Senser 07.12.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Może na początek opiszę swoją sytuację. Jak co roku, ZE wycina drzewa znajdujące się pod linią energetyczną.W tym roku również miał miejsce ten wandalizm tzn. ta ich "praca", podcięli mi sosny w połowie ich wysokości?!Ich linia NN jest na głębokości ok 8 m w mojej nieruchomości.Na tej też głębokości wycieli/podcięli mi drzewa. Sęk w tym, że o dziwo (ciekawe dlaczego) krzaki sosnowe i brzozowe zostały.Tak jak wspomniałem, sosny podcięte w pół zostawione, brzoza o średnicy pnia ok 30 cm została ścięta przy ziemi! A śladu po pniu nie ma!A to jak dla mnie już zwykłe złodziejstwo! Pytania mam następujące:1. Czy ZE ma prawo ścinać te drzewa beza) zgody właściciela nieruchomości na której się znajdująb) uprzedzenia go o zamiarze przeprowadzenia tych czynności2. Jak ma się taka akcja w kontekście prawa i w kontekście wyrastania tych właśnie drzew pod liniami energetycznymi, mam tu na myśli pozwolenie administracyjne na ścięcie drzew, których średnica jest większa niż xx cm (a takie wymogi są).3. Jakie mam szansę na odszkodowanie z tyt. braku możliwości w pełni korzystania ze swojej nieruchomości - Lasy Państwowe otrzymują rekompensatę za niewykorzystane pasy leśne wzdłuż linii energetycznej, dlaczego takiego samego odszkodowania nie dostanie właściciel pojedyńczej nieruchomości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.