monia i marek 02.01.2010 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Zajrzałam i będę zaglądać ... z ciekawości, bo lubię takie klimaty Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszych poczynaniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 03.01.2010 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Hej, heeeej!!!! Noxiiiiii!!!!!! Wypadało by chyba cuś skrobnąć, nieeee?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 04.01.2010 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Przepraszam ale przysypała mnie nieco praca i ciecie opału.Nastepna część opowieści prezentuje sie w mojej głowie dość potężnie i naprawdę niemam czasu by ja spisać. Obiecuje poprawę i tym razem naprawdę sie przyłożę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.01.2010 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 No dooooobra..... ....................................... czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Babydream 04.01.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Noxsili napięcie rośnie...moja robota też rośnie, ale nie mogłam sie powstrzymać by nie przeczytać do końca Opowiadaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.01.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Yuppppi... mamy ducha... nareszcie ... a jak napiszesz, że to kot ... eeeee miałczał by ... powiedz, że zaraz powiesz, proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 06.01.2010 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Może tak : obiecuję że wciągu następnych dwóch odcinków bedzie przynajmniej 1 zdarzenie którego nie da sie tak do końca wytłumaczyć .No chyba że tradycyjne tłumaczenie: przemęczony mózg generuje haluny. Z tym kotem to dobrze kombinujesz , choć to niebył kot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.01.2010 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Dzięki za odrobine nadzieii Kombinuję... bo ja raczej z tych mocno stąpających po ziemi... no... nie umiem sie bać i tyle Chłop to się nawet śmieje, że babę ma groźniejszą niż psa , bo jak się coś na dworzu dzieje, to ja cuś w rękę i w jak dym Mówisz, że na dobrym tropie jestem, hmmmmm , kota wykluczyłam, bo by miauczał.... myszy, szczury... nie tupały by.... WIEM!!!!!!!! ptaszyna jakaś wleciała i drogi powrotnej znaleźć nie umiała , i o okno pac...pac... Haha!!!! powiedz że rozgryzłam... juchuuuuu.... zabawa jak z Christie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 06.01.2010 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 cholernie blisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 06.01.2010 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 No, żesz!!!! ale dajesz napięcie !!!!jakieś 1000w. Już dostałam dreszczy, a ty tak kończysz bez uprzedzenia !!!! Dawaj dalej bo nie wytrzymam !!!Uwielbiam kryminały i sensację, więc cholernie mnie ciekawi co dalej. PS. A może to jakaś łasica albo coś w tym rodzaju?? Choć Wilku by chyba wyczuł zwierza?? A może prozaiczny wiatr robi sobie chulaszcze-swawole na waszym strychu ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.01.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Jak nie nietoperz, to nie wiem co Chociaż... nie pamiętam czy pisałeś czy widno było... zaraz, zaraz w jednym ręku młotek, w drugim gaz... musiało być widno bo musiał byś mieć trzecią rękę na latarkę albo przynajmniej cuś świecącego... wiem latarka "gdzieś" była skoro widno... to chyba jednak nie toperz... bo co do "pac" o okno to chyba mam rację ... odbijało się toto i pacało jeszcze o podłogę ... no i samo mi się wymyśliło, przecierz to "TOTO" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 06.01.2010 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Wskazówki 1 Po drugiej stronie wzgórza gdzie mieszkam jest droga 2 okna sa stare i z części szybek wypadł w całości kit 3 częśc sprzętów lezało w przypadkowych połozeniach= niektóre jak huśtawki 4 4km dalej jest kamieniołom a linia kolejowa jest nieczynna. 5 Wzgórze jest z łupku warstwowego z lużnym iłem pod spodem czyli w pewnych sytuacjach przenosi niektóre drgania No doktorze Watsonie? W tej chwili akurat ogladam na DVD "Powrót Sherlocka Holmesa" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.01.2010 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Uuuuu awansowałam miałam nadzieję, że to coś żywego chociaż szkoda by było zwierza na taką poniewierkę okno podłoga, podłoga, podłoga... Ps. idę poczytać ...................................Agatę of korse ...a na dole był kit w oknach, że nie telepały jak coś przejeżdżało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwa_bercik 06.01.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 No, no, no.... Czytałam i czytałam i coraz głębiej w fotelu siedziałam.... Bo ja z tych co "czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko". Od razu przypominają się stare babcine opowieści. Będę tu zaglądać! Oj ten dreszczyk........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Saskja 06.01.2010 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Eee tam, iły, kity i huśtawki. To kangur był albo żaba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 06.01.2010 22:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 07.01.2010 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 cześć Noxili ... opowieść o domu fajnie się czyta ....bo fajnie piszesz .... ... przeczytałem "na raz" ... ... zdjęcia mroczne czasami ...bliskie horrorowi .... ale skoro się sam reklamujesz w komentarzach to świadczy, że umiesz to robić .... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Noxili 07.01.2010 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 09.01.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 pisz pisz, Noxili fajnie piszesz, tylko pisz szybciej ... bo mi od tych duchów i cisów i strachow na strychach cierpnie skóra i włos na głowie (i na rękach ) staje pozdrawiam ze Stajenki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 10.01.2010 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 i ja czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.