Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tani sposób na zwiekszenie objętości wody w kaloryferach.


NOTO

Recommended Posts

Witam,

Szukam pomysłu na zwiększenie ilości wody w obiegu CO. Mam ok 10 kaloryferów w domu (nie wszystkie są włączone (pom nieużywane)).

Ogrzewam to piecem buderus 21kW. Zapotrzebowanie cieplne małe bo grzeję sporo kominkiem (w końcu mam suche drewno). Tak więc salon i przyległości są ciepłe.

Ale osobne pokoje muszę dogrzewać gazem. Problem w tym że piec włacza się dosłownie na chwilkę. Mam wrażenie że więcej gazu zużywa na rozruch niż na właściwe grzanie :)

Rozwiązaniem byłoby zwiekszenie pojemości cieplnej układu ale jak. Typowe bufory (a to pewnie byłoby najlepszym rozwiązaniem) są drogie w okolicach 500 zł .... Nie skalkuluje mi się to ...

 

Macie jakieś pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysłałem nad tym :) .... ale one nie wytrzymują temperatury 60C

 

:lol:

 

 

Generalnie chodzi o fakt że piec włącza sie aby podgrzać wode w CO z 50C na 54C (nie sprawdzałem dokładnie) i zajmuje mu to minutę ...i się wyłacza. Bardzo nieekonomiczna praca,

 

Regulator pokojowy nie istnieje. MAm tylko głowice termostatyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
No właśnie, przelicz to dobrze aby się nie okazało, że wysokość zainwestowanych w to środków przekroczy planowane oszczędności. Albo zwrot inwestycji przekroczy czas żywotności pieca ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Też prawda. U siebie mam praktycznie gotowe do zamieszkania poddasze - ale z racji tego, że nikt tam nie będzie mieszkał przez najbliższe pół roku to postanowiłem pozakręcać grzejniki. BŁĄD - piec się uspokoił znacznie i spadła liczba załączeń pieca kiedy wszystko wróciło do normalności - czyli grzejniki na górze grzeją do standardowych 22oC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale coś tu nie pasuje, skoro ma być tanie ogrzewanie , to takie masz , bo kocioł grzeje min.

zwiekszając pojemność zwiekszy sie czas grzania przez kocioł a co za tym idzie rachunek za gaz też wzrośnie , wiec coś nie tak ,

 

dzis wszyscy dążą żeby jak najmniej wydać na ogrzewanie a ty chcesz zrobić odwrotnie bo piec za mało pracuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł mu pewnie taktuje bo podłączone grzejniki maja zbyt małą moc w stosunku do tego co dostają od pieca.

Skutecznym rozwiązaniem może być zwiększenie temperatury wody zasilającej grzejniki.

 

Piersze zdanie opisuje mój problem. Piec jest taktowany (czytaj. katowany).

Podniesienie temperatury chyba nic nie da. Taktowanie przeniesie się w wyższe partie temperatur i spadnie odboeralność ciepła z płomienia do wody. Czyli chyba jeszcze gorzej i komfort w pokojach też spadnie (palony kurz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podniesienie temperatury z 55oC do 75oC może zwiększyć moc grzejników nawet dwukrotnie.

Czy to coś daje - owszem grzejniki odbierają całe ciepło z pieca i ... nie dochodzi do taktowania czyli pomieszczenia nagrzewają się do zadanej temperatury i piec wyłącza się.

Taktowanie polega na tym, że piec wyłącza się w sytuacji gdy pomieszczenia nie osiągnęły zadanej temperatury, co powoduje ponowne włączenie pieca po paru minutach.

Piec taktuje bo ma zbyt dużą temperaturę powrotu z instalacji - czytaj grzejniki nie nadążają z oddawaniem ciepła.

Należy oczywiście w taki czy inny sposób obniżyć temperaturę powrotu.

 

Można dołożyć bufor lub dołączyć więcej grzejników, można też zwiększyć temperaturę zasilania.

 

Dlaczego tak ludzie nie robią?

Bo zainstalowali drogie kondensaty i wolą katować piec byle zaoszczędzić parę groszy łudząc się, że zakup pieca za 10000 zwróci się za nim trzeba będzie kupić nowy.

 

 

Kurzem na twoim miejscu bym się nie przejmował.

Przy działającym kominku grzejniki to pryszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek a w zasadzie koza grzeje ładnie salon i klatkę schodową.

Ale pokoje , które są za drzwiami (polecenie szefowej o zamykaniu drzwi) już niekoniecznie. I to tam właśnie działa te kilka grzejników.

 

Nie chcę inwestować (sporo) ponieważ może to nie mieć ekonomicznego uzasadnienia - a tego bym nie chciał.

Następny piec będzie ze sporą modulacją. Ale ponieważ jest to drugi system ogrzewania (podstawowy to koza :) na razie) to pewnie wymienię na piec I funkcyjny o mocy około 11kW.

 

Ale to za parę lat i szukam rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOTO - nie szukaj pomysłów na zwiekszenie pojemnosci grzejników, nie odkręcaj grzejników w nieużywanych pomieszczeniach.

Twój problem lezy gdzie indziej.

Grzejniki mają głowiece termostatyczne, które utrzymują stałą temperaturę pomieszczenia - od tego są. Kiedy temp. jest już na odpwiednim poziomie, zamykają przepływ wody przez grzejniki w danym pomieszczniu - i o to właśnie chodzi.

Kocioł ma nastawioną temperaturę ok 54stC, z histerezą 4 stC według tego co napisałeś, czyli jest odpowiedzialny za utrzymywanie stałej temepratury wody zasilającej grzejniki i wywiązuje sie z tego zadania doskonale.

Wszystk dział idelanie tak jak powinno.

To co jest nie tak?

Ano nie tak jest to, ze w XXI wieku, nowoczesny kocioł ma zadaną pracę jakby był wrzutowcem z lat 70'ych.

TWÓJ KOCIOŁ MUSI WSPÓŁPRACOWAĆ Z REGULATOREM POMIESZCZENIOWYM!!!

Wybacz NOTO, ale masz zrobiną instalację jak w średniowieczu, a w zasadzie gorzej, bo komponenty masz nowoczesne, ale kompletnie niewykożystane.

Kocił nie majac podpiętgo regulatora pomieszczeniowego pracuje na zadaną temepraturę zasilania grzejników i utrzymuje ją, a powienien pracować na impuls od regulatora pomieszczeniowego, który będzie załączał kocioł kiedy spadnie temperatura pomieszczenia, a nie wody w grzejnikach.

Musisz zainwestować w regulator i umieścić go w najchłodniejszym pomieszczeniu i w tym pomieszczeniu musisz zdjac głowice termostatyczne z grzejników. Wtedy współpraca z kominkiem bedzie sie układać bez problemów i zużycie paliwa przez kocioł zmaleje bo będize sie ząłczał tylko wtedy, kiedy faktycznie ciepło będize potrzebne i bufory nie beda potrzebne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z Twoją opinią. Przynajmniej nie do końca :)

Regulator pokojowy o którym piszesz rozwiąże mi problem jednego pokoju z 3 pomieszczeń które ogrzewam "gazem" (łazienka i 2 pokoje).

Jeśli umieszczę go w sypialni (gdzie jest najzimniej) to nie utrzymam komfortu cieplnego w innych pomieszczeniach (np. łazienka, gdzie jest dobra wentylacja i potrzeba trochę ciepła stale). Gdy sypialnia się nagrzeje to piec długo nie chodzi i w łazience dupa (zimna).

 

Gdy go wstawię w łazienkę to będzie stale się załaczał - czyli wracamy do taktowania.

 

Masz na to sposób ?

 

P.S. Mój piec to nie odrzsutowiec tylko prosty buderus logamax II funkcyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mieć dwa regulatory.

One w końcu działają tak, że dają sygnał startu (zwarcie styków) dla pieca bądź nie (rozwarcie styków).

Zatem powinno się je ustawić tak aby sygnał był z pokoju lub np. z łazienki choć moim zdaniem z pokoju przyległego do łazienki by wystarczyło.

Ale jak sądzę i tak będziesz miał problem jeśli podłączone grzejniki będą miały zbyt małą moc. Wygląda na to, że musisz spróbować od zainstalowania dwóch regulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z Twoją opinią. Przynajmniej nie do końca :)

Regulator pokojowy o którym piszesz rozwiąże mi problem jednego pokoju z 3 pomieszczeń które ogrzewam "gazem" (łazienka i 2 pokoje).

Jeśli umieszczę go w sypialni (gdzie jest najzimniej) to nie utrzymam komfortu cieplnego w innych pomieszczeniach (np. łazienka, gdzie jest dobra wentylacja i potrzeba trochę ciepła stale). Gdy sypialnia się nagrzeje to piec długo nie chodzi i w łazience dupa (zimna).

 

Gdy go wstawię w łazienkę to będzie stale się załaczał - czyli wracamy do taktowania.

 

Masz na to sposób ?

 

P.S. Mój piec to nie odrzsutowiec tylko prosty buderus logamax II funkcyjny

 

Włśnie dlatego, ze umieścisz regulator tam gdzie jest najzimniej (najtrudniej ogrzeać) to w reszcie pomieszczeń utrzymasz również komfort cieplny. To działa w ten sposób, że regulator załacza kocioł i nagrzewa pomieszczenie "najtrudniejsze" a reszat pomieszczeń kończy sie nagrzewać szybciej, głowiece sie zamykają, regulator po jakimś czasie kończy dogrzewać to swoje pomieszcenia i sparwa zakończona.

Gwarantuję ci, że nawet jeśli ummieścisz regulator w łazience, to nie będzie tak czestego ząłczania kotła jak obecnie. Możesz sie pokusić o dwa regulatory podłaczone do kotął równolegle. Na allegor takie urzędzenia mozna mieć za około 100zł, jesli nei zalezy ci na programowaniu tygodniowym, to może to byc termostat nascienny za 45 zł.

 

Twój kocioł nie musi być odrzutowcem aby sensowne było podłaczenie do niego regulatora :-)

Takie rozwiazanie, w porwnaniu z tym co masz teraz owocuje obniżeniem zuzycia paliwa o około 15% w najbardziej nawet opornych obiekatach. Innymi słowy zastosowanie automatyki to jest najbardziej efektywna ekonomicznie modernizacja.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek a w zasadzie koza grzeje ładnie salon i klatkę schodową.

Ale pokoje , które są za drzwiami (polecenie szefowej o zamykaniu drzwi) już niekoniecznie. I to tam właśnie działa te kilka grzejników.

 

Nie chcę inwestować (sporo) ponieważ może to nie mieć ekonomicznego uzasadnienia - a tego bym nie chciał.

Najtańsze rozwiązanie - być może przekona szefową:

Otwórz te cholerne drzwi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Kominek a w zasadzie koza grzeje ładnie salon i klatkę schodową.

Ale pokoje , które są za drzwiami (polecenie szefowej o zamykaniu drzwi) już niekoniecznie. I to tam właśnie działa te kilka grzejników.

 

Nie chcę inwestować (sporo) ponieważ może to nie mieć ekonomicznego uzasadnienia - a tego bym nie chciał.

Najtańsze rozwiązanie - być może przekona szefową:

Otwórz te cholerne drzwi!

 

Za takie coś można "wylecieć z roboty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...