agip 15.12.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 no to daj znać, bo ja chyba też kupię. W sypialni po nocy mam skroploną wodę na szybach, którą koty namiętnie wylizują Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3776675 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 16.12.2009 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Hehe, tobie przynajmniej koty wylizują, ja muszę wycierać sama Jak na razie nic nie pomogło u mnie na wodę skraplająca się na oknach, mam ja we wszystkich pomieszczeniach, do okola ramy okiennej, a z dołu czasem na wysokość 10cm Na pewno jest już lepiej, ale wody z okien nie jestem w stanie się póki co pozbyć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3777902 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolinnab 16.12.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Kiedy wprowadzilam sie do nowego mieszkania w zeszlym roku to mialam wilgotnosc 80%-85%, ogrzewanie wcale nie sprawialo ze bylo bardziej sucho, tylko jeszcze bardziej parno. Wiec problem z wentylacja. Okna co prawda w kazdym pomieszczeniu sa z wywietrznikami, ale powietrze nie ma ktoredy wychodzic. W kratkach zasysa powietrze, sprawdzalam, kartka papieru sie przykleja, problem jest chyba w za malej liczbie kratek. Jedna w kuchni i jedna w zamknietej lazience na 80 metrowe mieszknie to zdecydowanie za malo. W tym sezonie grzewczym jest troche lepiej, wilgotnosc juz "tylko" na poziomie 70%, przybylo grzejacych dookola sasiadow, i licze ze za rok jak juz mury calkowicie wyschna osiagne poziom 60%. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778171 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.12.2009 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 A za kolejne lata będziecie obwieszać kaloryfery nawilżaczami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778215 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agip 16.12.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 A za kolejne lata będziecie obwieszać kaloryfery nawilżaczami hehehe też o tym pomyślałam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778243 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.12.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 A za kolejne lata będziecie obwieszać kaloryfery nawilżaczami hehehe też o tym pomyślałam Skąd ja to znam Nie ma się czym martwić, jeśli przy pomocy wietrzenia i rozszczelniania da radę zejść do normalnej w zasadzie wilgotności Znaczy, po prostu musi wyschnąć... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778272 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jfilemonowicz 16.12.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 powinno, ale czasem problem leży głębiej - czasem nawet dosłownie - czytaj w wadliwej izolacji fundamentów ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778312 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daszaA 16.12.2009 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Problem z wilgotnością pobudowlaną można rozwiązać w łatwy sposób za pomocą osuszacza. Wypożycza się to z Ramirent ( oddziały w całym kraju) w piątek rano. Oddaje w poniedziałek rano. Płaci się za dwie doby. Koszt za dobę około 70-80 złotych. Sami to przerabialiśmy. Super wynalazek. Pięknie obniżył wilgotność.Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778320 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.12.2009 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Csssiiii, nie straszyć na zapas Ale jakby był taki problem, to ta wilgotność chyba by się nie dała zmniejszyć wietrzeniem w ciągu paru dni? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778322 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 16.12.2009 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Mam nadzieje, ze to wilgoć pobudowlana. Podobno tynki schną ok 2 lat. Czyli za 2 lata może już nie będę miała wody na oknach... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778435 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jfilemonowicz 16.12.2009 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Csssiiii, nie straszyć na zapas Ale jakby był taki problem, to ta wilgotność chyba by się nie dała zmniejszyć wietrzeniem w ciągu paru dni? mogłaby się zmniejszyć po kilkudniowym wietrzeniu na chwilę, ale za powiedzmy tydzień powróciłaby do stanu sprzed akcji osuszanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778494 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jfilemonowicz 16.12.2009 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Mam nadzieje, ze to wilgoć pobudowlana. Podobno tynki schną ok 2 lat. Czyli za 2 lata może już nie będę miała wody na oknach... jak będzie upalne lato... to trzeba będzie wietrzyć non stop Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778499 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.12.2009 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Byle nie było takie, jak tegoroczne - ogólnie bardzo ciepłe, ale non-stop mokro W tym roku to chyba nic nie miało szans wyschnąć bez wspomagania Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778509 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jfilemonowicz 16.12.2009 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Byle nie było takie, jak tegoroczne - ogólnie bardzo ciepłe, ale non-stop mokro W tym roku to chyba nic nie miało szans wyschnąć bez wspomagania oj, to zależy kiedy ... i może też w jakim rejonie ... ja miałam u siebie malowanie... akurat w takim okresie, że było gorąco i sucho finalne efekty można było podziwiać ekspresowo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 16.12.2009 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Mieszkanie odebrałam w lipcu, i od tego dnia cały czas były tam okna otwarte. Jak mnie nie było to uchylone, a jak byłam to całkiem otwarte, ale czasem się wchodziło jak do sauny więc w sumie się nie dziwie, takie lato, że ciężko aby te tynki bardziej podeschły. Tym bardziej ze jeszcze w sierpniu miałam na nowo robiony tynk na suficie w salonie ok. 1,4 sufitu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778545 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.12.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Byle nie było takie, jak tegoroczne - ogólnie bardzo ciepłe, ale non-stop mokro W tym roku to chyba nic nie miało szans wyschnąć bez wspomagania oj, to zależy kiedy ... i może też w jakim rejonie ... ja miałam u siebie malowanie... akurat w takim okresie, że było gorąco i sucho finalne efekty można było podziwiać ekspresowo W tym roku sucho było może ze 2 tygodnie, trzeba mieć farta Malowanie zdąży wyschnąć spokojnie, ale tynki to w tym roku miały na pewno ciężko A w budownictwie wielorodzinnym pewnie jeszcze trudniej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3778551 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 17.12.2009 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Mieszkanie odebrałam w lipcu, i od tego dnia cały czas były tam okna otwarte. Jak mnie nie było to uchylone, a jak byłam to całkiem otwarte, ale czasem się wchodziło jak do sauny więc w sumie się nie dziwie, takie lato, że ciężko aby te tynki bardziej podeschły. Tym bardziej ze jeszcze w sierpniu miałam na nowo robiony tynk na suficie w salonie ok. 1,4 sufitu. Nadszedł czas prawdziwej zimy, mrożne powietrze zewnętrzne jest bardzo suche a w związku z tym ta sama ilość wymienianego powietrza o wiele skuteczniej osusza pomieszczenia. Przy normalnym ogrzewaniu i sprawnej wentylacji problem pozostałości wilgoci budowlanej rozwiąże się w sposób naturalny. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3782823 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 18.12.2009 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Przed ostatnie 2 dni nie wietrzyłam w ogóle bo było zimno w mieszkaniu a wracałam bardzo późno i powiem szczerze, że jestem mile zaskoczona bo wilgotność się utrzymuje na poziomie 54-55% Nie wiem czy to wyniki wcześniejszego wietrzenia czy to, że zakupiłam pochłaniacz wilgoci. Może obu W każdym razie działa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3784076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 18.12.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Przed ostatnie 2 dni nie wietrzyłam w ogóle bo było zimno w mieszkaniu a wracałam bardzo późno i powiem szczerze, że jestem mile zaskoczona bo wilgotność się utrzymuje na poziomie 54-55% Nie wiem czy to wyniki wcześniejszego wietrzenia czy to, że zakupiłam pochłaniacz wilgoci. Może obu W każdym razie działa. Jedno i drugie Twoje działanie przynosi widoczne efekty, ponadto suche powietrze z zewnątrz wnikając do pomieszczeń tworzy mieszaninę i niższej zawartości wilgoci. Jeszcze jedna istotna uwaga dotycząca osuszacza. Osuszacz działa efektywnie kiedy umieszczony jest w miejscu najwyższej wilgotności powietrza. ZIMĄ w ogrzewanych pomieszczeniach umieść go jak najwyżej, ponieważ znajdujące się tam ciepłe powietrze zawiera najwięcej wilgoci. LATEM w nieogrzewanych, wilgotnych pomieszczeniach też umieść nawilżacz jak najwyżej, gdyż wilgotne powietrze jest lżejsze od suchego i jako takie znajduje się w górnej części pomieszczenia. Znając powyższe zależności można znacznie skuteczniej osuszać zawilgocone pomieszczenia. Samo wietrzenie pomieszczeń jest skuteczne /latem-jesienią/ tylko wówczas, kiedy powietrze zewnętrzne zawiera mniej wilgoci od powietrza znajdującego się wewnątrz, jeśli jest odwrotnie trzeba stosować inne metody. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3784484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzarota 18.12.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Witam!Mieszkam w Irlandii i od kilku miesięcy w nowym apartamencie.Odkąd zrobiły się niższe temperatury na dworze w naszej sypialni zrobiła się jedna wielka sauna!Planujemy przeprowadzkę na wiosnę do jakiegoś miejsca ale chcielibyśmy jakoś przetrwać zimę w tym apartamencie.Mieszkanie jest ogólnie ciepłe.Okna - tylko plastiki niestety- w nocy jak śpimy w sypialni to cały parapet jest w wodzie- zaczęłam podkładać ręcznik który codziennie osuszam.Od sypialni odchodzi łazienka, w której regularnie chodzi wentylacja.Sprawdzaliśmy z chłopakiem czy odpowiednio działa-i jest ok.W tych plastikowych oknach w całym mieszkaniu są takie wywietrzniki u góry które jednak zupełnie nie pomagają!W sypialni mamy właśnie najgorzej z tą wilgotnością.Powietrze na zewnątrz mieszkania też jest wilgotne-Irlandia:) Drzwi wejściowe są drewniane z małymi 3 ma szybkami i te szybki są non stop mokre.Woda strasznie się skrapla na tych wstrętnych plastikowych oknach u samego dołu.Jestem w szoku, a w dodatku inni sąsiedzi mają podobne problemy.Czy to wina konstrukcji?Czy jedyny sposób to rzeczywiście zmykać stąd zaraz po zimie?najgorsze jest to że na ścianie zewnętrznej pojawił się szary nalot-który wyczyściłam dokładnie Cifem.Mieszkanie jest w najlepszej lokalizacji,mamy windę i prywatny parking,jest energooszczędne również,przytulne i ciepłe ale ta wilgoć nas zaczęła dobijać.......Czy ktoś coś poradzi?z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/134670-70-wilgotno%C5%9Bci-w-mieszkaniu/page/3/#findComment-3785025 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.