Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Coś zjada wszytkie chromy ...


sirius98

Recommended Posts

Witamy.

Mieszykamy w M3 w blokach z konca lat 80tych.

Problem polega na tym że po jakims czasie po kupnie i kapitalnym remoncie zauważylismy ze na przyklejonym lustrze do sciany schodzi od tylu chrom.

Myśleliśmy że to jakas wada lustra i je wymienilismy. Jednak po jakims czasie zauważylismy ze dalej wszystko koroduje: nowe lustro, zawiasy w szafkach, chromy na kloszach halogenów, chromy na kompakcie, metalowe drzwiczki od "szachtu" itd. Wyglada to tak:

http://rmje.ovh.org/m1.jpg

http://rmje.ovh.org/m2.jpg

http://rmje.ovh.org/m3.jpg

http://rmje.ovh.org/m4.jpg

http://rmje.ovh.org/m5.jpg

http://rmje.ovh.org/m6.jpg

Przejrzalem zdjecia z remontu jak również pamiętam że nie było żadnej nieszczelności odpływowej rury pionowej (woda+wyziewy). Dodatkowo podczas remontu uszczelniałem "szacht" od strony sąsiada z góry i dołu.

W WC nie jest wilgotno, nie ma żadnych chemikalii. Ręce nam opadają bo wychodzi na to że co kilka lat trzeba będzie wszystko co chromowane czy metalowe wymieniać. Co ciekawe w łazience nigdy taki problem nie występował.

Może ktoś ma pomysł co może być tego przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Podstawowy mechanizm takich zjawisk to jednak wilgoć, czasami jakieś agresywne śriodowisko chemiczne - głównie kwaśne opary, ale raczej to w domach mieszkalnych nie występuje.

Kapitalny remont z wylewkami itp, ładuje we wszystkie powierzchnie ogromne ilości wody i to musi odparować. Poczucie subiektywne, że nie ma wilgoci moze mylić.

Jeśli grzejesz, ale nie ma przewiewu to temperatura + wilgotność nasila jeszcze korozję - tak jak w tropikach.

Zmierz wilgotność obiektywnie - elektronicznym wilgotnościomierzem.

Najprawdopodobniej problemem jest brak odpowiednio wydolnej wentylacji, dość wysoka temperatura pomieszczeń i podwyższona wilogtność.

Pamiętaj, że wentylacja to wymiana powietrza - zawsze musi być odpływ i dopływ świeżego powietrza. Kratki wentylacyjne to zdecydowanie za mało, a pewno wymieniłeś okna na szczelne.

W nastepnej kolejności po korozji może pojawić się grzyb niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie jest kilka lat po remoncie więc wilgoć w jakimkolwiek pomieszczeniu odpada. Tym bardziej że przy czestym praniu w łaziencie tam zawsze jest wilgotno a takich problemów tam nie ma. Problemy są tylko w WC. Mieszkanie jest w bloku i nie ma wilgoci na ścianach. Na wentylacje nie narzekamy ani my ani osoby którą ją co roku kontolują. Okna są wymienione ale "technika" wymiany fachowców była taka że lekkie szpary pozostały (między oknem a parapetem-wymienianym więc bierna wentylacja jest. Teraz przeprowadziłem całkowitą renowację WC - wymiana wszystkiego co było chromowe + uszczelnienie żródeł powietrza jakie może dostać się z pionu z rurami. Zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Faktycznie, te chromowane rzeczy wyglądają masakrycznie... tez podejrzewam, że raczej z wilgoci, ale jak mówisz ze mieszkanie już dawno temu było remontowane to nie wiem :| ale bardzo dziwne

 

Już nawet chemikalia tzn. wszelkie środki od WC i inne od roku tam nie przebywają. W chwili obecnej zrobiłem drobny remont w WC i wymieniłem wszystko co było chromowane, a dzwiczki od pionu z rurami (mimo że są dzwiczki) zatkałem pianką grubości 10cm. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środków chem (tych np. z reklamy CIF itp. ) nie ma tam już od dobrego roku ... a to coś działało.

Ponieważ w WC jest dość duża wnęka, a w niej szafa to trzymam tam 4-duże pudła z narzędziami. Część trochę skorodowanych ... bo pochodzą z działki przywożone przed sezonem zimowym. Może to jest to ... rdza z narzędzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś nie tak. Ludzie, żeby chrom zszedł, to trzeba chyba w stężonym kwasie trzymać!!! To nie tak proste. Tu nic nie jest z chromem!!!

Jak coś złazi, to chyba jest to najwyżej nikiel, a nie chrom!!! I to napylany, bo normalnie nakładany to chodzi płatkami i to widocznie, a nie niezauważalnie. a z tyłu lustra, to nawet nie nikiel.

boki lustra - złazi prawdopodobnie od kwasu z silikonu. Do łazienek trzeba stosować lustra z zabezpieczoną powierzchnią tylną. jak się stosuje zwykłe, to się tak dzieje.

Moja prognoza: to efekt stosowania środków czyszczących, które zabijają "wszystkie bakterie na śmierć". I niszczą jeszcze sporo dokoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...