mia123 09.12.2009 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Odkąd wprowadziłam się do nowego mieszkania borykam się z problemem wilgotności w mieszkaniu, które praktycznie cały czas utrzymuje się na poziomie 70% Oczywiście wietrze mieszkanie, wilgotność spada - ale jak zamknę okno to za chwile znowu jest 70% Pranie schnie strasznie wolno... na szybach we wszystkich pokojach gromadzi się skroplona para, a w sypialni mam wiecznie mokre panele pod oknami... Czy macie może pomysł dlaczego tak się dzieje? Czy to dlatego, ze to nowe budownictwo, nowe tynki? I co z tym zrobić? Czy jakieś pochłaniacze wilgoci zadziałają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek30 09.12.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Odkąd wprowadziłam się do nowego mieszkania borykam się z problemem wilgotności w mieszkaniu, które praktycznie cały czas utrzymuje się na poziomie 70% Oczywiście wietrze mieszkanie, wilgotność spada - ale jak zamknę okno to za chwile znowu jest 70% Pranie schnie strasznie wolno... na szybach we wszystkich pokojach gromadzi się skroplona para, a w sypialni mam wiecznie mokre panele pod oknami... Czy macie może pomysł dlaczego tak się dzieje? Czy to dlatego, ze to nowe budownictwo, nowe tynki? I co z tym zrobić? Czy jakieś pochłaniacze wilgoci zadziałają? 70% to już mała sauna parowa. Nie wiem czy dobrze rozumuję ale czy Ty suszysz pranie w domu na grzejnikach czy w pokojach ?? jesli tak to masz pierwszą odpowiedź skąd ta wilgoć... Druga sprawa to okna .. czy są to szczelne okna plastikowe/drewniane bez nawiewników ? jesli tak to samo wietrzenie przy takiej wilgotności nie pomoże, trzeba na stałe rozszczelnić kilka okien żeby było doprowadzane świerze powietrze a stare usuwane do komina wentylacyjnego... i tu 3 pytanie czy są kanały wentylacyjne i czy jest w nich ciąg ?... jeśli nie ma ciagu nawet przy uchylonym oknie to nie masz wentylacji wogule. Myślę że trzeba pomyśleć nad usprawnieneim wentylacji i nad zakupem suszarki kondensacyjnej do suszenia prania a do tego wietrzyć i grzać. Mimo, że to nowe budownictwo i we wszystkim pewnie sporo wilgoci to jednak wilgotność na poziomie 70% prowadzi nieuchronnie do zagrzybienia mieszkania a to zdrowe nie jest a wytępić to masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 09.12.2009 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Wentylację mam tylko w kuchni i łazience, w pokojach nie mam. Suszarki nie mam gdzie wstawić Okna nie maj wywietrzników, jedynie to w kuchni ma wywietrznik. Perspektywa wietrzenia ciągłego i grzania trochę mnie przeraża.... koszty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 09.12.2009 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Witam Niech zgadnę ...........-okna nowoczesne szczelnie zamknięte czy tak ? -czyli brak wymiany powietrza .Wietrzenie jest potrzebne jednak nic nie da w twoim przypadku poza oczywiscie chwilowym spadkiem wilgotnosci . Wentylacja ,wentylacja i jeszcze raz wentylacja a to oznacza że jesli powietrze ma być naturalnie wymieniane to musi wplywać do mieszkania swieże . A ktorędy jesli okna szczelne ? Jesli chcesz sie pozbyc zuzytego powietrza musisz stale wprowadzać do mieszkania świeze ..przez no wlasnie przez co ? - Przez nawiewniki , mikrowentylacje w oknach , szpary w drzwiach itp -jak wszystko pozamykasz to powietrze stoi i stąd ta wilgotnosc . pozdrawiam ps. widze ze wszyscy na raz napisali -ale od przybytku ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agip 09.12.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 sprawdź ciąg w kratkach wentylacyjnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek30 09.12.2009 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Perspektywa wietrzenia ciągłego i grzania trochę mnie przeraża.... koszty no obejśc się tego nie da, albo masz tanią pseudo wentylacje grawitacyjną i koszty ogrzewania spoore albo masz droższą wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła i wtedy koszty ogrzewania niskie... albo nie masz wcale wentylacji tak jak teraz... Ale to chyba najdroższe rozwiązanie bo to i koszty remontu zagrzybionych ścian i wydatek na lekarza i lekarstwa bo w domu nieprzyjazny klimat dla zdrowia o komforcie termicznym nie wspomne.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basia228 09.12.2009 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Mia, ja mieszkam w starym domu bez wentylacji, od kilku lat bezskutecznie walczę z grzybem. Dlatego w nowym domu będzie wentylacja mechaniczna - może droga ale to dobrze zainwestowane pieniądze. Tobie radzę jak najszybciej zrobić coś z wentylacją, bo jesteś na najlepszej drodze do wyhodowania sobie pięknej plesni. Uwierz - urobisz się po łokcie przy usuwaniu grzyba a skuteczność tego będzie zadna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Erol 1 09.12.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 A jaka powinna być prawidłowa wilgotność.Ja mam dom jeszcze świeży - w kwietniu tynki, maj wylewki, wrzesień- październik malowanie. Wentylacja grawitacyjna (kuchnia, łazienki wentylatory). Wilgotność 70-80%. Temperatura w domu średnio 16 stC. Jeszcze nie mieszkamy. Grzać mocniej?? Rozszczelnić okna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zoan25 09.12.2009 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Właściwa wilgotność powietrza w mieszkaniu powinna wachać się od 40-60 %. Tak mnie pouczono. ja mam 50 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 09.12.2009 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Właściwa wilgotność powietrza w mieszkaniu powinna wachać się od 40-60 %. Tak mnie pouczono. ja mam 50 %. Zgodnie z normą taka wilgotność jest prawidłowa, ale zimą. Dopuszczalne jest do 30%. Generalnie jednak jest to sprawa indywidualna bo różni ludzie różnie się czują w powietrztu o różnej wilgotności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 09.12.2009 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 No właśnie, pytanie czy to wina zlej wentylacji czy po prostu tynki schną? A czy ktoś z was próbował czegoś takiego jak pochłaniacze wilgoci? Czy to jest coś warte? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.12.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Tak jak napisała agip - sprawdź ciąg wentylacji Bo bez tego nikt nie powie, czy ona sprawna Jeśli jest ciąg, to wietrz, rozszczelniaj okna, możesz sobie sprawić pochłaniacz. Jak nie masz ciągu w kominie, to... pochłaniacz da tyle, co podstawienie miski pod dziurawym dachem W drzwiach do łazienki masz jakieś podcięcie/kratkę/tuleje, czy też szczelnie? Sprawdź ten nawietrznik w kuchni, może zamknięty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clevland 09.12.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Mieszkanie przez 1 rok lub nawet 3 lata oddaje wilgoć ze ścian. Okna PCV według nowych od 2009r. norm muszą zapewniać lepszą wentylację.Mają więc większe nawiewniki. Starsze PCV trzeba ustawiać w pozycji "rozszczelnione" trzeba- wyciąć kawałek uszczelki. Zapytaj w sklepie, (gdzie sprzedają okna pcv) w którym miejscu. http://mieszkam.gratka.pl/artykul/193-1-pozbadz-sie-nadmiaru-wilgoci.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.12.2009 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Mieszkanie przez 1 rok lub nawet 3 lata oddaje wilgoć ze ścian. Okna PCV według nowych od 2009r. norm muszą zapewniać lepszą wentylację. Mają więc większe nawiewniki. Starsze PCV trzeba ustawiać w pozycji "rozszczelnione" trzeba- wyciąć kawałek uszczelki. Zapytaj w sklepie, (gdzie sprzedają okna pcv) w którym miejscu. http://mieszkam.gratka.pl/artykul/193-1-pozbadz-sie-nadmiaru-wilgoci.html Wszystko racja, ale jeśli w kominach wentylacyjnych ciągu nie ma, to samo rozszczelnienie okien niewiele pomoże. Nowe mieszkanie może oddawać wilgoć, ale jeśli sprawnie działa wentylacja, to nie ma prawa być takiego dramatu, jak opisywany W pierwszej kolejności trzeba to sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agip 09.12.2009 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Tak jak napisała agip - sprawdź ciąg wentylacji a jeśli zamiast wyciągać nawiewa to pisz reklamacje do developera i popytaj sąsiadów jak jest u nich, bo może coś jest skopane w budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 09.12.2009 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Tak jak napisała agip - sprawdź ciąg wentylacji a jeśli zamiast wyciągać nawiewa to pisz reklamacje do developera i popytaj sąsiadów jak jest u nich, bo może coś jest skopane w budynku Dokładnie tak, lub jeśli nie ma ciągu Aaa, i uchyl okno, jak będziesz sprawdzać te kominy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margulka 09.12.2009 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 No właśnie, pytanie czy to wina zlej wentylacji czy po prostu tynki schną? Mieliśmy 70% wilgotności w mieszkaniu, ale przez tydzień po położeniu tynków. Jeżeli trwa to znacznie dłużej, to raczej coś nie tak jest z wentylacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jfilemonowicz 09.12.2009 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 czy budynek ma wentylację grawitacyjną, czy mechaniczną? być może budynek ma "nogi w wodzie" można w piwnicy/garażu zobaczyć, czy ściany nie są pozalewane, lub bardzo mokre... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 10.12.2009 06:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2009 Niestety, wentylacja grawitacyjna. Kratki są tylko w łazience i w kuchni. W łazience zamontowałam wentylator, żeby powietrze wywiewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 10.12.2009 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2009 my we wcześniejszym mieszkaniu, też w nowym budownictwie mieliśmy ten sam problem - właściwie przez wiele lat. u sąsiadów było to samo, więc wspólnota mieszkaniowa zakupiła i zamontowała w każdym mieszkaniu coś takiego: http://www.allegro.pl/item834794639_nawiewnik_higrosterowany_okienny_aereco_okazja.html nawiew się sam otwiera gdy zwiększa się wilgotność wewnątrz. właściwie od momentu zamontowania skończyły się kłopoty z ciągle ociekającymi oknami. wcześniej stosowaliśmy też pochłaniacze wilgoci - ale szczerze mówiąc to nie wiele daje (tzn. wilgoć zbiera bo zbierała się woda w zbiorniczku, natomiast różnica nie była odczuwalna). może to się sprawdza w malutkich pomieszczeniach, u nas nie zdało egzaminu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.