Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No i się nie uda.

Nie zdążę na święta z przeprowadzką...!!

Zaczynając budowę 2 lata temu obiecałem żonie i dzieciom, że święta 2009 spędzimy w naszym domu.

Wszystko szło bezproblemowo, do dzisiaj.

Facet robiący schody i barierkę niestety nie zdąży mi ich zamontować przed świętami.

Wszystko poza tym jest już skończocze i czeka na przeprowadzkę.

Mam małe dzieci i boję się wprowadzać bez zabezpieczeń, żeby przypadkowo nie wyszły na schody.

Co zrobić?

- Wprowadzać się bez schodów montując bramkę przed schodami, żeby dziecko nie mogło jej otworzyć? Wtsedy dochodzi jeszcze sprzątanie po zamontowaniu drewnianych schodów.

- Czy czekać do całkowitego wykończenia i opóźnić przeprowadzkę o 2-3 tygodnie, po świętach, bez atmosfery choinki itp.

 

Dodam, że wigilia miała być u nas dla caaaałej rodziny.... :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

oczywiście , ze wprowadzać ....

bramke zamontuj przy tych schodach i nie odmawiaj sobie i rodzinie przyjemności ze spędzenia pierwszych Świąt w domu ...

 

ja się wprowadząłam bez drzwi wewnetrznych i innych takiich ... sajgon był , że masakra - ale ta radość, ze już u siebie - że jak z pracy przyjedziesz to jestes u siebie i możesz sobie powolutku dopracowywać szczegóły , sprzatać nie martwiąc się że o 21 trza zabierać tyłek i wracać .... :wink:

 

ja bym się wprowadzała na Twoim miejscu ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3754229
Udostępnij na innych stronach

Tylko z „poczucia obowiązku” przypominam, ze przed wprowadzeniem należałoby zgłosić zakończenie budowy.

Inaczej w bardzo niesprzyjających okolicznościach można narazić się na mandat (grzywnę) w wys. 10.000,-

 

Wiem, wiem …………. :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3754249
Udostępnij na innych stronach

cóż. Moja kuzynka w ogóle nie robiła barierki tylko siatki porozpinała po bokach, żeby dziecko nie spadło a schody były wolne. Śmigał po nich jej 1,5 roczny syn, zwykle ma czworakach lub ruchem węża.

Ludzie to jakieś przewrażliwione są

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3754255
Udostępnij na innych stronach

U mnie też długo nie było barierki - jak córcia była mała to zastawiałam wejście krzesłami, ale w końcu nauczyła się je obchodzić bokiem :lol:

Pilnowałam bardzo, raz czy dwa razy zdażyło się, że weszła sama niewiadomo kiedy :roll: Nigdy jednak nie spadła ze schodów - jak nie było barierki to uczylismy schodzic o wchodzić "po ścianie" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3754582
Udostępnij na innych stronach

Ja mam barierki na dole i na szczycie schodów (rozporowe, więc nie niszczą ścian). Bez nich byśmy zwiariowali, bo młodsze dziecię (2,5 roku) upodobalo sobie siedzenie w okienku na półpiętrze (parapet jest tuż przy stopniu).

 

Załóż jakąś barykadę i się wprowadzaj! Święta we własnym, nowym, jak sam napisałeś - pachnącym domku to wielka frajda. Sama jestem przed pierwszymi świętami w nowym domu, wigilia będzie u nas i już nie mogę się doczekać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3754621
Udostępnij na innych stronach

ja też miałam frajde z pierwszej Wigilii w nowym domu ... z rozpędu dla całej rodziny zrobiłam ... :lol:

nauczona doświadczeniem - tergoroczną Wigilię już robimy u rodziców :lol:

 

a serio - wrażenie niezapomniane - zawsze wigilia u rodziców była a tutaj pierwsza w nowym domu i to z całą rodziną - było super .... bardzo fajnie wspominam ...

w tym roku mama się zasztrabowała i stwierdziła, ze woli stać przy własnych garach we własnej kuchni :wink: ... widziałam w zeszłym roku , że zamiast cieszyć się spokojem i możliwością odpoczynku to jeno nerwowo chodziła i pytała czy w czymś mi pomóc :wink:

 

 

więc - wracając do tematu - Erol 1 , sie nie zastanawiaj tylko przeprowadzaj ...

 

za barierkami na allegro popatrz ... jest tego sporo , na ten przykład :

http://www.allegro.pl/item829161701_bramka_barierka_zastawka_regulacja_57_93cm.html

http://www.allegro.pl/item840080364_bramka_barierka_zastawka_ochrona_od_60cm_112cm.html

http://www.allegro.pl/item841018457_zastawka_bramka_schodowa_otwierana_od_84_do_120_cm.html

http://www.allegro.pl/item844042868_bramka_barierka_ochronna_nowa_solidna_do_115cm.html

http://www.allegro.pl/item841873236_bramka_barierka_zastawka_zabezpieczajaca.html

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3754729
Udostępnij na innych stronach

Erol, wprowadzaj się i nie rozmyślaj. Tylko zabezpiecz schody przed dzieckiem. Moja córka mając 1,5 roku weszła u moich rodziców za kotem po schodach. Nie miałam jej na oku dosłownie ok. minuty. Zaczęłam jej szukać i usłyszałam, że u góry woła kota. Zrobiło mi się słabo. Zawołałam mamę, żeby stała na dole w razie łapania jej z góry. Pobiegłam na górę. Brakowało ok.10 cm, żeby mała spadła na posadzkę na parterze :-? Mam taki uraz do schodów, że planując budowę domu od razu mówiłam, że będzie to parterówka.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3755735
Udostępnij na innych stronach

Ja tez wprowadzałam się do niewykończonego (beton w salonie i gabinecie, bo wylewka nie wyschła dostatecznie) i betonowe schody. Łatwiej było nam malować (sama malowałam) mieszkając już w domu. Chyba nie wytrzymałabym w bloku świąt, mając świadomość, że dom jest już prawie wykończony (tak wynika z Twojego postu), a same schody- kup lub zrób barierkę. Wierz mi, pierwsze święta w nowiutkim domu, z całą rodziną- nie da się tego zapomnieć. Za rok już nie będzie "tak smakowało", bo dom juz nie będzie tak pachniał świeżością, nowością.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134548-nie-zd%C4%85%C5%BC%C4%99-na-%C5%9Bwi%C4%99ta/#findComment-3755947
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...