Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do noxilowego marudnika


Recommended Posts

Witam Noxili!

 

Dołączyłem wczoraj do grona Twoich czytelników.

 

Twoje opisy i zdjęcia mnie wciągnęły. Czytałem i oglądałem. Nie mogłem się oderwać, choć to wyszukiwarka "Muratora: znalazła mi Twój "marudnik", gdy szukałem opinii o materacach :-).

Życzę dalszych superowych odcinków! I mam życzenie, żeby Noxilinka też mogła się dowiedzieć, że ją kochasz (tracąc czas dla nas), gdy będzie czytać Twoje teksty. Podrzucam też temat „Zima w Prusach”.

 

Jako szczególarz dodam tylko coś o "tajemniczym porcelanowym guziku (sztuk słownie 1)" ze spadającej szafy. Chyba też mam coś takiego. Jest to najprawdopodobniej element starej wiszącej lampy z regulowaną wysokością , z przeciwwagą. Na „Allegro” są takie na przykład tutaj http://www.allegro.pl/item873988281_wiszaca_lampa_kuchenna_z_przeciwwaga.html

Nie zmienia to faktu, że guzik może być zaczarowany...

 

I jedna uwaga. Widać, że starasz się o formę. Lepiej by nam się jednak czytało, gdybyś przed zapisaniem nowej kartki dziennika, wrzucił tekst do edytora tekstu i sprawdził gramatykę (można też chyba jakoś inaczej sprawdzić - chyba moja "Opera" takie coś ma, jak nacisnę na prawy klawisz myszy"). Warto by też poprawić stare teksty. To tylko chwila.

 

Przy okazji :). Czy gdzieś we Wrocławiu mógłbyś przykręcić śrubki do laptopa studentce historii i zerknąć na wentylator?

 

Pozdrawiam Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 205
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z tym Wrocławiem to troszke słabo bo ostatnio bywam tam naprawdę nie często(wszystko co potrzebuję mam pod ręką, góra 10km ode mnie) głównie by poszwędać się po starówce z Noxilinka.Jak chcesz to może w Strzelinie ew pisz na PW.

Z tym takim "guzikiem"to masz zdecydowanie rację bo w innych częściach budynku znalazłem bardzo piekna lampę i coś co poczatkowo nie mogłem zidentyfikować.

 

http://img62.imageshack.us/img62/9223/crw856001.jpg

 

http://img251.imageshack.us/img251/9443/crw855901.jpg

 

http://img62.imageshack.us/img62/4509/crw855801.jpg

 

Porównaj to z fotką z allegro

 

http://img264.imageshack.us/img264/8159/10411317.jpg

 

ten pordzewiały "dings" to najwyraźniej stłuczony odważnik z tym takim bloczkiem

 

 

To może przy okazji ustalę następne tematy:

Przyroda

 

http://img17.imageshack.us/img17/7200/crw834101kopia.jpg

 

http://img691.imageshack.us/img691/2363/img8345j.jpg

 

Zima w Prusach czyli: krajobrazy , klimat, cieknacy dach , pojazd z Mad Maxa jako pług snieżny, będziemy rozbijać sie Fadromą między cyklopowymi murami i pojeździmy furmanką.

 

http://img130.imageshack.us/img130/669/crw700901kopia.jpg

 

http://img39.imageshack.us/img39/8365/crw852301.jpg

 

Potem zajmiemy się tym kiedy chowano zmarłych na strychu , zimą 140 lecia czyli mrozami - 50 stropni na opolszczyźnie i w Sudetach, kwitnące róże w grudniu.

 

Potem Znajdy, znajdki i skarby czyli co mozna znaleść w starym domu. Pobawimy sie 100letnia porcelana Vileroy&Bosch i Bavaria ,starymi ozdobnymi sztućcami w świetnym stanie których nieda sie uzywać .Bedzie siekiera która nie potrafi rąbać drzewa ale którą sie da świetnie rzucać.

 

http://img263.imageshack.us/img263/5825/crw839601.jpg

 

http://img691.imageshack.us/img691/8727/obraz801.jpg

 

Stare monety , broń biała, obrazy, inne trofea. Poplotkujemy co moze być w stalowych skrzyniach w podziemiach pałacu, albo ile moze być warta beczka monet. Znany poszukiwacz skarbów jako sasiad.

 

Potem [XiX high tech czyli dziwne maszyny , 100letni przydomowe oczyszczalnie ścieków, gruntowe wymienniki ciepła. Jak przechowywano lód bez chłodziarek, bedzie się też lała się krew oraz będzie mała przenośnia gilotyna,kółka zębate, wirówka do miodu i inne

 

http://img39.imageshack.us/img39/9624/100208242kopia.jpg

 

http://img339.imageshack.us/img339/6141/img3297fhdr.jpg

 

http://img39.imageshack.us/img39/746/img9175g.jpg

 

http://img691.imageshack.us/img691/2063/25kwietnia24.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne zdjęcia i tematy! Czekam.

Co do "bardzo piekna lampa" to doradzam swój patent po prostej wymianie kabla: żarówka z kopułką zwierciadlaną w takiej lampie nie razi, a efekt jest niezły, choć nie daje zbyt dużo światła na dół. Chyba, że akceptujesz tylko oryginalny wygląd. Wtedy szukaj przeźroczystej żarówki z "dzióbkiem" na dole bańki szklanej...

Pozdrawiam Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojska husyckie rozgromiły oddziały śląskie pod wodzą księcia Jana ziębickiego. Sam książę zginął, a 350 jego żołnierzy zostało pochowanych właśnie w Szalejowie Dolnym.

 

Jak husyci i książę Jan, to ja chyba w Sapkowskim poszperam, może coś o Benku będzie? :-)

 

a jaki to filtr na obiektyw robi takie fantastyczne chmury jak na tym zdjęciu... no tym poprzednim w stosunku do słupka granicznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to sie stało, że mnie tu jeszcze nie było ...?

 

Mniejsza o to. Powitam i ...wracam do duchów bo temat zasysa :lol:

 

Noxi ...masz pióro człowieku i oko też ... wrażliwe.

I wyglądasz ...jak mój mąż przed reformą (czyt. fryzjerem) ... też przypominał owieczkę :wink:

 

Witam się szybko i do duchów wracam. W sam raz na zimowe wieczory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i prawde mówiłam.....wy są dobrzy ludzie.....tyle zwierzątek !!!!! Ja też będę miała !!!!! Napewno będą pieski i kotek. Już nie mogę się doczekać :p :p

 

Nasz obecny piesek, też uwielbia kąpiele w wanienkach. Tylko metalowe muszą być - plastikowe nie wytrzymują !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Gratuluje świetnego dziennika, nietuzinkowego pisania i .... niezłych zdjęć. Naprawdę 8)

Wiecie do czego służy aparat :wink: Zdjęcie okna z odbijającymi się chmurami i figurka hmmm ... chyba Matki Boskiej ... dobre ... naprawdę dobre mocne zdjęcie :D

Zadroszczę okolic w których można sie wyżyć artystycznie. Te zamki to już bym dawno obszedł i obfotografował :wink:

 

Zaglądam stale :D

 

pozdrowienia, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Wasza psica to jakaś zakręcona musiała być... albo to ta co się do nogi przytulała... wcześniej... pisałeś, że to suka była...a na górkę biegała zobaczyć czy pan z wojenki jakiej nie wraca

Fakt zakręcona była jak słoik na świeta. Chociaż tu mnie zaskoczyłaś bo bardziej obstawiałem mniej romantyczną wersję że chciała nam coś pokazać czyli skarb lub cos waznego. Dobrze ze to miejsce jest zasłoniete troche od strony wioski więc za jakiś czas pospacerują sobie z wykrywaczem metali.

Jeżeli jesteśmy na takim nostalgicznym - romantycznym poziomie, że Fionka czekałą na jakiegoś pana który nie wrócił z wojny no to troche kandydatów jest . Ta droga to pozostałość średniowiecznego traktu Niemcza-Strzelin - Wrocław lub Niemcza- Strzelin - Oława Brzeg .....Kalisz czyli ogólnie Czechy- Śląsk -Wielkopolska

Trochę tych wojenek i wojsk idących tą drogą było. Pomijajac fakt że akurat w tej wiosce na którą był widok z tego miejsca był obóz jeniecki w czasie drugiej wojny światowej i sporo osób tam zmarło . Na upartego można sprokurować wiele romantycznych legend.

Troszke z innego miejsca(150 m w strone Prus) w czasie zachodu słońca sprokurowałem takie zdjecie w tym kierunku.

http://img97.imageshack.us/img97/5247/img9523kopia.jpg

 

Miejsce jest naprawdę mgliste bo to sa pierwsze kilometry Niziny Wrocławskiej ,a na południe zaczynają sie ostro piąć duzo chłodniejsze Sudety.Wystarczy że wymiesza się zimne powietrze z gór z wilgotnym powietrzem z nizin i odrazu jest kilkukilometrowy pasek mgły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry... skarbów nie przewiduję :roll: , chociaż życzę z całego serducha :D

 

Ledenda, legendą, a twardziej stąpając, to myślę, że wiązała z tamtym miejscem jakieś wspomnienie... tam ją ukochany pan kijaszkiem pogonił czy co...

 

wiem smutne, ale niestety pewnie prawdziwe... a zniknęła... bo pobiegła za kimś przypominającym tamtą wyrytą w pamięci sylwetkę...

 

 

Dość tych sentymentali... piękne nadworne (nacisne raczej :wink: ) ptaszyska macie... tylko pozazdrościć :-? . U nas też co prawda mnogość fauny, ale takich potworów jeszcze nie stwierdziałm :-? .

 

i jakie fotogeniczne :roll: ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, trafiłam

W sumie cieszę się, że dopiero teraz, bo miałam co czytać. Takie cytanie w odcinkach strasznie mnie denerwuje :lol:

To, co opowiadasz jest cudowne..

kocham wszelkie starocie a mój małż chyba by nie wyszedł z twojego domu.. on jest w stanie kolekcjonować wszystko, nawet guziki czy spinacze, byleby stare :lol: Niestety, okolice Łodzi nie sprzyjają, w 19 wieku to u nas była bida z nędzą i kilku fabrykantów :-? jak czytam o bramie kowala czy ścianach z kamienia, ech... Cmentarz (no, prawie) w ogródku... Dlatego kochałam Londyn, tam miałam mini -cmentarzyk przed domem w parku. Chodzilam czytać napisy, jak miałam chandrę. I tam bylo tak staro...

A, miałam cię zapytać - co z ociepleniem? Zewnatrz chałupa bielona, wewnątrz stare tynki i co dalej? Jakie ogrzewanie? Wymieniłeś okna ale na jakie? skrzynkowe dałeś? Widzę, że utrzymujesz klimat, ale co zmieniasz z tych staroci?

 

Trzymam kciuki, baaardzo. Wypalenie mija. Dwa lata stresu i wysiłku nie przechodzą bez sladu, podobnie bylo z moim mężem. Roku potrzebował, żeby odreagować budowę a dopiero teraz (2 lata) zapełnie doszedł do siebie. Więc nie spiesz się. To jest i tak praca bez końca. Więc trzeba się nią DELEKTOWAĆ :wink: . Zrobić szybko to, co potzrebne do w miarę komfortowego życia, a reszta to już dla przyjemności.

Pozdrawiam

 

PS biedna psica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc nie spiesz się. To jest i tak praca bez końca. Więc trzeba się nią DELEKTOWAĆ :wink: . Zrobić szybko to, co potzrebne do w miarę komfortowego życia, a reszta to już dla przyjemności.

 

...i dlatego kocham to forum ... tego w żadnej fachowej literaturze nie znajdę. Życiowa mądrość sponiewieranego budowlańca jest na wagę złota ...

 

Dzięki Ewo ... dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, miałam cię zapytać - co z ociepleniem?

 

Zewnatrz chałupa bielona, wewnątrz stare tynki i co dalej?

Tak skrótowo:

 

Stan bieżący budynku to mniej wiecej to:

 

http://img697.imageshack.us/img697/6259/crw751001.jpg

budynek został odwodniony , poprawiono odpływ deszczówki itp no i podsechł 2 lata.

 

 

Planuję zabudować lewację w stylu konstrukcji przysłupowej a częściowo klasyczny mur pruski

http://img705.imageshack.us/img705/1903/66882.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/8759/66881.jpg

m.

 

Miedzy belkami albo prasowana wata mineralna albo kompozyt (trzcina wapno ew glina-perlit)W starszej części mur z kamienia ma taką grubość(pół metra) że raczej tylko przefugujemy kamienie. A przynajmniej zastanawiamy sie nad tym.

 

Jakie ogrzewanie?

 

W tej chwili jest elektryczne(sypialnia) i koza w centrum budynku.

Docelowo bedą dwa potężne "piece kaflowe "(w tym 1 hypokausta)i koza+ 3- systemowe w kuchni (gaz +prąd+drewno). Część budynku nie będzie raczej uzywana w zimie .

Wymieniłeś okna ale na jakie? skrzynkowe dałeś?

Plastikowe , docelowo coś lepszego- być moze na zamówienie z łukami u góry(chyba):

awers

http://img27.imageshack.us/img27/4489/crw548101.jpg

rewers

http://img718.imageshack.us/img718/9193/crw821201.jpg

 

Zachowujemy tylko jedno oryginalne okienko - jedyne w dobrym stanie:

http://img27.imageshack.us/img27/3808/crw547801.jpg

 

Widzę, że utrzymujesz klimat, ale co zmieniasz z tych staroci?

 

Wszystko i nic :D :D - niektóre pomysły sie rodzą na bierząco, niektóre były od poczatku.

 

To, co opowiadasz jest cudowne..

kocham wszelkie starocie a mój małż chyba by nie wyszedł z twojego domu.. on jest w stanie kolekcjonować wszystko, nawet guziki czy spinacze, byleby stare Niestety, okolice Łodzi nie sprzyjają, w 19 wieku to u nas była bida z nędzą i kilku fabrykantów

Wiem o czym mówisz ,bo połowa mojej rodziny pochodzi z Piotrkowa Tryb. Jak wpadaja "na łykend" to używam ich jako darmowej siły niewolniczej i i jeszcze sie cieszą :o :o. Dla nich każdy garnuszek czy kute ręcznie narzedzie znalezione w "gruzowisku " to niesamowite znalezisko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noxili zaczytując się w historii Waszej przeprowadzki, oswajania domu różnorakich przygód w tym zwierzęcych zupełnie zapomniałam, że to FM i głównie tu o budowaniu i remontach :o :wink:

 

Dopiero ten ostatni post uzmysłowił mi, że mieszkacie i remontujecie bardzo nastrojowe miejsce, wasze miejsce na ziemi. Czekam więc na jeszcze ale i na relacje z różnorakich napraw - jak to cudne okno :lol:

 

 

Pełna jestem podziwu dla Waszej pracy i efektów... i dobrze, że już deprecha minęła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...