Problem z grzejnikiem.

[ghost666]

Mój problem polega na tym że gdy na piecu CO ustawiona jest temperatura 40 stopni C wszystkie grzejniki w domu grzeją normalnie, lecz gdy podniosę ją do ok 50 stopni to wszystkie grzejniki stają się wyczuwalnie cieplejsze... oprócz jednego! Jeden z grzejników staje się chłodniejszy, a po jakimś czasie po prostu wystyga i jest zimny. Jak skręcę temperaturę do 40 stopni znowu się nagrzewa i zachowuje normalnie.

Jednakże rozdzielacz jest gorący i ten kawałek rurki, który jeszcze mogę dotknąć, bo nie jest zamurowany, takze jest ciepły, zatem chciałoby się rzec że woda tamtędy płynie, tylko nie wiem co się z nią dzieje dalej .

 

Instalacja jest wykonana z rurek miedzianych, ma zaledwie kilka lat, ten problem nie występował wcześniej. Zawory rozprowadzające są sprawne, układ jest odpowietrzony, żadna rura nie jest raczej pęknięta (zauważyłbym, myślę).

[Hydraulik]

Mój problem polega na tym że gdy na piecu CO ustawiona jest temperatura 40 stopni C wszystkie grzejniki w domu grzeją normalnie, lecz gdy podniosę ją do ok 50 stopni to wszystkie grzejniki stają się wyczuwalnie cieplejsze... oprócz jednego! Jeden z grzejników staje się chłodniejszy, a po jakimś czasie po prostu wystyga i jest zimny. Jak skręcę temperaturę do 40 stopni znowu się nagrzewa i zachowuje normalnie.

Jednakże rozdzielacz jest gorący i ten kawałek rurki, który jeszcze mogę dotknąć, bo nie jest zamurowany, takze jest ciepły, zatem chciałoby się rzec że woda tamtędy płynie, tylko nie wiem co się z nią dzieje dalej .

 

Instalacja jest wykonana z rurek miedzianych, ma zaledwie kilka lat, ten problem nie występował wcześniej. Zawory rozprowadzające są sprawne, układ jest odpowietrzony, żadna rura nie jest raczej pęknięta (zauważyłbym, myślę).

 

 

Rozumiem ze nic nie ruszałeś i tak po prostu przestał grzać a może jednak były jakieś przeróbki chociażby wymiana głowicy termostatycznej

[ghost666]

Nic nie było zmieniane od instalacji instalacji. A głowic termostatycznych na zaworach przy grzejnikach w ogóle nie ma, wszystkie zawory u mnie w domu są otwarte na maksa.

[robert.k]

A gdzie jest ten grzejnik? Parter, poddasze? Jak jest położony względem instalacji? Czy jest najwyższy, jeden z najwyższych w instalacji, wyżej jest np, naczynie wzbiorcze na tym samym pionie. Na pionie tylko automat odpowietrzający?

[ghost666]

Położony jest normalnie, na parterze, wszystkie inne grzejniki na tym piętrze grzeją. Piec CO jest w piwnicy, naczynie wzbiorcze jest na strychu, czyli prawie 2 piętra wyżej. Grzejniki piętro wyżej grzeją wszystkie, a są wyżej.

 

Nie rozumiem pytania o automat odpowietrzający .

[zbigmor]

Dziwne zjawisko. Można by wysnuć kilka prawdopodobnych wersji, gdyby nie to, że wcześniej było dobrze, a teraz nie. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zablokowanie przepływu w rurze przez coś, co pod wpływem temp. się rozszerza i całkowicie blokuje przepływ, a przy niższej temp. kurczy się pozwalając na minimalny przepływ wody. Zacząłbym od sprawdzenia połączenia rury z grzjnikiem. jeśli moje domysły są prawdziwe to przepływ wody będzie zablokowany i może po odkręceniu ryru od grzejnika to coś zostanie wypłukane.

[robert.k]

Czasem się go montuje na linii doprowadzające jeśli pion nie jest zakończony naczyniem wzbiorczym bo pionów może być więcej. Ja miewam podobny problem z grzejnikiem ale na piętrze i to rzadko w specyficznej sytuacji. U mnie przestaje grzać jak poziom wody jest dokładnie równy z wejściem do grzejnika. Nie jest on wtedy jeszcze zapowietrzony ale już przestaje grzać. Trzeba dolać wody. W twoim przypadku raczej nie o to chodzi a specjalistą nie jestem więc nie umiem zgadywać co może być przyczyną. Co jedynie sprawdziłbym czy grzejnik jednak nie jest zapowietrzony. Jak przerabiałem instalację w domu zdarzyło mi się coś bardzo podobnego z tym że nie sprawdzałem zachowania na zmianę temperatury. Po prostu uzupełniłem wodę w instalacji i rozpaliłem piec. Nie grzał jeden grzejnik na parterze bo tyciu powietrza się w nim wytrąciło z wody.

 

Niestety powietrze rozpuszcza się w wodzie i odpowietrzenie instalacji na zimno można traktować jako wstępne. Dopiero po rozgrzaniu wody do 80 stopni można mieć pewność, że całe rozpuszczone powietrze się wytrąciło (niestety w grzejnikach). i trzeba operację powtórzyć.

[ghost666]

Czyli zdjąć grzejnik i zobaczyć co się stanie, tak? mówiąc w dużym skrócie.

[qwazar]

Dziwne zjawisko. Można by wysnuć kilka prawdopodobnych wersji, gdyby nie to, że wcześniej było dobrze, a teraz nie. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zablokowanie przepływu w rurze przez coś, co pod wpływem temp. się rozszerza i całkowicie blokuje przepływ, a przy niższej temp. kurczy się pozwalając na minimalny przepływ wody. Zacząłbym od sprawdzenia połączenia rury z grzjnikiem. jeśli moje domysły są prawdziwe to przepływ wody będzie zablokowany i może po odkręceniu ryru od grzejnika to coś zostanie wypłukane.

 

Cuda się zdarzają ale w tym przypadku szedłbym tym tropem.

Tak jak napisałeś zdjąć grzejnik, przepłukać i zamontować ponownie.

[jerzy hajkowski]

zakrec wszystkie grzejniki i zobacz co bedzie sie dzialo,potem zkryzuj wszystkie grzejniki zaworami powrotnymipoza tym jednym.powodzenia