Kto na forum jest nietykalny ?????

[ewuniamiii]

[magpie101]

Co do pytania dotyczacego watku to napisze - nie wiem kto na forum jest nietykalny!!!

Sa tutaj osoby pyskate, zadziorne, takie co radza, maja poczucie humoru, pociesza kiedy trzeba, dogryza jak maja zly dzien, pisza glupoty ale zadna z tych osob nie jest dla mnie nietykalna.

Odzywam sie w kazdym temacie, w ktorym mam cos do powiedzenia, jesli w danym watku jest osoba, ktora mnie drazni i nie daj boze jeszcze mnie w dodatku cytuje - ignoruje ja po prostu!

W zyciu prywatnym jestem nerwus i szybko sie "pienie", na forum zagladam dla rozrywki, relaksu i poprawy nastroju i tutaj niepotrzebne mi jest wdawac sie w dyskusje, ktore podnosza cisnienie, wiedzac ze i tak kazdy ma swoje racje.

I o to chodzi

 

Dodam tylko na marginesie, że jak widzę Twojego nicka w jakimś wątku, to mnie od razu głowa boli, bo sobie uświadamiam natychmiast jaki mam syf w chałupie

 

Ale mnie rozbawilas

A ja Twojego nicka kojarze zawsze z Twoja kuchnia - nie wiem skad mi sie to wzielo ?

[OK]

Co do pytania dotyczacego watku to napisze - nie wiem kto na forum jest nietykalny!!!

Sa tutaj osoby pyskate, zadziorne, takie co radza, maja poczucie humoru, pociesza kiedy trzeba, dogryza jak maja zly dzien, pisza glupoty ale zadna z tych osob nie jest dla mnie nietykalna.

Odzywam sie w kazdym temacie, w ktorym mam cos do powiedzenia, jesli w danym watku jest osoba, ktora mnie drazni i nie daj boze jeszcze mnie w dodatku cytuje - ignoruje ja po prostu!

W zyciu prywatnym jestem nerwus i szybko sie "pienie", na forum zagladam dla rozrywki, relaksu i poprawy nastroju i tutaj niepotrzebne mi jest wdawac sie w dyskusje, ktore podnosza cisnienie, wiedzac ze i tak kazdy ma swoje racje.

I o to chodzi

 

Dodam tylko na marginesie, że jak widzę Twojego nicka w jakimś wątku, to mnie od razu głowa boli, bo sobie uświadamiam natychmiast jaki mam syf w chałupie

 

Ale mnie rozbawilas

A ja Twojego nicka kojarze zawsze z Twoja kuchnia - nie wiem skad mi sie to wzielo ?

 

Ja i kuchnia to faktycznie dziwaczne skojarzenie

Chociaż faktycznie to najbardziej skończone pomieszczenie w mieszkanku i życie towarzyskie właśnie tam toczę

[sSiwy12]

A jakiej maszynki uzywasz bo ja sie zawsze zacinam to moze zmienie

 

Jakby to napisać……….

 

Gdybym podczas golenia , widział w lustrze zamiast odbicia swojej facjaty, to co Ty widzisz podczas golenia, to mam obawę, graniczącą z pewnością, że albo bym musiał nosić brodę i wąsy, albo zbankrutowałbym, z uwagi na konieczność ciągłego zakupu środków opatrunkowych.

[ewuniamiii]

[sSiwy12]

Czyli maszynka jest niewinna.

[daggulka]

jesteście niemożliwi ....

[ewuniamiii]

[MARTINA1]

A wracajac do tematu lepiej było nawet nie było żadnych uznanych RACJI niż KLUB ADORACJI ...- tak mi się niby rymnęło ..

 

Przykład z Jaskółeczką może nie adekwatny ,ale jakoś pokazuje schemat działania .

[sSiwy12]

hahaha szybko sie tępi

 

Bo ona z natury jest „tempa”

[Barbossa]

.....

Przykład z Jaskółeczką może nie adekwatny ,ale jakoś pokazuje schemat działania .

nie rozumiem

o jaki schemat chodzi?

[MARTINA1]

Schemat działania grupy ...(ale podtrzymuję nie najlepszy)....

[Barbossa]

aaa, grupy trzymającej władzę

no teraz to kompletnie nie rozumiem

weź się i wysłów jak należy

[daggulka]

z tego co tam widziałam ... grupa trzymająca władzię ... tfu, władzę się tam nie wypowiadała ....

[Gość Pepeg z Gumy]

A wracajac do tematu lepiej było nawet nie było żadnych uznanych RACJI niż KLUB ADORACJI ...- tak mi się niby rymnęło ..

 

Przykład z Jaskółeczką może nie adekwatny ,ale jakoś pokazuje schemat działania .

 

A nie wydaje Ci się, że osoba pisząca takie prywatne ostrzeżenia wobec innych forumowiczów, jest zwyczajnym wałem i głupim palantem ?

Wiem, można delikatniej, to określić :" ktoś z zaburzeniami osobowości", ale nie oddaje to dostatecznie typu takiego charakteru.

Ponieważ kiedyś dostałem podobne ostrzeżenie, dosyć pechowo , bo dotyczące dwóch osób , które akurat znam osobiście, sparafrazuje Benedykta XVI

Forumowicze umiłowani w trosce o samopoczucie bliźnich, pozdrawiam was ciule

[sSiwy12]

Przykład z Jaskółeczką może nie adekwatny ,ale jakoś pokazuje schemat działania .

 

Ale ten "schemat" wynika nie z „adoracji”, tylko ze „skrajnych” (a bardzo często popartych „skrajnymi” przykładami) - poglądów w danym zakresie.

 

Jeśli uważasz, że moje wypowiedzi (nie zgadzające się) zarówno w stosunku do wspomnianej, jak i do Ciebie, wynikają z „przynależności” do jakiegoś kręgu adoracyjnego, to jest mi z tego powodu przykro – ale jakoś sobie z tym poradzę.

 

W pewnym sensie „obrażasz” piszących, sugerując, że ich wypowiedzi w danym temacie wynikają tylko i wyłącznie z „przynależności”, a nie z ich własnych przemyśleń i własnych opinii w danym zakresie.

[Dropsiak]

e]

A ja właśnie wręcz przeciwnie

Nie czuję potrzeby walki o swoje poglądy, bo je po prostu mam - ile dyskusji na forum, tak chyba jeszcze nikt nikogo nie przekonał do zmiany poglądów Mogę powiedzieć, co myślę, z nikim się zgadzać nie muszę, poglądy mogę wymieniać, ale nie muszę o nie walczyć. Są moje i tyle

/..../

Mam tak samo jak Ty...

[matka dyrektorka]

Dlaczego nikt mnie nie ostrzegł

bo już nie wspomnę o tym że sama na to nie wpadłam

 

a co grozi za "tyknięcie" owych tajemniczych osób ?

[OK]

Cholera, zaczynam się martwić

 

Tylko mnie nikt nie ostrzegał.... ?

 

A może to przede mną ostrzegają?

 

Strach się bać

[daggulka]

Ponieważ kiedyś dostałem podobne ostrzeżenie, dosyć pechowo , bo dotyczące dwóch osób , które akurat znam osobiście, sparafrazuje Benedykta XVI

Forumowicze umiłowani w trosce o samopoczucie bliźnich, pozdrawiam was ciule

 

hm .... wydawało mi się , ze to było : "Witam, was ciule " ... no ale ok ... nieważne ....