alice 03.02.2004 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 MIK Szpital w domu.Nie miałam jeszcze czasu .Jutro będę dzwonić. Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 03.02.2004 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 MIK Szpital w domu.Nie miałam jeszcze czasu .Jutro będę dzwonić. Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 04.02.2004 15:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Powrotu do zdrowia dla Ciebie Alice i wszytskich bliskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 07.02.2004 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 Miłego weekendu wszystkim znajomym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 07.02.2004 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 Dzień dobry, Witam wszystkich - to mój debiut na tej grupie, gdyż do tej pory udzielała się moja małżonka. Ja tylko czytałem. Ale że zostałem zmuszony sytuacją - ciągle mamy szpital w domu - więc na mnie tym razem spadło podtrzymanie kontaktu. Mam nadzieję, że teraz będę gościł częściej, także z pożytkiem dla Was. A teraz pytanie. Czy macie już za sobą kwestię podłączenia wody na działce, budowie, w domu? Chodzi o własne ujęcie. Robiliśmy rozeznanie i zaoferowano nam takie warunki: wiercenie na 20 metrów - koszt z materiałami 900 zł studnia - rodzaj głębokiej abisynki, rura poza obszarem domu, doprowadzona poniżej warstwy zamarzania do kotłowni, gdzie ma być zainstalowana pompa/hydrofor (sugerowany koszt tego urządzenia przez specjalistę od studni to 300-600 zł z zabezpieczeniami). Wybór pompy będzie uzależniony od poziomu lustra dynamicznego (nawet wiem co to znaczy ) Czas robót to 1, maksymalnie 2 dni. Gość gwarantuje, że na tej głębokości w Chotomowie jest woda na pewno i powinna być zdatna do celów spożywczych (oczywiście trzeba zrobić badania). Sąsiedzi np ciągną wodę z 9 m. I jak? Możecie podzielić się swoimi doświadczeniami w tej sprawie? Cena nie jest wygórowana, ale naczytałem się o studniach głębinowych i mam mętlik w głowie Tylko koszt pompy głębinowiej jest zdecydowanie wyższy. I czy hydrofor podoła pompowaniu z takiej głębokości, chociaż poziom lustra wody ma być (ponoć tak jest w Ch.) na głębokości 3-4 metrów. Serdecznie pozdrawiam debiutant Tadek/Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 07.02.2004 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 witaj stary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 07.02.2004 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 W temacie studni daję tel do pana, który również wierci może usyskasz lepsze warunki?603 705 912 p. Andrzej Raczej nie inwetowałbym w studnię głębinową, ma tę wadę że trzeba sprzedzać co jakiś czas linki, na których jest opuszczona pompa ssąca i rurkę ok. 4cm średnicy, gdyby któraś przerdzewiała, pompa spadnie i nic nie da się już zrobić. Poza tym koszty. W dodatku na naszym terenie woda dobra jest na ok.10-15m.Oczywiście wykonawcy wolą kręcić głębiej, a i ipompa którą sprzedadzą droższa jest, wieć namawiać Cię będą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 07.02.2004 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 Wielkie dzięki. Zastanawiam się jeszcze tylko, czy na czas budowy nie kupić jakiejś taniej (od chłopców ze wschodu można nawet za 100 zł) pompki. A dopiero jak będzie stan zamknięty kupić już taką poważną. Wcześniej przez długi czas pompa/hydrofor będzie musiał stać niemal na swieżym powietrzu, a to nie tylko może skrócić życie, ale przede wszystkim kusi co poniektórych "kolekcjonujących inaczej" Pzdr T/W PS. Synek daje pożyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 07.02.2004 23:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 Nie wiem co doradzić, ja od sąsiada brać wodę mam zamiar, a potem faktycznie hydrofor. Synek i mama mają się dobrze, z moich obserwacji wynika ,że jego hobby to spanie i jedzenie na zmianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 08.02.2004 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2004 Też myślałem o sąsiadach, ale.. będąc kilkakrotnie na działce tylko raz mieliśmy okazję spotkać sąsiadkę, a tak, to tylko wściekłe bestie w postaci dwóch rotweilerów. Poza tym sąsiadka jest chyba z tych "rozkojarzonych" i trudno porozmawiać z nią o konkretach. Wolelibyśmy od razu być zdani tylko na siebie. Teściu ma się rozgladnąć za tanimi pompami i jak się będzie kalkulować to kupimy. Dużo zależeć jednak będzie od fi rury i koniecznej mocy, więc na razie będzie tylko wstępny rekonesans. W weekend udało nam się przy okazji załatwić - chyba (odpukać w niemalowane) - sprawę zamieszkiwania podczas budowy. Prawdopodobnie wprowadzimy się na kilka miesięcy do teściów. Ogromny plus to, że mieszkają zaledwie jakieś 2 km od naszej przyszłej budowy i zawsze też będzie Alę z kim zostawic w razie potrzeby. Pzdr T/W PS. "...moich obserwacji wynika ,że jego hobby to spanie i jedzenie na zmianę." Te Typy Tak Mają Ale do czasu Jak zacznie raczkować i chodzić to skończy się balanga i wtedy dopiero człowiek uświadamia sobie w pełni znaczenie "wolnego czasu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 10.02.2004 22:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2004 Rogi o pilny kontakt proszę na prv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogi 11.02.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Juz jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorzleg 11.02.2004 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Dawno tu nie byłem W przyszłym tygodniu postaram się nadrobić zaległości Rozmawiamy z kilkoma wykonawcami Zbliżają się czasy wyborów A Wy na jakim etapie jesteście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 11.02.2004 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 Jesteśmy na etapie szukania wykonawcy.Studnię już załatwiliśmy.Elektryka jest podpisana umowa.Wykonują kosztorysy dachu.Wstępne poszukiwania towarów.Tyle na terazPozdrawiam Alice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 12.02.2004 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 Nie wiem, czy swojego wykonawcy niebędę zmieniać, zatem również jestem na etapie poszukiwania wykonawcy. I szukam ofert konkurencyjnych firmMam dograne warunki na:- Dachówkę(IBF);- Beton;- Beton Komórkowy(Faelbet); Proszę o ciekawe posty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 12.02.2004 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 rogi , sprawdź swoją skrzynkę i odpisz. czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 12.02.2004 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 alice co ze studnią zrobiliście?-jakie koszty?- czy p. Andrzej okazał się pomocny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogi 12.02.2004 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 mik, masz wiadomość w skrzynce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 12.02.2004 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 Żonę do domku przywiozłem , Franek musi jeszcze zostać niestety , ale może za tydzień będzie z nami, a za dwa tygodnie to raczej pewne. Ale zima kochani, co? uważajcie na tę grypę co szaleje, PANAMA się nazywa i groźna jest bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 12.02.2004 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2004 alice co ze studnią zrobiliście? -jakie koszty? - czy p. Andrzej okazał się pomocny? Trochę późno odpowiadam, ale mieliśmy ciężki dzień. Negocjowaliśmy z ekipami koszty robocizny. I mamy teraz dylemat, którą z dwóch ekip wybrać. Musimy przespać się z tematem do niedzieli Co do studni. Kontaktowałem się z p. A. ale miał trochę mniej konkurencyjną ofertę jesli chodzi o koszt za metr. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na studniarza zaproponowanego przez szefa jednej z ekip, którą wytypowaliśmy do ostatecznej rozgrywki. A oto szczegóły: nazywają to głęboką abisynką - koszt 900 zł za wwiercenie rury póltoracalowej (czyli z materiałami) na głębokość 20 m. W to wchodzić będzie też doprowadzenie rury poniżej strefy zamarzania do kotłowni, gdzie jest przewidziane miejsce na hydrofor. Pompa do tego to koszt minimum 300 zł (ale to już taka profesjonalna). Na razie do czasu zamknięcia stanu surowego będzie tylko odwiert z wystającym na powierzchnię kawałkiem rury (potem do zlikwidowania)do którego podłaczymy jakąś zdejmowalną pompkę, rozdzielnik oraz doprowadzenie zaślepione do kotłowni. Pan A. chciał kopać jedynie na 14 m i życzył sobie o 50-100 zł mniej. Dalej sprawę studni będziemy kontynuowali dopiero po 15 marca. Pzdr T/W PS. Szkoda, że dzieciaka nie będziecie jeszcze mieli w domu. Trzymamy kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.