Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie spokojnie, :( , pani B zakatarzona.

Wzajemnie miłego dnia .

Jak przygotowani do imprezy ?

Tort gotowy czy zamówiony ?

 

Ja też mam imprezę , 18 -tkę chrzestnicy.

Na dodatek trzeba sięgnąć do kieszeni. :x

 

to żle, ze spokojnie? :wink:

 

Przygotowania u nas nieduże. Taka rodzinna imprezka przy kawie i tortach.

A torty musza być dwa, bo chłopaków jest dwóch :D

Jeden zamówiony w ulubionej cukierni, drugi będzie zrobiony tak, zeby i chłopcy mogli chociaz kawałek zjeść :wink:

 

Zbyszku, to miłej imprezy tez dla Ciebie. Ja mam jeszcze małych chrześniaków- może na szczęście. Ten starszy idzie do Komunii w tym roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie :lol:

 

ja normalnie ledwo na oczy patrzę-chroniczny brak snu :evil:

 

jak czytam jak wasze dzieciaki zasypiaja to mnie skręca z zazdrości :wink:

 

moja w nocy pobudki robi i drze sie wtedy jakby ja ze skóry obdzierali- a chce tylko smoka :evil:

 

zasypiaja, zasypiają. Ale pamiętaj, ze ja koło północy wstaje ich "odsikać" a potem do 5-tej jedna lub diwe pobudki. Dzis znowu przyłapałam Bartka przy schodach. Ale nie zdążył zwiac na dół :wink:

 

Ja juz sie prawie przyzwycziłam do tych 5-ciu godzin snu no dobę. W weekndy nadrabiam ile mogę.

 

Beti, u moich chłopaków odstawienie smoków trochę pomogło- bo wczesniej to pobudka za pobudka była o smoki.

Przytulam http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/54_przytul.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie :lol:

 

ja normalnie ledwo na oczy patrzę-chroniczny brak snu :evil:

 

jak czytam jak wasze dzieciaki zasypiaja to mnie skręca z zazdrości :wink:

 

moja w nocy pobudki robi i drze sie wtedy jakby ja ze skóry obdzierali- a chce tylko smoka :evil:

 

zasypiaja, zasypiają. Ale pamiętaj, ze ja koło północy wstaje ich "odsikać" a potem do 5-tej jedna lub diwe pobudki. Dzis znowu przyłapałam Bartka przy schodach. Ale nie zdążył zwiac na dół :wink:

 

Ja juz sie prawie przyzwycziłam do tych 5-ciu godzin snu no dobę. W weekndy nadrabiam ile mogę.

 

Beti, u moich chłopaków odstawienie smoków trochę pomogło- bo wczesniej to pobudka za pobudka była o smoki.

Przytulam http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/54_przytul.gif

 

dzięki Anetko :lol:

 

ale z tej naszej Delfinki to zdolna bestia

 

ale radość chłopcom sprawiła tymi barankami, dzieciaki masz super :lol:

 

ja na swoją paczkę jeszcze czekam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zdolniacha z Delfinki :) ja też chyba cos zamówię a jest gdzieś cennik?

 

Zabrac nie da rady - za mętka jestem - raczej już obetne. On lubi tylko jeden smoczek - już jest zużyty ale nowy jak kupiłam to wyrzucił. Może nie będzie tak źle. Jak pójdę na zwolneinei to sie za to zabiorę i za sikanie jak się ociepli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zdolniacha z Delfinki :) ja też chyba cos zamówię a jest gdzieś cennik?

 

Zabrac nie da rady - za mętka jestem - raczej już obetne. On lubi tylko jeden smoczek - już jest zużyty ale nowy jak kupiłam to wyrzucił. Może nie będzie tak źle. Jak pójdę na zwolneinei to sie za to zabiorę i za sikanie jak się ociepli :)

 

na zwolnienie?

 

a kto chory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zdolniacha z Delfinki :) ja też chyba cos zamówię a jest gdzieś cennik?

 

Zabrac nie da rady - za mętka jestem - raczej już obetne. On lubi tylko jeden smoczek - już jest zużyty ale nowy jak kupiłam to wyrzucił. Może nie będzie tak źle. Jak pójdę na zwolneinei to sie za to zabiorę i za sikanie jak się ociepli :)

 

tak, tak. Sikanie najlepiej jak ciepło. Inaczej łatwo przeziębic malucha.

To pisz jak postępy.

U nas ze smokami były dwie próby. Jedna się nie powiodła bo chłopcy się przeziębili i tez mi ich szkoda było. A następnym razem miałam wolne dni i wtedy kupiłam małe, milusie misiaczki i zamienilismy je ze smokami.

I nie było tak źle jak sie wczesniej spodziewałam. Ze dwa wieczory gdy mówili: chce smoka a ja: nie ma, masz misia.

Konsekwencja jest ważna we wszystkim, szczególnie przy wychowywaniu dzieci :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zdolniacha z Delfinki :) ja też chyba cos zamówię a jest gdzieś cennik?

 

Zabrac nie da rady - za mętka jestem - raczej już obetne. On lubi tylko jeden smoczek - już jest zużyty ale nowy jak kupiłam to wyrzucił. Może nie będzie tak źle. Jak pójdę na zwolneinei to sie za to zabiorę i za sikanie jak się ociepli :)

 

tak, tak. Sikanie najlepiej jak ciepło. Inaczej łatwo przeziębic malucha.

To pisz jak postępy.

U nas ze smokami były dwie próby. Jedna się nie powiodła bo chłopcy się przeziębili i tez mi ich szkoda było. A następnym razem miałam wolne dni i wtedy kupiłam małe, milusie misiaczki i zamienilismy je ze smokami.

I nie było tak źle jak sie wczesniej spodziewałam. Ze dwa wieczory gdy mówili: chce smoka a ja: nie ma, masz misia.

Konsekwencja jest ważna we wszystkim, szczególnie przy wychowywaniu dzieci :wink:

 

a wjakim wieku oduczyłaś i ch od smoków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój też do spania tylko ale w nocy jak się przebudzi to świadomy nie jest i mu nie wytłumaczę że nie ma tylko bedzie ryczał z godzine :evil: w dzień to spoko. NO nic poczekam do lata :)

 

Beti chory nikt ale nie mam zamiaru pracować do końca bo i tak nobla ki nie przyznają za to a że poprzednio miałam zagrozenie to nawet nikt gadac nie będzie :)

a ja mam dużo planów związanych ze zwolnienim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja smoka nie chciała wcale, choć nie raz jej wciskałam do krzyczącej zbyt długo buzi :lol:

Co do spania i usypiania (choć właściwie odnosi się to to wszystkich czynności w wychowaniu dziecka) koncekwencja to absolutna koniczność jeśli chce mieć się dziecko choć trochę przewidywalne :D U nas do 3 miesiąca życia było kiepsko - jadła i spała zawsze o innej porze, nigdy dłużej niż 30 minut :-? Potem zaczęliśmy wprowadzać rutynę choć niektórzy pukali się w czoło że za małe, że nic nie jest w stanie się nauczyć... Teraz jak przychodzi odpowiednia pora to dziecko samo się upomina o jedzenie/spanie a ja wiem ile mam czasu do dyspozycji na spacer czy wizytę znajomych zanim znów trzeba będzie karmić czy spać położyć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...