Erol 1 07.12.2009 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 No i się nie uda. Nie zdążę na święta z przeprowadzką...!! Zaczynając budowę 2 lata temu obiecałem żonie i dzieciom, że święta 2009 spędzimy w naszym domu. Wszystko szło bezproblemowo, do dzisiaj. Facet robiący schody i barierkę niestety nie zdąży mi ich zamontować przed świętami. Wszystko poza tym jest już skończocze i czeka na przeprowadzkę. Mam małe dzieci i boję się wprowadzać bez zabezpieczeń, żeby przypadkowo nie wyszły na schody. Co zrobić? - Wprowadzać się bez schodów montując bramkę przed schodami, żeby dziecko nie mogło jej otworzyć? Wtsedy dochodzi jeszcze sprzątanie po zamontowaniu drewnianych schodów. - Czy czekać do całkowitego wykończenia i opóźnić przeprowadzkę o 2-3 tygodnie, po świętach, bez atmosfery choinki itp. Dodam, że wigilia miała być u nas dla caaaałej rodziny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.12.2009 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 oczywiście , ze wprowadzać .... bramke zamontuj przy tych schodach i nie odmawiaj sobie i rodzinie przyjemności ze spędzenia pierwszych Świąt w domu ... ja się wprowadząłam bez drzwi wewnetrznych i innych takiich ... sajgon był , że masakra - ale ta radość, ze już u siebie - że jak z pracy przyjedziesz to jestes u siebie i możesz sobie powolutku dopracowywać szczegóły , sprzatać nie martwiąc się że o 21 trza zabierać tyłek i wracać .... ja bym się wprowadzała na Twoim miejscu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 07.12.2009 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 ,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 07.12.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 coś dużego postawiłabym u wejścia na schodach np. bałwana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Erol 1 07.12.2009 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 3 latek dużo umie!! Tego się boję. Ale fakt, wracać mi się nie chce do starego mieszkania jak widzę jak fajnie i świeżutko i pachnąco w nowym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 07.12.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Tylko z „poczucia obowiązku” przypominam, ze przed wprowadzeniem należałoby zgłosić zakończenie budowy. Inaczej w bardzo niesprzyjających okolicznościach można narazić się na mandat (grzywnę) w wys. 10.000,- Wiem, wiem …………. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 07.12.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.12.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 cóż. Moja kuzynka w ogóle nie robiła barierki tylko siatki porozpinała po bokach, żeby dziecko nie spadło a schody były wolne. Śmigał po nich jej 1,5 roczny syn, zwykle ma czworakach lub ruchem węża. Ludzie to jakieś przewrażliwione są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Erol 1 07.12.2009 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 A może macie jakieś sprawdzone metody zabezpieczenia schodów?Siatki czy co tam jeszcze można? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 07.12.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 U mnie też długo nie było barierki - jak córcia była mała to zastawiałam wejście krzesłami, ale w końcu nauczyła się je obchodzić bokiem Pilnowałam bardzo, raz czy dwa razy zdażyło się, że weszła sama niewiadomo kiedy Nigdy jednak nie spadła ze schodów - jak nie było barierki to uczylismy schodzic o wchodzić "po ścianie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 07.12.2009 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Ja mam barierki na dole i na szczycie schodów (rozporowe, więc nie niszczą ścian). Bez nich byśmy zwiariowali, bo młodsze dziecię (2,5 roku) upodobalo sobie siedzenie w okienku na półpiętrze (parapet jest tuż przy stopniu). Załóż jakąś barykadę i się wprowadzaj! Święta we własnym, nowym, jak sam napisałeś - pachnącym domku to wielka frajda. Sama jestem przed pierwszymi świętami w nowym domu, wigilia będzie u nas i już nie mogę się doczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.12.2009 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 ja też miałam frajde z pierwszej Wigilii w nowym domu ... z rozpędu dla całej rodziny zrobiłam ... nauczona doświadczeniem - tergoroczną Wigilię już robimy u rodziców a serio - wrażenie niezapomniane - zawsze wigilia u rodziców była a tutaj pierwsza w nowym domu i to z całą rodziną - było super .... bardzo fajnie wspominam ... w tym roku mama się zasztrabowała i stwierdziła, ze woli stać przy własnych garach we własnej kuchni ... widziałam w zeszłym roku , że zamiast cieszyć się spokojem i możliwością odpoczynku to jeno nerwowo chodziła i pytała czy w czymś mi pomóc więc - wracając do tematu - Erol 1 , sie nie zastanawiaj tylko przeprowadzaj ... za barierkami na allegro popatrz ... jest tego sporo , na ten przykład : http://www.allegro.pl/item829161701_bramka_barierka_zastawka_regulacja_57_93cm.html http://www.allegro.pl/item840080364_bramka_barierka_zastawka_ochrona_od_60cm_112cm.html http://www.allegro.pl/item841018457_zastawka_bramka_schodowa_otwierana_od_84_do_120_cm.html http://www.allegro.pl/item844042868_bramka_barierka_ochronna_nowa_solidna_do_115cm.html http://www.allegro.pl/item841873236_bramka_barierka_zastawka_zabezpieczajaca.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Erol 1 07.12.2009 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Dzięki, zabieram się do szukania i planuję wszystko jakby nigdy nic.Czyli zgodnie z marzeniami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 07.12.2009 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 coś dużego postawiłabym u wejścia na schodach np. bałwana sorry za dygresję ale oplułam monitor po tym poście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 07.12.2009 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 wprowadzaj się przed świętamizamontuj bramke i się wprowadzajcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 07.12.2009 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 jasne,ze sie wprowadzaj,montuj bramkę i bierz się za przeprowadzkę....taka okazja na wielką rodzinną wigilię zdaży Ci sie dopiero za rok więc nie trac czasu:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.12.2009 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Erol, wprowadzaj się i nie rozmyślaj. Tylko zabezpiecz schody przed dzieckiem. Moja córka mając 1,5 roku weszła u moich rodziców za kotem po schodach. Nie miałam jej na oku dosłownie ok. minuty. Zaczęłam jej szukać i usłyszałam, że u góry woła kota. Zrobiło mi się słabo. Zawołałam mamę, żeby stała na dole w razie łapania jej z góry. Pobiegłam na górę. Brakowało ok.10 cm, żeby mała spadła na posadzkę na parterze Mam taki uraz do schodów, że planując budowę domu od razu mówiłam, że będzie to parterówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 07.12.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Ja tez wprowadzałam się do niewykończonego (beton w salonie i gabinecie, bo wylewka nie wyschła dostatecznie) i betonowe schody. Łatwiej było nam malować (sama malowałam) mieszkając już w domu. Chyba nie wytrzymałabym w bloku świąt, mając świadomość, że dom jest już prawie wykończony (tak wynika z Twojego postu), a same schody- kup lub zrób barierkę. Wierz mi, pierwsze święta w nowiutkim domu, z całą rodziną- nie da się tego zapomnieć. Za rok już nie będzie "tak smakowało", bo dom juz nie będzie tak pachniał świeżością, nowością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilus18 07.12.2009 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Wprowadzaj się, wprowadzaj. to najlepsze co możesz zrobić A jaką frajdę będziecie mieć w końcu to bedą pierwsze święta w nowym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.12.2009 00:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 ja chyba zrobię zamach. Się szykuję. Nie wiem co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.