Olena 09.09.2005 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Olena będziecie przez całą sobotę na działce? co zamierzacie zrobić? pewnie będziemy u siebie, więc chętnie Was odwiedzimy - ale wszystko zależy od tego jak szybko uda się nam pozałatwiać sprawy na "mieście" Nie wiem o ktorej dotrzemy, bo sobota to jedyny dzien w tygodniu, kiedy mozemy odespac caly tydzien Na pewno do Was zajrzymy Co będziemy robic? Konrad ma za zadanie (od p. Leszka ) pomalowac fundamenty z zewnatrz a ja chyba chcialabym przerzedzic troche te nasza dzungle i moze przy okazji jakies ognisko z kielbaskami w porze obiadowej? wyjdzie w praniu, w kazdym razie zapraszamy wszystkich serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 12.09.2005 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Kto z WAs myślał lub muśli o przydomowej oczyszczalni ścieków?Bo ja się bardzo poważnie zastanawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 12.09.2005 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Kto z WAs myślał lub muśli o przydomowej oczyszczalni ścieków? Bo ja się bardzo poważnie zastanawiam... W naszej gminie i przy działce rzędu 1000 m2 to niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olena 12.09.2005 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Kto z WAs myślał lub muśli o przydomowej oczyszczalni ścieków? Bo ja się bardzo poważnie zastanawiam... Mik99 to temat podobno nie do załatwienia... tez o tym myslalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Byku 13.09.2005 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 Kto z WAs myślał lub muśli o przydomowej oczyszczalni ścieków? Bo ja się bardzo poważnie zastanawiam... też o tym myśleliśmy, ale jak tylko obejrzeliśmy plan zagospodarowania przestrzennego to wiedzieliśmy, że to nie dla nas. Uważam, że sam pomysł jest bardzo dobry i naprawdę warty sprawdzenia. Jeśli możesz u siebie zrobić przydomową oczyszczalnię to myślę, że warto - kolega jest bardzo zadowolony. pozdrawiam Byku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ślimak Maciek 13.09.2005 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ślimak Maciek 13.09.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 mik99 - Wiem o jednej legalnie zrobionej oczyszczalni z reaktorem biologicznym na działce ok. 700 m w gm. Jabłonna. Już nie odkopię namiarów, ale pogadaj z gościem sprzedającym oczyszczalnie, pompy ciepła etc. przy Selgrosie - zaraz za skrętem z Modlińskiej po prawej stronie wjazd na podwórko małego domku, przed zakrętem stoją tablica i zielony zbiornik. To zdaje się oni montowali tę oczyszczalnię a napewno mają telefon do właściciela. Tyle, że ty się budujesz w Legionowie, więc co ci po doświadczeniach z Jabłonny... Pozdrawiam, Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 14.09.2005 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Mario, możesz napisać coś więcej o tych problemach z bankiem - jestem bardzo ciekawy, bo Multibank był jednym z tych, który braliśmy pod uwagę starając się o kredyt. Przy następnym kredycie chciałem poznać dobrze ich ofertę... Nie wiem, czy cały bank tak działa, czy tylko Oddział przy ul. Kijowskiej W telegraficznym skrócie (żeby ciśnienie nie podskoczyło mi na samą myśl): - pracownicy prawie nigdy nie odbierają telefonów (komórek służbowych też), - jak powiedzą, że oddzwonią to nigdy tego nie robią, - nie przekazują informacji (dokumentów, wniosków) do centrum analitycznego w Łodzi i z powrotem do klienta. A nasza najnowsza historia: wystąpiliśmy o podwyższenie kwoty kredytu hipotecznego, dostaliśmy telefon z zaproszeniem na podpisanie aneksu konkretnego dnia i o konkretnej godzinie. Na miejscu jednakże okazało się, że pań, które się tym zajmują nie ma, nikt nic nie wie o żadnym aneksie, nie ma również dyrektora placówki ani jego zastępcy. W końcu ktoś zajął się przygotowywaniem aneksu, co zajęło 2 godziny. Następnego dnia zebraliśmy papierki potrzebne do uruchomienia transzy i dostarczyliśmy do banku. Był piątek. Wystawiliśmy polecenie uruchomienia transzy na poniedziałek. Cierpliwie czekaliśmy 3 dni, jakie ma bank na przekazanie środków...... a potem dowiedzieliśmy się, że wypłata transzy została wstrzymana, bo coś się nie zgadza w papierach..... (dowiedzieliśmy się o tym wskutek naszych starań, bo oczywiście nikt nie miał nawet zamiaru nas poinformować)! Okazało się, że warunki zapisane w umowie (aneksie) to nie wszystkie warunki: bank może sobie wymyślać dodatkowe ....... Złożyłam reklamację, ale bank ma 30 dni na jej rozpatrzenie. Aha, pracownik banku miał być u nas o 14.00 żeby zrobić zdjęcia....o 15-tej zadzwonił, że właśnie jedzie (żadnego przepraszam, czy coś w tym rodzaju) i był bardzo zdziwiony, że na niego nie czekamy....... Próbuję walczyć dalej... Pozdrawiam, Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Byku 15.09.2005 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Nie wiem, czy cały bank tak działa, czy tylko Oddział przy ul. Kijowskiej W telegraficznym skrócie (żeby ciśnienie nie podskoczyło mi na samą myśl): - pracownicy prawie nigdy nie odbierają telefonów (komórek służbowych też), - jak powiedzą, że oddzwonią to nigdy tego nie robią, - nie przekazują informacji (dokumentów, wniosków) do centrum analitycznego w Łodzi i z powrotem do klienta. To faktycznie możesz być wkurzona Ci ludzie wogóle nie zdają sobie sprawy jak wiele od nich zależy i niestety jak bardzo musimy na ich "pracowitość" liczyć - jednym słowem skandal. My wzięliśmy w PKO i gdyby nie to, że Nusia zrobiła zadymę na całego, to pewnie do chwili obecnej nie ruszylibyśmy z robotami. Cały czas mówili: "wniosek jest rozpatrywany"... tylko ile można oglądać 30 kartek papieru - myślę, że po 2 tygodniach to wszystko zna się na pamięć, chyba że nikt się tym tak naprawdę nie zajmuje. Po zadymie umowę przygotowano w ciągu 3 dni - jak chcą to potrafią pozdrawiam i życzę wszystkim cierpliwości w walce z bankami Byku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 15.09.2005 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Banki W Polsce to masakra... jak czytam Wasze wypowiedzi. Oczyszczalnie chyba załatwiać będę; Jak na razie szukam dobrej jakości po przystepnej cenie, jednak pierwsze kryterium jest dla mnie istotniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olena 16.09.2005 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2005 mik99 a da sie u nas (tzn. w Chotomowie) zrobic oczyszczalnie na dzialce ponizej 3000m2? U nas na dzialeczce jutro cos sie chyba juz zadzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olena 17.09.2005 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2005 No i się zadziało... zaczeliśmy od... rozbiórki http://www.olena.republika.pl/rozbiorka.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 19.09.2005 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 U nas ubiegły tydzień pod znakiem Centrum Zdrowia Dziecka I ten też Podczas zabiegu zarazili nam Synka groźną bakterią Teraz bidulkę faszerują antybiotykami.... Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 19.09.2005 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 I jeszcze jedna refleksja po weekendowej nerwówce: obsługa klienta w DachMurze straaaaasznie się pogorszyła JUŻ NIE MOGĘ ICH POLECAĆ..... Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocky 19.09.2005 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Podczas zabiegu zarazili nam Synka groźną bakterią Teraz bidulkę faszerują antybiotykami.... Współczuję, i to nawet w CZDz takie rzeczy się dzieją Trzymajcie się, na pewno będzie dobrze !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Byku 19.09.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 U nas ubiegły tydzień pod znakiem Centrum Zdrowia Dziecka I ten też Podczas zabiegu zarazili nam Synka groźną bakterią Teraz bidulkę faszerują antybiotykami.... Maria My również jesteśmy z Wami - oby Synek jak najszybciej wrócił do zdrowia - tego właśnie Wam życzymy. Nusia i Byku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Byku 19.09.2005 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 I jeszcze jedna refleksja po weekendowej nerwówce: obsługa klienta w DachMurze straaaaasznie się pogorszyła JUŻ NIE MOGĘ ICH POLECAĆ..... Maria co takiego Wam "zmalowali"??? my też mieliśmy z nimi różne przejścia... tylko Anię mi denerwują gałgany... Byku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nusia 19.09.2005 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Witajcie wszyscy Olena nie matrw się. Ja wierzę, że z Lechem praca pójdzie szybko i sprawnie. A co najważniejsze profesjonalnie. Jeśli chodzi o DachMur to trochę się na nich wkurz .... Póki co nic nie mówię bo została nam jeszcze faktura do rozliczenia Mam do Was pytanie jaką wybraliście folię paroprzepuszczalną pod dachówkę? My się zastanawiamy nad Dorken'em Maxx i Tyvek'iem Solid. nusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olena 19.09.2005 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2005 Cus mi sie zdecie rozbiorki popsulo ale chyba jest juz ok Nusia no ja mysle, ze z Leszkiem nie zginiemy Tylko zeby pogoda byla... Dziewczyny to ja juz szerokim lukiem bede omijac Dach-Mur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 20.09.2005 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 I jeszcze jedna refleksja po weekendowej nerwówce: obsługa klienta w DachMurze straaaaasznie się pogorszyła JUŻ NIE MOGĘ ICH POLECAĆ..... Maria co takiego Wam "zmalowali"??? my też mieliśmy z nimi różne przejścia... tylko Anię mi denerwują gałgany... Byku Co zmalowali? A takie tam: przywieźli nie to co trzeba tylko to co mieli, albo nie w takiej cenie jak było umówione i w ogóle tak jakoś inaczej (czyt. gorzej) traktują klienta.... Chyba rozrósł się im biznes i przestali nadążać (jak my zaczynaliśmy budowę w hurtowni było dwóch właścicieli i żona któregoś)... A Ani tak po prostu nie można denerwować, czy z jakiegoś szczególnego powodu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.