Chotomów Grupa

[Olena]

Weekend zapowiada się słonecznie, może nasze spotkanie zrobimy "na grzybach"?

 

Oj tak, oj tak!!!! Bo ja się w innym wypadku w ogole w tym roku na grzyby nie wybiore

 

Słuchajcie jestem zakochana w "naszej wiosce"... od dwóch dni przychodza do nas sarny... zaczynam załować, że mam ogrodzenie

[mik99]

Oj tak, oj tak!!!! Bo ja się w innym wypadku w ogole w tym roku na grzyby nie wybiore

 

Słuchajcie jestem zakochana w "naszej wiosce"... od dwóch dni przychodza do nas sarny... zaczynam załować, że mam ogrodzenie

 

 

Przez naszą działkę spacerują nocą dziki, co skłoniło nas w końcu do ogrodzenia posesji. W przyszłym tygodniu zamkniemy drogę "nocnym markom" i skrót do sklepu, naszym sąsiadom. Mamy nadzieję, że szybko się do ogrodzenia przyzwyczaimy. Jak mało kto przez całą budowę obchodziliśmy się bez potrzeby zakładania nawet prowizorycznej siatki i co ciekawe nic nam (poza szpadlem), nie zginęło.

[Tinus i Linka]

Witam,

Czy ktoś ma namiary na fachowca od zdejmowania chumusu ?

I przy okazji potem wykopał by kilka dziurek pod fundament.

 

Dzięki za wszelkie info

[sonal]

bierzcie Ułanowicza 603355612

[Tinus i Linka]

he he - mój majster też go poleca - czyli musi być dobry w ryciu ziemi.

Dzięki za potwierdzenie.

pzdr

[sonal]

działał u mnie, u kilku innych osób z grupy, a także na działce waszych sasiadów (tam, gdzie aktualnie robią fundamenty)

[Renatka]

he he - mój majster też go poleca - czyli musi być dobry w ryciu ziemi.

Na mojej działce jak na razie to tylko dziki ryją ale za to gratis

 

Miło się czyta o tym, że już tyle osób ruszyło z budową. Powiem po cichu że nie wszyscy się już ujawnili

 

Wszystkim budującym wiatru w skrzydła i pieniążków na własne konta!

Mieszkającym spokoju i radości!

[Olena]

Nie wiecie czy gdzieś w okolicy mogę kupic kosę? Taka prawdziwą, normalna kosę do koszenia ręcznego...

[pawel i renia]

a my polecamy p.ARTURA koparkowego

był u nas 2 razy i nie zawiódł solidny, sprawdzony, godny polecenia

 

a poza tym to jutro ZALEWAMY

 

POZDRO.....

[UKF]

Nie wiecie czy gdzieś w okolicy mogę kupic kosę? Taka prawdziwą, normalna kosę do koszenia ręcznego...

 

Mój mąż mówi, że widział takowe sprzęty w GS-ie w Legionowie.

[UKF]

Co do zestawienia zrobionego przez Pawłą i Renię: (odwaliliście kawał roboty ): zauważyłam, że niektóre osoby są odnotowane dwukrotnie:

elza23: 31 i 49

*Piotrek*: 32 i 64

Michkas: 27 i 74

Macki2: 42 i 88

Aneta Swiercz-Gradkowska (zakładając, że to ta sama osoba co AnetaSGradkowska): 19 i 90.

 

Pozdrawiam, Maria

[Tinus i Linka]

Kosę można kupić w OBI koło Kauflandu. Ostrze (ale nie wiem czy tak to się fachowo nazywa) kosztuje około 60-80 pln. W zależności od rozmiaru. Do tego rękojeść (ale to to już na pewno się tak nie nazywa ) za około 65 pln. Niestety rękojeść jest nowej generacji i nie wygląda tak klasycznie jak ze starych rycin...

Sprawdziłem - działa. Jest to na regałach w okolicy elektrycznych podkaszarek.

Do tego jeszcze osełka i ... można zacząć walczyć z przyrodą. Ja przez pół dnia ogarnąłem około 200-300 m2 ale byłem ze trzy razy bliski zawału serca

 

 

PS. Paweł i Renia - dzięki. Już dzwonie

[Olena]

Dzięki wielkie za namiary UKF a jakbyś tak jeszcze mi podpowiedziała, gdzie jest GS w Legionowie?

 

Tinus i Linka też wielkie dzięki Ten patyk do kosy to się chyba nazywa "kosisko" - ja potrzebuję je jednak takie staroświeckie... po prostu pożyczyłam od kogoś kosę i w czasie koszenia kosisko, które ma juz ze 40 lat wzięlo i pęcło... to wypadałoby odkupić A sobie też chcemy kosę kupić bo to się zawsze może przydać a jeść nie woła i nie śmierdzi Mój mąż kosił w zeszłą sobotę, ładnie mu to szło nawet... ale potem przyjechał teść i normalnie mi szczęka opadła jak zobaczyłam jak on kosi się zastanawiam może ja kosiarki kupowac nie będę tylko co tydzień obiadki dla teściów robić?

 

Grazia111 masz tą sama ekipę od murowania co ja

[Tinus i Linka]

He,he - u mnie było podobnie. Kosisko stare i się ułamało. Pojechałem do OBI i jak zobaczyłem to "nowoczesne" to się spytałem gdzie się baterie wkłada

[Marian44]

A tak na marginesie ---- młodzieży .....kosisko to nie pulpit od tego waszego łaptopa . Tu trzeba delikatnie , z uczuciem - koszenie jest pieszczotą , która jednoczy czasami stare czasy z waszymi . Z waszymi piszę specjalnie z małej litery cobyście mogli zakonotować - a jednocześnie podtrzymać tradycję naszą ....

[Marian44]

kosisko się samo nie łamie

[Marian44]

A czy , czy ktoś Wam młodzieży przekazał jak wybiera się to ostrze????

[grazia111]

 

Grazia111 masz tą sama ekipę od murowania co ja

 

 

Tak. Skorzystałam z Waszej i sąsiadów opinii o panu Leszku, że buduje solidnie i nie ma problemów z dogadaniem się, że nie macie żadnych zastrzeżeń.

Nie skorzystaliśmy tylko z Waszego dostawcy materiałów - Aglobetonu, Aglobudu. Nie udało nam się "porozumieć" z właścicielem, ale nie ma tego złego.... znaleźliśmy taniej te same materiały albo sprzedawane na lepszych warunkach.

Ściany fundamentowe "rosną". Będziemy mieli podwyższony fundament, bo okazało się, że działka jest trochę w dole. Dobrze, że tylko trochę, ale zawsze lepiej podnieść na etapie fundamentów.

Dzieci wożę do nowego przedszkola w Chotomowie, a potem załatwiam materiały i odwiedzam działkę.

 

Pozdrawiam.

[mik99]

bierzcie Ułanowicza 603355612

 

pracował również u mnie podczas wkopywania szczelnego zbiornika (szamba) piach się usypywał, zimnno bardzo było (listopdad) skończyli ciemną nocą.

 

polecam

[Olena]

kosisko się samo nie łamie

 

40 letnie, drewniane trzymane gdzieś "w warunkach atmosferycznych" ma chyba jednak prawo mieć "zmęczenie materiału"?

 

Ostrze zapewne pomoze wybrac mi teść, który całą młodość spędził na wsi i jak pisałam wcześniej z kosą czuje się jak ryba w wodzie Na razie muszę tylko odkupić kosisko a to chyba nie jest duży problem przy wybieraniu?

 

Grazia 111 wiem, że budujesz z Leszkiem, chodziło mi o to, ze masz nawet tę samą ekipę murarzy co ja