Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mnie dziś znowu czeka wizyta w przychodni . Jakiś maraton. Bartkowi trochę lepiej to Krzysiek kaszle jak... I miał wczoraj prawie 38 stopni- czyli coś się rozwija

uu no to koniecznie do lekarza żeby to świństwo jak najszybciej zwalczyć, zdrówka dla chłopaczków i siły dla Ciebie :wink:

 

dzięki. Ja to sobie poradzę. Dzis tylko jedna pobudka (bo już tego wstawania na siusianie przed północa nwet nie liczę :wink: )

A wczoraj obleciałam z odkurzaczem cały dom i starłam na mokro. Tylko drzwi mam nie umyte- az wstyd :oops:

 

A z Krzyskiem pojade pewnei przed 11-sta- muszę się zerwac z pracy. Znowu :roll: Mam tylko nadzieję, ze tym razem nie zgubię żadnej części od samochodu :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3990921
Udostępnij na innych stronach

Co się u Was działo jak mnie nie było?

 

ja się doczekałam na drzwi. Są w dzienniku :D

 

widział, widziałam piękne soom :lol:

 

ja to już w sumie jak na szpilkach czekam na tą przeprowadzkę, jeszcze takie zmiany kosmetyczne, a to sę okazało że kontakt trzeba było przesunąć, to potem dziurę załatać, to przemalować bo gdzieś tam poplamione itd.

 

trzeba sie przeprowadzać i nie ma na co czekać :lol:

 

boję się jak cholera tego życia na włąsny rachunek :roll:

 

wiecie przy rodzicach to przy rodzicach :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3990977
Udostępnij na innych stronach

boję się jak cholera tego życia na włąsny rachunek

 

wiecie przy rodzicach to przy rodzicach

mam dokladnie te same wątpliwości, nie ma jak u mamusi a samemu to trzeba i o opłaty się martwic i o jedzenie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3990984
Udostępnij na innych stronach

boję się jak cholera tego życia na włąsny rachunek

 

wiecie przy rodzicach to przy rodzicach

mam dokladnie te same wątpliwości, nie ma jak u mamusi a samemu to trzeba i o opłaty się martwic i o jedzenie...

 

nie robisz zakupów? :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3990991
Udostępnij na innych stronach

robie, ale nie wszystko, raz ja raz mama i to sie rozkłada

 

juz się przeraziłam. Bo jak mieszkałam w bloku to ze zgrozą patrzyłam jak sąsiatka tacha siatki z zakupami a jej córka ze świeżo poślubionym mężem maja to w nosie. Chociaz sami jeżdżą samochodem a i na 3 piętro chyba im łatwiej zanieść torby niz pani w srednim wieku.

 

A że koszty sie rozkładają jak sie mieszka z rodzicami to fakt. Wszystkie opłaty, zakupy, naprawy musicie wtedy załatwić i opłacić z własnej kieszeni. Ale coż- takie życie, kiedys trzeba, no nie? :wink:

 

Ja tęsknię trochę za czasmai jak mieszkałam zupełnie sama z Ł. i z Alą. Ale teraz z racji naszej sytuacji i sytuacji tesciowej jestesmy jakby skazani na siebie :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3991035
Udostępnij na innych stronach

mam nerwa :evil:

włąśnie zadzwonił do mnie małż z inf że mała utyka na nóżkę

wczoraj coś źle stanęła :evil:

 

i chyba do lekarza będę jechała

 

sama nie wiem co zrobić

 

spokojnie, poobserwowałć trezba. No chyba, ze bardzo ja boli to bym jechała od razu.

Ale jak chodiz i się bawi to moze tylko się udezywła albo źle stanęła.

Nie płacze, ze ją boli?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3991113
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, tu mnie jeszcze dzisiaj nie było :lol:

U was już powazne tematy od rana a ja sobie siedzę i dojadam pozostałości po firmowym dniu kobiet :lol:

http://republika.pl/blog_nn_884792/1823086/tr/sernik.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3991126
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, takiej to dobrze.

Ja zdąrzyłam wpłate przygotowac, kawe wypić, pogadac z Wami. teraz pora na śniadanko i do domku po K.

A nastepna kawe to moze juz z Wami jak wróce wypiję. Umowa stoi? :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3991130
Udostępnij na innych stronach

mam nerwa :evil:

włąśnie zadzwonił do mnie małż z inf że mała utyka na nóżkę

wczoraj coś źle stanęła :evil:

 

i chyba do lekarza będę jechała

 

sama nie wiem co zrobić

 

spokojnie, poobserwowałć trezba. No chyba, ze bardzo ja boli to bym jechała od razu.

Ale jak chodiz i się bawi to moze tylko się udezywła albo źle stanęła.

Nie płacze, ze ją boli?

 

nie bioli ją

nie ma co panikować, będę obserwowała

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3991144
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, takiej to dobrze.

Ja zdąrzyłam wpłate przygotowac, kawe wypić, pogadac z Wami. teraz pora na śniadanko i do domku po K.

A nastepna kawe to moze juz z Wami jak wróce wypiję. Umowa stoi? :wink:

 

Stoi :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3991149
Udostępnij na innych stronach

u nas ostatnio tez była taka sytuacja Kinga źle stanęła oj ile było płaczu, całe popołudnie na rękach bo ona nie stanie, nie dała dotknąć do nóżki i tez się bałam że faktycznie coś jej sie stało, potem sie zabawiła a jak usłyszała dzwonek do drzwi i że to kurier przyniósł jej kaloszki to wstała i pobiegła zobaczyc no i po problemie :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/124/#findComment-3991159
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...