Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłączenie do szamba


LukaEgon

Recommended Posts

Ludziska trzeba mi porady. U babci na wsi nadejszła namiastka cywilizacji czyli wykopano i zabetonowano szambo. Teraz tylko trzeba je podłączyć..no właśnie i tu zaczynają się "schody". Sytuacja jest taka, że rura 100mm, która wychodzi z domu przez ścianę, która odprowadzać będzie ścieki jest na wysokości 30cm nad gruntem. Jak to teraz zrobić, żeby było dobrze, nic nie przymarzało itd.? Do szamba od tego punktu jest jakieś 6 metrów.

 

Jest to już dosyć stary budynek, instalacje w środku zostały już porobione i zalane betonem w podłodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie, cała historia dzieje się za domem, gdzie raczej nikt nie przebywa, a o jeżdżeniu samochodem nie ma mowy także tu byłbym spokojny. Czyli kolano 90st i w dół, kolano 90st ( czy 2x45st?) i w bok i już prosto do szamba? Dalej ciągnąć rurą setką czy dać 160mm? Część która będzie na zewnątrz można ewentualnie potraktować wełną mineralną, folią stretch i zabudować płytą OSB dla pewności..tyko czy to co da?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie lubie kolanek 90 st w kanalizacji - wyobraznia dziala - ja bym dala chyba jakieś rozwartokątne, a potem zadbałabym o WYRAŹny spadek paroprocentowy. Jak zaczniesz od strony szamba, to zobaczysz, co ci na koniec wyjdzie. Żeby nie było wątpliwości: nie jestem hydraulikiem, moje wypowiedzi to tylko wynik doświadczenia na własnej budowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rura odplywowa musi miec min. 2% spadku, czasami podają i 3%,

 

pozatym 90 kolanko to zabójstwo w kanalizie,

my mielismy dawac 30 i sie b. zastanawialam, i poszły 2x 15 i potem 1x 30,

 

OSB rozpadnie sie po paru latach,

moze zabezpieczyć folią fundamenty i nasypać na tą rure troche ziemi, mała skarpa i na wiosne obsadzić kwiaty,

bo chyba zabudowy z bloczków do tej rury to nie ma co robic???

 

mamy na wyjściu przysypane ok. 20cm ziemi...mało, wiem wiem. (robiliśmy to świadomie- nie mogłam niżej) , ale nam nic nie zamarzało, sypnełam troche popiołu z kominka i na to ziemie, nie wiem czy popiół grzeje ;) .....wiem napewno, że jak znajomemu zamarzła woda to poleciał po naprawie do sąsiada po "końkie" usypał niezłą górkę i dalej już przezimował spokojnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...