Chotomów Grupa

[gregor2]

witam po chwilowej nieobecności

 

mam pytanie (do tych co sami impregnowali drewno na wieźbę), czym impregnowaliście, gdzie kupiliście i za ile.

Pozdrawiam

grzesiek

[SylwekW]

Było pytanie więc odpowiadam: nas niestety nie będzie w Lolku.

[sonal]

my także nie wybieramy się do Lolka, najprawdopodobnie bedziemy za to na targach (w sobotę)

 

wczoraj dostałem wreszcie po bez mała 3 miesiącach WZ z Jabłonny

przedwczoraj kupiłem projekt

pozostało tylko jedno... kredyt

 

Olena, kontaktowałem się z panią L. - była ze tak powiem.. 'bardzo rzeczowa' Zastanawia mnie tylko czy bank (BPH) nie przyczepi się do operatu który będzie zrobiony w 2 godziny

[aha26]

Troche podnosze nas do gory bo jakos szybko spadamy

[Olena]

sonal ja na robieniu operatów się nie znam To pewnie kwestia jakiegoś programu komputerowego... być może i innym zajęłoby to 2 godziny wiem, że u mnie były robione zdjęcia, potrzebne były mapki geodezyjne i inne dokumenty - na podstawie tego zrobiony był operat. A jeśli rzeczoznawca jest na oficjalnej liście to chyba bank nie ma prawa go odrzucić?

 

Właśnie wróciliśmy z Chotomowa.... już mogłabym stamtąd nie wracać...

Rocky sąsiadki od hydraulika dziś nie było Hihi Nusia weszłam Ci dziś w szkodę Poszłam na skróty przez Twoją działkę do Renatki Tak a propos Renatka kiedy masz dostać pozwolenie na budowę? Troszkę smętnie ta pusta polanka wygląda... no i chyba jakas "inteligentna inaczej" młodzież się baaaardzo nudziła.... skrzynki energetyczne są zdewastowane... czasami się czuję jak z innej planety...

[SylwekW]

A ja dzisiaj popadłem w dużą rozpacz.

 

Mój koszotrys, który cały czas skrupulatnie na bieżąco prowadzę staje się w miarę postępu prac i kolejnych zakupów coraz bardziej zbliżony do realnego. I choć miałem takie obawy od jakiegoś czasu to dzisiaj zrozumiałem już nieodwołalnie, że pieniędzy którymi dysponujemy (łącznie z kredytem) nie starczy nam na skończenie domu.

 

Moja rozpacz jest tym większa, że kompletnie nie mam pomysłu na czym można by zaoszczędzić w dalszych etapach i nie mam pomysłu skąd wziąć brakujące pieniądze (nawet jak sprzedamy samochód - bardzo chcieliśmy tego uniknąć) to i tak nie starczy.

 

[sonal]

Olena sorry ale najpierw wysłalem do Cie priva a dopiero potem przeczytałem co dzis napisalaś

 

SylwekW -> przecię możesz podwyższyć kredyt

 

 

Co do dzisiejszych targów to wam powiem zę przeżyłem duże rozczarowanie. Mało stoisk, mało ludzi, ogółnie jakoś tak smętnie i bez rozmachu (torwar to chyba zamała hala na takie imprezy). Obejrzenie wszystkiego zajeło nam ze 40 minut. Odradzam

[sonal]

Wracając z Warszawy zboczyliśmy na ul. Przylesie w Jabłonnie - chciałem mojej dziewczynie pokazać który dom buduje UKF. Podjechaliśmy pod bramę ale ktos z srodka zainteresował się naszym pojawieniem się więc czmychnieliśmy

Co ciekawe na przedłużeniu ul. Szkolnej dostrzeglismy cos, na co długo polowaliśmy - mianowicie zabliźniaczone garażem 2 domy o kształcie dachu niemal dokładnie takim jak nasz projekt (kopertowy na planie kwadratu). Nie namyslając się długo wprosilismy się do właścicieli aby obejrzeć wykończone poddasze bo zależalo nam na tym aby przekonać się jak wysoka powinna być ścianka kolankowa aby powierzchnia użytkowa pokojów poddasza była akceptowalna. Inspekcja wprawiła nas w dobry humor!

Jak powiedział właściciel - dom zaczeli budować w lipcu 04 a wprowadzili się już w styczniu 05 "Panie jak są pieniądze to momentalnie idzie robota" - tak mi powiedział

[SylwekW]

O Sonal ... to przejechałeś również 20m obok mieszkania, które teraz wynajmujemy - jak bym sie dobrze zamachnął to mogę kamieniem dorzucić na podwórko UKF.

 

A przy okazji nie ma ktos mieszkania do wynajęcia w Jabłonnie - do grudnia tego roku taniej niż 700 zł + opłaty? Mamy już dosyć "imprez" za ścianą ale nawet nie wiecie jak to motywuje do szybkiego działania ... na budowie.

 

Sonal powiem szczerze, że nie pomyślałem o podwyższaniu kredytu teraz jeszcze nie będę pytał bo dopiero co wzieliśmy pierwszą transzą ale za jakiś czas spytam o warunki takiego podwyższenia - dzięki za sugestię.

[sonal]

w Jabłonnie nie wiem ale w Legionowie sporo widze ogłoszeń na słupach np. w moim bloku na os. Sobieskiego - Hetmańska róg Mieszka I (blok policyjny ) jest do wynajęcia m. 3 pokojowe na parterze. Stoi puste bo corka bylych wlascicieli mieszka w Jabłonnie u męża. Moge podac tel. kom. jesli cie interesuje lokalizacja legionowska.

http://www.legionowo.pl/miasto/pliki/prezentacja//mapa_legionowo.gif

[Renatka]

Dziś byłam u siebie (ale zabrzmiało!) na działce w Chotomowie. Ptaszki pieknie śpiewały ! Bąki i motylki fruwały a las cudnie pachniał.

Wyobrażcie sobie ,że połowa skrzynek energetycznych na naszej polance zdewastowanych Moja akurat w całości , ale inne nie.

Olena nie wiem kiedy otrzymam pozwolenie. Nie mogę uzyskać żadnej konkretnej informacji w Jabłonnie.

[sonal]

o pozwolenie to raczej w starostwie trzeba pytać a nie w Jabłonnie

My także korzystając z pogody poszlismy na działkę którą zamierzamy kupić (w sumie niecałe 2 km od miejsca gdzie mieszkamy), traf chciał ze na sąsiednią już ogrodzoną przyjechali jej wlasciciele więc posiedzielismy u nich trochę. Ech, nie chciało się wracać do bloku

[SylwekW]

My tez dzisiaj bylismy an swojej budowie - słoneczko, ognisko i kiełbaski - super.

 

Obejrzeliśmy też jak wygląda nasz chudziak dwa dni po wylaniu. Jakiś taki dziwny - jasny i jakby kruchy na wierzchu ??

[Renatka]

o pozwolenie to raczej w starostwie trzeba pytać a nie w Jabłonnie

 

Sonal to też ja nie o pozwolenie pytałam w Urzędzie Gminy w Jabłonnie , a o prawomocny Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Bez niego ani rusz. WZiZT mi nie wydadzą.

[sonal]

Po pierwsze: WZiZT - dokument o tej nazwie nie jest już wydawany w zamian sa WZ (Warunki Zabudowy - jak rozumiem złożyłaś podanie?). Po drugie to nie tak do konca że jak nie ma planu to nie dostaniesz WZ. Ja przecież dostałem pomimo iż w urzędzie mówiono mi ze nie mam co składać papierów. Po trzecie napisz która z pań w gminie zajmuje się twoim rejonem: p. Winter siedząca polewej od wejscia czy moze ta korpulentna pani siedząca po prawej. Jesli ta druga to szczerze współczuję. To właśnie ona próbowała mnie zniechęcić do czegokolwiek... gdyby nie to, ze za któryms razem trafilem na p. Winter to najprawdopodobniej nie miałbym po co spędzać tyle czasu na forum budowlanym

 

pozdrawiam

 

w razie jakbys miala jakies pytania to smiało wal na priva

[UKF]

Sonal, mam wrażenie, że nie dotarliście w pobliże naszego domku: nie budujemy się przy ul. Przylesie, ale przy ul. Leśnej i to w głębi, pod lasem... a po za tym u nas jeszcze nie ma bramy Ale zapraszamy, zapraszamy!!!

 

Maria

[SylwekW]

UKF a ja chciałem Was wczoraj odwiedzić - widziałem samochód więc pewnie byliście ale żonka zdecydowała, że nie będziemy Wam przeszkadzać bo pewnie macie dużo pracy na krótko przed wprowadzaniem się.

[sonal]

Sonal, mam wrażenie, że nie dotarliście w pobliże naszego domku: nie budujemy się przy ul. Przylesie, ale przy ul. Leśnej i to w głębi, pod lasem... a po za tym u nas jeszcze nie ma bramy Ale zapraszamy, zapraszamy!!!

 

Maria

 

no to niezła heca! jak napisalas ze macie bliźniaka to skojarzylem to z domkiem w uliczce równoległej do ul. Przylesie

[sonal]

Wczoraj wieczorem naszedł mnie zły humor bo zacząłem sie zastanawiac dlaczego wokół działki która mnie interesuje nikt nie spieszy się z budową... wzdłuż drogi po obu stronach chyba z 10 działek jest sprzedanych a tylko 1 dom stoi!!! To po to ludziska kupują grunt aby rosły na nim chwasty? Przecież gdyby powstawały nowe domy to od razu pojawiliby się zainteresowani kupnem kolejnych działek i okolica zaczęłaby wyglądać zupełnie inaczej (nie mówiąc o tym ze czułbym się bezpieczniej mając sąsiadów).

Oj, nie jest przyjemnie być pionierem

[Ślimak Maciek]

SylwekW - potwierdzam, UKFy (UKFowie?) mieli trochę roboty, bo nas gościli na tarasie Z obopólną przyjemnością, jak mniemam

 

sonal, renatka - Chotomowem w Referacie Ładu Przestrzennego UG Jabłonna zajmuje się faktycznie pani Grażyna K.. dalej nie pamietam, bo już nie muszę (Kasprzycka albo Kasprzykowska). Nie jest wcale taka zła - trzeba tylko okazać przy niej trochę więcej zaangażowania. A i tak sprawy trudne rozwiązywać najlepiej z szefową Referatu - p. Agnieszka Niezabitowska, pokój obok (114 bodajże). Kobieta zasadnicza do bólu, ale rozsądne argumenty do niej trafiają - choć musiałem ostro dyskutować, żeby nie skracać sobie elewacji o 5m...

 

Pozdrawiam,

 

Maciek