Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kobieta na budowie


co w waszej rodzinie robi kobieta ?  

51 użytkowników zagłosowało

  1. 1. co w waszej rodzinie robi kobieta ?

    • siedzi w domu, wychowuje dzieci i gotuje obiady
    • siedzi w domu, wychowuje dzieci, gotuje obiady i urz


Recommended Posts

A dlaczego nie ma opcji bez gotowania, za to z pracą i budowaniem? Tudzież wykończeniówką?

Brakuje mi też opcji współpracy obu stron przy budowie, wychowywaniu i gotowaniu.

Ja pracowałam, budowałam, wychowywałam, urządzałam i jeszcze byłam w ciąży 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jaki ciekawy temat :wink:

Mi pierwszy etap budowy umknął. Projekt wybieralismy wspólnie, ekipe do budowy też. Potem juz tylko mąż ich pilnował, pilnował tez papierologi, terminów, umów.

Mi minął ten czas w błogiej nieświadomości. Najpierw ciąża, potem doglądanie szarańczy, praca dwuzmianowa.

Poza tym nigdy nie marzyłam o domu. Może dlatego nie czułam żadnej presji, ze powinnam cos więcej wiedziec, cos robic . :wink:

 

A to chyba o mnie :

a czy na tym forum piszą dziewczyny, które tak naprawdę o budowie wiedzą tylko z relacji faceta/męża?

r

 

bo nie wiem ile wydalismy na stan surowy zamknięty, jakie mamy okna (oprócz tego, ze kolor to dąb bagienny), i nie pamiętam ile lat będziemy spłacac kredyt :oops:

 

Jest u nas podział: kazdy robi to co lubi, może lub chce. :wink:

Ja planowałam hydraulikę, wszystkie przyłącza były rozrysowane na papierze milimetrowym :oops: , razem uzgadnialismy co i jak z elektryką.

Zajęłam się szukaniem wykonawcy kuchni, szaf, drzwi.

Potem ostatecznych wyborów co do materiałów i kolorów tez dokonywałam ja.

To samo glazura, terakota, armatura, baterie. Wybór paneli, listew przypodłogowych, kolorów scian, farby.

 

Czyli chyba wychodzi na to, ze mąż budował a ja urządzam. I jest mi z tym dobrze

:wink:

Czego i innym życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale też coś musi być w powietrzu

 

obok mnie są osoby, które sypiają i 12 godzin, a ziewają gorzej ode mnie :)

 

ja już na etapie czyszczenia szafek, czyszczenia szczelin, fugowania

a i jeszcze miedzyczasie maluję :)

 

makabra

 

:o o rany, nawet nie wiem czy zazdroszczę. Ale te 6-7 godzin nieprzerwanego snu to bym wzięła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale też coś musi być w powietrzu

 

obok mnie są osoby, które sypiają i 12 godzin, a ziewają gorzej ode mnie :)

 

ja już na etapie czyszczenia szafek, czyszczenia szczelin, fugowania

a i jeszcze miedzyczasie maluję :)

 

makabra

 

:o o rany, nawet nie wiem czy zazdroszczę. Ale te 6-7 godzin nieprzerwanego snu to bym wzięła :wink:

 

ja nie zazdroszczę :)

nie lubię tyle spać

ale przy dziecku wysypiałam się, więc może dlatego mi tego nie brakuje :)

 

ale teraz bym sobie pospała

teraz sypiam jakieś 5-6 godzin :)

chociaż zdarza się, że z budowy wracam i o 1, a o 5 już na nogach jestem :o

 

a póxniej się dziwię, dlaczego ja padam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anetina jak ja bym już chciała czyścić szafki i fugować :roll: :roll: :roll:

 

 

Wczoraj rozmawiałam z małżem, czy nie wolałby kobiety, która siedzi maluje pazury

 

wiecie, co odpowiedział???

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

..... ze jak skończymy z budową fundujemy sobie wyjazd do SPA,

 

 

 

 

 

 

.... a dodatkowo se będę mogła tipsy robić... :lol: :lol: :lol: :lol:

 

 

 

 

Ciril_posiadaczka_męża_Ł_A_S_K_A_W_C_Y :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry mąż :)

 

zrobiłam sobie kiedyś tipsy

nie powiem super sprawa, bo paznokcie zadbane

ale ... wystarczyło jedno wyjście na budowę - wtedy malowałam wieźbę :)

i po tipsach było :)

wyrwałam sobie je, bo mi przeszkadzały (a nie miałam długich)

 

ale ja nie jestem typem dziewczyny, która siedzi i maluje paznokcie i jej jedynym tematem są moda i plotki odnośnie seriali :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nie jestem typem dziewczyny, która siedzi i maluje paznokcie i jej jedynym tematem są moda i plotki odnośnie seriali :D

 

No tak, bo gdybyś była, to siedziałabyś na Pudelku, a nie na FM :D

Chyba większość z nas - Forumowych Dam :D - tak ma.

 

A, jeszcze chciałam napisać, że brakuje opcji "robienie zakupów i śniadania mężowi i sobie do pracy" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nie jestem typem dziewczyny, która siedzi i maluje paznokcie i jej jedynym tematem są moda i plotki odnośnie seriali :D

 

No tak, bo gdybyś była, to siedziałabyś na Pudelku, a nie na FM :D

Chyba większość z nas - Forumowych Dam :D - tak ma.

 

A, jeszcze chciałam napisać, że brakuje opcji "robienie zakupów i śniadania mężowi i sobie do pracy" :wink:

 

 

śniadania do pracy to robi mi mąż

no już za dużo ode mnie proszę nie wymagać

 

na zakupy staramy się razem chodzić, dźwigać ja już też nie zamierzam ponad program - wystarczy tego, co na budowie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śniadania do pracy to robi mi mąż

no już za dużo ode mnie proszę nie wymagać

 

na zakupy staramy się razem chodzić, dźwigać ja już też nie zamierzam ponad program - wystarczy tego, co na budowie :D

 

sniadanie to ja kupuje po drodze ale zakupy, wszystkie zakupy robię teraz sama, buuuuu :cry:

 

A o Pudelku słyszałam w ESCE ROCK- Wojewódzki i Figurski często do niego nawiązują. To jakiś portal plotkarski o "gwiazdach" :wink: (chyba :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
No ciężko te kobiety mają. Tak się czasem zastanawiam co mnie podkusiło dom budować. Czy ja bezdomna byłam? To teraz mam. Dzieci co prawda już "wychowane" ale obiadki gotować trzeba, praca na 2 etaty bo kredyt do spłacenia, no przy budowie stanowczo za dużo na mojej głowie bo ja w lecie mam "wakacje". W związku z tym sama izolowałam i ocieplałam fundamenty, malowałam cały dom i kładłam panele (ok. 180m2). Umawianie ekip, nadzór nad nimi, zakup materiałów i organizacja transportu to już razem z małżonkiem w proporcjach 4:6 (mój udział mniejszy). Nie tęsknię za tipsami bo ja nie z tej bajki, ale pospałabym więcej albo poczytała.... Na szczęście już mieszkam i teraz przede mną ten przyjemniejszy etap- urządzanie. Na razie jest kuchnia, kibelki, łóżka, a reszta w kartonach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Nie wiem jak to wytrzymam ale organizacją budowy zajmuję się praktycznie sama, mąż wykona tylko wskazane przezemnie polecenia, ponadto pracuję na etacie i dzieci. Zobaczymy jak będzie narazie jest OK :) ale jak będzie dalej czas pokaże.

 

nie ma to jak kobieta zorganizowana :)

tylko niestety odbije się to na relacjach w domu, z partnerem i na zdrowiu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...