiam i zycze powodzenia w wyborze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku też zastanawiałem się nad szkieletorem. Dużo przeczytałem różnych opinii - za i przeciw... i dlatego pozwalam sobie na komentarz do poniższego (moje na czerwono i pogrubione)

 

Nie po to zazwyczaj się buduje żeby za 2-5 lat sprzedać, ale murowany jest w naszej szerokości geograficznej lepszy.

Pod jakim względem lepszy?

 

Prawie kazdym, moze troche drozszy w wybudowaniu...

 

czyli tradycyjny murowany jest;

-dzwiekoszczelniejszy - to jest bardzo dyskusyjne... może i w szkieletorze bardziej słychać co się na piętrze dzieje (jak jesteś na parterze), ale jeśli chodzi o przechodzenie dźwięku z zewnątrz domu do środka lub pomiędzy pomieszczeniami na tym samym poziomie, to znam wieeele murowanych domów, które są znaaacznie bardziej akustyczne...

-wytrzymalszy - z tego co widzę, to po 50 latach i jeden i drugi dom nadaje się do generalnego remontu. Szczerze mówiąc nie wiem, który jest łatwiej wyremontować...

-zdecydowanie bardziej ognioodporny - też dyskusyjne; jeżeli jest pożar, to w budynku pali się głównie wyposażenie (które jest takie samo w obu domach); czytałem o przypadku szkieletora, w którym spaliło się wszystko (wewnątrz), ale dom pozostał (płyty GK wytrzymały i ogień nie strawił ścian)

-tansze ubezpieczenie

-wiecej fachowcow dzialajacych w tej technologii

-kornikoodporny.. - też dyskusyjne, bo w zwykłym domu masz więźbę dachową, którą korniki też Ci mogą zjeść... osobiście zupełnie nie obawiał bym się korników - znacznie groźniejsza niż szkodniki drewna jest dla domu szkieletowego wilgoć...

-itd...itd...

 

Nadmienie zeby nie byc goloslownym, wybudowalem takich domow kilkaset, mieszkalem w takich prawie 10 lat, teraz buduje sobie tradycyjny murowany dla siebie bo lepszy...

 

Pozdrawiam i zycze powodzenia w wyborze!

 

Ostatecznie wybrałem jednak murowany, głównie z tego względu, że mało jest porządnych ekip robiących szkieletory, a i technika szkieletowa nie wybacza błędów tak łatwo jak murowana... Ale nie jestem wcale przekonany, że dobrze postawiona szkieletówka jest gorsza od dobrze postawionego domu murowanego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie wybrałem jednak murowany, głównie z tego względu, że mało jest porządnych ekip robiących szkieletory, a i technika szkieletowa nie wybacza błędów tak łatwo jak murowana... Ale nie jestem wcale przekonany, że dobrze postawiona szkieletówka jest gorsza od dobrze postawionego domu murowanego...
No właśnie. Ostatnimi czasy jak już się budowa skończyła wieczorami oglądam Discovery z ich programami ogólnie mówiąc o budownictwie. I tam dużo, bardzo dużo budynków jest w szkielecie. A u nas większość buduje jednak murowane.... ale to pewnie przez tradycję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, wiele na ten temat już było.

W moim odczuciu, ważne jest to, że

1 . dom szkieletowy będzie miał niższą wartość na rynku wtórnym;

2 . trudniej znaleźć dobrą ekipę, a ta technologia mniej przebacza błędy;

3 . będziesz narażony na komentarze typu: "dom z zapałek", do końca życzliwi będą krytykować twoją decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taak ,tylko nawet najlepiej postawionego szkieletora potrafią robale takie jak spuszczel i inne wciąć (zwłaszcza ,że to drzewo konstrukcyjne nijak się ma do bala (gdzie mogą żerować długo)..

 

http://www.szkielet.com.pl/ochrona_drewna.php?Spuszczel-pospolity-(-Hylotrupes-bajulus-)&id=17

 

Ciekawa tez jestem czy standartowo każde drewno na te domki się zabezpiecza jak podają powyzej ?

 

A w murowańcu nowym -jak masz opaskę drenażową , zabezpieczone śiany -otynkowane - to co takiego może się stać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taak ,tylko nawet najlepiej postawionego szkieletora potrafią robale takie jak spuszczel i inne wciąć (zwłaszcza ,że to drzewo konstrukcyjne nijak się ma do bala (gdzie mogą żerować długo)..

 

http://www.szkielet.com.pl/ochrona_drewna.php?Spuszczel-pospolity-(-Hylotrupes-bajulus-)&id=17

 

Ciekawa tez jestem czy standartowo każde drewno na te domki się zabezpiecza jak podają powyzej ?

 

A w murowańcu nowym -jak masz opaskę drenażową , zabezpieczone śiany -otynkowane - to co takiego może się stać ?

 

Ten sam spuszczel może zeżreć Ci konstrukcję dachu. I też z mieszkania nici :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już się wypowiadałam w innym watku o domku znajomych i moich odczuciach z nim związanych. Co do budowania ich w USA tam gdzie się je buduje zazwyczaj klimat łagodniejszy i są najtańszą technologią budowania domów, znaną o wiele dłużej niż w Polsce. Nielicznych tam też stać na murowane.

Znajomy, który budował niedawno taki dom jest świadomy, że jego wartość jest o wiele niższa niż murowanego i okres trwałość firma go stawiąjąca przyjęła na 30 lat. Znajomy akurat skończy spłacać kredyt do tego czasu - kredyt, w którym też bardzo istotna była wartość domu przyjęta jako o wiele niższa niż takiego samego murowanego.

Jeśli miałabym się w Polsce zdecydować na coś z drewna to tylko i wyłącznie solidny dom z bali stawiany przez wyspecjalizowanych górali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już się wypowiadałam w innym watku o domku znajomych i moich odczuciach z nim związanych. Co do budowania ich w USA tam gdzie się je buduje zazwyczaj klimat łagodniejszy i są najtańszą technologią budowania domów, znaną o wiele dłużej niż w Polsce. Nielicznych tam też stać na murowane.

Znajomy, który budował niedawno taki dom jest świadomy, że jego wartość jest o wiele niższa niż murowanego i okres trwałość firma go stawiąjąca przyjęła na 30 lat. Znajomy akurat skończy spłacać kredyt do tego czasu - kredyt, w którym też bardzo istotna była wartość domu przyjęta jako o wiele niższa niż takiego samego murowanego.

Jeśli miałabym się w Polsce zdecydować na coś z drewna to tylko i wyłącznie solidny dom z bali stawiany przez wyspecjalizowanych górali.

 

 

Generalnie trudno się nie zgodzić poza jednym punktem. Domy szkieletowe również buduje się w znacznej większości w skandynawii, a tam jak by nie było klimat nie jest łagodniejszy niż u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o konstrukcję więźby w dachu - to impergnacja - nie mam tu nic przeciw ....

Dach dachem - może być potraktowany tymi wszystkimi środkami ..A ściany już nie , bo tym się oddycha, z tego jest mnóstwo alergii.

odp VAFEL

Nawet jeśli spuszczel dobrałby się do dachu - to w Niemczech jest technologia ratowania wieźby dachowej - ,,coś na gorąco " i no problem , jeśli nie to mając parterówkę ze stropem betonowym przerzucam się na dach płaski :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martina1 w Niemczech jest a to robi różnicę - czasem te wszelkie nowości wleczone z "zagramanicy?" kosztuja w Polsce jeszcze fortunę bo dopiero przebijają rynek. Pewnie za kilka kilkanaście lat to się poprawi i nawet solidne firmy wykonawcze już będą z renomą do stawiania nowoczesnych domów w przeróżnych "drewnianych" technologiach. Na razie wygląda to tak, że taniej nie wychodzi i jeszcze nie wiadomo na jaką jakość się trafi.

Początkowo zafascynowana szybkością stawiania takiego domu wysłałam ofertę budowy mojego domu do jednej z firm stawiającej szkielety i wyliczyli mi, że będzie mnie to kosztować w takim standardzie jak bym chciała tylko +/- 936 000 :) I to jeszcze na parę konkretnych ustępstw musiałabym iść. Nic tylko się decydować :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutli putli - pisałam o metodzie zwalczania robali w więźbie dachowej rodem z Niemiec ....

Szkieletor to dla mnie PORAŻKA , wersja dla mało myślących i tyle jestem przeciw .. Jeśli chcesz mieć drewno - na bale postaw

Ogólnie postaw na cokolwiek innego ...

I teraz pewnie znów się narażę wielbicielom tego typu składaków..a niech tam

ALE jedno jest pewne dziadostwa nigdy nie promuję ...

A tu nawet jak ktoś się waha - poczyta - zastanowi się 10 razy zanim kasę właduje .. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też bym w ostatczności stawiała na bala... zresztą już napisałam. Moja koleżanka ma balowca (sama zresztą go sobie zaprojektowała). Osobiście jednak wolę tradycyjną technologię i w moim przypadku wychodzi znacznie taniej niż za szkieleta. Jakoś odwagi nie mam sobie w kolano strzelać.

Nad moim stropodachem jakieś tam elementy drewniane pewnie będą ale jak mi je w ostatczności za 50 lat turkucie wpierniczą to jednak w razie czego coś nad głową zostanie z betonu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...