maxymov 04.05.2005 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 KOCHANI Deszczyk pada robi się zielono i pachnąco to może i PANICZE ZIEMSCY trochę zmiękną i wkońcu zaczną sprzedawać te swoje morgi na korzyść swoją i RADOCHE innych Chłop zawsze będzie chłopem i chłopem zdechnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 04.05.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Maxymov, co prawda nie jestem "chłopem", a "kobitą" , ale z niesmakiem odebrałam Twoją maksymę.... Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 04.05.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 O, właśnie "stałam się" STAŁYM BYWALCEM Forum Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 04.05.2005 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 UKF sorki ale chodziło mi o chłopską mentalność "psa ogrodnika":"Mom ale ni dom." Bez urazy Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grażyna Andriasyan 04.05.2005 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 [słyszałam plotkę, że właściciele działek w Chotomowie wstrzymują się ze sprzedażą, ponieważ sądzą że po zatwierdzeniu planu zagospodarowania przestrzennego ziemia zdrożeje ok. 15 zł na metrze? Grazyno kiedy kupowalam dzialke (lipiec/sierpien zeszlego roku) slyszalam, ze we wrzesniu (tez zeszlego roku) ceny pojda w gore (z 80 do 100 zl) bo bedzie plan zagospodarowania. Planu jak nie bylo tak nie ma. Dzialki nie wiem czy zdrozaly. Ja swoja kupilam i z planem i z mediami po 80zl/m2. Mysle, ze jak juz sobie cos upatrzysz i dotrzesz do wlasciciela - jakos sie dogadacie. PS. jakis czas temu (niestety juz po moim zakupie) dowiedzialam sie, ze moja znajoma ma do zbycia dzialke w Chotomowie w okolicach Bagiennej pod lasem. Nie wiem czy jest to jeszcze aktualne ale jesli jestes zainteresowana moge sie dowiedziec bardzo proszę o kontakt do tej osoby. Pisałam do Ciebie na prywatną skrzynkę, ale nie wiem czy dostałaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gg 04.05.2005 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Słuchajcie mam do sprzedania barak. Budowa kontenerowa 2,5x6m, okna plastikowe otwierane, okratowane, w środku 2 łóżka piętrowe, 2 biurka i regał. Cena do negocjacji. Może ktoś z was reflektuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grazia111 04.05.2005 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 my MAMY wkońcu znaleźliśmy właściciela super położonego POLA pod LASEM tylko że PAN jeszcze nie wie czy i kiedy będzie SPRZEDAWAŁ. (...) No i jak już DOM byśmy sobie postawili to za sąsiada ŚLIMAKA MAĆKA byśmy mieli No proszę, to może ten sam, który nie mógł się zdecydować na sprzedaż swego hektara trzy lata temu, a po prawie roku dzwonił, czy nie chcemy - parę miesięcy za późno Działki w tej okolicy są chyba wyłącznie rolne - ale nie ma z tym kłopotów, w decyzji o WZ gmina daje zgodę na odrolnienie, a starostwo nie wymaga nawet wniosku ze względu na najsłabszą klasę gruntów rolnych. Co do cen - nie wiem, jakie są teraz, ale może faktycznie chłop polski znów pazernym się okazał i czeka, aż mu samo urośnie (cena gruntu, znaczy się ) Oby się - dla waszego dobra - nie doczekał Grażyna - jeśli właściciel sprzedający tylko śmietance SB mieszka w małej chatce przy Bagiennej, odpuść sobie. Myśmy próbowali urobić go przez tydzień - na miłą panią, na śliczne dzieci i kilkoma wariantami na sensownego faceta - bez szans. Po prostu nie chce sprzedać, a cenę rzuca, żeby spławić namolnych. Potwierdzam to, co napisał Mik99 - trzeba chodzić po okolicy i pytać najbliższych sąsiadów interesującej działki. Myśmy tak znaleźli nasze (kupowaliśmy ze znajomymi). Od agencji z dala - miła pani proponowała nam swego czasu działki przy planowanej granicy powiększanego cmentarza, na których nie można nawet wykopać studni. Firma ciągle jeszcze szuka klientów, którzy nie wiedzą, po co jest ewidencja gruntów. Pozdrawiam i powodzenia - szukającym, budującym i wykończającym Maciek pojeździliśmy trochę po okolicy i powypytywaliśmy. Cena (w okolicach Chotomowa II, Bagiennej) trochę odstraszająca (100) jak dla mnie, ale może powinnam się do niej przyzwyczaić? szukamy dalej. Ciągle jest coś nie tak. Pan który rzucił 200 za metr mieszka za torami więc to inny, ale rzeczywiście mógł chcieć mnie odstraszyć lub jak na koniec mi się tłumaczył "myślał że jestem znajomą gen. Sikorskiego" W każdym razie jeśli macie jeszcze jakieś kontakty do sprawdzenia chętnie "przyjmę". pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel i renia 04.05.2005 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 grazia 111 w czwartek spotykam się w sprawie działki { może kilku } z właścicielem ziemskim jak będzie po naszej myśli to damy namiary a nich się cieszy że ma tylu chętnych na działeczki choć jestem pesymistą i pewnie nic z tego niebędzie { bo pewnie lepiej poczekać jeszcze trochę i sprzedać drożej ziemia ni zając nie ucieknie a kupujący zawsze się znajdzie taka jest mentalność sprzedających } pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 06.05.2005 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Jutro rozpoczynamy przeprowadzkę do nowego domku i jakoś tak mi ... S M U T N O... Może dlatego, że ze starannie i w pełni urządzonego mieszkanka przeprowadzamy sie do domu, w którym ani jedno pomieszczenie nie jest do końca "wykończone" (a perspektywa ukończenia urządzania to nie miesiące a lata ) ....a może dlatego, że żal mi "rozstawać się" z naszym mieszkankiem (dużo serca włożyliśmy w jego urządzenie)....a może to ta pogoda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ślimak Maciek 06.05.2005 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 No coś ty... Przeciez to prawdziwa frajda - te pudła, rzeczy bezpowrotnie stracone znów odnalezione, nieograniczone (no, prawie) możliwości ułożenia wszystkiego na nowo i zupełnie inaczej... A że czujesz sentyment do starego kąta - to normalne, oznacza tylko tyle, że dobry był, bo dobrze się w nim czuliście. Teraz trzeba oswoić nowe miejsce A to wieloletnie urządzanie... Tylko tak dom nabiera charakteru - z czasem. Wstawienie wszystkiego od początku skutkuje efektem salonu wystawowego... Zresztą - pomyśl, już nie będzie "Mamo, nie idź na budowę..." Pozdrawiam i szczerze - w imieniu całej trójki - zazdroszczę tego etapu Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 06.05.2005 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Maćku, dzięki za słowa otuchy.. Mam nadzieję, że ten kiepski nastrój szybko mi przejdzie A co do Kapcra, to jesteśmy mu winni tyle czasu...pewnie tego nie nadrobimy, ale będziemy się starać. Serce mi się kraje, kiedy w nocy nie woła już "mamusiu" tylko "Babciu"..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ślimak Maciek 06.05.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Nadrobicie... Macie jeszcze na to parę lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocky 06.05.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Jutro rozpoczynamy przeprowadzkę do nowego domku i jakoś tak mi ... S M U T N O... ...a może to ta pogoda... Mario jak możesz się smucić, no jak ?!?!? Z dystansem spójrz na świat... No i co jest w życiu ważne? Czy to jest powód do smutku...? Mario chyba jakiś nostalgiczny nastrój Cię ogarnął, to na pewno wszystko przez tą pogodę W sumie to nie ma się czemu dziwić =>> Pogoda na dziś Może potrzebujecie pomocy przy przeprowadzce, rąk do noszenia pudeł, jeżeli tak to chętnie pomogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 06.05.2005 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Jutro rozpoczynamy przeprowadzkę do nowego domku i jakoś tak mi ... S M U T N O... Może dlatego, że ze starannie i w pełni urządzonego mieszkanka przeprowadzamy sie do domu, w którym ani jedno pomieszczenie nie jest do końca "wykończone" (a perspektywa ukończenia urządzania to nie miesiące a lata ) ....a może dlatego, że żal mi "rozstawać się" z naszym mieszkankiem (dużo serca włożyliśmy w jego urządzenie)....a może to ta pogoda... Daj spokoj ,nie ma powodu aby sie smucic!!!Przeciez to prawdziwa radosc,ze mozecie juz zaczac sie przeprowadzac.Rozpoczynacie jakby nowy etap w zyciu{oczywiscie ten lepszy}w SWOIM wlasnym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 06.05.2005 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Tak, tak, wiem, że zachowuję się nienormalnie Rocky, bardzo, bardzo dziękuję za ofertę pomocy , ale Maciej już o to zadbał: "załatwił" trzy dodatkowe pary męskich rąk. Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ślimak Maciek 06.05.2005 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Z innej beczki - aha26, poradzilaś sobie już z opiekunką PCK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel i renia 06.05.2005 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Pozdrawiamy UKF życzymy niezapomnianych nocy i dni w nowym domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatka 06.05.2005 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 UKF - Mario ten Twój nastrój szybko minie. Zobaczysz , gdy ułożysz sobie rzeczy , emocje opadną , to pojawi się radość.Myślę , że to tylko maleńki lęk przed nieznanym. Ja Wam życzę , aby w Waszym Nowym Domku zamieszkały razem z Wami miłość , zdrowie , obfitość i radość w każdym kątku po jednej z tych Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 06.05.2005 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Z innej beczki - aha26, poradzilaś sobie już z opiekunką PCK? Sprawa narazie rozwiazala sie sama poniewaz pani x z PCK w jakis tydzien po tym co Wam napisalam poszla na zwolnienie lekarskie i od tamtej pory do mojej sasiadki przychodzi inna opiekunka.Nie mam zielonego pojecia czy tamta opiekunka nadal jest na zwolnieniu i dlatego ta nowa jest u mojej sasiadki czy tamta juz pracuje tylko u kogos inngo. Zobaczymy co bedzie dalej,ale jezeli tamta wroci no to wtedy zajme sie ta sprawa na powaznie.Nie dam uz sobie dluzej po glowie chodzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania k 06.05.2005 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Witam przepraszam,ale ja chciałabym prosić forumowiczów o namiary na dobrego hydraulika zaczynamy za 2 tyg.i jak na razie nie mamy nikogo.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.